Zaloguj się, aby obserwować  
Diagoras

Mass Effect 2

8089 postów w tym temacie

Dnia 31.03.2010 o 21:05, Neisha napisał:

The Galactic Codex: Essentials Edition 2183 says that "while asari have only one gender,
they are not asexual like single-celled life—all asari are sexually female"

Dokladnie to jest tak:
There is some conflicting information regarding the gender of the asari. Though they resemble females, at least to humans, asari are non-gender specific, with no concept of gender differences. Liara says her species is "mono-gendered—male and female have no real meaning for us," and, if asked, says that she is "not precisely a woman". However, in the Codex it is stated that the asari are an all-female race.
Wiec jak widac sami tworcy jeszcze do konca nie sa pewni jak to ma wygladac.

Dnia 31.03.2010 o 21:05, Neisha napisał:

To, że mają jedną płeć (mono) nie określa, jaka to jest płeć.

U nich wlasnie nie ma sprecyzowanej plci w naszym tego slowa znaczeniu. Wiec znowu antropomorfizm sie klania. Musimy sklasyfikowac cos co dla nas jest zupelnie obce wiec wybieramy najprostsze rozwiazanie.

Dnia 31.03.2010 o 21:05, Neisha napisał:

Z tego co pamiętam w dwójce zawarto informacje, że Asari nie pobierają żadnego materiału
genetycznego od partnera, tylko to zbliżenie pomaga im rozłożyć geny, dzięki czemu dziecko
nie będzie kopią matki, czy jakoś tak.

Przy pomocy partnera moga modyfikowac swoj genotyp. O pobieraniu faktycznie nic nie ma.

Dnia 31.03.2010 o 21:05, Neisha napisał:

Maiden, Matron i Matriarch są dokładnym odbiciem Maiden, Mother i Crone.

Tak, znowu definicja nadana przez ludzi i zapewne przyjeta przez asari jako prostsze wytlumacznie ktore taka prymitywna rasa jak my moze pojac ;)
Co do gry ktorej szukasz, chyba jeszcze taka nie powstala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.04.2010 o 10:44, xkarionx napisał:

Kiedy bedę mógł zwerbować Thane Kriosa ? Zwerbowałem juz garusa tego naukowca, kroganina
i własnie werbuje skazańca.


Spoiler

Jak zwerbujesz tę trójkę to dostaniesz misję główną i po niej kolejną listę z postaciami do werbowania i na niej będzie Thane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie odkryję Ameryki i istnieje duża szansa, że było to już w tym temacie poruszane, ale natknąłem się dziś na ciekawą hipotezę. Otóż według niej komandoska Asari imieniem Aleena o której opowiadał nam w pierwszej części Wrex to tak naprawdę

Spoiler

Aria T''Loak

. Moim zdaniem ma to sens. Co myślicie?

Mam jeszcze inne spostrzeżenie, znacznie bardziej przyziemne. Wiedzieliście, że kajuta Shepard ma własną toaletę? Ja dopiero się zorientowałem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.04.2010 o 11:09, mati285 napisał:



Mam jeszcze inne spostrzeżenie, znacznie bardziej przyziemne. Wiedzieliście, że kajuta
Shepard ma własną toaletę? Ja dopiero się zorientowałem :-)


Hehe ja tą toaletę odkryłem dopiero przy drugim przechodzeniu ME2 ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.03.2010 o 15:54, Terrorite napisał:

Quarianie oddychaja tlenem, inaczej Tali nie moglaby zdjac maski w kajucie Shepard.


Racja, my bad :) Zasugerowałem się tym, że na pokładzie statku Migrant Fleet Shepard i reszta muszą chodzić w maskach.
Pewnie to kwestia ograniczenia zużycia zasobów przez Quarian którzy nie bawią się w specjalne systemy podtrzymywania życia skoro i tak noszą maski :)

Dnia 31.03.2010 o 15:54, Terrorite napisał:

Poza tym znowu wracamy do kwestii antropomorfizacji. Tak naprawde w wiekszosci utworow
SF obcy sa mniej lub bardziej podobni do nas chociazby z tego powodu zeby mozna bylo
w jakis sposob oddac ich nastroje czy postawy.


Jasne, w Star Trecku, SW czy innych zawsze obcy to jednak postaci przypominające ludzi. Ale chodzi mi o to, że jednak autorzy mogliby popuścić trochę wodze fantazji. Czemu np. Salarianie nie mają postaci Keeperów? Jaka jest przeszkoda? Chyba tylko taka, że ludzie, lako gatunek w swoim własnym mniemaniu najwyższy i najlepszy, nie potrafiliby zżyć się z istotami które są tak wyraźnie od nas różne. Nie potrafiliby tworzyć drużynę z i dbać o takie "robale".

Dnia 31.03.2010 o 15:54, Terrorite napisał:

Poza
tym istnieje ograniczona liczba form ktore moga sie rozwinac na planetach z okreslonym
srodowiskiem wymuszona przetrwaniem i zdolnoscia do rozwoju. Wez np. hanarow ktorzy poza
swoimi oceanami sa prawie zupelnie niezdolni do dzialan agresywnych dlatego szkola drelli.


Wiesz, teoretycznie może tak być, że galaktyczna matka natura rozwija wszelkie gatunki a trochę zmienionej, ale podobnej drodze ewolucji, przez co prowadzi wszelkie gatunki do rozwinięcia postaci dwunożnej wyprostowanej. Ale czy to nie jest naciągany pomysł?
Hanarzy? Ok, jako pływające galaretki nie są w stanie prowadzić działań agresywnych, ale są na tyle zręczni i inteligentni, że opanowali podróże kosmiczne przed humanoidalnymi Drellami.
Chodzi mi tylko o odrobinę oryginalności i różnorodności a nie dopasowywanie wszystkiego do "jednego słusznego" znanego nam ludzkiego wzorca.

Dnia 31.03.2010 o 15:54, Terrorite napisał:

W kazdym razie dziwne sa nie podobienstwa anatomiczne ale podobienstwa psychologiczne.
Jak to mozliwe ze wszystkie rasy sa tak cholernie podobne w zachowaniach? Maja podobny
sposob myslenia, skale wartosci, sposob ocen jak my. I w wiekszosci przypadkow ludzie
swietnie sie z nimi dogaduja. Wprawdzie byly proby w ME1 pewnego roznicowania, chociazby
turianie ze swoja nieslychana obowiazkowoscia i odpowiedzialnoscia spoleczna. Ale juz
w ME2 okazalo sie ze tak wlasciwie to tylko sciema bo turianie tez moga byc najemnikami
i przestepcami.


Fakt. Podobieństwa są faktycznie spore. Ale myślę, że to bardziej na zasadzie "uniwersjalnych" wartości dobra i zła. Nie zabijaj, nie krzywdź bezbronnych, nie kradnij itp itd..
Chociaż z drugiej strony autorzy starają się coś zróżnicować w tych wartościach jak np. w przypadku Batarian dla których niewolnictwo jest czymś kulturowo uzasadnionym.

Dnia 31.03.2010 o 15:54, Terrorite napisał:

A wezmy teraz sie zastanowmy co by dalo wprowadzenie jeszcze kilku ras oddychajacych
innymi mieszankami gazowymi. Ano to ze mielibysmy kolejne modele z glowami zakutymi w
helmy i rozne typy kombinezonow. I wlasciwie co by to nam dalo? Zrobic kolejnych placeholderow
tylko po to zeby w cytadeli bylo wiecej przechodniow? Bo glowny watek nie skupia sie
raczej na poznawaniu innych ras i dlugich rozmow z nimi jak w PS:T, to juz nie te czasy.


No właśnie, a ja tak właśnie pomyślałem, że to było by takie ładne "urealnienie" (o ile można w ogóle o czymś takim rozmawiać w przypadku ME) gry. Że odwiedzasz planetę innej rasy jednak ta rasa faktycznie się różni od ludzi. Że to faktycznie są obcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.04.2010 o 11:56, Phobos_s napisał:

Wiesz, teoretycznie może tak być, że galaktyczna matka natura rozwija wszelkie gatunki
a trochę zmienionej, ale podobnej drodze ewolucji, przez co prowadzi wszelkie gatunki
do rozwinięcia postaci dwunożnej wyprostowanej. Ale czy to nie jest naciągany pomysł?


Polecam zapoznać się z teorią konwergencji ewolucyjnej ;). Krótko mówiąc - natura napotyka te same problemy - natura stosuje te same rozwiązania. Humanoidy w kosmosie nie są czymś super nielogicznym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.04.2010 o 12:17, Nagaroth napisał:

Polecam zapoznać się z teorią konwergencji ewolucyjnej ;). Krótko mówiąc - natura napotyka
te same problemy - natura stosuje te same rozwiązania. Humanoidy w kosmosie nie są czymś
super nielogicznym ;)


Nielogicznym nie ale mało prawdopodobnym :)
Kowergencja ewolucyjna odnosi się do tych samych kryteriów doboru naturalnego a prawdopodobieństwo istnienia ich na dwóch odległych planetach w galaktyce nie jest raczej tak wysokie. Poza tym możemy mówić tutaj o np. podobnym rozwoju kształtu ciała u zwierząt spowodowanym takimi samymi czynnikami środowiskowymi. W przypadku ludzi i innych gatunków tak wysoko rozwiniętych jak dajmy na to Asari, Turianie czy Salarianie rozwój ewolucyjny byłby tak złożony, że ilość czynników która musiałaby być taka sama byłaby niewiarygodna :)
A wystarczyłaby niewielka różnica w sile grawitacji która oddziaływała na rozwijające się gatunki a otrzymalibyśmy zupełnie inne wyniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.04.2010 o 11:56, Phobos_s napisał:

Fakt. Podobieństwa są faktycznie spore. Ale myślę, że to bardziej na zasadzie "uniwersjalnych"
wartości dobra i zła. Nie zabijaj, nie krzywdź bezbronnych, nie kradnij itp itd..
Chociaż z drugiej strony autorzy starają się coś zróżnicować w tych wartościach jak np.
w przypadku Batarian dla których niewolnictwo jest czymś kulturowo uzasadnionym.

No ale wlasnie zwroc uwage ze czy po stronie "dobra" czy tez "zla" ludzie sie swietnie dogaduja z obcymi. Moga byc zarowno pracownikami SOC jak i najemnikami polujacymi na niewolnikow. Wiec wlasnie chyba tu poszli na latwizne przypisujac wszystkim rasom takie same cechy. Duzo fajniej by bylo gdybys np. nie mogl wytlumaczyc pewnych pojec obcemu z racji tego ze sa one dla niego zupelnie niezrozumiale. A tak to mamy, jestes glina z wysokim morale? Spoko. Jestes najemnikiem-bandyta? A to tez zaden problem.

Dnia 01.04.2010 o 11:56, Phobos_s napisał:

No właśnie, a ja tak właśnie pomyślałem, że to było by takie ładne "urealnienie" (o ile
można w ogóle o czymś takim rozmawiać w przypadku ME) gry. Że odwiedzasz planetę innej
rasy jednak ta rasa faktycznie się różni od ludzi. Że to faktycznie są obcy...

Ba, pewnie ze by bylo, ale to najpierw musielibysmy miec te planety a nie 3-4 korytarzyki ktore mozna obleciec w 10 miunt. I znowu pociagaloby to za soba zwiekszenie liczby dialogow, wyborow itd. A jak na razie wszystko zmierza w druga strone niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dwa pytania:

1. Jak zaimportować savy z jedynki do dwójki? To się podczas rozgrywki wydarzy czy też trzeba to zrobić wcześniej?

2. Podczas instalacji gra instalator nie spytał mnie jaki dubbing chcę: angielski czy polski. W konsekwencji mam polski. Jak zamienić go na angielską wersję? Jeśli w ogóle się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.04.2010 o 21:10, L33T napisał:

1. Po wybraniu new game będzie taka opcja.


No dobra to wybieram "nowa gra" i rzeczywiście jest tam napisane "import postaci z ME1". Ale jak na to klikam to okienko, które się pokazuje jest całkiem puste. A jak klikam przyciska "importuj postać" to nic się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Konfiguracja -> Zapisy gry, tam jest chyba tylko jedna opcja, coś w stylu kopiuj zapisy z ME1. Potem przy starcie nowej gry wybierasz odpowiednią opcję i voila! ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem w kolonii ludzkiej i walcze właśnie z zbieraczmi ( na razie zebrałem grupe sześciu towarzyszy).
Kiedy zdobędę karabin Karabin maszynowy X-76e Zjawa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra raport wstępny. Gram od dwóch godzin. Fabuła daje kopa jak cholera, zawłaszcza początek. Przypominają mi się stare dobre czasy spędzone na Mass Effect. System walki? Podobny do jedynki. Ogólnie nie mam zastrzeżeń. To co mi najbardziej doskwiera to animacje. Słyszałem setki opinii. Między innymi że są znacznie lepsze niż w jedynce. Bullshit! Są takie same, nawet gorsze. Ot na pierwszy ogień weźmy sposób w jaki nowy Shepard chodzi. Wcześniej, kiedy np. biegł w jedną stronę a następnie gwałtownie zawracał do tyłu widać było stosowną animację jak wyhamowuje i zawrót takowy robi w naprawdę naturalny sposób. Teraz po prostu nie ma żadnej animacji. Nasz drogi komandor po prostu, dosłownie, natychmiastowo zawraca do tyłu. Bez żadnej animacji. Arghhhh!!!!! No i parę bugów też widziałem, a gram zaledwie 2 h. Czy to w porządku. Zdecydowanie NIE! No i co jeszcze? Hmmm zlikwidowanie ekwipunku i kilku innych elementów upodabniających ME2 do RPG to zdecydowana wada tej gry. Natomiast zaletą jest skrócone ładowanie się mocy biotycznych. Yea! A jeżeli już mówimy o biotyce... Dlaczego na miłość boską jest tak mało "zaklęć" biotycznych. Raptem pięć. No i sam wygląd biotyki. Może tylko tak mi się tylko zdaje ale odniosłem wrażenie że nie wygląda już tak efektywnie. Coś jeszcze? Tak. Gdyby spojrzeć na moje pierwsze dwie godziny z tą grą, dwójka wypada zdecydowanie gorzej niż pierwsza część. Choć przynajmniej jest więcej akcji na samym początku w porównaniu do poprzedniej części. Ufff to tyle. Gra dostała 10/10 w CDA. Ja daje 8/10 za piewsze 2h. Jak narazie mam raczej negatywne odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.04.2010 o 22:21, xkarionx napisał:

Jestem w kolonii ludzkiej i walcze właśnie z zbieraczmi ( na razie zebrałem grupe sześciu
towarzyszy).
Kiedy zdobędę karabin Karabin maszynowy X-76e Zjawa ?


Na statku zbieraczy. Wydaje mi się, że nie długo, kilka misji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście grasz Soldierem? Tylko Soldier ma dostęp do Revenanta. Zdobędziesz go na następnej misji fabularnej. A Thane''a Kriosa możesz zwerbować podczas drugiego rzutu werbowania składu - po misji na Horyzoncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.04.2010 o 22:21, xkarionx napisał:

Kiedy zdobędę karabin Karabin maszynowy X-76e Zjawa ?

A po co Ci ten crap? Rozrzut ma taki ze moglbys pola obsiewac, jedyne co ma niby lepsze to wiekszy magazynek, tyle ze traci wlasnie na rozrzucie, ja bym sie nawet nie zastanawial nad nim i bral wdowe. Wdowa w widoczny sposob wplywa na rozgrywke, a ten zlom to tylko kolejny z serii, to juz lepiej przejdz na szalencu zdobadz karabin gethow, na tarcze i pancerze jest swietny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować