Zaloguj się, aby obserwować  
misiaqu8

Serial Zagubieni - premiera na świecie. Spoilery!

1582 postów w tym temacie

Dnia 15.05.2010 o 11:26, Jakli napisał:

Spoiler

A no coś w tym jest. Jak brat wpadł do jaskini to światło wydawało się zgasnąć. Coż
za ironia. Flocke największy badass, a jest w nim światło pozwalające istnieć całemu
życiu na Ziemii. ^^


MiB nie jest w cale taki zły, tylko to co mu się przytrafiło zmieniło go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o najnowszym odcinku? Jak dla mnie najciekawszy w sezonie. Teraz LAX nabiera sensu.

Spoiler

Ciekawi mnie co się tak naprawdę stało Desmondowi, po naładowaniu elektromagnetyzmem i kto pomógł mu wydostać się ze studni. to nie mógł być Sayid, bo nic nie powiedział Jackowi. Więc może Jacob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Szczerze mówiąc również mnie to zastanawia jak się wydostał a linia która jest "rzeczywista" cały czas idzie do przodu i ten fakt również cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2010 o 20:05, Infes napisał:

Spoiler

Szczerze mówiąc również mnie to zastanawia jak się wydostał a linia która jest "rzeczywista"
cały czas idzie do przodu i ten fakt również cieszy.


Spoiler

Cały czas do przodu? Kamera nie pokazała liny idącej w głąb dżungli więc pewnie jest gdzieś przywiązana.
BTW jeśli Jack zabije FLocka, to na co mu będzie chronienie światła? Nie będzie go trzeba przed kim chronić. no może poza Benem, który jednak moim zdaniem znów ma plan. Bo przecież nie dałby się tak łatwo zrobić w ch**a przez MiBa, który najpierw obiecuje mu wyspę na własność, a potem oznajmia, że ją zniszczy z pomocą Desmonda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2010 o 21:40, Czarek-k napisał:

/.../

Linia. Nie lina. Linia fabularna idzie do przodu a.k.a. wszystko nabiera sensu. Przynajmniej ja tak zrozumiałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to tam czuję, żę Ben od początku miał jakiś plan. I powiem więcej, nieźle się maskował z poczuciem winy itp, a w rzeczywistości dba tylko o swoje interesy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2010 o 22:10, Sandro napisał:

> /.../
Linia. Nie lina. Linia fabularna idzie do przodu a.k.a. wszystko nabiera sensu. Przynajmniej
ja tak zrozumiałem :)

Ah ten zmęczony wzrok! xD

Ale rzeczywiście, linia nabiera sensu. Chodzi tu chyba o alternatywną linię czasową .

Outlander-pro

Spoiler

Hurley mu zaczął pomagać, bo chyba zobaczył wszystko. W odcinku "Everybody Loves Hugo", po tym jak Hurley pocałował Libby, kamera zwróciła się na obserwującego ich Desmonda. Pewnie w tedy Des wyjaśnił wszystko Hugo. W poprzednim odcinku Hugo rozpoznał przecież Ana-Lucia''e, co świadczy, że jest na "wysokim poziomie wtajemniczenia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2010 o 13:48, the_bishop napisał:

mój boze :D za 20 godzin odbędzie sie finał, jak nastroje ? długo na to czekałem !


Wierzyć się nie chce, że to już koniec ... jak to będzie wyglądać? Co pokażą w ciągu tych dwóch godzin? Mam takie wrażenie niefajne, że trochę na szybcika robią tę końcówkę coś na zasadzie "okej, żyje jeszcze x bohaterów, to za dużo, zabijmy kilku to tu, to tam i jakoś dociągnie się do końca." Nie czaję czemu posuneli się do takich kroków.
Po prostu to wygląda idiotycznie, jeśli w ciągu dwóch odcinków ginie Sun, Jin, Lapidus, Sayid, Widmore, Zoe, Richard ... chyba tyle ... tak po prostu, w ciągu paru sekund. Odebrano tym wydarzeniom należną im wagę, tak sobie myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat dobrze, że Zoe zginęła, bo swoją osobą lekko mnie wkurzała. :P

Ogólnie to po części cieszę się, że to już koniec, bo historia Jacka i reszty lekko mi się przejadła (ale nie pogardziłbym jakimś nowym serialem w universum losta), ale z drugiej strony czuję lekki niedosyt z tego powodu, że to już koniec całej opowieści. Także jestem trochę rozdarty i sam już nie mam własnego zdania. Będzie jak będzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tak.. ale generalnie czuje taki smutek, ze za tydzień w środę nie obejrzę już lostow i ze nie zobaczę tych bohater w kupie znowu..co jak co ale to jednak 6 lat i trochę się już z nimi zżyłem hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2010 o 14:38, the_bishop napisał:

tak.. ale generalnie czuje taki smutek, ze za tydzień w środę nie obejrzę już lostow
i ze nie zobaczę tych bohater w kupie znowu..co jak co ale to jednak 6 lat i trochę się
już z nimi zżyłem hehe


Prawie każdy ma podobne odczucia. Tak to jest z dobrymi serialami. Jak mają się skończyć to rodzi się wielki smutek. Co do finału. Nie mogę sie doczekać jak już będzie przetłumaczone i wstawione do sieci jutro. Trzeba obejrzeć, bo szkoda byłoby nie znać zakończenia Takiej historii ^^.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sory za drugi post.
Co do Richarda to nie wiadomo. Dym go odepchnął, a przecież nie było pokazane gdzie nasz długowieczny upadł. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Mnie też końcówka się nie podoba - wybijają bohaterów jak kaczki, Flocke raz bezradny, innym razem morduje jak chce i kogo chce. Pierwsze sezony LOST były genialne, ale od wprowadzenia skoków w czasie uważam że serial stracił dobry poziom. Również wytłumaczenie sensu obrony wyspy, a raczej tego "światła", historia tej kobiety która zabiła matkę braci, no i perypetie samych braci - liczyłem na dużo lepszy scenariusz. Zobaczymy jak to się skończy. Niestety - znając życie nikt nie stworzy tak genialnego serialu jak LOST. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2010 o 13:53, Outlander-pro napisał:

Po prostu to wygląda idiotycznie, jeśli w ciągu dwóch odcinków ginie Sun, Jin, Lapidus,
Sayid, Widmore, Zoe, Richard ... chyba tyle ... tak po prostu, w ciągu paru sekund. Odebrano
tym wydarzeniom należną im wagę, tak sobie myślę.

Mam nadzieję, że to tylko twoje domysły, a nie to co się wydarzyło w tych dwóch ostatnich odcinkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2010 o 23:11, Outlander-pro napisał:

Desmond szaleje w alternatywnej linii czasu :D Śmieszne jest to, że Hurley mu uwierzył
i zaczął pomagać finansowo xD Ogólnie dobry odcinek całkiem.

EDIT: Oh przepraszam, przeczytałem Sawyer zamiast Sayid i myślałem, że podałeś kto zginął w dwóch ostatnich odcinkach... :) Ja sam obejrzę je dopiero za chwilę, więc to by mi popsuło całą zabawę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I jak końcówka ?
@Rumcajsev, dla mnie cały sezon 6 był na dobrym poziomie, przy ostatnim odcinku śmiałem się totalnie, dla mnie dno, oczekiwałem czegoś bardziej wiarygodnego ? ciekawszych pomysłów na końcówkę.
gigantyczny spoiler

Spoiler

nie ma jak korek o boskiej mocy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.05.2010 o 19:41, Rumcajsev napisał:

I jak wrażenia po końcówce?


Ja własnego zdania jeszcze nie posiadam (z racji tego, że jeszcze nie oglądałem), ale na innych forach wyczytałem, że "finał nie jest godny serialowi lost"," było dość słabo" czy "końcówka na pewno nie zostanie przeze mnie zapamiętana na lata". Także nie spodziewam się jakiejś wielkiej rozpierduchy i przełomu w historii kina, niemniej jednak z niecierpliwością czekam na obejrzenie tego odcinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować