Kościół i nie tylko...

[Tyler_D 0]

Z tego co ja wiem, żeby mieć ślub kościelny trzeba:

- "odwalić" nauki przedmałżeńskie [ szkoła / kościół ]
- mieć chrzest
- być bierzmowanym

Azra:

- wtedy twoich dzieci nie pochowają na cmentarzu katolickim. ;-P

[ISAMU 0]

Dnia 25.07.2009 o 21:50, zadymek napisał:

> Będzie podstawa do unieważnienia związku przez sąd kanoniczny.
Pytanie tylko kto złoży wniosek...
Swoją drogą to fajna furtka do bezproblemowego rozwodu w razie czego:)

Ta furtka, to obecnie przynosi potężne zyski klerowi. Na takim sądzie nie musisz być nawet obecny, by otrzymać werdykt. Dostajesz list, w który dowiadujesz się, że nigdy nie byłeś żonaty i koniec.

[Mogrim 0]

Dnia 25.07.2009 o 15:23, Budo napisał:

Najpierw apostazja, a teraz to, ilu jeszcze rzeczy o Kościele nie wiem i o ilu jeszcze
się nie mówi? :O

Wielu rzeczy nie wiesz i jeśli jest to czyjaś wina to twoja. Gdzie się ma mówić? Reklamę w TV chciałeś? Kodeks prawa kanonicznego i katechizm masz za darmo w internecie.
A o tym, że ksiądz nie udziela sakramentu małżeństwa wiedziałeś?

[zadymek 7]

Dnia 25.07.2009 o 21:51, Budo napisał:

Dopiero dzisiaj się o tym dowiedziałem, ale wygląda na to, że jest krótkie nabożeństwo
i nieco zmodyfikowana przysięga. Ale są też głosy, że czasem księża robią problemy z
tego typu sakramentami.

A z którymi nie robią:)
Wystarczy mój przkład: w macierzystej parafii ksiadz podchodzi do sprawy śwaidkowania na ślubie na trzeźwo-sprawa jest prosta, to kwestia urzędowa, wiara nei ma nic do rzeczy i nawet ateista może być śwaidkiem.
W parafii w Śzczecinie ksiądz najwyraźnie j nawiedzony jakiś, bo najpierw chciał zaświadczenie o bierzmowaniu a później dorzucił lojalkę(zaśwaidczenie od proboszcza, że jestem katolikiem praktykujacym). Ciekawe czy jak mu wygarnę, że jestem ateistą będzie robił problemy. W razie czego walnę mu przed nos KPK i niech spada na drzewo:)

[Budo 0]

Dnia 25.07.2009 o 21:55, Mogrim napisał:

Wielu rzeczy nie wiesz i jeśli jest to czyjaś wina to twoja. Gdzie się ma mówić? Reklamę
w TV chciałeś?

Może na religii? To chyba odpowiednie miejsce do edukowania młodych o Kościele i jego prawach.

[zadymek 7]

Dnia 25.07.2009 o 21:59, Budo napisał:

Może na religii? To chyba odpowiednie miejsce do edukowania młodych o Kościele i jego
prawach.

Czego chcesz skoro nawet 10 przykazań podają w formie ugrzecznionej?
Tu chodzi o to, żeby ilość szczegółów ograniczyć do minimum, nie żeby dzieciak się nie pogubił, raczej by nie zaczął się nad tym zastanawiać, myśleć. Myślenie źle służy religii:)
Swojadrogą czy nie jest idiotyzmem poruszanie przy małolatach kwestii zdrady małżeńskiej skoro ni w ząb nie kumają tych spraw?

[Mogrim 0]

Dnia 25.07.2009 o 21:59, Budo napisał:

Może na religii?

Tak myślałem, że skoro czegoś nie powiedzieli ci w szkółce to samodzielne poszukiwanie przerasta możliwości. Ciekawe, że od paru (?) lat wypowiadałeś się na tym forum o czymś, o czym nie miałeś najmniejszego pojęcia, poza paroma stereotypami.

[Budo 0]

/.../

Nie bądź śmieszny. Na te 10 lat religii w szkole (czy ile tam jest) powinno się znaleźć miejsce na jakieś rzeczowe, prawne informacje, zamiast regułek i wykuwania jakichś pieśni. Wg mnie to było tylko z pożytkiem.
Co do stereotypów- moje wypowiedzi bazowały i bazują na moich osobistych doświadczeniach i wiedzy, staram się nie ulegać stereotypom. Zresztą od samej dyskusji nt wiary staram się raczej trzymać z dala, rzadko bywam w tym wątku i pokrewnych.

[zadymek 7]

Dnia 25.07.2009 o 22:10, Budo napisał:

/.../

Nie bądź śmieszny. Na te 10 lat religii w szkole (czy ile tam jest) powinno się znaleźć
miejsce na jakieś rzeczowe, prawne informacje, zamiast regułek i wykuwania jakichś pieśni.
Wg mnie to było tylko z pożytkiem.

To ty nie bądź naiwny: w całym nauczaniu religii nie chodzi o wiedzę tylko indoktrynację.

[Budo 0]

/.../

No cóż tak to wygląda- ja przynajmniej się z tym spotkałem (z indoktrynacją, propagandą, a nawet zastraszaniem), ale to takie moje pobożne życzenia.

[ThimGrim 0]

Dnia 25.07.2009 o 21:51, Budo napisał:

Dopiero dzisiaj się o tym dowiedziałem, ale wygląda na to, że jest krótkie nabożeństwo
i nieco zmodyfikowana przysięga./.../

Cholibka- zaskakujące :)

To znaczy, tak sobie zawsze myślałem, że w sumie liczy się nabijanie kasy a nie jakieś świąte rytuały więc pewnikiem jakoś by się tego typu sprawę dało załatwić. Ale, że tak na dzień dobry i od zaraz? :)

Ciekawe czy tak było od zawsze... ;->

[zadymek 7]

Dnia 25.07.2009 o 22:25, ThimGrim napisał:

Ciekawe czy tak było od zawsze... ;->

Tak długo jak istniej inne wyznania. Zresztą czy prawdziwej miłości moze jakaś głupia religia stanąć na drodze? Mając ten fakt na uwadze duchowni musieli się na takie rzeczy godzić by nie tracić wiernych. Inna sprawa, że KK od zawsze był nieprzychylny małżeństwom mieszanym. Że niby narażały katolika na "utratę wiary" -to co to za wiara skoro traci się ją z byle powodu?
Swoją drogą to KK widzi zagrożenia dla wiary w tylu obszarach życia, że można odnieść wrażnie, że wymagając od katolików bezgranicznej wiary, jednocześnie sam w katolików nie wierzy:)

[Mogrim 0]

Dnia 25.07.2009 o 22:10, Budo napisał:

Nie bądź śmieszny.

Ty jesteś śmieszny ze swoją postawą "jak mi nie powiedzą w szkole to sam nie poszukam".

Dnia 25.07.2009 o 22:10, Budo napisał:

Na te 10 lat religii w szkole (czy ile tam jest) powinno się znaleźć miejsce na jakieś rzeczowe, prawne
informacje, zamiast regułek i wykuwania jakichś pieśni.

I taki też jest program, a że twoi katecheci go nie realizowali to trzeba się było dyrektorowi poskarżyć albo im to powiedzieć, a nie żalić się na forum. Prawdopodobieństwo jakiegokolwiek skutku byłoby większe.

Dnia 25.07.2009 o 22:10, Budo napisał:

Co do stereotypów- moje wypowiedzi bazowały i bazują na moich osobistych doświadczeniach
i wiedzy

Jakiej wiedzy?

[orzel286 0]

Dnia 25.07.2009 o 21:55, Mogrim napisał:

A o tym, że ksiądz nie udziela sakramentu małżeństwa wiedziałeś?

No pewnie, że nie xionc! Zawsze wiedziałem o tym, że udziela go kościelny na spółe z prezydentem Gabonu! Nie mów, że tego nie wiedziałeś O_o

[Mogrim 0]

Dnia 26.07.2009 o 08:39, orzel286 napisał:

No pewnie, że nie xionc! Zawsze wiedziałem o tym, że udziela go kościelny na spółe z
prezydentem Gabonu! Nie mów, że tego nie wiedziałeś O_o

Nie wiedziałem. Nie znam się na zwyczajach twojego urojonego "kościoła".

[rob006 1]

Dnia 25.07.2009 o 21:37, Revanchist napisał:

Myślałem, że to było oczywiste...

W przypadku wiary nie ma czegoś takiego jak "rzeczy oczywiste" i "logika", weź to pod uwagę ;]

BTW: Masz nieprzepisowy WT - Unf dostał degrada za nazwanie kogoś katolem. Uważaj, bo jeszcze ktoś poczuje, że obrażasz jego uczucia religijne :D
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=765&pid=24346

[I_dont_know 0]

http://www.piotrskarga.pl/ps,0,2,0,0,I,informacje.html

jak dla mnie ta stronka jest trochę śmiechu warta. (chodzi mi o treść niektórych newsów :P)
Nie jestem Chrześcijaninem ale uważam że księża powinni iść z duchem czasu.

[Revanchist 0]

Dnia 26.07.2009 o 11:38, rob006 napisał:

W przypadku wiary nie ma czegoś takiego jak "rzeczy oczywiste" i "logika", weź to pod
uwagę ;]

To nie jest raczej sprawa wiary a papierów i przepisów kościelnych, weź to pod uwagę ;].

Dnia 26.07.2009 o 11:38, rob006 napisał:

BTW: Masz nieprzepisowy WT - Unf dostał degrada za nazwanie kogoś katolem. Uważaj, bo
jeszcze ktoś poczuje, że obrażasz jego uczucia religijne :D

Mam dostać degrada za obrażanie samego siebie? xD

[Blackbird 0]

http://www.isnr.uksw.edu.pl/slownik/s_malzen.htm

Dla ignorantów, żeby się doedukowali zanim znowu napiszą jakiegoś posta na temat, o którym nie mają pojęcia.

[rob006 1]

Dnia 26.07.2009 o 12:04, Revanchist napisał:

To nie jest raczej sprawa wiary a papierów i przepisów kościelnych, weź to pod uwagę ;].

Przepisów dotyczących wiary, więc na jedno wychodzi ;]

Dnia 26.07.2009 o 12:04, Revanchist napisał:

Mam dostać degrada za obrażanie samego siebie? xD

Niektórych obrażają naprawdę dziwne rzeczy. Poza tym Kuk miał kiedyś w WT "Pipa włochata", co zostało uznane za nieprzepisowe, więc kto wie, może ktoś chcąc obronić twoje uczucia religijne zwyczajnie zdegraduje cię :D