Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[deusER4 0]

Dnia 26.11.2008 o 05:02, zamber1 napisał:

Jak się spodoba "Antarctica", mogę dać linka do formatu FLAC zresztą. :)

flac, mp3 i inne g. nie zbieram, CD kolekcjonuję.. z naciskiem na wydania limitowane :)

Dnia 26.11.2008 o 05:02, zamber1 napisał:

Co do Burzuma, to raczej nie zachwycił mną muzycznie, ani jako "metalowiec", a nie tym
bardziej jako "ambientowiec", bowiem po tym drugim względem był zwykłym "wyrobnikiem".
;P

gustu kwestia..jednak Burzum w moim i nie tylko moim odczuciu zapoczątkował trend co się DSBM zwie dzieląc scene black na DSBM właśnie i dark ambient, ale o tym pewnie doskonale wiesz :)

[meryphillia 3]

Dnia 26.11.2008 o 05:12, deuser napisał:

> Jak się spodoba "Antarctica", mogę dać linka do formatu FLAC zresztą. :)
flac, mp3 i inne g. nie zbieram, CD kolekcjonuję.. z naciskiem na wydania limitowane
:)

No, jak już pisałem, raczej nie jest to możliwe w przypadku muzyki z netlabeli, ale dla mnie nie umniejsza to znaczenia mojej kolekcji,a nawet wręcz przeciwnie pewnie mogę się pochwalić największą kolekcją takowych wydawnictw w Polsce (nie ma jak skromność ;D).

Dnia 26.11.2008 o 05:12, deuser napisał:

gustu kwestia..jednak Burzum w moim i nie tylko moim odczuciu zapoczątkował trend
co się DSBM zwie dzieląc scene black na DSBM właśnie i dark ambient, ale o tym pewnie
doskonale wiesz :)

Oczywiście.
Do dzisiaj się śmieję z reakcji chłopaków z magazynu Morbid Noizz, na "ambientalną" przemianę Burzum''a. ;D
Faktycznie był jednym z pierwszych i od razu sprawił, że zatwardziałe metalowe czachy, znienawidziły całego Dark Ambientu. ;D

[deusER4 0]

Dnia 26.11.2008 o 05:10, zamber1 napisał:

ale fakt pozostaje faktem, że w przeciągu ostatnich dwóch lat
i tak słuchałem więcej tych metalowych klimatów, niż poprzez poprzedzające je 10 czy
12 lat. ;D

mniemam że w podobnym wieku jesteśmy :)

Dnia 26.11.2008 o 05:10, zamber1 napisał:

nie umniejsza to znaczenia mojej kolekcji,a nawet wręcz przeciwnie pewnie mogę się pochwalić największą kolekcją takowych wydawnictw w Polsce (nie ma jak skromność ;D).

skromność Twa poraża ;D ..poważniej mówiąc to daj na maila lub na GSie lub tu i teraz parę konkretnych linków do dark ambientowych klimatów, chętnie obczaję co i jak.. bo od dłuższego czasu nijak mi idzie znalezienie tego gdziekolwiek :/

[meryphillia 3]

Dnia 26.11.2008 o 05:25, deuser napisał:

mniemam że w podobnym wieku jesteśmy :)

Być może... :)

Dnia 26.11.2008 o 05:25, deuser napisał:

skromność Twa poraża ;D ..poważniej mówiąc to daj na maila lub na GSie lub tu i teraz
parę konkretnych linków do dark ambientowych klimatów, chętnie obczaję co i jak.. bo
od dłuższego czasu nijak mi idzie znalezienie tego gdziekolwiek :/

No w końcu co mi pozostaje jak nie "puszenie się", jakim to wyjątkowym nie jestem... Przecież cholerka nie napiszę, żem baran jest, bo zmarnowałem bezpowrotnie setki godzin, na ściąganie muzyki, z której przesłuchałem dotychczas może z 1%... ;D

Co do legalnych, darmowych przedstawicieli tego nurtu, to podeślę w południe albo wieczorem linki do co ciekawszych pozycji i podam komercyjnych artystów z którymi warto się zapoznać. :)

Jeśli chodzi o darmowy DA, to choć często możemy natknąć się w netlabelach na mało oryginalne twory, to jednak sporo jest ciekawych też pozycji, a niekiedy aż dziwne nawet, że artysta nie wydał muzyki komercyjnie, bo warta jest tego z pewnością, jak polecane już Metamorfrozen.
No ale z drugiej strony Dark Ambient, to też trudna muzyka w przekazaniu czegoś "oryginalnego", bo to jeden z tych gatunków w których progresja brzmienia raczej jest nie możliwa, no chyba że pod względem jakości dźwięku. :)

[deusER4 0]

Dnia 26.11.2008 o 05:39, zamber1 napisał:

Co do legalnych, darmowych przedstawicieli tego nurtu, to podeślę w południe albo wieczorem
linki do co ciekawszych pozycji i podam komercyjnych artystów z którymi warto się zapoznać.
:)

dobry człek żeś jest, dzięki!! nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy :)

[meryphillia 3]

Dnia 26.11.2008 o 05:43, deuser napisał:

dobry człek żeś jest, dzięki!! nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy :)

Dobra muzyką należy się dzielić, tym bardziej gdy ktoś sam jej chce. ;)
Na dobry początek dam jedną pozycję (nie licząc Metamorfrozen, które nota bene nie jest tez czystym dark Ambientem), która jest bardzo ciekawa.

(link bezpośrednio do zip''a, więc nie wpadać w panikę ;) )
ftp://ftp.scene.org/pub/music/groups/enough_records/enrmp019_serakhe0n_-_signal.zip

To jedna z pozycji bardzo dobrego i płodnego netlabelu Enough Records.
Album ten spokojnie mógłby być soundtrackiem do którejś z części Alien''a. ;)
Bardzo zacny Dark Ambient.

W południe czy wieczorem spodziewaj się zasypania linkami. ;D
A tym czasem... hmmm... "Dzień dobry!" i "Dobranoc" jednocześnie. ;D
Szósta; czas jeszcze na partyjkę w CMSF i na łóżko przydałoby się położyć w końcu. ;)

[deusER4 0]

Dnia 26.11.2008 o 05:53, zamber1 napisał:

W południe czy wieczorem spodziewaj się zasypania linkami. ;D

a więc czekam :) ..dziękowałem wcześniej ;p

Dnia 26.11.2008 o 05:53, zamber1 napisał:

A tym czasem... hmmm... "Dzień dobry!" i "Dobranoc" jednocześnie. ;D

wszystkieeema czterema kończynami ;)

Dnia 26.11.2008 o 05:53, zamber1 napisał:

Szósta; czas jeszcze na partyjkę w CMSF i na łóżko przydałoby się położyć w końcu. ;)

a czas leciiii... jaszcze zdążyłem ;p

[meryphillia 3]

Pusto...

Rany. Męczę się z aktualizacją swojej strony już od... maja. ;D
Teraz już byłem zdecydowany wrzucac nagromadzony materiał, ale coś mi strzeliło do łba, by przeczytać część wypocin i... ochota na aktualizację mi przeszła. :P
Czeka mnie tyle redakcji tekstu, że aż mnie się nie chce.

Czemu człowiek musi byc takim leniem? =]

[Rodzyn 0]

Dnia 28.11.2008 o 00:29, zamber1 napisał:

Pusto...

...to lejemy do pełna!

Dnia 28.11.2008 o 00:29, zamber1 napisał:

Czemu człowiek musi byc takim leniem? =]

Leń lenia zrozumie. Podobno da się to leczyć ale ... nie chcę mi się.

Sam dzisiaj w podłym nastroju, mało co ogarniam. Musicie kiedyś przeżyć taki flame w rzeczywistości - to bardzo interesujące przeżycie kiedy w jednej chwili wam się wszystko na łepetynę wali. Ale, koniec smutków i żali bo ktoś mi zaraz żyletką posłuży przez omyłkę biorąc mnie za desperata-samobójce. Nauka chemii idzie w zaparte - jeśli chcę pociągnąć tą drugą klasę LO do końca to muszę coś zrobić z tym jakby to nie nazwał, ścisłym syfem. Przynajmniej tylko takie określenie przychodzi mi do głowy gdy na to patrzę. Tak wiem, moja elokwencja kuleje. Toluen - już sama nazwa prześladuje mnie nocami. Nie wspominając o wszystkim co w koło tego - benzeny nie benzeny, ropy, właściwości chemiczne, fizyczne, zastosowanie, wzory strukturalne...jami! A tak poza tym to wszyscy zdrowi ;-)

[meryphillia 3]

Dnia 28.11.2008 o 00:41, Rozrobiony napisał:

Leń lenia zrozumie. Podobno da się to leczyć ale ... nie chcę mi się.

Nie no, be przesady...
Aż takich drastycznych kroków, jak "lezenie" chyba nie trzeba. ;D

Dnia 28.11.2008 o 00:41, Rozrobiony napisał:

Sam dzisiaj w podłym nastroju, mało co ogarniam. Musicie kiedyś przeżyć taki flame w
rzeczywistości - to bardzo interesujące przeżycie kiedy w jednej chwili wam się wszystko
na łepetynę wali...

Wtedy najlepiej puścić sobie Downtempo Disc z albumu "Salamat" i wnet rzeczywistość powraca do wspaniałego stanu. =]

[Grzech 1]

Właśnie jem chilli con carne, które sam uwarzyłem. Nie uważacie, że to wspaniały powód żeby pobudzić do fascynującej rozmowy? Kto gotuje? Zapraszam do dyskusji!! [Ironic]

[the_bishop 0]

ja ! ja chce pomówić :))

gotować nie umiem ale ogarniam mikrofale :D

[meryphillia 3]

Dnia 29.11.2008 o 01:10, greg_f napisał:

Właśnie jem chilli con carne, które sam uwarzyłem. Nie uważacie, że to wspaniały powód
żeby pobudzić do fascynującej rozmowy? Kto gotuje? Zapraszam do dyskusji!! [Ironic]

Ja pół godziny temu ugotowałem sobie kopę makaronu i tradycyjnym sposobem, póżniej "po studencku" przysmażyłem go z jajeczkami. ;D

Jesli chodzi o nocne kuchcikowanie, to raz o trzeciej nad ranem, naszła mnie ochota na ziemniaczki z kotletem i stałem jak jemioł i je gotowałem... =]

[Budo 0]

Zimno na dworze, nie wychodźcie O_O

ps. a ja sobie właśnie ugotowałem dwie kanapki i herbatę ;]

[Klimos 0]

Dnia 29.11.2008 o 01:16, Budo napisał:

Zimno na dworze, nie wychodźcie O_O

U mnie 5''C, więc nie jest tak źle. W zeszły weekend było gorzej ;]

Dnia 29.11.2008 o 01:16, Budo napisał:

ps. a ja sobie właśnie ugotowałem dwie kanapki i herbatę ;]

PS. A ja o tej porze nie jadam. Co najwyżej zupka chmielowa.

[Budo 0]

Dnia 29.11.2008 o 01:17, Klimos napisał:

U mnie 5''C, więc nie jest tak źle. W zeszły weekend było gorzej ;]

U mnie chyba z -5, ale tempreratura odczuwalna -15, szczególnie jak stoisz dwie godziny na dworzu :D
Właśnie wracam, dlatego przestrzegam.

[Grzech 1]

Dnia 29.11.2008 o 01:16, zamber1 napisał:

Ja pół godziny temu ugotowałem sobie kopę makaronu i tradycyjnym sposobem, póżniej "po
studencku" przysmażyłem go z jajeczkami. ;D

Jakże proste, ale skuteczne :)

Dnia 29.11.2008 o 01:16, zamber1 napisał:

Jesli chodzi o nocne kuchcikowanie, to raz o trzeciej nad ranem, naszła mnie ochota na
ziemniaczki z kotletem i stałem jak jemioł i je gotowałem... =]

Gotowanie, to moje hobby. Może to zabrzmi jak "typowa żona mode", ale uwielbiam gotowac. Zapraszam do Tallaght w Dublinie na uroczystą kolację :)

[Klimos 0]

Dnia 29.11.2008 o 01:19, Budo napisał:

U mnie chyba z -5, ale tempreratura odczuwalna -15, szczególnie jak stoisz dwie godziny na dworzu :D
Właśnie wracam, dlatego przestrzegam.

Nie zamierzam się ruszać mimo wszystko. Grzejnik (Xboxa) włączyłem w pokoju i mi tu ciepło i dobrze :)

[Budo 0]

Jajka po studencku, tak? Idź, otwórz lodówkę, podrap się po jajkach, zamknij lodówkę?

[Arkads 0]

Zimno odczuwalne nawet obok kaloryfera :P Może wina nieszczelnego okna, albo przynajmniej u mnie w mieście tak jest :]