Wiedźmin - egzemplarze Edycji Kolekconerskiej ponownie w sklepie gram.pl

[Be-Yacz 0]

A możesz powiedzieć jak ta gra jest wydana w anglii? Powiedz coś o obu edycjach... i jak ci się podoba?? Bo mi bardzo ;).

Blizzard - nie bede się powtarzał. Jeśli jeszcze nie zrozumiałeś "o co kaman", to świadczy to o tobie. Pozdrawiam

[hallas 0]

Dnia 28.10.2007 o 23:37, Blizzard Beast napisał:

uważasz, że bez tego postu nie wiediałbym, że gra jest na torrentach, ale to bzdura.

A nie bzdura, bo do momentu gdy nie zajrzałem to tego tematu to nie wiedziałem bo mnie to jajeczko obchodzi co jest na torrentach. Poza tym wystarczy propagować/reklamować piractwo by dostać bana.

Dnia 28.10.2007 o 23:37, Blizzard Beast napisał:

Way to go, moderatorzy. Nie wiedziałem, że zatrudniacie tu Hitlerjugend.

A to podpada pod inny paragraf. Piękna to była organizacja, naprawdę. Dziadek do dziś wspomina, że ani do przedwojennych zuchów się nie zdążył zapisać ani w czasie wojny do owej właśnie ekipy - ale chyba by go nie przyjęli bo był Polakiem.

Szkoda, że ludzie tak bardzo narzekający na brak reakcji CDP nie czytają wypowiedzi niebieskich choć te są tak łatwo dostępne.

[Graffis 1]

Dnia 29.10.2007 o 01:47, Be-Yacz napisał:

A możesz powiedzieć jak ta gra jest wydana w anglii? Powiedz coś o obu edycjach... i jak ci
się podoba?? Bo mi bardzo ;).

Dokładnie tak:
http://www.amazon.co.uk/Atari-UK-LTD-The-Witcher/dp/B000PIVX4E/ref=pd_bbs_sr_1/202-2727312-0197430?ie=UTF8&s=videogame s&qid=1193620112&sr=8-1
http://www.play.com/Games/PC/4-/3358122/The-Witcher/Product.html
Na końcu posta daję zdjęcie okładki.

@ Blizzard Beast & hallas
Pax! Przestańcie na siebie naskakiwać. O tym, że Wiedźmin do piratów trafił można się dowiedzieć z wielu źródeł, choćby od osób przekraczających granicę z Niemcami, gdzie podobno był on sprzedawany, niekoniecznie trzeba samemu być piratem -_-; Przyznaję, że ja sie o tym dowiedziałem właśnie z tego forum.
Zresztą temat o piratach jest oddzielny:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=943&u=1832
Wrzucanie na siebie od faszystkowskich młodzieżówek paramilitarnych to tez zdecydowana przesada, postarajcie sie siebie słuchać, a nie toczyć wojnę.

[Be-Yacz 0]

Chodziło mi o edycje EK :). Sory :P

[Graffis 1]

Dnia 29.10.2007 o 02:18, Be-Yacz napisał:

Chodziło mi o edycje EK :). Sory :P

Bardzo słabo w porównaniu z polską, do tego drożej chyba (nie znam kursu teraz). No ale chyba była na czas ;) W skład edycji w Anglii wchodzą gra, artbook, DVD z filmami (30min afaik, w polskiej ponad 2h) i bestiariusz.
http://www.game.co.uk/PC/RolePlaying/~r331664/The-Witcher-Collectors-Edition/
No i jeszcze drobna uwaga - google ftw! ;)

[MarcusBrutus 0]

Dnia 28.10.2007 o 13:45, madjudge napisał:

Niezrozumieliśmy się. Ja ich nie tłumacze. Brak informacji to najgorsze co można zrobić. Też
pracuje w sklepie zajmującym się wysyłkami. Po prostu określenie "niezależne od dystrybutra"
w tym wypadku oznaczało, że ktoś inny zawalił terminy. Z tym, że wygląda na to, że GRAM.PL
nie zostawiło sobie żadnego marginesu błędu, a to już jest krótkowzroczność.

Może się nie zrozumieliśmy. I nie chodzi mi o to, że ty ich tłumaczysz - chodzi o to, że to w ogóle nie powinno być wytłumaczenie.

Bo żeby nie móc przygotować w niemal trzy (a potem cztery) miesiące trzech tysięcy paczek, to trzeba czegoś więcej niż, ktoś "zawalił terminy". Trzeba żeby kliku ktosiów zawaliło terminy, a na to mogą być tylko dwa racjonalne wytłumaczenia:

a) klęska żywiołowa na terenie kraju - której ja osobiście jakoś nie zauważyłem (fakt: do końca Sierpnia niemalże byłem zarobiony tak, że nosa spoza pracy nie wystawiałem, a do domu jechałem się przespać - ale coś takiego bym zauważył);
b) braki organizacyjne, a dokładnie kompletny brak nadzoru nad realizacją zamówień u kooperantów (o ile złożono je na czas).

To są oczywiście moje domysły, ale są oparte na kilkuletniej (związanej z pracą) już styczności z dużymi projektami (także informatycznymi), wymagającymi kooperacji pomiędzy kilkoma lub kilkunastoma firmami, więc chyba mogę sobie na nie pozwolić...


Oczywiście pozostaje jeszcze fakt, że część ludzi nie otrzymała w ogóle przesyłek, część (szczególnie z listy rezerwowej) nie otrzymała żadnej informacji co do ich "rezerwacji" itd. Tego przyczyny "niezależne od dystrybutora" nie mogą wyjaśnić.

Przepraszam jeśli kogoś moje spekulacje uraziły - przyjmę każde inne logiczne wyjaśnienie ... tyle że na razie po prostu go nie widziałem.

[scooby01 0]

Dnia 29.10.2007 o 01:53, hallas napisał:

Szkoda, że ludzie tak bardzo narzekający na brak reakcji CDP nie czytają wypowiedzi niebieskich
choć te są tak łatwo dostępne.

No z tym, że te nieliczne, zbyt dużo nie wyjaśniające wypowiedzi są łatwo dostępne to można polemizować.

[Flurry 0]

Hehe Ludzie płacą za tą grę np. na allegro nawet i za 400 złotych a tu 199 złotych ;)

[MarcusBrutus 0]

Dnia 28.10.2007 o 20:56, Melchah napisał:

Jasne, zakładając, że akurat utworzy się jakiś dziwny w skali światowej front ludzi nie kupujących
gier CDP. Wtedy się z Tobą zgodzę. Ale żaden taki front nie powstanie...

Co roku wychodzi kilka tytułów, które przyciągają graczy. Nie kupisz kolejnego murowanego hitu,
który akurat Cię interesuje, na który czekasz, bo wydaje CDP? Silna "silna wola" :). Większość
zagryzie zęby i kupi.

Widzę że kolega ma swój pogląd na rynek gier ... Jest to pogląd dość często spotykany, szczególnie w tym kraju, ale na szczęście błędny.

Nie chodzi bowiem o to ile gier CDP sprzeda w ogóle - teraz, czy w przyszłości - ale chodzi o to ile sprzeda poprzez portal gram.pl. Jeśli takie "akcje" się powtórzą to ludzie, a i owszem kupią grę, ale u innego dystrybutora. I przepadnie te kilka procent zysku jakie zabierze ten inny dystrybutor. Więc zysk CDR spadnie i jeśli sporo ludzi dokona takiego wyboru, to może się na ten przykład okazać że nie będzie się opłacało mieć portalu do promocji własnych gier ... czyli będzie się zależnym od obcych kanałów dystrybucji. A to dobre dla producenta na ogół nie jest.

W światowym runku gier bowiem długoterminowym celem każdego producenta jest przywiązać jak najwięcej klientów do swojej marki i sklepów (jak myślisz: po co sią wPLN-y ?), bowiem margines zysku się zmniejsza wraz z wzrostem konkurencji. A jest o co walczyć. Wiesz dlaczego? Bo teraz jako studenci / uczniowie możecie sobie pozwolić najwyżej na te kilka gier w roku, czyli kilkaset złotych. Ale za kilka lat, kiedy będziecie mieli (miejmy nadzieję) dobrze płatną pracę, będziecie mogli wydać o wiele więcej.

Ja na ten przykład wydaję rocznie ładnych kilka tysięcy na rozrywkę: gry (komputerowe i planszowe), książki, filmy, muzykę, upgrade sprzętu. Bo w kilka lat nie zmieniły mi się zainteresowania, a dochody wzrosły. Takich klientów jak ja jest na zachodzie już drugie pokolenie, w Polsce też się to już obserwuje. I albo dystrybutor się przyłoży, albo się go zmieni na innego. Na tym rynku nie ma już monopolów.

Dnia 28.10.2007 o 20:56, Melchah napisał:

Poczekałem, nie dałem się marketingowi i wiedziałem z grubsza
co kupuję. Nauka dla innych - nie wydawać tak dużych pieniędzy na coś niepewnego. Nie byłoby
teraz płaczu.

I tu widać różnicę w podejściu - ja nie wydaję pieniędzy na "coś niepewnego" - ja oczekuję że dystrybutor dotrzyma umowy handlowej jaką z nim zawarłem. Bo zamówienie jakie składam na podstawie reklamy / oferty jest umową handlową! U nas może sądy jeszcze tego tak nie widzą, bo spraw jest dość mało, ale na zachodzie podejście już jest inne - i do tego powinniśmy dążyć. A nie osiągniemy tego jeśli nie będziemy wymagać normalnego traktowania za każdym razem, kiedy sklep / producent/ dystrybutor coś pochrzani!

[Graffis 1]

Dnia 29.10.2007 o 01:53, hallas napisał:

Szkoda, że ludzie tak bardzo narzekający na brak reakcji CDP nie czytają wypowiedzi niebieskich
choć te są tak łatwo dostępne.

CDP nie ma żadnych problemów z produkowaniem kolejnych newsów na temat Wiedźmina, a na forum w żadnym z tematów nie znalazł sie do tej pory sticky z wyjaśnieniami całej sytuacji. Wczoraj pod wpływem tego narzekania zapowiedziano FAQ - wczoraj, tydzień ponad minął już od czasu, gdy pojawiła się informacja o podziale wysyłek EK (i to w jaki sposób - mail do tych co zamówili i dopisek w newsie o tym, ze edycja podstawowa jest gotowa). Informacje odnośnie tego jaki jest stan zamówień, ile było EK, kto zawalił sprawę przy ich produkcji, czy będzie rekompensata, jakie były kryteria ich składania trzeba wyciągać od ''niebieskich'' na siłę, a do tego pojawiają się zwykle dopiero na którejś stronie tematu. Nie jest fair wobec klienta, gdy musi przeglądać kilkaset postów, by uzyskać informacje.

[Blizzard_Beast 0]

Dnia 29.10.2007 o 01:53, hallas napisał:

> uważasz, że bez tego postu nie wiediałbym, że gra jest na torrentach, ale to bzdura.

Dnia 29.10.2007 o 01:53, hallas napisał:

A nie bzdura, bo do momentu gdy nie zajrzałem to tego tematu to nie wiedziałem bo mnie to
jajeczko obchodzi co jest na torrentach. Poza tym wystarczy propagować/reklamować piractwo
by dostać bana.

Mnie też jajeczko obchodzi, jeśli coś jest legalnie dostępne na polskim rynku także nie posiłkuję się torrentami. Żyję jednak w przeświadczeniu, że z internetu można ściągnąć wszystko, lub prawie wszystko, a już na pewno najnowsze gry. Dlatego też nie muszę sprawdzać, czy są dostępne w sieci pojedyncze tytuły, po prostu wiem, że są, bo ludzie piratują wszystko. Ot, cała filozofia.

[MarcusBrutus 0]

Dnia 29.10.2007 o 01:02, penguins napisał:

No widzicie tyle zachodu o edycje kolekcjonerska ja teraz mieszkam w Anglii i w dniu premiery
byla dostepna w sklepach bez problemy bez szarpaniny do teraz ja mozna kupic nikt tam tak na
ta gre nie czekal owszem jest dobra ma pozytywne recenzje itd ale nie zrobi takiej kariery
jak diablo czy warcraft czy WoW ale brawo dla studia w koncu milo bylo zobaczyc na polkach
cos naszego polskiego jezeli chodzi o gry brawo brawo i za to chcialem podziekowac calej ekipie
ktora ukonczyla produkcje tej gry moze w koncu ktos sie zainteresuje jakies studio jakies pieniadze
zobaczymy czas pokaze.

Graffis już dał linka, więc ja nie będę go powtarzał. Powiem tyle - ta zachodnia EK wedle wszelakich opisów jest "okrojona" i to bardzo - nie ma koszulki, medalionu, filmy dodatkowe krótsze itd. Dlatego też mimo, że mogłem bez problemów zamówić tę wersję, zdecydowałem się na polski oryginał. Skoro anglojęzyczne gry kupuję w oryginale, to tą też!
A i cena jest nieco większa: 40 funtów * 5,19 PLN = 207,9 plus przesyłka (w game.co.uk akurat 3 funty więc niewiele i zawsze na czas paczkę dostaję, do Polski też, ale zawsze dodatkowy koszt).

Więc Edycja Kolekcjonerska Edycji Kolekcjonerskiej nie równa. Może na przyszłość uwzględnisz także zawartość paczki...

A problem nie polega na tym że można grę kupić z półki (jeśli to jest czyjeś główne zmartwienie, to jest jego sprawa). Dla mnie główny problem polega na tym, że ludzie którzy śledzili z największą uwagą rozwój tego projektu i złożyli zamówienia najwcześniej jak było można, zostali w sporej części wprowadzenie w błąd oraz nie dotrzymano im terminu dostaw (a nawet nie wysłano gry wcale). Gdybym należał do tej grupy też bym protestował głośno, często i do skutku. Ja protestuję "ogólnie" przeciw takiemu traktowaniu klientów i mam nadzieję, że to się już na polskim rynku gier nie powtórzy - bo jest to po prostu złe świadectwo jego dojrzałości. Szkoda że tego nie rozumiesz.

[mjr 0]

Gra wymiata. Dodatki możecie mi dosłać nawet na Boże Narodzenie. Warto było kupić Tormenta za 150 zł (jeśli dobrze pamiętam), warto Wiedźmina EK za 50 zł więcej. Ludzie nawet się nie zastanawiajcie. Mam wrażenie, że ci co tak narzekają na brak dodatków to handlarze. Normalni gracze mają po weekendzie wory pod oczami i wyczekują powrotu do przygód a nie listonosza z wisiorkiem :))))

[Chaak 0]

Dnia 29.10.2007 o 09:27, mjr napisał:

Gra wymiata. Dodatki możecie mi dosłać nawet na Boże Narodzenie. Warto było kupić Tormenta
za 150 zł (jeśli dobrze pamiętam), warto Wiedźmina EK za 50 zł więcej. Ludzie nawet się nie
zastanawiajcie. Mam wrażenie, że ci co tak narzekają na brak dodatków to handlarze. Normalni
gracze mają po weekendzie wory pod oczami i wyczekują powrotu do przygód a nie listonosza z
wisiorkiem :))))

Ci którzy narzekają (w tym ja) nie zgadzają się na takie traktowanie. Bo ten incydent z Wiedźminem jest po prostu wkur...zający :/

[Bashu 0]

Nie jestem handlarzem. Jestem klientem, ktory uwaza, ze zostal przez firme oszukany. Mialo byc najszybciej i najlepiej a jest najwolniej i najgorzej. Jakosc samej gry nie ma tu nic do rzeczy. Jak ktos juz wczesniej napisal, mamy prawo oczekiwac, ze firma wywiaze sie ze swojej strony umowy. Zaplacilem wtedy gdy trzeba bylo i ile trzeba bylo, wiec chyba moge domagac sie od firmy, by rowniez dzialala solidnie. A to ze ja jestem jeden a oni musza wyslac to do wielu osob? To mnie akurat wogole nie obchodzi. Skoro zobowiazali sie do dostarczenia towaru w odpowiedni mterminie, z odpowiednia zawartoscia, to ich obowiazkiem jest zapewnic takie zaplecze organizacyjne, by obylo sie bez zgrzytow.

W BOK-u radosnie odpowiedziano mi, ze przed 1 listopada powinienem dostac paczke z pozostalymi elementami EK. Nie bylo nic o zadnej rekompensacie za "danie dupy". I bylo slowo "powinien" ... powinienem juz dawno wszystko miec. Powinienem im to g... odeslac i zazadac kasy spowrotem i kupic sobie gdzie indziej. Ale na razie uwazam, ze moze powinienem poczekac i zobaczyc, czy firma postara sie zrehabilitowac w naszych oczach ( w co osobiscie nie wierze, bo nie pierwszy raz widze takie podejscie do klienta w Polsce).

[IceFury 0]

Dnia 29.10.2007 o 09:27, mjr napisał:

Mam wrażenie, że ci co tak narzekają na brak dodatków to handlarze. Normalni
gracze mają po weekendzie wory pod oczami i wyczekują powrotu do przygód a nie listonosza z
wisiorkiem :))))

Normalni ludzie ciezko pracuja na srodki, ktore potem moga wydac na rozrywke, placa je uczciwie i oczekuja uczciwego traktowania, to raz, dwa biorac po uwage twoje wypowiedzi mam wrazenie, ze nie zarabiasz na swoje utrzymanie, calosc srodkow w dyspozycji otrzymujesz przy zachowaniu minimum zaangazowania z Twojje strony...

[Phobos_s 0]

Bardzo bym prosił pracowików CDP/GRAM.PL aby się w końcu ustosunkowali do wszystkich głosów i oficjalnie podali informację, kiedy zamierzają dosłać dodatki wszystkim swoim klientom którzy zakupili EK a zostali potraktowani jak najgorsi. Ja rozumiem, że wysłanie dodatków przed premierą mogło być technicznie niemożliwe, ale skoro w dniu premiery pełna EK była dostępna w sklepach takich jak Empik czy MediaMarkt to również w dniu premiery dodatki powniny zostać wysłane do wszystkich tych którzy a prawie 200 złotych dostali niepłną EP. A skoro do dnia dzisiejszego nie podano żadnej informacji to już ewidentne olewanie klienta i pokazywanie w jak głębokim "poważaniu" się go ma.

[IceFury 0]

Dnia 28.10.2007 o 23:56, Be-Yacz napisał:

> To może wytłumacz mi, dlaczego numerek ma wartość. Poza skrajnymi przypadkami, w których
to
> jesteś jednostą tak beznadziejną, że tylko ten numerek odróżnia cię od innych, równie
beznadziejnych
> jednostek.

To moze ja wytlumacze dlaczego numerowanie serii ma wartosc...

Dlatego ze przy ew. dodruku (na razie mamy 200 oficjalnych dodrukowanych sztuk) nie wiadomo czy nasz elitarny limit 2999 dostepnych wersji kolekcjonerskich nie rozciagnal sie ad infinitum, juz rozumiesz?, ktos kto kupuje ze zwrotow lub raczej ze "zwrotow" swoj egzemplarz nagle moglby sie dowiedziec ze ma numer 5003 - teraz brak mozliwosci weryfikacji, wersja kolekcjonerska jest 2x drozsza moglo okazac sie ze zrobienie 5000 sztuk jest tansze globalnie (a jest na to zapotrzebowanie i pewnosc sprzedazy) niz 3000 sztuk a zapotrzebowanie jest, powiem wiecej mozglo sie okazac ze 10000 sztuk jest jeszcze tansze i zaczyna juz generowac zyski... i w ten sposob zwroty rozciagaja sie niebotycznie, przepraszam ze zakladam zla wole, ale ciezko po tym co sie stala narzekac na nadmiary tej dobrej..., ktos zdaje sie wybral zla sciezke rozwoju charakteru... budowanego w relacjach z klientem, ze sobie pozwole na uproszczenie i nazwiazanie do cRPG swiata...

[Graffis 1]

Dnia 29.10.2007 o 09:56, Phobos_s napisał:

Ja rozumiem, że wysłanie dodatków przed premierą mogło być technicznie niemożliwe, ale skoro w dniu premiery
pełna EK była dostępna w sklepach takich jak Empik czy MediaMarkt to również w dniu premiery dodatki
powniny zostać wysłane do wszystkich tych którzy a prawie 200 złotych dostali niepłną EP. A skoro do dnia
dzisiejszego nie podano żadnej informacji to już ewidentne olewanie klienta i pokazywanie w jak głębokim
"poważaniu" się go ma.

W tym poście: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=29210&pid=371 pada moje pytanie:
''A można prosić o wyjaśnienie tego, z jakiej przyczyny Edycja Kolekcjonerska dla Empiku była gotowa najpierw, a dla całej reszty potrzeba jeszcze ponad tygodnia...''
A w tym poście SzaacHa: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=29210&pid=373 pada nastepująca na nie i inne odpowiedź:
''Pozwolisz że nie skomentuje tego posta. Wszystkie pytani odpowiedzi znajdują sie juz na forum.''
Krótko mówiąc - korzystaj z wyszukiwarki i sam sobie znajdź odpowiedź. A najlepiej to wcale nie zadawaj niewygodnych pytań... Meeeh -_-''

[LeifErikson 0]

OK, ten upiorny weekend się skończył, nastał poniedziałek, więc co? Więc liczymy na obiecane, oficjalne stanowisko CDP w sprawie kłamstw, jakimi byliśmy raczeni od kilku tygodni.

Choć szczerze powiedziawszy rozum skłania mnie ku twierdzeniu, że kolejny raz zostaniemy po prostu zignorowani...