moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

Dnia 20.08.2007 o 14:31, NLX napisał:

> Je też tak to rozumiem. Ale to nie wyjaśnia kwestii, skąd ma wziąźć wcześniejszą wersję.
> Mam prawo ją zainstalować i używać, ale skąd, tego licencja nie wyjaśnia. Zatem, jak sądzę,
> mogę pożyczyć od znajomego. Bo gdybym ją miał wykopioną, to taki zapis traciłby rację bytu.
> Ale w licencji Office 2003 i 2007 już tego zapisu nie ma. Pytałem się w przedstawicielstwie
> Microsoftu, czy można w czasie awarii komputera z wersją komercyjna (box) Office 2007
> używać Office 2000 lub 2003 w wersji domowej, do celów komercyjnych. Otóż nie, nie ma takiego
> postanowienia w licencji i nie można. Jak dla mnie trąci to lekką paranoją... Mam licencję i co?

Wiesz, jak dla mnie jest to jednak zrozumiałe w miarę, jednak nowy Office to inny produkt niż
starsza wersja. To tak, jakbym kupił Windows Vista i uważał, że mam prawo korzystać z wszystkich
poprzednich wersji Windowsa.


Ubiegłeś mnie z tą odpowiedzią, bo właśnie miałem napisać podobnie. Sprawa jest w tym wypadku oczywista. Licencja BOX (obojętnie komercyjna, czy też nie) upoważnia do zainstalowania programu na jednym tylko komputerze w okresie użytkowania tegoż programu (za wyjątkiem licencji wielostanowiskowych). Do stałego użytkowania wymagana jest aktywacja, podczas której sprawdzane są identyfikatory sprzętu (płyty, procesora, dysku, itd.). Cóż, Office 2007 i 2003 są osobnymi programami. Zatem awaria sprzętu nie upoważnia (ani nigdy wcześniej nie upoważniała) do używania ich wymiennie. Może nie jest to wygodne, ale raczej zrozumiałe.

Dnia 20.08.2007 o 14:31, NLX napisał:

Natomiast nie rozumiem, czemu nie mógłbym tegoż samego Office''a zainstalować na innym komputerze, gdy
niemożliwe (choćby chwilowo) jest korzystanie z niego na pierwotnym kompie.


Nie jest to prawdą, gdyż wersja (a zarazem) licencja BOX właśnie to umożliwia. Warunek jest taki, że w tym samym czasie (za wyjątkiem licencji wielostanowiskowych, korporacyjnych) wersja BOX pakietu Office lub systemu Windows, może być zainstalowana na jednym tylko komputerze będącym w posiadaniu właściciela licencji. Uwierz mi, wiem co mówię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 15:41, GearHead napisał:

Nie jest to prawdą, gdyż wersja (a zarazem) licencja BOX właśnie to umożliwia. Warunek jest
taki, że w tym samym czasie (za wyjątkiem licencji wielostanowiskowych, korporacyjnych) wersja
BOX pakietu Office lub systemu Windows, może być zainstalowana na jednym tylko komputerze będącym
w posiadaniu właściciela licencji. Uwierz mi, wiem co mówię :)

A jesteś w 100% przekonany, że nie chodzi o UŻYWANIE a nie instalację ? Bo w boxowym pakiecie Corela wyraźnie jest napisane że można instalować w pracy, domu i komputerze przenośnym. Licencja jednak pozwala na jednoczesne używanie tylko jednej instalacji programu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 15:54, SwenG napisał:

A jesteś w 100% przekonany, że nie chodzi o UŻYWANIE a nie instalację ? Bo w boxowym pakiecie
Corela wyraźnie jest napisane że można instalować w pracy, domu i komputerze przenośnym. Licencja
jednak pozwala na jednoczesne używanie tylko jednej instalacji programu.


Nie znam licencji Corela, ale to zależy jak interprepujesz to co przeczytałeś w licencji Corela.
Trzymając się ściśle tego co napisałeś, należy rozumieć, że:

"można instalować w pracy, LUB w domu, LUB komputerze przenośnym. Licencja jednak pozwala na jednoczesne używanie tylko jednej instalacji programu."

1. I jeśli nie ma tam wyraźnego zaznaczenia, że można instalować tu ORAZ JEDNOCZEŚNIE na innym komputerze (np. w pracy, laptopie), to wszystko jest zrozumiałe. Jedne komputer, oznacza dla aktywacji jedną płytę główną o tym samym, niepowtarzalnym idntyfikatorze.

2. Np. Adobe pozwala zainstalować i używać Photoshopa CS2 jednocześnie na 2 komputerach (stacjonarnym i przenośnym), pod warunkiem że oba należą do tego samego właściciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 14:31, NLX napisał:

> /.../> Wiesz, jak dla mnie jest to jednak zrozumiałe w miarę, jednak nowy Office to inny produkt niż
starsza wersja. To tak, jakbym kupił Windows Vista i uważał, że mam prawo korzystać z wszystkich
poprzednich wersji Windowsa. /.../

A co tu jest do rozumienia? Licencja mówi wyraźnie, że mam prawo zainstalować i używać dowolna wcześniejszą wersję Office, pod warunkiem, że nie jest równocześnie zainstalowana z tą nową. O ile wiem, w żadnej licencji systemu operacyjnego Windows nie ma takiego postanowienia, że mogę zainstalować dowolną wcześniejszą wersję Windows. Czyli, o ile mogę używać dowolnej wcześniejszej wersji Office, o tyle nie mogę, posiadając nowszą wersję Windowsa, używać wcześniejszej o ile nie mam stosownej licencji na wcześniejszą wersję. Dlatego warto czytać licencję ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 16:10, KrzysztofMarek napisał:

A co tu jest do rozumienia? Licencja mówi wyraźnie, że mam prawo zainstalować i używać dowolna
wcześniejszą wersję Office, pod warunkiem, że nie jest równocześnie zainstalowana z tą nową.


Niestety przy pakiecie Office, opcja downgradu nie obowiązuje. Właśnie dyskutowałem o tym z odpowiednimi osobami z MS. Opcja downgradu, "działa" dla WinXP Prof OEM, oraz Vista względem starszych systemów (2000, NT, 98se)

Dnia 20.08.2007 o 16:10, KrzysztofMarek napisał:

O ile wiem, w żadnej licencji systemu operacyjnego Windows nie ma takiego postanowienia, że
mogę zainstalować dowolną wcześniejszą wersję Windows. Czyli, o ile mogę używać dowolnej wcześniejszej
wersji Office, o tyle nie mogę, posiadając nowszą wersję Windowsa, używać wcześniejszej o ile nie mam
stosownej licencji na wcześniejszą wersję. Dlatego warto czytać licencję ;-D


Trochę zagmatwałeś, bo nigdy nie było tak, żeby bez posiadania stosownej licencji na jakikolwiek program MS, można go było używać. Opcja downgrade''u odnosi się do systemów na których używanie posiadasz licencję.

Z drugiej strony, zapis z licencji XP Prof. OEM (fragment poniżej):

"Posiadam licencję OEM Windows XP Home, czy mogę zamiast tego systemu zainstalować Windows 98?"

http://www.microsoft.com/poland/licencje/pytania/default.mspx

jest właściwie niepotrzebny, gdyż:

- Jeśli użytkownik końcowy zdecyduje się na skorzystanie z prawa do downgrade, obowiązuje znajdująca się w Umowie Licencyjnej Użytkownika Końcowego dla Windows XP klauzula, według której ani firma Microsoft, ani Producent nie jest zobowiązany do dostarczenia użytkownikowi końcowemu nośników z poprzednimi wersjami oprogramowania. Użytkownik musi posiadać legalny nośnik z wybraną wersją systemu oraz klucz produktu.

A co za tym idzie, sensowność istnienia takiego zapisu jest mglista.

Czy nie zaczyna się robić z tego lekki off-topic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 16:09, GearHead napisał:

1. I jeśli nie ma tam wyraźnego zaznaczenia, że można instalować tu ORAZ JEDNOCZEŚNIE na innym
komputerze (np. w pracy, laptopie), to wszystko jest zrozumiałe. Jedne komputer, oznacza dla
aktywacji jedną płytę główną o tym samym, niepowtarzalnym idntyfikatorze.


Dobrze i tu moje małe pytanie: co jeśli wymienię podzespoły (płyte, procek, karte graf. itp.) w celu przyspieszenia działania programów. Czy muszę wtedy kupić nową kopię programu w celu ponownej jej aktywacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 16:57, lothar-mb napisał:

Dobrze i tu moje małe pytanie: co jeśli wymienię podzespoły (płyte, procek, karte graf. itp.)
w celu przyspieszenia działania programów. Czy muszę wtedy kupić nową kopię programu
w celu ponownej jej aktywacji ?


W przypadku tej samej wersji OEM systemu, prawo do jej legalnego użytkowania tracisz przy wymianie PŁYTY GŁÓWNEJ. Resztę podzespołów można wymieniać.
Są wyjątki, gdy np. płyta jest w serwisie i podlega wymianie na gwarancji z powodu uszkodzenia (i tu należy to udokumentować), wtedy możliwa jest ponowna aktywacja tej samej kopii systemu na innej płycie gł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 16:56, GearHead napisał:

>/.../> Niestety przy pakiecie Office, opcja downgradu nie obowiązuje. Właśnie dyskutowałem o tym z
odpowiednimi osobami z MS. .

Mam w takim przypadku dać skan z licencji? Oprócz tekstu na płycie, mam to na piśmie. Jeszcze raz powtarzam, posiadana przezemnie licencja na Microsoft Office 2000 Pro pozwala mi na zainstalowanie i używanie dowolnej wcześniejszej wersji Microsoft Office. Żadnych innych warunków nie ma.
Licencje na systemy operacyjne mam tylko na płycie z systemem (i na dysku) i nie chce mi się szukać.
Co do stanowiska przedstawicieli Microsoftu, to mogą mówić, co chcą. Wiążącą opinie wydaje Sąd, po rozpatrzeniu sprawy, nikt inny.

Dnia 20.08.2007 o 16:56, GearHead napisał:


Czy nie zaczyna się robić z tego lekki off-topic?

Nie sądzę. To cały czas dyskusja także o tym, co jest piractwem a co nie.

Dnia 20.08.2007 o 16:56, GearHead napisał:


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 17:03, GearHead napisał:

> Dobrze i tu moje małe pytanie: co jeśli wymienię podzespoły (płyte, procek, karte graf.
itp.)
> w celu przyspieszenia działania programów. Czy muszę wtedy kupić nową kopię programu

> w celu ponownej jej aktywacji ?

W przypadku tej samej wersji OEM systemu, prawo do jej legalnego użytkowania tracisz przy wymianie
PŁYTY GŁÓWNEJ. Resztę podzespołów można wymieniać.
Są wyjątki, gdy np. płyta jest w serwisie i podlega wymianie na gwarancji z powodu uszkodzenia
(i tu należy to udokumentować), wtedy możliwa jest ponowna aktywacja tej samej kopii systemu
na innej płycie gł.


Czyli krótko mówiąc OEM jest takim jakby "rakiem" na ciele software''u ? Muszę mieć wersję BOX żeby ponownie aktywować program na nowej płycie główn. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../> W przypadku tej samej wersji OEM systemu, prawo do jej legalnego użytkowania tracisz przy wymianie

Dnia 20.08.2007 o 17:03, GearHead napisał:

PŁYTY GŁÓWNEJ. /.../

W licencji tego nie ma. Czyli, swobodna interpretacja Microsoftu. Do wygrania przed sądem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 17:12, KrzysztofMarek napisał:

> /.../ Niestety przy pakiecie Office, opcja downgradu nie obowiązuje. Właśnie dyskutowałem
> o tym z odpowiednimi osobami z MS. .

>

Dnia 20.08.2007 o 17:12, KrzysztofMarek napisał:

Mam w takim przypadku dać skan z licencji? Oprócz tekstu na płycie, mam to na piśmie. Jeszcze
raz powtarzam, posiadana przezemnie licencja na Microsoft Office 2000 Pro pozwala mi na zainstalowanie
i używanie dowolnej wcześniejszej wersji Microsoft Office. Żadnych innych warunków nie ma.


Może się mylę, ale wyczuwam w Twoim tonie jakąś złość i oburzenie skierowane w moją stronę :)

Nie znam licencji Office (nie używam ;)), ale podałem link do oficjalnego stanowiska firmy, w sprawie downgrade''u systemów operacyjnych. Tak gwoli rozwiania pewnych wątpliwości. W kwestii pakietu Office, przekazuję informację uzyskane od ludzi z MS, specjalizujących się w licencjonowaniu produktów.

Dnia 20.08.2007 o 17:12, KrzysztofMarek napisał:

Co do stanowiska przedstawicieli Microsoftu, to mogą mówić, co chcą. Wiążącą opinie wydaje
Sąd, po rozpatrzeniu sprawy, nikt inny.


Brzmi groźnie. Jak mniemam ktoś musiał zajść Ci za skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 17:19, lothar-mb napisał:

Czyli krótko mówiąc OEM jest takim jakby "rakiem" na ciele software''u ? Muszę mieć wersję
BOX żeby ponownie aktywować program na nowej płycie główn. ?


Możesz też aktywować OEM, po wymianie płyty głównej z powodu gwarancji. Kwestia abyś mógł to udokumentować, że płyta została w ten sposób wymieniona.


GearHead napisał:

Dnia 20.08.2007 o 17:19, lothar-mb napisał:

> W przypadku tej samej wersji OEM systemu, prawo do jej legalnego użytkowania tracisz przy
> wymianie PŁYTY GŁÓWNEJ. /.../

>
KrzysztofMarek napisał:

Dnia 20.08.2007 o 17:19, lothar-mb napisał:

W licencji tego nie ma. Czyli, swobodna interpretacja Microsoftu. Do wygrania przed sądem.


Jak widzisz, istnieje też prostszy sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 17:32, GearHead napisał:

> > /.../
Może się mylę, ale wyczuwam w Twoim tonie jakąś złość i oburzenie skierowane w moją stronę
:)

Mylisz się. Nic do Ciebie nie mam, dobrze, że skontaktowałeś się z Microsoftem, ale ja pozostaję przy swoim zdaniu. Jeśli prawo nie reguluje jakiejś kwesti i odsyła do licencji, którą mam na płycie i wydrukowaną, to opinie pań i panów z Microsoftu mało mnie wzruszają. Nie muszę ich słuchać, jak uważaliby, że nie mam racji, mogą mnie skarżyć do sądu. Jestem pewny wygranej. A mogą, bo wszystkie Office i Windowsy mam porejestrowane właśnie w przedstawicielstwie Microsoftu, regularnie aktualizuję i mam stały adres IP.

Dnia 20.08.2007 o 17:32, GearHead napisał:

.
/.../
Brzmi groźnie. Jak mniemam ktoś musiał zajść Ci za skórę.

Nie. Ja po prostu wskazuję właściwą drogę dochodzenia roszczeń. Zarówno moich, jak i ewentualnie Microsoftu wobec mnie.
Ja dostosowuję się do niektórych opinii Microsoftu, do tych, które uważam za dopuszczalne. Jeśli nie wolno korzystać z Office do użytku domowego w celach zarobkowych w czasie, kiedy komputer z komercyjnym Office jest "czasowo niedostepny" to ja to akceptuję (Office 2007 nie można zainstalować w Win2000), ale jeśli ktoś zabrania mi tego, na co mam zgodę, dodam, że jednoznaczną, w licencji, to mogę się tylko roześmiać...

Dnia 20.08.2007 o 17:32, GearHead napisał:



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale to normalne , że piractwo jest opłacalne . Taką grę co kosztuje 100 zł to można kupić kopię u Ruskich ;] pod 20 zł lub 15 , a nawet za darmo można je mieć bo są takie programy jak eMule czy torrent itd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 17:50, Virus 500 napisał:

Ale to normalne , że piractwo jest opłacalne . Taką grę co kosztuje 100 zł to można kupić kopię
u Ruskich ;] pod 20 zł lub 15 , a nawet za darmo można je mieć bo są takie programy jak eMule
czy torrent itd.....


Tak, a później tylko słyszymy o wyrzuceniu na bruk grupy programistów. Lub upadku jakiejś firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 17:45, KrzysztofMarek napisał:

Ja dostosowuję się do niektórych opinii Microsoftu, do tych, które uważam za dopuszczalne.
Jeśli nie wolno korzystać z Office do użytku domowego w celach zarobkowych w czasie, kiedy
komputer z komercyjnym Office jest "czasowo niedostepny" to ja to akceptuję (Office 2007 nie
można zainstalować w Win2000), ale jeśli ktoś zabrania mi tego, na co mam zgodę, dodam, że
jednoznaczną, w licencji, to mogę się tylko roześmiać...


Jeste wiele niesprawiedliwych zakazów i nakazów licencyjnych. Choćby sprawa tzw. "chmurka" vs. fakturaVAT+nośnik itp. Ale szerzej o tym jak wróce, czyli pewnie jutro. Pozdrawiam i do usłyszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 15:41, GearHead napisał:

Nie jest to prawdą, gdyż wersja (a zarazem) licencja BOX właśnie to umożliwia. Warunek jest
taki, że w tym samym czasie (za wyjątkiem licencji wielostanowiskowych, korporacyjnych) wersja
BOX pakietu Office lub systemu Windows, może być zainstalowana na jednym tylko komputerze będącym
w posiadaniu właściciela licencji. Uwierz mi, wiem co mówię :)


Widzisz, ale jak np się to ma do tego, czy komputer jest sprawny czy nie? Mam np zainstalowane na laptopie, a laptop, obrazowo mowiąc, walnął mi o ziemie i jest w naprawie. Ale fizycznie jest tam ten Office zainstalowany. Czy w takim razie mam prawo zainstalować go na innym kompie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 17:57, GearHead napisał:

> /.../> Jeste wiele niesprawiedliwych zakazów i nakazów licencyjnych. Choćby sprawa tzw. "chmurka"
vs. fakturaVAT+nośnik itp. Ale szerzej o tym jak wróce, czyli pewnie jutro. Pozdrawiam i do
usłyszenia.

Nie wnikam, w jakiej mierze nakazy i zakazy są sprawiedliwe, tylko w jakiej mierze zgodne są z prawem. Jak są zgodne, to mam dwa wyjścia: albo stosować się do licencji, albo zrezygnować z programu i poszukać sobie innego. Ale zgodność z prawem obowiązuje obie strony transakcji, Microsoft nie może mi narzucać czegoś, co z prawen nie jest zgodne.
Ja też pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź ogólnie na Twoje posty:

Nie zawsze licencja, jak i to, co robi producent/wydawca, jest zgodne z PRAWEM. Mogą sobie w licencjach pisać co chcą, moga mi np napisać, że nie moge zrobić kopii zapasowej. Tyle, że mam to ustawowo zagwarantowane, i jeśli ktoś w sądzie mi powie, ze licencja mówiła jasno, że nie mam do tego prawa, to ja moge powiedzieć, ze PRAWO mówi JASNO co innego. A jednak prawo więcej znaczy niż licencje. Bo mogę ich rownież zaskarżyć o nie stosowanie się do praw konsumenta.Możesz odpowiedzieć, że przecież przeczytałem i zaakceptowałem licncję. Z tym, ze ja mogłem się z nią zapoznać DOPIERO PO zakupie programu, a jeśli bym się z nią nie zgodził, programu nie mam możliwości oddać. A ustawa gwarantuje mi również mozliwośc zapoznania się z ową licencją PRZED zakupem. Innymi słowy, zawsze mogę zaskarżyć samą umowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2007 o 18:04, KrzysztofMarek napisał:

Nie wnikam, w jakiej mierze nakazy i zakazy są sprawiedliwe, tylko w jakiej mierze zgodne są
z prawem. Jak są zgodne, to mam dwa wyjścia: albo stosować się do licencji, albo zrezygnować
z programu i poszukać sobie innego. Ale zgodność z prawem obowiązuje obie strony transakcji,
Microsoft nie może mi narzucać czegoś, co z prawen nie jest zgodne.
Ja też pozdrawiam


Masz i nie masz racji. Masz, bo fakt, nie musisz się zgodzić na licencję, która CI nie odpowiada. Nie masz, bo nie możesz "zrezygnować z programu i poszukać innego". No chyba, że nie przeszkadza Ci wydanie kilkuset złotych na oryginalnego Office''a czy Windowsa w błoto, bo niestety z ową licencją zapoznajesz się dopiero przy instalacji. PO zakupie. A nie widziałem jeszcze sklepu, który byłby zaopatrzony w kopie na papierze umowy, aby użytkownik się mógł z tym zapoznać. A ustawa mi to gwarantuje. Ale, niestety, jak napisałem wcześniej, gdy wydawca/producent ma gdzieś prawa konsumenta, to sprawa nie jest nagłaśniana, jednak gdy np konsument robi coś niezgodnego z prawem (piractwo), wtedy jest wielkie halo. Taka przykra prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się