Forumowa Mafia

[Alexei_Kaumanavardze 2]

Dnia 07.07.2011 o 22:46, rob006 napisał:

> A poza tym ja się nie żalę. Dobrze wiesz, że każdy pożar zaczyna się od iskry. Ludzie

> sam krzyczeli żeby ukrzyżować Chrystusa, ale to Faryzeusze podszeptywali im złe
zdania:)

LOL, co za porównanie. :D Żalisz się, masz pretensje do osoby, która jako pierwsza zaczęła
cię podejrzewać i oddała na ciebie głos. I takie dziecinny odwet w postaci oskarżenia
tej osoby o bycie mafią, tak jakby mieszkaniec nie mógł kogoś mylnie podejrzewać :D

Na wespół z Twoim kompanem, Astharielem lobbowaliście, żeby zlinczować niewinnego. przypadek?

Zresztą już na prawdę kończę, dzięki za grę i powodzenia miastu życzę. I oby mafia sczezła!

[Kukowsky 0]

Dobrze nie ogarniam. Może mi ktoś powiedzieć co Was skłoniło do głosowania na Alexksieja? Jak dla mnie to strata linczu, zdecydowana, ale zobaczymy.

[rob006 1]

Dnia 07.07.2011 o 23:04, Alexei_Kaumanavardze napisał:

Na wespół z Twoim kompanem, Astharielem lobbowaliście, żeby zlinczować niewinnego. przypadek?

Przewrażliwiony jesteś. :D Pogódź się z tym że schrzaniłeś sprawę.

[Kukowsky 0]

W ogóle to muszę oznajmić, że chyba muszę sobie dać z mafią spokój na dobre, bo brak czasu daje ostro mi się we znaki. Jutro będzie jeszcze gorzej. :/ Przed edycją nie przypuszczałem, że tak to wszystko będzie się u mnie układać.

[Zurris 0]

Post pojawi się około północy

[windows00 0]

Dnia 07.07.2011 o 22:09, rob006 napisał:

@Win
A czemu chciałeś go zmienić? Możesz oświecić?

Alexei nie byłby pierwszym katanim, który sam sobie kopie grób. Zasugerowałem się jego słowami, a z braku odzewu nie zmieniłem po dementi.

Dnia 07.07.2011 o 22:09, rob006 napisał:

Bo aż takiego autorytetu to tu nie masz,
żeby ludzie na zawołanie głosy dla ciebie zmieniali ;]

Oj tam, oj tam :P

[Zurris 0]

Wiele wydarzyło się tego dnia w tunelach. Zginął Alexei, tak jak jego poprzednik będąc niewinnym krasnoludem. Wygnano Wayzina który odmawiał picia na czas. A na dodatek Kukbar został w plugawy sposób zamordowany przez zdrajców.

Rozkład głosów:

0. win0-->kindziuk
1. Asthariel -->Alexei
2.
3. kindziuk--> Alexei
4. Alexei Kaumanavardze-->kindziuk
5. Kalenos-->win0
6.
7. Wayzin -->Wayzin
8.
9. Magi-->Alexei
10. Shudo-->Shudo
11. Kukowsky-->Shudo
12. rob006-->Alexei

4 głosy- Alexei
2 głosy – kindziuk, Shudo
1 głos- win0, Wayzin

Giną:
Alexei- niewinny w linczu
Kukowsky- niewinny w mordzie
Wayzin- niewinny za brak aktywności

Aktualna lista graczy:

0. win0
1. Asthariel
2.
3. kindziuk
4.
5. Kalenos
6.
7.
8.
9. Magi
10. Shudo
11.
12. rob006

[Magwisienka 0]

Uch, dwóch mafiozów na 6 graczy, niezbyt różowo. Alexei wskazał przed śmiercią na roba i Asthariela i im pewnie trzeba będzie bardziej się przyjrzeć, resztą teraz już nikt nie jest poza podejrzeniami. Zastanawia zachowanie wina nawołującego do wycofania się z linczu na Alexeiu. Możliwe, że jest w parze z kindziukiem i gdyby w tak perfidny sposób wkopał swojego partnera to miałby alibi praktycznie nie do ruszenia, ale reszta nie poszła za nim. Widocznie za mały autorytet ;P To tak na szybko, jutro będzie więcej, trzeba się mocno sprężyć.

PS. Właśnie awansowałam na WT. FM <3

[Kalenos 0]

Kalenos Rzygwtył obudził się i dowiedział się o wszystkim, co się wczoraj działo.
- Że co?!!!!-wykrzyknął Kalenos.


Czyli tak według mnie:
Win0 - niewinny.
Rob - najprawdopodobniej winny.
Kindziuk - prawdopodobnie winny.
Magi - niewinna.
Asthariel - niewinny.
Shudo - niewinny.

Po tym co się wczoraj stało zamierzam usunąć moje podejrzenia z Wina, dlatego bo w ostatnich chwilach próbował ocalić mieszkańca Alexieja i nawoływał reszte, by też tak zrobili.

Rob - głównie oskarżał Alexieja. Poza tym Alexiej mówił,że albo Rob i kindziuk są w mafii, albo Rob i Asthariel i w obu grupach występuje rob.

Kindziuk- Desperackie ratowanie tyłka w ostatnią minute.A poza tym Pamiętacie jak rob przez cały czas kłócił się z kindziukiem ? Jakby rob padł jako mafia to kindziuk, by miał alibi, bo się z nim przez cały czas kłócił.Zauważyliście też, że pomimo tej kłótni rob nie zagłosował na kindziuka ani razu, ani kindziuk nie zlinczował roba?

Magi no niewiem.. Ale mi coś nie wygląda na mafie, taka trochę nie rozgarnięta podczas linczowania była.

Asthariel jest według mnie niewinny, bo kindziuk i rob bardziej są dla mnie winni. Ale jak coś to on jest moim trzecim podejrzanym.

Shudo.. Jestem pewien, że mafia nie opuściłaby wczorajszego linczowania.

Podsumowując: Rob i kindziuk są w mafii i dziś musimy napewno jednego z nich uwalić.Tylko musimy wybrać, którego dzisiaj.

[Laid_back 0]

Dnia 07.07.2011 o 23:55, Magwisienka napisał:

PS. Właśnie awansowałam na WT. FM <3

Gratuluję, ponad 5 lat i już WT ;)

[Magwisienka 0]

+++++++++++++++

Dnia 08.07.2011 o 11:47, Laid_back napisał:

Gratuluję, ponad 5 lat i już WT ;)

Spamer! Zaraz dostaniesz degrada za przeszkadzanie w edycji :P No ale dzięki :)

[Magwisienka 0]

Dobra, więc tak - skupię na paru momentach wczorajszych, które wydały mi się podejrzane i na podstawie których można wyciągnąć kilka wniosków. No to lecimy.

Po pierwsze - rob i Asthariel, czyli para, na którą naszą uwagę zwrócił Alexei. Najpierw Asthariel linczuje kindziuka, ale później sam nie jest pewien swojej tezy i pyta o wybór - kindziuk czy Alexei. Ja, rob i win0 zdecydowaliśmy się linczować Alexeia, a więc Asthariel się dostosował. Jeżeli jest w mafii, to jest to idealnie rozwiązanie - on nie jest winny zlinczowania niewinnego, bo przecież dostosował się do reszty. Rob był wczoraj bardzo aktywny, to on rozpoczął linczowanie Alexeia, a my niestety poszliśmy za jego przykładem. Ten fakt jednak może świadczyć na jego korzyść. chyba że zdecydował się zagrać na ryzyku jako mafia. Na pewno na obecnym etapie wygląda jak dla mnie mniej mafijnie niż Asthariel.

Później sprawa wina i jego nagłego olśnienia. Najpierw podczepia się pod lincz na Alexei, że niby wygląda mu bardziej podejrzanie, no i ok, bo ja miałam taki sam punkt widzenia. Ale to, co zrobił później przechodzi moje pojmowanie :P Jak już mówiłam wcześniej, on faktycznie mógł chcieć ratować niewinnego i gdyby mu się to udało, to miałby idealne wręcz alibi. Ale to musiałoby zadziałać, gdyby kindziuk był z nim w parze, wtedy on się poświęca, a win0 ma alibi ze stali.

Zawiodłam się na Shudo, szkoda, że tak olewa grę, ale to jak dla mnie nie wyklucza go z bycia w mafii. Na początku był przecież aktywny, a może teraz mu coś wypadło.

No i pozostaje nam nasz wczorajszy ocalony - Kindziuk. Gra jak na mój gust strasznie chaotycznie i szczerze mówiąc nie wiem do końca, co mam o nim myśleć. Wczoraj zmianą linczu ratował się, co jest zrozumiałe i nie oznacza od razu, że jet w mafii. Z drugiej strony pasuje do mojej teorii o parze win0 - kindziuk, ale to z kolei nie pasuje mi do tej nieogarniętej gry - ktoś już wcześniej wspomniał, że potencjalny partner pokierowałby jakoś jego grą. W tym przypadku nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać, czym wykaże się dzisiaj.

Jest jeszcze Kalenos, który gra w pewnym sensie podobnie do kindziuka, tylko mniej ilościowo ;] jego jednak jestem na razie skłonna uniewinnić, jednak wskazał on winę roba i kindziuka, do czego ja jestem mniej optymistycznie nastawiona.

Z tego wynika, że w tym momencie moim głównym podejrzanym jest Asthariel. Idealnie ukrywa się w tłumie. A jeżeli nie on, to pozostaje para win0 - kindziuk.

[Isildur 4]

Dnia 08.07.2011 o 12:05, Magwisienka napisał:

Spamer! Zaraz dostaniesz degrada za przeszkadzanie w edycji :P No ale dzięki :)

Gdzie tam degrada od razu bana damy i po kłopocie :D
A tak poważnie to również gratuluję bo strasznie długo Tobie zajął ten awans ;]

Dobra nie przeszkadzam Wam w tej zabawie bo widzę, że już gorąco się robi :D

[Asthariel 0]

Shudo: napisał jeden post, rzucił podejrzenia na każdego i nikogo, zniknął. Niewinny, mafia nie olewała by aż tak gry, chyba, ze chciałaby zdobyć nagrodę za "najbardziej lamerskie zwycięstwo wszechczasów".

Magi: najpierw podejrzewa Shudo, choć głosuje na Alexeia, nie daje sie przekonać Win0wi. Niewiele można powiedziec, ale moim zdaniem niewinna. Proponuje parę Kindziuk - Win0, i moim zdaniem to najbardziej prawdopodobna opcja.

Win0 - zachowuje sie conajmniej podejrzanie. Gdy chciałem linczować Kindziuka, siedzi cicho, czeka na reakcje reszty. Gdy śmierć Alexeia jest pewna - nagle chce zgładzić Kindziuka. Próbuje przkekonać do tego samego Magi, ale nie podaje żadnych argumentów, które by kogokolwiek przekonały. Jeśli Kindziuk jest w mafii, to Win0 mógł starać się zapewnić sobie idealne alibi - próbował linczować kompana, jednocześnie starajac sie, by nikt nie wziął z niego przykładu. Jeśli wierzył w niewinność Alexeia, to czemu czekał z tym do ostatniego momentu?

Rob - główny przeciwnik Alexeia, który doprowadził do jego linczu. Nie jestem pewien, ale dla mnie jednak raczej niewinny.

Kindziuk - cały czas go podjerzewam, a do afery z remisem dochodzą jeszcze jego wczorajsze zarzuty pod adresem Win0 - że zawsze podejrzany, że niejasne motywy, że oddaje głos minute po czasie, itd. Jak widać, stara sie sprawiać wrażenie, że go o coś podejrzewa, ale używa na tyle nieprzekonywujące argumenty, by nie daj Boże nikt za nim nie poszedł. Możliwie jest, że on i Win0 chcieli sobie wczoraj tym sposobem zapewnić obustronne alibi - jeden wcześniej podejrzewa drugiego, drugi później próbuje linczować, gdy takie zagranie ma niewielkie szanse powodzenia.
I zauważcie - wczoraj zagłosował dopiero, gdy Alexei oddał głos na niego - i znów nie można go z nikim powiązać podczas linczu, poszedł za głosem reszty, a w dodatku dochodzi tu teraz motyw zemsty. Drugi lincz pod rząd stara się nic nie mieszać podczas linczu, aby nie dało się nic powiedziec o jego prawdziwych podejrzeniach.

Kalenos - zamilkł, ale to jego pierwsza edycja. No i też podjerzewa Kindziuka, czyli zły być nie może ;-P


Stawiam na parę mafiozów Kindziukxxx - Win0

[rob006 1]

Cóż za przenikliwa analiza, Sherlocku, aż ręce opadają. Chciałbym tylko zauważyć, że moje "nawoływanie" do linczowania Alexeia ogranicza się do jednego posta ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=59&pid=58370 ) i reszta głosujących (nie licząc Asthariela, który podejrzanie ochoczo przyjął moją sugestię aby dziś zlinczować właśnie Alexeia) również przyznała że jego zachowanie wydaje im się podejrzane, więc proponuję trochę z dystansem potraktować nawoływania rozżalonego Alexeia :P. Jeśli już chcecie się do kogoś przyczepiać, to warto zwrócić uwagę na osoby, które tak chętnie przystały na propozycję linczowania Alexeia, w szczególności Asthariela. A co do kindziuka, to był mój podejrzany nr 2, jakby lincz na Alexeiu nie przeszedł, to bez żalu zgodziłbym się na lincz właśnie na nim.

A jeśli chodzi ogólnie o obecną sytuację, to nie jest ciekawie. Mamy 7 graczy, co daje nam jeszcze 3 dni gry i 3 szanse na trafienie mafiozy. Jest tylko jeden problem - Shudo. :P Jeśli jeszcze raz opuści głosowanie, odpadnie autolinczem, zostanie 6 graczy i tylko 2 dni gry, a to oznacza że nie możemy sobie pozwolić na żadną pomyłkę. Śmiem twierdzić że jak Shudo nie wróci do gry, jesteśmy udupieni, gdyż mam przeczucie, że w 2 najbliższych linczach zginę ja. :P

A co do graczy:

Shudo bym odpuścił, jeśli mafia tak olewa grę, no to trudno, nic się z tym nie zrobi...

kindziukxxx - podejrzany nr 1. Już się nie będę wypowiadał na temat jego wcześniejszych wpadek, skupię się na dniu wczorajszym. Od początku zdaje się bronić Alexeia, ale z drugiej strony nie robi nic żeby go uratować. Znowu stara się być neutralny, nie przyłącza się do linczowania Alexeia, jakby nie chciał się wyróżniać, ale jest przygotowany i gdy pojawia się zagrożenie linczuje go ratując sobie skórę. Ciekawe. Co ciekawe uniewinnia Asthariela, tak naprawdę nie wiadomo dlaczego.

Asthariel - podejrzany nr 2. Pierwszego dnia zagrożony, praktycznie rzutem na taśmę wyjaśnia się sytuacja i ginie Reznov, również za sprawą głosu Asthariela. Ciekawszy za to jest jego głos na Alexeia - właściwie wcześniej wcale go nie podejrzewa, ale gdy pojawia się szansa na jego zlinczowanie zaczyna wysuwać argumenty przeciwko niemu i bardzo szybko podpina się pod propozycję zlinczowania Alexeia. Tak jakby było mu to na rękę. Gdyby był w mafii razem z Kindziukiem, mógłby go w ten sposób ratować. Tylko w tej sytuacji trochę dziwne wydawałyby się oskarżenia rzucane w jego stronę i namawianie do jego zlinczowania, choć to też cwany sposób na załatwienie sobie żelaznego alibi niekoniecznie dużym kosztem, bo przecież lincz na kindziuku nie był przesądzony i sam Asthariel nie miał na to dużego wpływu.

Win - ciężka sprawa (jak zwykle zresztą :P). Jest przeciwny remisowi pierwszego dnia, nieudolnie próbuje mu nawet zapobiec, trochę się tym wystawiając na pierwszy plan. Wczoraj próbował też ratować Alexeia, ciekawi mnie czemu, czyżby kupił jego sugestię że jest katanim? Jeszcze mu się przyjrzę, ale na razie odsuwam na dalszy plan.

Magi - no cóż, wydaje mi się nie ogarniać gry. :P Ma problemy z patrzeniem na zegarek, i liczeniem do 7. :D Wczoraj kurczowo trzymała się linczu na Shudo, jakby nie chciało jej się szukać innych podejrzanych. IMO jako mafia trochę bardziej angażowałaby się w grę, więc jej jak na razie odpuszczam.

Kalenos - tutaj w oczy rzuca mi się tylko jedno - niemiłosiernie słaba gra... Przyjrzę mu się jeszcze dzisiaj.

Głównymi podejrzanymi na dziś są dla mnie Kindziuk i Asthariel. W linczu wolałbym dzisiaj zobaczyć tego pierwszego, głownie ze względu na liczne powiązania z innymi podejrzanymi. Jego śmierć po prostu rozwiałaby wiele wątpliwości i rozstrzygnęła prawdziwość bądź nie wielu teorii. Jeśli shudo się dzisiaj pojawi to wg mnie byłby to najlepszy kandydat na dziś, bo nawet jeśli jest niewinny, mielibyśmy solidny zastrzyk informacji na następne dwa dni. W przeciwnym razie sytuacja robi się naprawdę trudna...

[Asthariel 0]

Podsumowując:

Uważam, że Kindziuk jest w mafii.
Rob uważa, że Kindziuk jest w mafii.
Magi uważa, że Kindziuk jest w mafii.
Kalenos uważa, że Kindziuk jest w mafii.
A Win0 wczoraj nawoływał do linczowania go.

To kogo dziś linczujemy? ;-P

[Magwisienka 0]

>To kogo dziś linczujemy? ;-P
Trochę za szybko z tym wyskoczyłeś. Jeżeli kindziuk faktycznie jest w mafii to przy tak postawionej sprawie jego partner prawdopodobnie nie będzie chciał się ujawniać chroniąc go, zatem dzisiaj będzie ciężko go powiązać z kimkolwiek. Jedynym, który na razie się nie wypowiedział jest win0, no ale on już wczoraj chciał się go pozbyć, więc dzisiaj pewnie nie będzie inaczej.

rob--->
>Magi - no cóż, wydaje mi się nie ogarniać gry. :P
No dzięki :P Btw. jakich informacji dostarczyłaby Ci dzisiaj śmierć Shuda, jeżeli okazałoby się, że jest niewinny? Raczej ciężko go z kimkolwiek powiązać.

[windows00 0]

...
Mafia umarła

* * * * *
Co do gry:

Mafia ubija "cichych i pokornego serca" (taki żarcik ;p). Dotąd ubijali takich, których ciężko powiązać ze zdrajcami. To wskazuje, że nikt nie nacisnął im na odcisk, a zatem nasze dotychczasowe podejrzenia były chybione. Z tego względu jestem skłonny zmienić taktykę i odsunąć z grona podejrzeń kindziuka, na którym powinny się, logicznie rzecz biorąc, skupić dzisiejsze podejrzenia.

Asthariel - pierwszego dnia początkowo linczował Avalona, by zmienić pod koniec na Renzova. Poza tym wspomniane przeze mnie niewinne spostrzeżenie, że nie są w mafii (on i Kalenos), bo przecież ktoś przyszedłby im z odsieczą. Tyle, że zdradziłby się tym niechybnie, więc to argument bez sensu. Plus przeczucie, że bronienie mnie ma jakieś drugie dno. Chciał linczować wczoraj kindziuka, ale że większość wolała Alexeia - zmienił głos. Ale kiedy ja zmieniłem, to nie wrócił do koncepcji kindziuka, jakby było mu wszystko jedno, który zginie. A tak wszystko jedno mogło być zdrajcy, który mieszkaniec padnie. Dzisiaj z analizy Magi wyciąga tylko, że podejrzewa ona parę ja-kindziuk. Ani znakiem nie odnosi się do zarzutów na swój temat i nie zauważa, że jest głównym jej podejrzanym. Na koniec rzuca posta sugerując, że wszyscy chcą ubić kindziuka.

kindziuk - upiera się przy remisie, który jest na rękę mafii. Zarzutom, że ratuje Alexeia zdecydowanie zaprzecza. Biorąc pod uwagę, że ten ostatni jest niewinny, to zdrajcy nie opłacałoby się takie zdecydowane dementi. Na Alexeia zmieniał pod koniec, żeby ratować tyłek.

Kalenos - pierwszego dnia sensownie odpowiadał na moje zaczepki. Drugiego mścił się na mnie. Nie jest to zachowanie wybitnie pomagające, ale nie sądzę, że mafijne.

Magi - pierwszego dnia odbija lincz w Kalenosa. Wczoraj natomiast głosowała na Alexeia i nie chciała zmienić na kindziuka, kiedy ją prosiłem, ale przyznaję, że moje przesłanki mogły być niezrozumiane (a i sam Alexei ostatecznie je rozwiał przed śmiercią).

Shudo - nie ma go, więc nawet jak jest w mafii i wygra to kij mu w żyć. Nie po to gramy w mafię, żeby cichaczem siedzieć i udawać, że nas nie ma.

rob006 - na początek lincz fabularny (boooring :P). Pisze niedużo, ale same sensowne rzeczy, więc na razie niczym szczególnym nie podpadł ;>

[rob006 1]

Dnia 08.07.2011 o 14:27, Magwisienka napisał:

rob--->
>Magi - no cóż, wydaje mi się nie ogarniać gry. :P
No dzięki :P Btw. jakich informacji dostarczyłaby Ci dzisiaj śmierć Shuda, jeżeli okazałoby
się, że jest niewinny? Raczej ciężko go z kimkolwiek powiązać.

Chodziło mi o śmierć Kindziuka, może trochę zawile to napisałem. :P Kilka razy był w podbramkowej sytuacji i jakoś udało mu się uniknąć śmierci, jeśli poznamy jego rolę będziemy wiedzieć czy to dobry trop. A co zaś się tyczy Shudo - wspomniałem o nim dlatego, bo jeśli dzisiaj odpadnie i zlinczujemy miastowego, mamy game over.

[rob006 1]

Dnia 08.07.2011 o 14:39, windows00 napisał:

rob006 - na początek lincz fabularny (boooring :P). Pisze niedużo, ale same sensowne
rzeczy, więc na razie niczym szczególnym nie podpadł ;>

Jak to niedużo? Naspamiłem z 70 postów w tej edycji, to całkiem nieźle jak by spojrzeć na innych :D