Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 19.02.2011 o 23:43, kerkas napisał:

Kaczyński założył bloga. Szturm internautów
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kaczynski-zalozyl-bloga-szturm-internautow,1,4188957,wiadomosc.html

To teraz jeszcze musi założyć konto , zrobić prawko i wreszcie się ożenić.

>
Na blog nie wejdę, bo i po co? Wysłał do mnie maila, zebym go poparł w wyborach, no to odpisałem, że mam nadzieję, że nie wygra. Co też się stało. Nie chcę go dobić mówiąc, a nie mówiłem?

[Olamagato 3]

Dnia 19.02.2011 o 23:43, kerkas napisał:

Kaczyński założył bloga. Szturm internautów

Hehe. I tak nie wejdę bo szanuję swój czas. :)

Dnia 19.02.2011 o 23:43, kerkas napisał:

To teraz jeszcze musi założyć konto , zrobić prawko i wreszcie się ożenić.

Po ptakach. Normalnego dzieciństwa i ~20 lat życia wśród normalnych nie przywróci.

[Mogrim 0]

Dnia 17.02.2011 o 18:14, Olamagato napisał:

Za to mają ogromnie dużo z liberalizmem politycznym i wolnością obywatela. A za wolnością
obywatela idzie wolność gospodarcza bo potrafiący liczyć obywatele wiedzą, że interesują
ich tylko minimalne podatki oraz minimalna redystrybucja dóbr przez państwo.

Jak widać ci potrafiący liczyć obywatele stanowią zdecydowaną mniejszość społeczeństwa, o czym świadczy poparcie dla takich a nie innych partii politycznych. Fakt, że po kompromitacji rządu Tuska ktokolwiek na tę partię chce głosować (a SLD jest na fali wznoszącej) mówi samo za siebie.

Dnia 17.02.2011 o 18:14, Olamagato napisał:

Niestety Twoja nadzieja jest równie płonna. :) Przedsiębiorcy często popierają jedno
i drugie.

Czy popierają jednomandatowe okręgi nie wiem, za to na pewno wiem, że nie popierają palikota. Nie mówią o tym żadne badania, ani obserwacja. Na tym swoim muppet show w sali kongresowej przedsiębiorca był zdaje się jeden - Misztal (były poseł samoobrony), który dostał imienne zaproszenie. Poza tym jacy prelegenci byli nie trzeba chyba mówić.

Dnia 17.02.2011 o 18:14, Olamagato napisał:

Dokładnie to samo mógłbym powiedzieć o młodzieżówce PiS czy SLD. Jednak ta od Palikota
przynajmniej potrafi liczyć i myśleć o swojej przyszłości.

Nie wiem jak ma się darcie mordy pod pałacem prezydenckim do umiejętności liczenia.
W wypowiedziach tych młodych osób na poparcie palikota nie było ani słowa o liczeniu - było o antykaczyźmie, ciemnogrodzie, klerykalizmie, aborcji, homofobii. Zniknie palikot - wrócą do SLD/Zielonych/Federacji młodych socjalistów czy innych kloak.

Dnia 17.02.2011 o 18:14, Olamagato napisał:

Kilka reform PO wprowadziła i odmawianie im tego jest albo oderwaniem od rzeczywistości,
albo jej zaklinaniem.

Nie wprowadzili żadnej poważnej reformy poza likwidacją poboru. Jak na wszystkie szumne zapowiedzi reform - efekt żałosny. Jest to obok SLD chyba najgorszy rząd III RP.

"Ofensywa Tuska odwołana - "nie ma sensu""
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ofensywa-Tuska-odwolana---nie-ma-sensu,wid,13150298,wiadomosc.html

Ofensywa jesienna - klapa. Ofensywa zimowa - klapa. Rząd patałachów. Jedyna zaleta tego rządu to to, że wyniki mamy tak kiepskie, że póki co nie wejdziemy do strefy euro.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 20.02.2011 o 19:50, Mogrim napisał:

>/.../ Rząd patałachów. Jedyna zaleta tego
rządu to to, że wyniki mamy tak kiepskie, że póki co nie wejdziemy do strefy euro.

Może to właśnie jest największą zaletą? Nie wejdziemy, a w międzyczasie Unie się rozleci?
Ja cały czas patrzę na to inaczej: jabłka spadają, jak dojrzewają, a politycy dojrzewają, jak spadają.
Bieda w tym, że tych dojrzałych polityków nie ma, bo jak spadną i dojrzeją, to akurat wtedy zastępują ich nowi, głodni władzy i nie tylko władzy...

[Olamagato 3]

Dnia 20.02.2011 o 19:50, Mogrim napisał:

Jak widać ci potrafiący liczyć obywatele stanowią zdecydowaną mniejszość społeczeństwa,
o czym świadczy poparcie dla takich a nie innych partii politycznych.

Tu się z Toba zgodzę. Ta potrafiąca liczyć większość po prostu w większości już wyjechała z Polski. Na zawsze. A jak wiadomo sondaże wykonuje się na tej pozostałej w kraju głupszej części.

Dnia 20.02.2011 o 19:50, Mogrim napisał:

Fakt, że po kompromitacji rządu Tuska

Gdyby rząd Tuska przeszedł jeszcze 10 poważnych porażek lub błędów, to nadal będzie mu bardzo daleko do poziomu kompromitacji rządu Kaczyńskiego.

Dnia 20.02.2011 o 19:50, Mogrim napisał:

SLD jest na fali wznoszącej) mówi samo za siebie.

SLD jest na krótkiej fali ponieważ ludzie jak tracą nadzieję na poprawienie swojego bytu, to przynajmniej KK chcą wykopać ze swojego życia.

Dnia 20.02.2011 o 19:50, Mogrim napisał:

Czy popierają jednomandatowe okręgi nie wiem, za to na pewno wiem, że nie popierają palikota.

Palikota mogą sobie nie popierać (co akurat nie jest prawdą). Ważne, że popierają dokładnie te same rozwiązania problemów.

Dnia 20.02.2011 o 19:50, Mogrim napisał:

Na tym swoim muppet show w sali kongresowej przedsiębiorca był zdaje się jeden

Ja tego nawet nie widziałem bo nie mam czasu na pierdoły. Interesują mnie tylko diagnozy i proponowane sposoby rozwiązań. Polityczne bzdury zostawiam starym piernikom (mentalnie starym).

Dnia 20.02.2011 o 19:50, Mogrim napisał:

Nie wiem jak ma się darcie mordy pod pałacem prezydenckim do umiejętności liczenia.

Nie wiem po co porównujesz przekonania w sprawach ustrojowych z przekonaniami w sprawach gospodarczych.

Dnia 20.02.2011 o 19:50, Mogrim napisał:

W wypowiedziach tych młodych osób na poparcie palikota nie było ani słowa o liczeniu
- było o antykaczyźmie, ciemnogrodzie, klerykalizmie, aborcji, homofobii. Zniknie palikot
- wrócą do SLD/Zielonych/Federacji młodych socjalistów czy innych kloak.

Bardzo łatwo wrzucasz do jednego worka wszystkich młodszych od siebie. Zresztą kiedyś obróci się to przeciwko Tobie.

Dnia 20.02.2011 o 19:50, Mogrim napisał:

Nie wprowadzili żadnej poważnej reformy poza likwidacją poboru.

Kilka bzdur zostało zniesionych, ale nie będę Ci wymieniał bo doskonale to wiesz tylko olewasz.

Dnia 20.02.2011 o 19:50, Mogrim napisał:

Jak na wszystkie szumne zapowiedzi reform - efekt żałosny. Jest to obok SLD chyba najgorszy rząd III RP.

Był tylko jeden najgorszy rząd w historii III RP. Próbował wprowadzić IV RP. :)
Ten który mamy obecnie i tak jest jednym z najlepszych w całej historii III RP.

Dnia 20.02.2011 o 19:50, Mogrim napisał:

"Ofensywa Tuska odwołana - "nie ma sensu""
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ofensywa-Tuska-odwolana---nie-ma-sensu,wid,13150298,wiadomosc.html

Jeżeli wciąż będziesz czytał same bzdurne tytuły artykułów, to nadal będziesz pitolił bzdury. :)

[S1G 0]

Dnia 21.02.2011 o 07:53, Olamagato napisał:

Jeżeli wciąż będziesz czytał same bzdurne tytuły artykułów, to nadal będziesz pitolił
bzdury. :)

Najpierw nie reformowali bo Kaczyński i tak zawetuje. Potem nie reformowali bo słupki poparcia. Teraz nie reformują bo czasu braknie. Zaczynam mieć wrażenie że główna różnica między PiS i PO to dużo lepszy dział PR tej ostatniej partii. Swoją drogą są już programy wyborcze, z których jasno wynika że nikt nie zamierza się gospodarką zajmować (bądź co bądź jak by ta banda zakłamanych drani z partii wszelakich zaczęła realizować swoje obietnice trzeba by 2-gi cud nad Wisłą ogłosić).

ps na korzystne reformy czasu niema, a na okradanie obywateli poprzez przeniesienie kasy z OFE do konającego Zakładu Utylizacji Szmalu jakoś znaleźli. Tyle tą kasę nie oni bedą oddawać więc się nie przejmują że druga Grecja u nas będzie (tyle że nam ze względu na brak osób zdolnych do pracy (już teraz obciążenie na rzecz państwa przekracza 60% dochodów, a będzie jeszcze gorzej bo coraz mniej pracowników będzie się składać na coraz więcej emerytów więc kto tylko będzie miał dość kasy nawieje za najbliższą granicę(no chyba że będzie to Białoruska to wtedy 2-gą w kolejności) nikt pożyczki nie udzieli). Jedyna alternatywa to stwierdzenie że kasy na 1 filar nie ma i nie będzie, poprzez przyzwolenie na bankructwo ZUS-u.

[Olamagato 3]

Dnia 21.02.2011 o 09:15, S1G napisał:

Najpierw nie reformowali bo Kaczyński i tak zawetuje. Potem nie reformowali bo słupki
poparcia.

Tusk się na tym przejedzie jak Zabłocki na mydle. Miał szansę przez ostatnie pół roku gdyby zamiast przejmowania się jednym samolotem robił swoje korzystając z zamieszania. PO będzie więc ofiarą swoich własnych obietnic. Dzisiaj ludzie sprawdzają co zostało zrobione w ramach spokoju po samolikwidacji poprzedniego prezydenta. No i nie ma nawet chęci aby reformować ten kraj. Czyli tego o co najmniej się obawiałem.

Dnia 21.02.2011 o 09:15, S1G napisał:

Teraz nie reformują bo czasu braknie. Zaczynam mieć wrażenie że główna różnica
między PiS i PO to dużo lepszy dział PR tej ostatniej partii.

Kilka rzeczy zostało zrobione, ale 2010 r. to ewidentnie zmarnowany rok w stosunku do możliwości jakie mają partie rządzące.
Bardzo ciekawe będą wybory. Bo obecnie wszystkie cztery partie były już u władzy i ostro umoczyły. To da dużą premię dla tych, którzy jeszcze nie rządzili, a mają sensowne postulaty.
Tylko co do liczb to byłyby to już tylko wróżby bo może zdarzyć się wszystko.

>Swoją drogą są już programy wyborcze, z których jasno wynika że nikt nie zamierza się

Dnia 21.02.2011 o 09:15, S1G napisał:

gospodarką zajmować (bądź co bądź jak by ta banda zakłamanych drani z partii wszelakich
zaczęła realizować swoje obietnice trzeba by 2-gi cud nad Wisłą ogłosić).

To będziemy mieli masową emigrację gospodarczą. Nikt nie musi być Polakiem do końca życia.

Dnia 21.02.2011 o 09:15, S1G napisał:

ps na korzystne reformy czasu niema, a na okradanie obywateli poprzez przeniesienie kasy
z OFE do konającego Zakładu Utylizacji Szmalu jakoś znaleźli.

Na pewno zostanie to odpłacone w wyniku wyborczym.

Dnia 21.02.2011 o 09:15, S1G napisał:

Jedyna alternatywa to stwierdzenie że kasy na 1 filar nie ma i nie będzie, poprzez przyzwolenie na bankructwo ZUS-u.

Niestety wg obecnej polskiej konstytucji nie jest to możliwe zanim wcześniej nie nastąpi bankructwo skarbu państwa. Tak więc tu potrzeba będzie zmiany konstytucji. Jeżeli nikt tego nie wymusi to wymusi to w końcu tłum.

[Mogrim 0]

Dnia 21.02.2011 o 07:53, Olamagato napisał:

Tu się z Toba zgodzę. Ta potrafiąca liczyć większość po prostu w większości już wyjechała
z Polski. Na zawsze. A jak wiadomo sondaże wykonuje się na tej pozostałej w kraju głupszej
części.

To musiała wyjechać z 20 lat temu, bo nigdy w Polsce partia z programem dla ludzi potrafiących liczyć nie uzyskała znaczącego wyniku.

Dnia 21.02.2011 o 07:53, Olamagato napisał:

Gdyby rząd Tuska przeszedł jeszcze 10 poważnych porażek lub błędów, to nadal będzie mu
bardzo daleko do poziomu kompromitacji rządu Kaczyńskiego.

Faktów nie zakrzyczysz: lawinowo rosnący dług, podwyżki podatków, znaczny przyrost urzędników, zero reform (pardon, jedna z poborem), działania będące zupełnym zaprzeczeniem obietnic.

Dnia 21.02.2011 o 07:53, Olamagato napisał:

SLD jest na krótkiej fali ponieważ ludzie jak tracą nadzieję na poprawienie swojego bytu,
to przynajmniej KK chcą wykopać ze swojego życia.

Sondaże pokazują, że nie jest na krótkiej fali - od dłuższego czasu powoli im przybywa.

Dnia 21.02.2011 o 07:53, Olamagato napisał:

Ja tego nawet nie widziałem bo nie mam czasu na pierdoły.

A szkoda, bo cała działalność palikota to właśnie takie pierdoły. Ten człowiek nie zrobił nic pożytecznego - komisja którą kierował okazała się porażką. Cały swój kapitał polityczny zbudował właśnie na pajacowaniu, tj. pierdołach. To pokazują wyniki badań: większość jego elektoratu (który stanowi 1%...) to ludzie z podstawowym wykształceniem oraz bardzo młodzi (przed 24. rokiem życia).

Dnia 21.02.2011 o 07:53, Olamagato napisał:

Nie wiem po co porównujesz przekonania w sprawach ustrojowych z przekonaniami w sprawach
gospodarczych.

Elektorat Palikota nie ma przekonań gospodarczych (poza paroma jednostkami, i są to zazwyczaj skrzywione poglądy, np. Środa), ma za to mocne poglądy światopoglądowe (właściwe dla ludzi z podstawowym wykształceniem i bez doświadczenia życiowego).

Dnia 21.02.2011 o 07:53, Olamagato napisał:

Bardzo łatwo wrzucasz do jednego worka wszystkich młodszych od siebie.

Nie wszystkich, tylko tych, którzy głosują na palikota.

Dnia 21.02.2011 o 07:53, Olamagato napisał:

Kilka bzdur zostało zniesionych, ale nie będę Ci wymieniał bo doskonale to wiesz tylko
olewasz.

He he.

Dnia 21.02.2011 o 07:53, Olamagato napisał:

Ten który mamy obecnie i tak jest jednym z najlepszych w całej historii III RP.

Prawdy w tym tyle co w tym, że po przegranych wyborach prezydenckich przez L. Kaczyńskiego PO przeprowadzi wielkie reformy.

Dnia 21.02.2011 o 07:53, Olamagato napisał:

> http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ofensywa-Tuska-odwolana---nie-ma-sensu,wid,13150298,wiadomosc.html
Jeżeli wciąż będziesz czytał same bzdurne tytuły artykułów, to nadal będziesz pitolił
bzdury. :)

Zapewniam, że czytam. No, chyba że nie widzisz nic dziwnego w tym, że rząd przebimbał 3 lata, a teraz przypomina sobie, że może jakąś ustawę by się przydało, ale właściwie to nie, bo i tak za późno?

[Olamagato 3]

Dnia 21.02.2011 o 21:32, Mogrim napisał:

Faktów nie zakrzyczysz:

Właśnie tyczy się to Ciebie.

lawinowo rosnący dług
PiS: >30 mld $ w ciągu 2 lat (2005, 2006) i zmniejszenie rocznych wpływów o ok. 120 mld zł w latach 2007+.
PO: ~7 mld $ (2008) + ~8 mld$ (2009) + ~16 mld$ (2010) = ~31 mld $ w ciągu *trzech* lat.
Przy czym wartość rzeczywista dolara USA względem kruszców oraz innych walut też bardzo szybko spada. Jeżeli dla Ciebie podobny deficyt liczony w twardej, acz taniejącej walucie w ciągu trzech lat jest lawiną wobec podobnego deficytu w ciągu dwóch lat, to naprawdę współczuję.

Dnia 21.02.2011 o 21:32, Mogrim napisał:

podwyżki podatków

2006, 2007: 19%, 30%, 40% przy czym najniższy próg, to ledwo 45 tys. zł. VAT 22%, CIT 19%.
2008, 2009, 2010: 18%, 32%, dolny próg, to 85 tys. zł. VAT 22%, CIT 19%.
2011: jak wyżej tylko VAT 23%, likwidacja ulg podatku z 7% na 23% wynika głównie z podpisanej przez Polskę umowy z UE, czyli likwidacji okresu dostosowawczego.

Dnia 21.02.2011 o 21:32, Mogrim napisał:

znaczny przyrost urzędników

Tu się zgodzę. Liczba urzędasów zatrudnianych przez urzędasów stale rośnie, ale w ciągu 3 ostatnich lat wzrosła w postępie nieliniowym.

Dnia 21.02.2011 o 21:32, Mogrim napisał:

zero reform (pardon, jedna z poborem)

Trzymając się faktów, to jedna systemowa i kilkadziesiąt małych. Jednak jak dla Ciebie jest to mniej niż dosłowne ZERO reform za czasów PiS, to coś Ci się chyba myli.

Dnia 21.02.2011 o 21:32, Mogrim napisał:

działania będące zupełnym zaprzeczeniem obietnic.

Za to dzisiejsza PO oraz Tusk zapłaci straszną cenę polityczną.

Dnia 21.02.2011 o 21:32, Mogrim napisał:

Sondaże pokazują, że nie jest na krótkiej fali - od dłuższego czasu powoli im przybywa.

Jest. W Polsce nie ma wciąż żadnych tendencji socjalistycznych. Wręcz przeciwnie. Tyle, że nadmiar ludzi mających tego kraju dosyć - stale emigruje.

Dnia 21.02.2011 o 21:32, Mogrim napisał:

Ten człowiek nie zrobił nic pożytecznego - komisja którą kierował okazała się porażką.

Komisja okazała się porażką ponieważ przegrała z połową miliona urzędasów państwowych oraz politycznymi łapówkami tychże wobec polityków, którzy mimo, że w części z PO również w końcu ulegli mafii.
Tak by się nie stało gdyby na czele takiej komisji stał szef partii lub wręcz patronował jej premier.

Dnia 21.02.2011 o 21:32, Mogrim napisał:

Cały swój kapitał polityczny zbudował właśnie na pajacowaniu, tj. pierdołach.

Co to za kapitał polityczny, który wg Ciebie (i mnie również) nie istnieje?
Mnie nie interesował Palikot se świńskim ryjem, ale ten, który (wg mnie) dobrze diagnozował co jest problemem zapaści państwa polskiego. Niestety jest to nadal problem aktualny.

Dnia 21.02.2011 o 21:32, Mogrim napisał:

Prawdy w tym tyle co w tym, że po przegranych wyborach prezydenckich przez L. Kaczyńskiego PO przeprowadzi wielkie reformy.

No cóż ściśle mówiąc najgorszy prezydent III RP nie przegrał wyborów, a wręcz je wygrał i dzisiaj rządzi Wawelem. Co prawda pośmiertnie, ale jakaś cena zawsze musi być. ;D

Dnia 21.02.2011 o 21:32, Mogrim napisał:

Zapewniam, że czytam. No, chyba że nie widzisz nic dziwnego w tym, że rząd przebimbał 3 lata

Dwa lata przebimbał rząd PiS, którzy rzeczywiście nic nie zrobił. Ten miał zrywy i opadnięcia - coś jednak zrobił, więc porównywanie go z najgorszym rządem w historii III RP czyli Kaczyńskiego, to spora przesada.

Dnia 21.02.2011 o 21:32, Mogrim napisał:

a teraz przypomina sobie, że może jakąś ustawę by się przydało, ale właściwie to nie, bo i tak za późno?

Rząd Kaczyńskiego przypomniał sobie o uldze prorodzinnej (na wniosek LPR) oraz zmniejszeniu stawek podatków i progresji na 4 tygodnie przed utratą władzy. Tu do wyborów jest jeszcze ponad pół roku. Który wynik jest lepszy?

[S1G 0]

Dnia 22.02.2011 o 14:20, Olamagato napisał:

Za to dzisiejsza PO oraz Tusk zapłaci straszną cenę polityczną.

Kiedy i jaką? Doskonale zdaje sobie sprawę że z braku sensownej alternatywy ludzie i tak na niego zagłosują. Czyli jest źle ale konkurencja jest jeszcze gorsza więc zostaje. Swoją drogą SLD (rozdział kościoła od państwa) i PiS (możliwość wyboru ile haraczu do ZUSu a ile do ofe) mają ciekawe pomysły, "dziwne" tylko że nie mieli ich jak sami byli u władzy. Czyżby bycie w rządzie odmóżdżało?

[Olamagato 3]

Dnia 22.02.2011 o 20:10, S1G napisał:

> Za to dzisiejsza PO oraz Tusk zapłaci straszną cenę polityczną.
Kiedy i jaką?

Za pół roku. A ceną będzie brak samodzielnej większości parlamentarnej, którą PO oczekiwało w nowych wyborach. Jeszcze rok temu szansa na to była całkiem realna i mogła ją uzyskać jako pierwsza partia po PZPR i 30 latach. Ostatni rok tę szansę prawie całkowicie zlikwidował. Oznacza to, że nie będzie poprawienia ustroju państwa i moim zdaniem za jakiś czas (może kilka lat) obrazki takie jak dzisiaj w Grecji będą codziennością. Bo wtedy trzeba będzie z dnia na dzień zwolnić 3/4 miliona urzędników, prywatyzować nie będzie już czego, produkcja oraz sprzedaż będą stale maleć w związku z szybko zmniejszającą się populacją zamieszkałych tu Polaków (ostatni rozsądni będą pakować walizki).

Dnia 22.02.2011 o 20:10, S1G napisał:

Doskonale zdaje sobie sprawę że z braku sensownej alternatywy ludzie i
tak na niego zagłosują.

Wcale niekoniecznie. Wariant północnoafrykański lub frekwencja wyborcza na poziomie 10-15% też jest opcją możliwą.

Dnia 22.02.2011 o 20:10, S1G napisał:

Czyli jest źle ale konkurencja jest jeszcze gorsza więc zostaje.

Przed wyborami może zawsze pojawić się dość spontaniczna konkurencja, która podobnie jak swego czasu Tymiński może sporo zdziałać we wspomaganiu likwidacji obecnych polityków (oczywiście w sensie politycznym).

Dnia 22.02.2011 o 20:10, S1G napisał:

Swoją drogą SLD (rozdział kościoła od państwa) i PiS (możliwość wyboru ile haraczu do
ZUSu a ile do ofe) mają ciekawe pomysły, "dziwne" tylko że nie mieli ich jak sami byli
u władzy. Czyżby bycie w rządzie odmóżdżało?

Pewnie. Dziwię się, że się dziwisz. :)
Władza narkotyzuje i ogłupia. A potem taki ogłupiony dziwi się jak mogło tak nagle dojść do zabrania mu tej władzy i czasem osadzenia w więzieniu, a czasem do doprowadzenia do plutonu egzekucyjnego.

[kerkas 4]

Blogowy test Jarosława K.
"Czy naprawdę wierzycie, że człowiek, który nie ma własnego konta w banku, nie ma prawa jazdy i zapewne nie umie obsługiwać telefonu bardziej skomplikowanego niż stara Nokia, sam nagle wpada na pomysł prowadzenia blogaska?" – pyta czarny kot; wyczuleni na fałsz blogerzy nie wierzą w internetowe "nawrócenie" prezesa PiS. Także zaprawieni w blogowaniu politycy nie wróżą Jarosławowi Kaczyńskiemu sukcesu: "po prostu nie ma serca i do blogów, i do sieci, co udowodnił już publicznie" – komentuje Marek Siwiec.
http://www.blog.pl/artykuly/blogowy-test-jaroslawa-k,93,1

[zadymek 7]

Dnia 23.02.2011 o 16:30, kerkas napisał:

Blogowy test Jarosława K.
"Czy naprawdę wierzycie, że człowiek, który nie ma własnego konta w banku, nie
ma prawa jazdy i zapewne nie umie obsługiwać telefonu bardziej skomplikowanego niż stara
Nokia, sam nagle wpada na pomysł prowadzenia blogaska?" – pyta czarny kot;
wyczuleni na fałsz blogerzy nie wierzą w internetowe "nawrócenie" prezesa PiS. Także
zaprawieni w blogowaniu politycy nie wróżą Jarosławowi Kaczyńskiemu sukcesu: "po prostu
nie ma serca i do blogów, i do sieci, co udowodnił już publicznie" – komentuje
Marek Siwiec.

A tak właściwie o co chodzi z tym "internetowym nawróceniem"? Ten blog ma jakoś Jarkowi pomóc w wyborach czy co? JarKacz, człowiek widmo, założył bloga, pewnie jeszcze nic wielkiego nie napisał ale już wychodzi nieszczerze:]

[Tyler_D 0]

Jakoś tak nie wiem czemu przychodzi mi na myśl te stare porzekadło że nie ważne jest co mówią - ważne żeby mówili dużo a to w naszej polityce sprawdza się aż nadto dobrze czego przykładem jest właśnie osoba Jarusia czy opalonego niczym heban Andrzejka.

[zadymek 7]

Dnia 23.02.2011 o 18:20, Tyler_D napisał:

Jakoś tak nie wiem czemu przychodzi mi na myśl te stare porzekadło że nie ważne jest
co mówią - ważne żeby mówili dużo a to w naszej polityce sprawdza się aż nadto dobrze
czego przykładem jest właśnie osoba Jarusia czy opalonego niczym heban Andrzejka.

A ludzie już się zastanawiają "Jak skończy", a tu proszę, takie poruszenie "bo bloga sobie założył!" :/

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 23.02.2011 o 18:26, zadymek napisał:

/.../ > A ludzie już się zastanawiają "Jak skończy", a tu proszę, takie poruszenie "bo bloga
sobie założył!" :/

Eee tam, bloga se założył. Wielkie mi co. Gdyby założył kaganiec, o! to byłaby ciekawa wiadomość. Albo gdyby się chociaż ożenił. Najlepiej z Kępą.

[S1G 0]

Na blogu co prawda nie byłem (mam ciekawsze rzeczy do roboty) ale podejrzewam że skończy się tak samo jak "przemiana" przed poprzednimi wyborami czyli razem z ciszą wyborczą. Ciekawe tylko czym tym razem będzie tłumaczył to że na te kilka miechów "pogodził się z internautami".


ps abstrahując już od tego że to polityk, a od takowych jak wiadomo prawdy się nie dowie.

[Olamagato 3]

Dnia 23.02.2011 o 18:26, zadymek napisał:

A ludzie już się zastanawiają "Jak skończy", a tu proszę, takie poruszenie "bo bloga
sobie założył!" :/

Moim zdaniem Kaczyński "nie skończy". Tak samo jak nie skończył istnienia "Porozumienia Centrum", które musiał za długi zlikwidować sąd. Kaczyński już nie wróci do polityki, tylko że zwyczajnie nie wie, że już w niej nie jest. Dlatego nie potrafi z niej wyjść. :)

[S1G 0]

Dnia 23.02.2011 o 19:49, Olamagato napisał:

> A ludzie już się zastanawiają "Jak skończy", a tu proszę, takie poruszenie "bo bloga

> sobie założył!" :/
Moim zdaniem Kaczyński "nie skończy". Tak samo jak nie skończył istnienia "Porozumienia
Centrum", które musiał za długi zlikwidować sąd. Kaczyński już nie wróci do polityki,
tylko że zwyczajnie nie wie, że już w niej nie jest. Dlatego nie potrafi z niej wyjść.
:)

Ależ jest w niej, i pozostanie już Tuska i sp-ki w tym głowa. W końcu strach przed powrotem PiSu to władzy to główny powód tak dobrych wyników platformy w sondażach

[Fatal-X 0]

To co się aktualnie dzieje w Libii jest szalone. Dyktator kraju rozkazuje samolotom bojowym bombardować swoich obywateli, wojsko i zagraniczni najemnicy strzelają ostrą amunicją do każdego kto się zbliży. Celują by zabić.
Wydaje się że w dzisiejszych czasach takie rzeczy to domena filmu czy gierek akcji z fabułą która ma za zadanie szokować, a tutaj proszę. W kraju o rzut kamienia od Europy dzieje się taka rzeźnia.

Jak powszechnie wiadomo w Libii ukrywało się wielu terrorystów, właśnie się okazało że członkowie Al-Kaidy przejęli ponad stutysięczne miasto Derna. Dowodzi nimi podobno były więzień z Guantanamo. Ech, jak to się stało że go w ogóle wypuszczono na wolność?

W wielu innych miastach także bunt. Dyktator ufortyfikował się w stolicy ze swoimi wiernymi oddziałami. Nie wygląda to dobrze. Chaos jest tak duży że wszystko może się wydarzyć.