Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Spore najmocniej spiraconą grą tego roku

143 postów w tym temacie

Nie dość że cena była jak cena z gry na konsole to jeszcze te felerne zabezpieczenia. Powodzenia EA w dalszym odpychaniu graczy od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja się nie dziwię. wywaliłem 160 zł i po trzech dniach gra powędrowała na półkę. próbował syn bratanek koledzy syna..nawet ja...
kupa kasy za przecietną infantylna gierkę z potężnym PR i bezczelnym zabezpieczeniem. jakoś mi nie żal gamoni z EA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kupilem SPORE orginalne. Nie wiedzialem wczesniej o żadnych ograniczeniach. Gdybym wiedział pewnie mniej chętnie bym grę chciał kupić. Więc myślę, że to w głównej mierze jednak jest wina zabezpieczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 19:37, Jan Czarny napisał:

EA ciężko pracowała na taki sukces ;p , Statuetkę dostaną ;p ?

Usypiemy im cieszący oko kurhanik o ile upadną, czego z całego serca im życzymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 18:04, castlerock napisał:

ja się nie dziwię. wywaliłem 160 zł i po trzech dniach gra powędrowała na półkę. próbował
syn bratanek koledzy syna..nawet ja...
kupa kasy za przecietną infantylna gierkę z potężnym PR i bezczelnym zabezpieczeniem.
jakoś mi nie żal gamoni z EA.


Prawda. Mój brat miał zamiar kupić SPORE, ale w porę mu o tym zabezpieczeniu powiedziałem. Mało brakowało, a tyle kasy zostałoby wyrzucone w błoto. Jeżeli dalej będą stosować takie zabezpieczenia to już nigdy nie kupię żadnej ich gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 16:13, GungravePL napisał:

Nie będę chyba oryginalny mówiąc, że ten wynik to jak danie w mordę komuś, kto dał nam
od ręki 1000 złotych.
Will dał nam, pecetowym graczom grę, która jest jedną z nadziei dla tej platformy.
Podobnie ma się sprawa z konsolowymi hitami, które trafiły na blaszaki - są piracone
na potęgę.
W końcu część liczących się producentów rzeczywiście zwinie manatki z rynku PC i dopiero
wtedy będzie ryk...


Patrzac na pierwsza dziesiatke piraconych gier - prosze bardzo. Żadnej mi nie żal. Jak maja robic takie gry to niech giną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę żałuję wydanej kasy na nią , ale co gdybym nie kupił to bym nie pograł i nie opublikował potworków. Co wy chcecie od Spore , Lost Via Domus nie ma żadnych zabezpieczeń . Ani cd- keya , ani cracka nic kompletnie . Kumpel ściągną to zainstalował i grał xDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.12.2008 o 14:34, Dincooo napisał:

No to dlaczego tylu ludzi pobiera ten ''crap''? Przecież jeśli gra jest godna spędzenia
przy niej czasu to chyba takim skończonym crapem nie jest?
A firmy narzekają na piractwo, bo chociaż mają zyski, to przydałyby się większe, nie?


Bo ten crap ma niezły marketing. Tyle reklam co spore dawno nie było. W necie od 2 lat wrzało od tej "rewolucji". No i ludzie w to uwierzyli. Potem taki kupi/sciagnie i sie zdziwi.

Ja mam na polce spore i kurzy sie od wrzesnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2008 o 01:25, catra napisał:

Bo ten crap ma niezły marketing. Tyle reklam co spore dawno nie było. W necie od 2 lat
wrzało od tej "rewolucji". No i ludzie w to uwierzyli. Potem taki kupi/sciagnie i sie
zdziwi.

Ja mam na polce spore i kurzy sie od wrzesnia.


To niech poczekają na nieprzychylne recenzje (w przypadku Spore było sporo takich ocen jak około 6/10). Proste.

Sam chciałem kupić Gothica 3 Forsaken Gods (nawet bardzo), ale po przeczytaniu recenzji się rozmyśliłem. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz chyba praw marketingu :) . To właśnie na tym polega , żeby zaciekawić tak odbiorce, aby ten bez czytania recenzji, kupił dany produkt jak najszybciej.

Jesli klient czeka na recenzje, tzn ze marketing zawiódł. Spore jednak odniosło na tym polu wielki sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2008 o 01:25, catra napisał:

Bo ten crap ma niezły marketing. Tyle reklam co spore dawno nie było. W necie od 2 lat
wrzało od tej "rewolucji". No i ludzie w to uwierzyli. Potem taki kupi/sciagnie i sie
zdziwi.

Ja mam na polce spore i kurzy sie od wrzesnia.

Kupić crap za 160zł, który leży od kilku miesięcy na półce? Co za rozrzutność. Coś słabo jesteś odporny na zakusy marketingowców, a wygłaszasz tu teorie jakbyś marketing znał na wylot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 16:37, SoundWave napisał:

Ehe, fajny internetowy gniew.
Szkoda, ze czesc o "ciezko pracujacych" tworcach nijak ma sie do EA. I jeszcze z tym
zadowalaniem klientow- hahaha, mowimy o tym samym EA?

No chyba tym samym. Rozumiem, że wg. Ciebie te miliony grające w Simsy nie są z gry zadowolone, a grają bo muszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2008 o 12:37, Melchah napisał:

> Bo ten crap ma niezły marketing. Tyle reklam co spore dawno nie było. W necie od
2 lat
> wrzało od tej "rewolucji". No i ludzie w to uwierzyli. Potem taki kupi/sciagnie
i sie
> zdziwi.
>
> Ja mam na polce spore i kurzy sie od wrzesnia.
Kupić crap za 160zł, który leży od kilku miesięcy na półce? Co za rozrzutność. Coś słabo
jesteś odporny na zakusy marketingowców, a wygłaszasz tu teorie jakbyś marketing znał
na wylot.

Teraz już zna. Nauka na własnych błędach to nauka najskuteczniejsza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.12.2008 o 12:45, Namaru napisał:

No chyba tym samym. Rozumiem, że wg. Ciebie te miliony grające w Simsy nie są z gry zadowolone,
a grają bo muszą?

Malo rozumiesz jak widac. Niektorzy ludzie (wiesz, tacy z niskimi oczekiwaniami) moga byc zadowoleni nawet produktu, w ktory nie wklada sie wiele wysilku.
Ale nie sadze zeby bylo to w zasiegu twojego pojmowania. Twoje zalosne "interpretacje" cudzych postow sa jednoczesnie i smutne i zabawne ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli teoretyczne Spore podzieliło los serii The Sims, ponieważ kolejnych i kolejnych dodatków tej serii kupowanie to żerownaie na szarym, statystycznym kowalskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2008 o 12:49, Namaru napisał:

Teraz już zna. Nauka na własnych błędach to nauka najskuteczniejsza ;)

Żeby nie było, ja Spore z wielu względów lubię, a to pierwsza produkcja tego typu jaką kupiłem (w sensie symulator życia, bo Simsów do tej pory jakoś nie miałem okazji i chęci). Inna sprawa, że gdybym w porę się dowiedział co to DRM, który z grą przyszedł to bym nie kupił :E. Ale skoro już za późno to chociaż korzystam i dobrze się bawię (nauczyłem się też zwracać baczną uwagę na magiczne słowo DRM przy podejmowaniu decyzji o zakupie).

Mnie po prostu dziwi ta mądrość po szkodzie, że teraz zjadłem wszystkie rozumy, bo kupiłem grę, którą uważam za crap za 160zł i z dumą opowiadam, że kurzy się na półce. To już nawet nie podpada pod bezsens. To jakaś anomalia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O panowie nieomylni sie odezwali, ktorzy nigdy nie kupili nic pod działaniem emocji :) .... taaa jasne. I gdzie ty człowieku widzisz tutaj dume ? . Podkresliłem tylko, ze popoełniłem bład, zeby nie byc uwazanym za taka alfę i omęge jak Ty :). No ale co ja sie bede rozpisywać, przeciez Ty wiesz lepiej, a ja gadam nonsensy.


Kupic crap , żle. Sciagnac crap , żle. I jak tu takim dogodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować