Walki pomiędzy Rosją a Gruzją!

[Mysterum 0]

Dnia 09.08.2008 o 12:12, Radykał napisał:

> I niektórzy się dziwili że Anglia i Francja zostawili nas w czasie napadu hitlerowskiego...

Francja i Anglia zobowiązały się nam pomóc. A co ma nas obchodzić konflikt Gruzja - Rosja?
Co my mamy z tym wspólnego?

Może dlatego, że Polska jest "największym przyjacielem Gruzji w Europie"?

[Budep 0]

Dnia 09.08.2008 o 12:13, filip1-1 napisał:

Teraz słyszałem że rosja pomału wkracza do tibilisi (na tvn 24) było

Wkracza tzn? Jedzie sobie czolgami do Tibilisi? Nie sadze, aby sobie tak zblizali, ba to niemozliwe. Gruzini beda stawiali opór, wiec jedyna szansa "zrobic cos z tibilisi" to wyslac tam samoloty z bombami. Na stronie dziennika gruzinskiego "Georgia today" napisali, ze podobno prezydend, czy inny tam wladca w gruzji, kazal nie odpowiadac na ogien rosjanow.

[Glabrezu 0]

A jednak ! Saakaszwili podpisał dekret o stanie wojennym !

"Zgodnie z konstytucją i prawem Federacji, muszę bronić życia i godności rosyjskich obywateli" - mówił wczoraj prezydent Miedwiediew. Po tych słowach, regularna armia rosyjska najechała terytorium Gruzji i otworzyła ogień przeciw niepodległemu państwu. Prawda - blisko 90 procent mieszkańców Osetii Południowej ma rosyjskie paszporty. Problem w tym, że na atakowaniu Osetii Południowej Rosjanie nie poprzestali.

"Rosja kompletnie zdewastowała port Poti nad Morzem Czarnym, który jest kluczowy dla transportu złóż energetycznych z Morza Kaspijskiego" - oświadczyło dzisiaj nad ranem ministerstwo spraw zewnętrznych. Gruziński ambasador przy ONZ nazwał ów atak "militarną inwazją na wielką skalę".

Bilans zabitych: 30 żołnierzy gruzińskich, 15 rosyjskich i... 1600 cywilów.

http://www.dziennik.pl/swiat/article220733/Gruzja_w_stanie_wojny_.ht ml

[Mistic 0]

Kaczor jest największym (rofl) przyjacielem Gruzji w Europie, niech całego kraju nie ciągnie za sobą w ten smród :]

[Fatal-X 0]

Dnia 09.08.2008 o 12:12, Radykał napisał:

Francja i Anglia zobowiązały się nam pomóc. A co ma nas obchodzić konflikt Gruzja - Rosja?
Co my mamy z tym wspólnego?

A na przykład to że chcemy ciągnąć gaz przez Kaukaz.

Jak już pisałem, wcale się Anglii i Francji z tamtych czasów już nie dziwię. Oj nic, a nic. Myśleli sobie, że co ich tam obchodzi jakaś Polska. Straszak w postaci sojuszu nie podziałał na Hitlera, no to trudno się mówi....idę na herbatę...

[iqorinho 0]

Dnia 09.08.2008 o 12:12, Radykał napisał:

Francja i Anglia zobowiązały się nam pomóc.

I na tym się skończyło. Na pustych słowach i obietnicach bez pokrycia.

Dnia 09.08.2008 o 12:12, Radykał napisał:

A co ma nas obchodzić konflikt Gruzja - Rosja? Co my mamy z tym wspólnego?

Każdy konflikt na świecie nas dotyka i ma wpływ na cały świat. Nie zapominaj o tym, że wśród tych do których Rosja ma pretesje jest również i Polska. Nie wiem jak Ty, ale ja na przykład czuję się związany z Gruzinami bo mam wyobrażenie tego co było w Polsce jeszcze nie tak dawno temu. Być może nasze granice przekroczą kiedyś Rosjanie, a reszta świata powie, że nie ma z tym nic wspólnego.

[Budep 0]

]

Dnia 09.08.2008 o 12:15, Sheloi napisał:

http://www.dziennik.pl/swiat/article220733/Gruzja_w_stanie_wojny_.ht ml

O kurde. No, sytuacja nie jest przyjemna, cos mi sie zdaje, ze zrobi sie z tego, naprawde duzy konflikt. :(

[orzech4 0]

Dnia 09.08.2008 o 12:15, kowboj3 napisał:

Może dlatego, że Polska jest "największym przyjacielem Gruzji w Europie"?

Yhm i naturalnie mamy machać do Rosji szabelką z tego powodu? Nie ma szans by Polska mogła w jakikolwiek sposób pomóc temu państwu...

[iqorinho 0]

Dnia 09.08.2008 o 11:37, kowboj3 napisał:

Ciekawe jakbyś gadał, gdyby nagle np. Śląsk ogłosił autonomię i chciał oddzielić się od Polski.

Przecież to nie możliwe. Polska jest już krajem jednolitym narodowościowo, więc takie coś nie miałoby miejsca. A nawet jeśli, to Niemcy nigdy nie wkroczyliby na nasz teren z żołnierzami i sprzętem. To już nie to samo państwo co kiedyś. Młodzi Niemcy to bardzo cywilizowani ludzie i jakby to powiedzieć - "zażyli" zwolennicy demokracji i ludzie z zasadami wpajanymi od urodzenia. A ich niechęć do Polaków związana jest z tym, że za sznurki pociągają jeszcze Ci, którzy pamiętają "stare czasy" i międzynarodowe zatargi. To wkrótce się zmieni.

[filip1-1 0]

Dnia 09.08.2008 o 12:18, Budep napisał:

]
>
> http://www.dziennik.pl/swiat/article220733/Gruzja_w_stanie_wojny_.ht ml

O kurde. No, sytuacja nie jest przyjemna, cos mi sie zdaje, ze zrobi sie z tego, naprawde
duzy konflikt. :(

Obyś się mylił!!

[Rusty-Luke 0]

Kowboj3
> Może dlatego, że Polska jest "największym przyjacielem Gruzji w Europie"?
A czy jakieś umowy międzynarodowe zobowiązują nas do pomocy Gruzji? Czemu nie pomagaliśmy Serbii kiedy motłoch z Kosowa ogłosił niepodległość? Przecież po pierwsze: Albańczycy w Kosowie nie mieli do tego żadnych praw, a po drugie z Serbami mamy więcej wspólnego niż z Gruzinami (Serbowie to Słowianie, a na dodatek powstanie nowego państwa Kosowa spowodowało powstanie pierwszego w Europie państwa muzułmańskiego; Serbia jest chrześcijańska). Jakoś nie przypominam sobie, by wtedy na forum powstawały tematy o obronie Serbii. Natomiast z tego, co przeczytałem w wątku o polityce Osetia Południowa posiada jakieś rzeczowe argumenty na swoją autonomie (w przeciwieństwie do Kosowskich Albańczyków, którzy przecież mają swoje państwo - Albanię).

Igorinho
> I na tym się skończyło. Na pustych słowach i obietnicach bez pokrycia.
A czy Polska zobowiązała się pomóc Gruzji w razie konfliktu zbrojnego z Rosją? Nie przypominam sobie.

> Każdy konflikt na świecie nas dotyka i ma wpływ na cały świat.
Ok... Tylko co my mamy zrobić? Wypowiedzieć Rosji wojnę? Zerwać z nią wszelkie umowy gospodarcze?

[marselus 0]

To już jest przesada Ruskie muszą udowodnić światu, że są potęgą militarną, niemniej sa tak słabi, iż jedyne co potrafią robić to pokazać jak łatwo znęcać się nad mniejszym i słabszym państwem ten atak jak widać był celowy - Rosja nie chciała by Gruzja była w NATO - do tego dostawy gazu i ropy biegnące poza granicami rosji to kolejny gwóźdż do trumny Gruzji a świat stoi i patrzy jak Rosjanie pokazują na co ich stać... które państwo będzie następne..??
Bo rosjanie na tym nie poprzestaną

[Glabrezu 0]

Dnia 09.08.2008 o 12:25, Radykał napisał:

Jakoś nie przypominam sobie, by wtedy na forum powstawały tematy o obronie Serbii.

To czemu sam nie założyłeś takiego wątku?
To tylko mała uwaga, nie mam do Ciebie żadnych uprzedzeń i szanuje twoje zdanie :-)

[Strange101 0]

Dnia 09.08.2008 o 12:30, marselus napisał:

To już jest przesada Ruskie muszą udowodnić światu, że są potęgą militarną, niemniej
sa tak słabi

Słabi? To kto jest potęgą militarną jeśli nie Rosja? Polska?

[hans_olo 0]

Dnia 09.08.2008 o 12:25, Radykał napisał:

> Może dlatego, że Polska jest "największym przyjacielem Gruzji w Europie"?
A czy jakieś umowy międzynarodowe zobowiązują nas do pomocy Gruzji? Czemu nie pomagaliśmy
Serbii kiedy motłoch z Kosowa ogłosił niepodległość? Przecież po pierwsze: Albańczycy
w Kosowie nie mieli do tego żadnych praw, a po drugie z Serbami mamy więcej wspólnego
niż z Gruzinami (Serbowie to Słowianie, a na dodatek powstanie nowego państwa Kosowa
spowodowało powstanie pierwszego w Europie państwa muzułmańskiego; Serbia jest chrześcijańska).
Jakoś nie przypominam sobie, by wtedy na forum powstawały tematy o obronie Serbii. Natomiast
z tego, co przeczytałem w wątku o polityce Osetia Południowa posiada jakieś rzeczowe
argumenty na swoją autonomie (w przeciwieństwie do Kosowskich Albańczyków, którzy przecież
mają swoje państwo - Albanię).

Argumenty te są tak rzeczowe, że w dwudziestoleciu mioędzywojennym równie dobrze Rosja i Polska powinny zostać państwami żydowskimi (szczególnie Rosja, gdzie miejscami było ich około 30%). Paszporty to żaden argument. Zwłaszcza ze idzie tutaj o Rosjan, a nie Osetyjczyków. Osetyjczycy w zasadzie są w braci z Gruzinami. A autonomii chcą nie Osetyjczycy tylko Rosjanie, by potem oddać region do Federacji. Taka z resztą była poczatkowa deklaracja w 1989. Proklamacja połączenia z Północną Osetią w ramach Rosji. Nie mamy tu do czynienia z niczym ponad rosyjskimi siłami wywiadowczymi, które infiltrują lokalne władze. Nie od dziś rosyjski wywiad jest najsilniejszy na Świecie. I w Polsce też on do dzisiaj sporo miesza (patrz Bumar)

[iqorinho 0]

Dnia 09.08.2008 o 12:25, Radykał napisał:

A czy Polska zobowiązała się pomóc Gruzji w razie konfliktu zbrojnego z Rosją? Nie przypominam sobie.
Ok... Tylko co my mamy zrobić? Wypowiedzieć Rosji wojnę? Zerwać z nią wszelkie umowy gospodarcze?

Gdyby jakiekolwiek zobowiązania były potrzebne by pomagać innemu państwu, to wszyscy siedzieliby bezczynnie. Dzisiejsza polityka opiera się na zobowiązaniach do pomocy i zapewnianiu bezpieczeństwa. Szkoda, że na tym się kończy, bo bardziej wartościowe są czyny niż słowa... A my i tak nic nie możemy zrobić, tylko apelować o pokój, bo jesteśmy zbyt słabi. Możemy też uruchomić wolontariat i organizować zbiórki. Ruch należy do państw G8.

[Graffis 1]

Dnia 09.08.2008 o 12:37, igorinho napisał:

Szkoda, że na tym się kończy, bo bardziej wartościowe są czyny niż słowa...

To co? Sugerujesz taktyczny atak jądrowy na cele w Rosji i/lub Gruzji? To byłyby czyny i to bardzo zdecydowane, nie? Dzisiejsza polityka opiera się na tym co się opłaca - to co słuszne i właściwe mało kogo interesuje. Inna sprawa, że gąszcz półprawd i kłamstw, mydlenia oczu i propagandy jest już tak wielki, że określenie po czyjej stronie jest racja jest chyba niemożliwe. Reakcja świata jest jaka jest - beznadziejna jak zawsze, ale nie należało się spodziewać innej i ciężko ja sobie wyobrazić.
Co mnie zastanawia - jaki rurociąg/gazociąg/światłowód etc. ma być kładziony w okolicy lub jakie złoża się tam znajdują? Bo w idealistyczną wojnę o nic nie warte strategicznie terytorium nie uwierzę.

[Rusty-Luke 0]

Dnia 09.08.2008 o 12:35, hans olo napisał:

Argumenty te są tak rzeczowe, że w dwudziestoleciu mioędzywojennym równie dobrze Rosja
i Polska powinny zostać państwami żydowskimi (szczególnie Rosja, gdzie miejscami było
ich około 30%). Paszporty to żaden argument.

Nie chodzi mi o rosyjskie paszporty. A Żydzi to nawet chcieli utworzyć pastwo na terenie Polski... Osetia, w swojej historii, była częścią Gruzji tylko w czasach ZSRR. Nie wiem jak to wyglądało wcześniej, więc nie zajmuje jednoznacznego stanowiska. Po prostu co my możemy zrobić? Chyba nie sądzisz, że Polska jest w stanie wypowiedzieć Rosji wojnę? :)

[Glabrezu 0]

Nie chciałbym snuć tutaj jakiś intryg, ale Rosjanie bombardują wszystkie Gruzińskie rurociągi gazowe, które doprowadzają gaz do Europy, przy tym tak niszczą nitki, żeby swoich nie uszkodzić. Jaki wniosek? Czyżby Rosja w imię wyzwolenia Osetii płd, nie chciała zwiększyć i tak gigantycznych przychodów z transportu gazu?

[Mysterum 0]

\.

Dnia 09.08.2008 o 12:49, Radykał napisał:

Nie chodzi mi o rosyjskie paszporty. A Żydzi to nawet chcieli utworzyć pastwo na terenie
Polski... Osetia, w swojej historii, była częścią Gruzji tylko w czasach ZSRR. Nie wiem
jak to wyglądało wcześniej, więc nie zajmuje jednoznacznego stanowiska. Po prostu co
my możemy zrobić? Chyba nie sądzisz, że Polska jest w stanie wypowiedzieć Rosji wojnę?
:)

Nie ma szans, aby Polska wypowiedziała wojnę Rosji. Zresztą nie ma takiego powodu, suwerenność Polski nie jest zagrożona. Chociaż w sumie możemy wypowiedzieć wojnę Rosji, ale tylko w ramach NATO. A NATO tego nie zrobi :)