Neverwinter Nights 2

[Karharot 0]

Jeśli liczba Twoich Szarych Płaszczy wzrasta to nie masz się czym przejmować.
O ile dobrze to rozumiem to zależnie od tego w jaki sposób zarządzasz swoją Twierdzą Twoje wojsko będzie zasilane albo przez ochotników przychodzących z własnej woli w podzięce za Twoje dobre rządy albo z rekrutów wciągniętych do wojska siłą.

[Tomicha 0]

Dnia 01.04.2008 o 20:17, Don Zorro napisał:

ok :)

Ale druga sprawa: Stan warowni - o rekrutów. Co robić?

Przyjmuj tylko najlepszych. Zwerbuj Katrionę, zaś w III akcie Bevila i Światło Niebios. Przyjmuj najemników.

[Zelgadis 0]

Nie polecam przyjmować najemników. Obniżają oni morale i uprzejmość szarych płaszczy kosztem niewielkiego wzrostu siły jednostki, którą to można podnieść wysoko dużo korzystniejszymi sposobami. Świetnym sposobem na zapewnienie sobie dużej liczby żołnierzy jest utrzymywanie wymagań na najlepszych i pozyskiwanie jak najwięcej chłopów oraz poleganie tylko na ochotnikach. W połączeniu z dobrymi wynikami misji specjalnych da to zadowalającą ilość szarych płaszczy w Warowni. W moim przypadku - 3780 szarych płaszczy przy samych tylko ochotnikach.

Jacoby w III akcie powinien sam pojawić się w Warowni, ściągniety przez Kanę, jeśli się go nie wzięło w II akcie.

[Tomicha 0]

Dnia 01.04.2008 o 20:52, Zelgadis napisał:

Nie polecam przyjmować najemników. Obniżają oni morale i uprzejmość szarych płaszczy
kosztem niewielkiego wzrostu siły jednostki, którą to można podnieść wysoko dużo korzystniejszymi
sposobami. Świetnym sposobem na zapewnienie sobie dużej liczby żołnierzy jest utrzymywanie
wymagań na najlepszych i pozyskiwanie jak najwięcej chłopów oraz poleganie tylko na ochotnikach.
W połączeniu z dobrymi wynikami misji specjalnych da to zadowalającą ilość szarych płaszczy
w Warowni. W moim przypadku - 3780 szarych płaszczy przy samych tylko ochotnikach.

Jacoby w III akcie powinien sam pojawić się w Warowni, ściągniety przez Kanę, jeśli się
go nie wzięło w II akcie.

Spoko ja pod koniec gry miałem -59 ochotników. :)

WIELKI SPOJLER!! NIE CZYTAĆ JEŻELI NIE SKOŃCZYLIŚCIE GRY
Ja ogólnie jak skończyłem Nwn 2, to zakończyłem grę, zabijając wszystkich towarzyszów oprócz Bishopa, który do mnie powrócił. Kto też coś takiego odwalił? xD
KONIEC SPOJLERA!

[Karharot 0]

SPOILER
To jedno z możliwych zakończeń, trzeba się przyłączyć do...
Nie. P-o namyśle nie będę aż tak spoilerował nawet pomiędzy ostrzeżeniami.
KONIEC SPOILERA

[Woo-Cash 0]

A ile trza respektu towarzyszy by na koniec sie od ciebie nie odwrócili(mniej więcej) ?

[Tomicha 0]

Dnia 01.04.2008 o 21:16, Don Zorro napisał:

A ile trza respektu towarzyszy by na koniec sie od ciebie nie odwrócili(mniej więcej)
?

SPOJLER
Nie wiem ile, ale to ja odwróciłem się od nich. No chyba, że przy takim Łupieżcy Cienia, i przy zakładaniu sojuszu z kręgiem bajora.
SPOJLER

[Karharot 0]

Staraj się po prostu zdobyć jak najwięcej pozytywnego wpływu na swoich towarzyszy.
SPOILER
Zawsze ktoś się od Ciebie odłączy, niezależnie od tego jak wysoki wpływ zdołasz zdobyć
KONIEC SPOILERA

[Zelgadis 0]

Dnia 01.04.2008 o 21:16, Don Zorro napisał:

A ile trza respektu towarzyszy by na koniec sie od ciebie nie odwrócili(mniej więcej) ?

Spoiler
Wpływ na poziomie 20 i wyżej wystarcza, aby zostali po twojej stronie. Wpływ powyżej 50 uaktywnia dodatkowe dialogi mówione (są świetne, ale trzeba bardzo się postarać, aby je otrzymać).
Niektórzy towarzysze nie odłączą się w ogóle (jak Ammon Jerro, Khelgar, Casavir, Zhjaeve), a Qara czy Sand odłaczą się, jeśli z którymś z nich ma mniejszy wpływ, bez względu na to, czy któreś z nich zdradzi czy nie.
Spoiler

[Tomicha 0]

Dnia 01.04.2008 o 22:02, Zelgadis napisał:

> A ile trza respektu towarzyszy by na koniec sie od ciebie nie odwrócili(mniej więcej)
?

Spoiler
Wpływ na poziomie 20 i wyżej wystarcza, aby zostali po twojej stronie. Wpływ powyżej
50 uaktywnia dodatkowe dialogi mówione (są świetne, ale trzeba bardzo się postarać, aby
je otrzymać).
Niektórzy towarzysze nie odłączą się w ogóle (jak Ammon Jerro, Khelgar, Casavir, Zhjaeve),
a Qara czy Sand odłaczą się, jeśli z którymś z nich ma mniejszy wpływ, bez względu na
to, czy któreś z nich zdradzi czy nie.
Spoiler

SPOJLER
Ponadto Bishop zdradza cię podczas oblężenia Warowni Na Rozstajach.
KONIEC SPOJLERA

[VertigO 0]

W kolo tych ruin gdzie na samym poczatku gry zdobywa sie pierwszy shard jest jakis inny budynek ale zamkniety na cztery spusty ... czy ktos wie po co on jest? i ewentualnie jak sie tam dostac?

[Asthariel 0]

Dnia 02.04.2008 o 16:14, VertigoŁDZ napisał:

W kolo tych ruin gdzie na samym poczatku gry zdobywa sie pierwszy shard jest jakis inny
budynek ale zamkniety na cztery spusty ... czy ktos wie po co on jest? i ewentualnie
jak sie tam dostac?

Potem sie tam dostaniesz, cierpliwie czekaj.

[Shabranigdo 0]

1. Czy power-attack działa kiedy używam broni i tarczy, czy musze używać samej broni?
2. Mam zamiar zrobić sobie full plate''a z adamantium, opłaca się czy nie?
3. A tu bardziej chciałbym poznać wasza opinie na taki build 8Fighter/6Frenzeker/10BlackGuard/6DivineChamp

[Karharot 0]

Dnia 02.04.2008 o 20:11, Shabranigdo napisał:

1. Czy power-attack działa kiedy używam broni i tarczy, czy musze używać samej broni?

Działa, jednak osobiście nie polecam go zbyt gorąco. Zużycie atutu na coś co zwiększa obrażenia i jednocześnie zmniejsza w tym samym stopniu szansę na trafienie to moim zdaniem marnotrawstwo.

Dnia 02.04.2008 o 20:11, Shabranigdo napisał:

2. Mam zamiar zrobić sobie full plate''a z adamantium, opłaca się czy nie?

Jeśli zamierzasz jedynie wykuwać przedmioty ale nie chcesz się bawić w ich umagicznianie to opłaca się. Jeśli jednak zamierzasz nałożyć na tą zbroję własne efekty magiczne to zdecydowanie lepiej jest wykuć zbroję z mithrilu. Powód jest następujący: na każdy przedmiot możesz nałożyć maksymalnie 3 magiczne efekty, zbroja z adamantytu będzie miała po stworzeniu (nie najgorszą) cechę obniżenia obrażeń, niestety jest ona liczona jako umagicznienie co oznacza że będziesz mógł nałożyć tylko 2 własne efekty (które mogą być potężniejsze od "wrodzonej" cechy zbroi z adamantytu). Zbroja z mithrilu ma dwie własne cechy (obniżenie wagi oraz obniżenie wymagań względem kategorii pancerzy) jednak z jakiś powodów te cechy nie są liczone do limitu i wciąż można na taki pancerz nałożyć 3 własne ulepszenia.

Dnia 02.04.2008 o 20:11, Shabranigdo napisał:

3. A tu bardziej chciałbym poznać wasza opinie na taki build 8Fighter/6Frenzeker/10BlackGuard/6DivineChamp

Osobiście nie mieszałbym ze sobą aż tak wielu klas, o wiele lepszym rozwiązanie jest zbudowanie silnej klasy podstawowej i dodanie do niej jednej, max dwóch klas prestiżowych. To jest jednak Twój wybór, chociaż może być miejscami ciężej niż zwykle to jednak zdołasz przejść grę, a to co się naprawdę liczy to dobra zabawa którą będziesz miał po drodze:)

[Shabranigdo 0]

Dnia 02.04.2008 o 20:51, Karharot napisał:

Jeśli zamierzasz jedynie wykuwać przedmioty ale nie chcesz się bawić w ich umagicznianie
to opłaca się. Jeśli jednak zamierzasz nałożyć na tą zbroję własne efekty magiczne to
zdecydowanie lepiej jest wykuć zbroję z mithrilu. Powód jest następujący: na każdy przedmiot
możesz nałożyć maksymalnie 3 magiczne efekty, zbroja z adamantytu będzie miała po stworzeniu
(nie najgorszą) cechę obniżenia obrażeń, niestety jest ona liczona jako umagicznienie
co oznacza że będziesz mógł nałożyć tylko 2 własne efekty (które mogą być potężniejsze
od "wrodzonej" cechy zbroi z adamantytu). Zbroja z mithrilu ma dwie własne cechy (obniżenie
wagi oraz obniżenie wymagań względem kategorii pancerzy) jednak z jakiś powodów te cechy
nie są liczone do limitu i wciąż można na taki pancerz nałożyć 3 własne ulepszenia.

Tak, też wszedzie słysze o tym że mirthilowa zbroja jest jedna z najlepszych, jednk moim zdaniem tylko dla casterów(bo chyba ma 0% arcane spell fail) albo dla dex-fighterow/dualów.

Dnia 02.04.2008 o 20:51, Karharot napisał:

Osobiście nie mieszałbym ze sobą aż tak wielu klas, o wiele lepszym rozwiązanie jest
zbudowanie silnej klasy podstawowej i dodanie do niej jednej, max dwóch klas prestiżowych.
To jest jednak Twój wybór, chociaż może być miejscami ciężej niż zwykle to jednak zdołasz
przejść grę, a to co się naprawdę liczy to dobra zabawa którą będziesz miał po drodze:)

W moim przypadku, klasa podstawową był by fighter, więc np 20Fighter/10BG troche bez sęsu, miałbym o wiele za dużo tych bonusowych zdolności, większość z nich byłaby bezużyteczna. Ewentualnie 14 Fighter/6Champion/10BG ale to dla heavy-char based tylko, ja wole str base.

A tak jak ma się przyzwoity poziom charyzmy i do tego jeszcze 20+ str czerpiemy korzyści z BG do +saves i od Championa, też do +saves, nie wspominając już o Divine Might i Smite Good/Niewiernego(nie pamiętam angielskiej nazwy). W połączeniu z power-atk powinno dać naprawdę spory dmg. A do tego poziomy Frenzekera który dają nam greater power-atk(czy jakoś tak). Moim zdaniem taki build powinien dawać sobie rade w PvM i PvP.

[KrzyCH1995 0]

Ej w jakich det. pójdzie mi NWN2 ??

2,6 GHz Celeron D
512 mb ram
gf 5200 fx 128 mb

[Karharot 0]

Dnia 02.04.2008 o 21:30, Shabranigdo napisał:

Tak, też wszedzie słysze o tym że mirthilowa zbroja jest jedna z najlepszych, jednk moim
zdaniem tylko dla casterów(bo chyba ma 0% arcane spell fail) albo dla dex-fighterow/dualów.

Mitrilowa zbroja nie ma 0% asf, jednak pancerze wykute z tego metalu są o jedną klasę niższe niż powinny być (tzn. mithrilowy napierśnik to lekki pancerz zaś pełna płytówka to średni pancerz), poza tym mniej ważą co może być dość użyteczne przy tachaniu dużej ilości łupów (np. podczas wykonywania misji w orkowych obozach przy Studni Starej Sowy).
Jej najważniejszą cechą jest jednak to że można na nią nałożyć 3 umagicznienia a nie 2 jak w przypadku adamantytowej.

[moreus 0]

Dnia 02.04.2008 o 21:33, KrzyCH1995 napisał:

Ej w jakich det. pójdzie mi NWN2 ??

2,6 GHz Celeron D
512 mb ram
gf 5200 fx 128 mb

1.minimum albo nie pójdzie?
2. zły dział

[VertigO 0]

Jestem po Old Owl Well poszedlem na ta misje w ktorej trzeba odnalezdz clanhall Khelgara ... poszedlem do tej jaskini znalazlem ta zatarsowana droge pokazal sie w dzienniku komunikat zebym to zakomunikowal temu krasnoludowi ktory zlecal misje a ja do niego podchodze a on ze jak nie znalazlem clanhalla to nie ma o czym z nim gadac ( to samo mowil jak sie z nim chcialo pogadac zaraz po zleceniu misji poprostu pogadac z nim 2 raz ) .
Czy nie zrobilem czegos zle ?

[Asthariel 0]

Dnia 03.04.2008 o 18:58, VertigoŁDZ napisał:

Jestem po Old Owl Well poszedlem na ta misje w ktorej trzeba odnalezdz clanhall Khelgara
... poszedlem do tej jaskini znalazlem ta zatarsowana droge pokazal sie w dzienniku komunikat
zebym to zakomunikowal temu krasnoludowi ktory zlecal misje a ja do niego podchodze a
on ze jak nie znalazlem clanhalla to nie ma o czym z nim gadac ( to samo mowil jak sie
z nim chcialo pogadac zaraz po zleceniu misji poprostu pogadac z nim 2 raz ) .
Czy nie zrobilem czegos zle ?

Trzeba znaleźć pewien mechanizm, wykorzystać go do otwarcia wrót i isć dalej.