HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 15.11.2008 o 23:08, Aragorn120 napisał:

/.../

"Podziemny Krąg" jakoś mnie nie zachwycił, ale oglądało się go przyjemnie :) Dobry, zdrowo pokręcony film, przy którym trzeba nieco pomyśleć aby zrozumieć fabułę - tak jak lubię. Momentami wydawał mi się nieco nużący, ale jeżeli spojrzeć na niego jako na całość to wychodzi całkiem nieźle. Jak dla mnie co najmniej 7/10

Przed chwilą skończyłem oglądać "Casino Royale". Wiem, że nie warto wybierać się na "Quantum of Solace" bez znajomości poprzedniego Bona toteż chciałem uzupełnić braki i otworzyć sobie bramę do, ponoć udanego, QoS. O "Casino Royale" słyszałem różne opinie, ale te negatywne zdecydowanie przeważały. Najczęściej zarzucano temu filmowi monotonię i "mało Bonda w Bondzie". Jeżeli chodzi o to drugie to w ogóle mi to nie przeszkadza gdyż starszych Bondów widziałem łącznie może trzy, z czego nie pamiętam już żadnego. A jeżeli chodzi o monotonię to nie wiem co ludzie mieli na myśli. Mówcie co chcecie, ale ja się w ten film bardzo wciągnąłem i nawet ciągnąca się w nieskończoność scena gry w pokera wydawała mi się emocjonująca :D Fabuła w moich odczuciach jest ciekawa i parę razy zaskakująca (pewnie dlatego, że nie pamiętam już starych Bondów), gra aktorów bardzo dobra, a efekty specjalne bardzo widowiskowe. ogólnie mówiąc jestem zadowolony z "Casino Royale".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze coś, jak byłem mały to oglądałem film.
Pewnie go nie znacie.
Film wygląda jak z lat ''75-95''
Takie lekkie cyberpunkowe sci-fi
Gościu się przenosi kilka lat później swoim wehikułem czasu, w dużym mieście próbuje odnaleźć swoją znajomą , ale ze względu na czas nie jest mu tak łatwo
(nie są to obydwie adaptacje " wehikułu czasu" z elojami itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2008 o 23:26, Dark Energy napisał:

Gościu się przenosi kilka lat później swoim wehikułem czasu, w dużym mieście próbuje
odnaleźć swoją znajomą , ale ze względu na czas nie jest mu tak łatwo

"Kilka lat później", to znaczy, że przenosi się w przeszłość? Czy w przyszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2008 o 00:16, A-cis napisał:

> Gościu się przenosi kilka lat później swoim wehikułem czasu, w dużym mieście próbuje

> odnaleźć swoją znajomą , ale ze względu na czas nie jest mu tak łatwo
"Kilka lat później", to znaczy, że przenosi się w przeszłość? Czy w przyszłość?

Przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2008 o 23:26, Dark Energy napisał:

A jeszcze coś, jak byłem mały to oglądałem film.
Pewnie go nie znacie.
Film wygląda jak z lat ''75-95''
Takie lekkie cyberpunkowe sci-fi
Gościu się przenosi kilka lat później swoim wehikułem czasu, w dużym mieście próbuje
odnaleźć swoją znajomą , ale ze względu na czas nie jest mu tak łatwo
(nie są to obydwie adaptacje " wehikułu czasu" z elojami itp.)


Chodzi zapewne o film "Time after time" z Malcolmem MacDowell-em

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2008 o 00:32, kerkas napisał:

> A jeszcze coś, jak byłem mały to oglądałem film.
> Pewnie go nie znacie.
> Film wygląda jak z lat ''75-95''
> Takie lekkie cyberpunkowe sci-fi
> Gościu się przenosi kilka lat później swoim wehikułem czasu, w dużym mieście próbuje

> odnaleźć swoją znajomą , ale ze względu na czas nie jest mu tak łatwo
> (nie są to obydwie adaptacje " wehikułu czasu" z elojami itp.)
>

Chodzi zapewne o film "Time after time" z Malcolmem MacDowell-em

hmm to nie to i także to NIE JEST "back to future aka powrót do pryszłości "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2008 o 23:25, Igor FCBayern napisał:

Przed chwilą skończyłem oglądać "Casino Royale". Wiem, że nie warto wybierać się na "Quantum
of Solace" bez znajomości poprzedniego Bona toteż chciałem uzupełnić braki i otworzyć
sobie bramę do, ponoć udanego, QoS.


IMO nawet lepszego niż CR. O monotonii z całą pewnością nie ma mowy, a co do tej ilości Bonda w Bondzie, to niestety coś w tym jest ... tyle że jedni uznają to za wadę, inni dla odmiany za zaletę.

Dnia 15.11.2008 o 23:25, Igor FCBayern napisał:

Mówcie co chcecie, ale ja się w ten
film bardzo wciągnąłem i nawet ciągnąca się w nieskończoność scena gry w pokera wydawała
mi się emocjonująca :D Fabuła w moich odczuciach jest ciekawa i parę razy zaskakująca
(pewnie dlatego, że nie pamiętam już starych Bondów), gra aktorów bardzo dobra, a efekty
specjalne bardzo widowiskowe. ogólnie mówiąc jestem zadowolony z "Casino Royale".


W takim razie z QoS również będziesz zadowolony, bez dwóch zdań. Może nawet bardziej niż z CR. I bez żadnych zahamowań możesz rezerwować bilet do kina.


A skoro już w temacie o agentach jesteśmy ... dzisiaj wreszcie obejrzałem w całości Trylogię Bourne''a, w tym po raz pierwszy Ultimatum (część trzecią).
I ze swojej strony powiem tyle. Rzadko kiedy zdarza się (szczególnie ostatnimi czasy), aby każda kolejna część jakiejś trylogii była lepsza od poprzedniej. Tak jest właśnie w przypadku trzech filmów o Bournie.
Jedynka to świetny początek, gość z amnezją i numerem konta bankowego zaszytym pod skórą próbuje ustalić kim jest. Po drodze jego losy łączą się z osobą, która decyduje się mu pomóc i jedyną chyba, którą On sam obdarza szczerym uczuciem.
Dwójka zaczyna się bardzo dramatycznie, a potem napięcie tylko rośnie. Aż do sceny końcowej, czyli rozmowy z pewną dziewczyną w Rosji.
Trójka natomiast miażdży już od samego początku, od tropu dziennikarza na dworcu, poprzez Madryt, aż do zaskakującej końcówki w Nowym Jorku, kiedy to główny bohater poznaje prawdę o sobie. Jedna z ostatnich scen na dachu naprawdę może zadziwić.
Co najbardziej zwraca uwagę w całej serii, to akcje, gdzie Bourne zaskakuje wszystkich swoją wiedzą, której teoretycznie nie powinien posiadać, przy okazji ośmieszając ścigających go, np. akcja z karabinem snajperskim w Berlinie albo rozmowa telefoniczna w części trzeciej). Oczywiście świetnie zrealizowana intryga (czasami trudno połapać się na pierwszy rzut oka w motywach działania poszczególnych bohaterów), momentami wzbudzająca emocje jakich nikt nigdy po takim filmie by się nie spodziewał, mistrzowska choreografia walk, sceny pościgów momentami lekko przesadzone, ale z drugiej strony chyba nigdy wcześniej nie widziałem lepszych zdjęć do tego typu scen ... jakbyśmy siedzieli w samochodzie obok głównego bohatera i naprawdę tam byli.
Reasumując, w swojej kategorii nie znam lepszego filmu niż te trzy razem wzięte. Nawet w samym tytułowym bohaterze jest coś nietypowego ... niby superagent, wyszkolony by zabijać, ale my poznajemy go jako zwykłego szarego gościa, normalnego człowieka, a z takimi według mnie łatwiej jest się zżyć.
Generalnie polecam każdemu zapoznać się z tą trylogią i żałuję tylko, że na Trójkę nie poszedłem do kina.
Gdybym miał porównać tą serię do Bondów, to powiem tak: te starszy Bondy, to zupełnie inna działka. Natomiast te nowsze i zarazem jakby nieco bardziej do niej zbliżone, jednocześnie według mnie nie mają tu żadnego startu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2008 o 03:16, Dann napisał:

dzisiaj wreszcie obejrzałem w całości Trylogię Bourne''a. (...)

Uprzedziłeś mnie ;) Właśnie miałem napisać dosłownie to samo - w tej chwili skończyłem oglądać po raz pierwszy w życiu tak wychwalaną trylogię Bourne''a. Jest to bodajże pierwsza seria filmów w moim życiu, w której każda kolejna część jest jeszcze lepsza od poprzedniej. Zazwyczaj jest na odwrót - pierwsza część jest genialna, a potem poziom stopniowo opada z każdym kolejnym filmem. W przypadku Bourne''a sytuacja jest dokładnie odwrotna. Pierwsza część jest nieco skomplikowana (poznajemy całą sytuację, masę nowych nazwisk i intryg), druga jest już nieco bardziej dynamiczna i wciągająca, a trzecia to już niemalże mistrzostwo. Nie licząc "Casino Royale", nie pamiętam już kiedy ostatnio siedziałem przed telewizorem taki podekscytowany filmem. Wszystkie trzy części tworzą znakomitą opowieść szpiegowską, którą każdy szanujący się fan kinematografii po prostu musi zobaczyć co najmniej raz. Choć moim zdaniem trylogia Bourne''a to nie są filmy "na raz". Za jakiś czas mam zamiar obejrzeć je jeszcze raz, tym razem skupiając się na wątkach, które (szczególnie w pierwszej części) nie były jeszcze jasne za pierwszym podejściem. Świetna historia!
BTW A utwór Moby''ego na koniec każdego z trzech filmów to już w ogóle soczysta wisienka na dużym torcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fight Club to IMO arcydzieło przez wielkie "A". Ten film to jak uderzenie cegłówką w łepetynę. Oglądasz a na końcu dostajesz takiego shota że jak już wspomniał Bonzo siedzi się ze szczęką na ziemi. Absolutne arcydzieło i klasyk. Obsada mówi sama za siebie. Poza tym jak to mówią tylko rzeczy wielkie wzbudzają skrajne emocje - a tak właśnie jest w przypadku tego filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2008 o 23:15, 88Bonzo napisał:

>>/ciach/

Jeżeli lubisz głębsze kino, czyli coś więcej niż cotygodniowe telenowele i głupkowate,
amerykańskie komedie typu American Pie :P to tytuł jak najbardziej godny polecenia. Film
jest naprawdę ciężki i cholernie zaskakujący (o czym sam się przekonasz jak go obejrzysz).
I założę się, że zdecydowana większość gramowiczów również C i go poleci. Po obejrzeniu
tego filmu, przez bite 30 min, siedziałem nieruchomo przed ekranem ze szczęką ku samej
podłodze. Z czystym sumieniem zaliczam go do najlepszych produkcji jakie w życiu widziałem.

Widzisz, ja już ten film dawno widziałem, po prostu interesowało mnie zdanie o nim w tym miejscu. Także miałem coś podobnego, jak u Ciebie - opad szczeny i w myślach tylko "Where is my mind" Pixies.I, tak jak mówiłem, jest to najlepszy film jaki widziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2008 o 03:51, Igor FCBayern napisał:

Uprzedziłeś mnie ;) Właśnie miałem napisać dosłownie to samo - w tej chwili skończyłem
oglądać po raz pierwszy w życiu tak wychwalaną trylogię Bourne''a. Jest to bodajże pierwsza
seria filmów w moim życiu, w której każda kolejna część jest jeszcze lepsza od poprzedniej.
Zazwyczaj jest na odwrót - pierwsza część jest genialna, a potem poziom stopniowo opada
z każdym kolejnym filmem. W przypadku Bourne''a sytuacja jest dokładnie odwrotna.
...


Dokładnie nic dodać nic ująć. ;-)
A uprzedziłem Ciebie właśnie teraz , bo akurat całkiem niedawno dokonałem zakupu całej trylogii w jednym wydaniu. I naprawdę nie żałuję.
Zrobiłem sobie niejako pewien maraton, ale jak zresztą piszesz, na pewno nie są to filmy na raz.

Dnia 16.11.2008 o 03:51, Igor FCBayern napisał:

BTW A utwór Moby''ego na koniec każdego z trzech filmów to już w ogóle soczysta wisienka
na dużym torcie :)


Tutaj dla odmiany, to Ty mnie uprzedziłeś. :-)
Niedawno po obejrzeniu Tożsamości na TVP 2 od razu zacząłem wypytywać o ten utwór, a kiedy tylko ktoś udzielił mi konkretnych informacji (za co dziękuję temu komuś raz jeszcze), po prostu nie mogłem przestać go słuchać. ;-)
Polecam zapoznać się bliżej ze słowami, bo naprawdę świetnie oddają niejako ducha tudzież przesłanie całej tej trylogii. Plus do tego zapadająca w pamięć muzyka.
Swoją drogą, dla mnie jest to chyba pierwszy utwór Moby''ego jaki znam ... ale za to jaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OD KINA KLASY "B" DO FILMU KULTOWEGO: FILM NOIR

Przed chwilą skończyłem oglądać wyżej wymieniony film dokumentalny.
Jako że interesuję się gatunkiem noir już dłuższy czas , nie mogłem przegapiać tej pozycji.

Film jest wiedzą w pigułce o gatunku noir , ale ta wiedza jest podana w taki sposób iż widz na pewno zainteresuje się
szerzej omawianym gatunkiem , film oceniam jako bardzo dobry.

szersza recenzja na moim gs-ie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sommersby - dobry film? Leci dziś i nie wiem czy oglądać?

Od jutra co poniedziałek Bond... James Bond! Miło będzie popatrzeć jutro na Doctora No po obejrzeniu Casino Royal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2008 o 21:23, Vaxinar napisał:

Od jutra co poniedziałek Bond... James Bond!

Ale jak? Gdzie?
Na DVD będziesz oglądał, czy gdzieś w telewizji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2008 o 23:16, balduran2 napisał:

> Od jutra co poniedziałek Bond... James Bond!
Ale jak? Gdzie?
Na DVD będziesz oglądał, czy gdzieś w telewizji?


Na Jedynce (bez reklam) o 22.30. Every monday. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2008 o 21:23, Vaxinar napisał:

Od jutra co poniedziałek Bond... James Bond! Miło będzie popatrzeć jutro na Doctora
No po obejrzeniu Casino Royal


O w Telawizji Polskiej bedzie co ogladac. O ktorej ma byc Bond?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2008 o 23:18, Dann napisał:

Na Jedynce (bez reklam) o 22.30. Every monday. ;-)


Zgadza się.
Zlinczujecie mnie, ale napisze że dla mnie reklamy to... zaleta (uchyla się przed kamieniami). :P
Tak się przeyzwyczaiłem, że zawsze sobie jakieś herbaty przygotuje podczas, czy do WC pójdę. :D

P.S.
Nikt mi nie da opinii na temat Sommersby? Zaczyna się. No nic, na Filmweb same pozytywy to sobie obejrzę na TVP1.

---> Wojman
22.30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2008 o 23:21, Vaxinar napisał:

Zlinczujecie mnie, ale napisze że dla mnie reklamy to... zaleta (uchyla się przed kamieniami).
:P


Skoro sam prosi... :)

Dnia 16.11.2008 o 23:21, Vaxinar napisał:

Tak się przeyzwyczaiłem, że zawsze sobie jakieś herbaty przygotuje podczas, czy do WC
pójdę. :D


A mnie reklamy wkurzaja. Niedawno na Polsacie ogldalem CSI: Miami. Przerwa na reklame. I bylo tak: reklama (dlugo), zapowiedzi filmowe (dlugo), reklama (bardzo dlugo), zapowiedzi filmowe (dlugo) a na koncu studio lotto. Wkurzylem sie i TV wylaczylem.

Co do Bonda to jak znam TVP to pewnie bedzie z gadaczem. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się