Zaloguj się, aby obserwować  
RobeN

Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

26455 postów w tym temacie

Szkoda, dopiero zaczynałem poznawać zespół (najnowszą płytę słyszałem tylko).

Słuchałem także obZen Meshuggah- dużo bardziej przypadł mi do gustu niż Nothing. Nie wiem, czemu, wydają się dosyć podobne te płyty. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 00:18, MarchewaSoler napisał:

Słuchałem także obZen Meshuggah- dużo bardziej przypadł mi do gustu niż Nothing. Nie
wiem, czemu, wydają się dosyć podobne te płyty. ;)


Jak posłuchasz "Catch Thirtythree", to już nic nigdy nie będzie takie samo(jeśli chodzi o twórczość Norwegów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak genialnego projektu od dawien dawna nie słyszałem. Aż ciężko jest sobie wybaczyć, że znalazłem go dopiero teraz. Pierwsze wrażenie wspaniałe.
http://www.youtube.com/watch?v=LNSVoKjkKIg
http://www.youtube.com/watch?v=5uZUxsV-Vms
http://www.youtube.com/watch?v=p0GoCdYttKM
http://www.youtube.com/watch?v=EvBw8C3h9DI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 10:40, PancurGitarman napisał:

A słyszeliście taki zespół jak Amaranthe? Taki troche powiew świeżości :)


mowisz o tym http://www.youtube.com/watch?v=5Sgw_RZrISY ? wokal do dupy...

Dnia 20.05.2010 o 10:40, PancurGitarman napisał:

no i bardzo polecam najnowszą płyę Rhapsody Of Fire- absolutna rewelacja !!!


zgadzam sie plytka kopie dupsko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 00:24, Nephren-Ka napisał:

Jak posłuchasz "Catch Thirtythree", to już nic nigdy nie będzie takie samo(jeśli chodzi
o twórczość Norwegów).


A to nie Szwedzi przypadkiem? ;) Teraz pogrążyłżem się w elektronicznym Ulver- coś niesamowitego, nieco trudna w odbiorze jest płyta "Perdition City", ale po przełamaniu pierwszych lodów ;) jest już świetnie.

W końcu przekonałem się do TONa- wcześniej jakoś nie mogłem. Mimo wszystko "Bloody Kisses" jest płytą całkiem niezłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 15:48, MarchewaSoler napisał:

A to nie Szwedzi przypadkiem? ;) Teraz pogrążyłżem się w elektronicznym Ulver- coś niesamowitego,
nieco trudna w odbiorze jest płyta "Perdition City", ale po przełamaniu pierwszych lodów
;) jest już świetnie.

Szwedzi, Szwedzi.
Trudniejszy w odbiorze jest genialny album Blood Inside. Perdition to taki surowy trip-hop, świetne są kawałki przywodzące na myśl stare dobre kryminały w klimatach noir. Oraz Catalept, który jest remixem któregoś motywu z filmu Hitchcocka, chociaż nie mogę sobie przypomnieć, który to film był ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 09:26, Kardithron napisał:

Tak genialnego projektu od dawien dawna nie słyszałem. Aż ciężko jest sobie wybaczyć,
że znalazłem go dopiero teraz. Pierwsze wrażenie wspaniałe.

Ba!, wiadomo. Marras genialne.

@PancurGitarman
Zgadzam się z Emperorem. Wokal do dupy :/

@Some_kind_of_Devil

Dnia 20.05.2010 o 09:26, Kardithron napisał:

Perdition to taki surowy trip-hop

No nie wiem, czy taki surowy. Z tego co pamiętam, Portishead brzmiało zgoła inaczej. Ulver bardzo eksperymentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 16:48, Miklak napisał:

No nie wiem, czy taki surowy. Z tego co pamiętam, Portishead brzmiało zgoła inaczej.
Ulver bardzo eksperymentuje.

Portishead słyszałem tylko kilka kawałków, ale w porównaniu do wielu trip-hopowych projektów Ulver dużo bardziej skupia się w Perdition City na pojedynczych dźwiękach. W tym sensie rozumiem jego surowość ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 15:48, MarchewaSoler napisał:

A to nie Szwedzi przypadkiem? ;)


Czy tam Szwedach.:> Najlepiej - Skandynawach.:P

Dnia 20.05.2010 o 15:48, MarchewaSoler napisał:

W końcu przekonałem się do TONa- wcześniej jakoś nie mogłem. Mimo wszystko "Bloody Kisses"
jest płytą całkiem niezłą.


Mnie nie przekonały stare dokonania za bardzo, ale dwie ostatnie płyty to niemal ideał.:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie zdecydowanie z "Perdition City" było gorzej. A "Blood Inside" od razu łyknąłem.

@Nephren-Ka
Jaże jeno "Bloody Kisses" słuchałem, więc nie wiem. ;)

Co do trip- hopu- pewnie znacie Saltillo? Jeśli nie- posłuchajcie. Facet do sampli dodaje często normalne instrumenty, np. skrzypce. Co w tym utworze wychodzi świetnie: http://www.youtube.com/watch?v=MCFYMU6AuK4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.05.2010 o 20:16, MarchewaSoler napisał:

Co do trip- hopu- pewnie znacie Saltillo? Jeśli nie- posłuchajcie. Facet do sampli dodaje
często normalne instrumenty, np. skrzypce. Co w tym utworze wychodzi świetnie: http://www.youtube.com/watch?v=MCFYMU6AuK4


Zniszczyło mnie. Jedna z najlepszych rzeczy jakie mogłem słyszeć w tym roku. A ten głos od ok. 3:40...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 20:16, MarchewaSoler napisał:

@Nephren-Ka
Jaże jeno "Bloody Kisses" słuchałem, więc nie wiem. ;)

Type jest cudo, od pierwszej do ostatniej płyty.. moja pierwsza pełna dyskografia, obok Ministry i już prawie Opeth ]:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 20:33, Sob-styl napisał:

Zniszczyło mnie. Jedna z najlepszych rzeczy jakie mogłem słyszeć w tym roku. A ten głos
od ok. 3:40...


Cała płyta jest piękna. Matthews wydał do tej pory tylko jedną płytę. Więc wiesz, co będziesz musiał posłuchać w najbliższym czasie. ;)

@deusER4
Z gotyku wolę raczej Paradajsów. Ale myślę, że TONem jeszcze się zainteresuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 20:40, MarchewaSoler napisał:

Z gotyku wolę raczej Paradajsów. Ale myślę, że TONem jeszcze się zainteresuję.

Paradise Lost lubię ale wolę te bardziej death''owe dokonanie [na dwóch pierwszych albumach] :)
..a core''owe klimaty lubisz? to wcześniej nim TON powstał było coś takiego jak Carnivore powstałe z formacji Fallout ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 20:46, deusER4 napisał:

..a core''owe klimaty lubisz? to wcześniej nim TON powstał było coś takiego jak Carnivore
powstałe z formacji Fallout ;]


Nie zagłębiałem się za bardzo w ten gatunek, ale kiedyś to uczynię. O Carnivore słyszałem, pewnie posłucham w nie aż tak dalekiej przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 20:51, MarchewaSoler napisał:

Nie zagłębiałem się za bardzo w ten gatunek, ale kiedyś to uczynię. O Carnivore słyszałem,
pewnie posłucham w nie aż tak dalekiej przyszłości.

to koniecznie Suicidal Tendencies jeszcze ..niezłomny styl Cyco MF.. swietna myza, zwłaszcza wcześniejsze płytki.. a i Infectious Grooves [funky bardziej] ..co tam pewien Robert wyprawia na basie ludzkie pojecie przechodzi.. totalhardestruct ]:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.05.2010 o 20:51, MarchewaSoler napisał:

> ..a core''owe klimaty lubisz? to wcześniej nim TON powstał było coś takiego jak
Carnivore
> powstałe z formacji Fallout ;]

Nie zagłębiałem się za bardzo w ten gatunek, ale kiedyś to uczynię. O Carnivore słyszałem,
pewnie posłucham w nie aż tak dalekiej przyszłości.


carnivore to nic ciekawego kiepski band

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Carnivore takie sobie, trochę się rozczarowałem. Ale pełny "osąd" wydam dopiero po przesłuchaniu jakiejś całej płyty. Natomiast Impending Doom całkiem nie najgorsze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować