Zaloguj się, aby obserwować  
Diagoras

Mass Effect 2

8089 postów w tym temacie

Dnia 01.04.2010 o 23:29, Desann235 napisał:

Gra dostała 10/10 w CDA. Ja daje 8/10 za piewsze 2h. Jak narazie mam raczej negatywne
odczucia.

Ja za całość daję 7/10 a jedynka 8/10. Obie części są super ale fabuła lepsza w jedynce. Tu mi brakowało sporo rzeczy. Jakoś po macoszemu została potraktowana Cytadela, parę dialogów, żadnych ostrych wymian poglądów z radą, no nic tam się nie działo :/

ps. skanowanie planet beznadzieja, nudne, dłużące się i NIE MOŻNA NIGDZIE SPRZEDAĆ SUROWCA, kasy mi wciąż brakowało :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do skanowania - prawda, szit, a dla mnie osobiście wiele razy gorsze niż Mako. Ale zastanowiłem się chwilę i dochodzę do wniosku, że jest to na tyle nudne, na ile pozwolimy mu być takim. Wystarczy skanować ułamek z wszystkich planet, by zebrać na wszystkie ulepszenia. Osobiście wybrałem planety z piezo, bo na Insanity często resetuję punkty i zmieniam moc dodatkową. W moim drugim (bieżącym) przejściu wyrobiłem się zawczasu mniej więcej na styk i nie odczułem tej nudy. Zasuwam przez misje i spokojnie dokonuję ulepszeń. Co innego przy pierwszym przejściu, gdzie zeskanowałem wszystko. I rzygałem tym, a na koniec miałem prawie 1kk wszystkiego oprócz piezo (300k).
Co do kasy. Rzecz potraktowana inaczej, ale w sumie nie tak źle. Wiem, dziwne, że nie można sprzedać surowca, ale cała sztuczka w tym, by jak najlepiej wydać ograniczone środki i wykupić jak najwięcej ulepszeń - posunięcie dość ciekawe. No i trzeba wspomnieć, że nie da się wykupić wszystkiego za pierwszym przejściem/bez importu 60-poziomowej bogatej postaci z ME1 i zniżek. A i nawet wtedy kasy na głupoty lepiej nie wydawać (rybki, którym dajemy ciągle zdychać :P) i nie przegapiać jej w misjach. Przyzwyczaiłem się i nawet mi się spodobało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po ulepszeniu negatywne efekty są niwelowane w znaczący sposób. Jak strzelasz trzymając jak kretyn palec na spuście i walisz full auto to się nie dziwie że psioczysz, z tego strzela się seriami. Widow owszem fajna zabawka ale nie dla żołnierza który walczy w pierwszej linii i celowanie ze snajperki ma mocno utrudnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ma się sprawa z kasą w ME2? Ciągle jej brakuje czy jest tak jak w jedynce, że po kilku godzinach gry stajesz się cholernie bogaty?

PS: Jeszcze taka jedna rzecz, która mnie niezmiernie intryguje. Jak to jest że teraz wszystkie statki nie potrenują przekaźników masy aby przemieszczać się między poszczególnymi układami? Co to nagle wynaleziono jakiś hipernapęd czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 11:21, Desann235 napisał:

Jak ma się sprawa z kasą w ME2? Ciągle jej brakuje czy jest tak jak w jedynce, że po
kilku godzinach gry stajesz się cholernie bogaty?

Sprawa z ekonomią wygląda tak, że kasy jest co prawda sporo, ale ulepszenia też są cholernie drogie, więc żeby kupić kilka trzeba się trochę namęczyć zwłaszcza na początku gry. Dodatkowo płacisz też często za paliwo i sondy, choć to już są nieduże sumy. Na szczęście kasa leży teraz wszędzie (w związku z tym, że zrezygnowano z ekwipunku), a i Cerberus solidnie płaci za misje, więc pod koniec gry będzie cię stać na wszystko, chociaż tak bogaty jak w jedynce pewnie nie będziesz :-)

Dnia 02.04.2010 o 11:21, Desann235 napisał:

PS: Jeszcze taka jedna rzecz, która mnie niezmiernie intryguje. Jak to jest że teraz
wszystkie statki nie potrenują przekaźników masy aby przemieszczać się między poszczególnymi
układami? Co to nagle wynaleziono jakiś hipernapęd czy co?

Przecież przekaźniki istnieją i z tego co wiem działają na takiej samej zasadzie jak w jedynce, więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 11:21, Desann235 napisał:

PS: Jeszcze taka jedna rzecz, która mnie niezmiernie intryguje. Jak to jest że teraz
wszystkie statki nie potrenują przekaźników masy aby przemieszczać się między poszczególnymi
układami? Co to nagle wynaleziono jakiś hipernapęd czy co?


Przekaźniki nadal są potrzebne i statki nie skaczą sobie między układami tak po prostu.
To co widziałeś na filmikach, że statki dostają takiego przyśpieszenia, że niemalże "znikają" to są konwencjonalne (w ME oczywiście;) ) napędy FTL (faster than light). Pozwalają one na bardzo szybkie pokonywanie dystansów międzyplanetarnych. Jednak odległości pomiędzy całymi układami gwiazdowymi i tak zajęłyby lata albo stulecia i do podróży między nimi służą "korytarze" wytwarzane właśnie przez przekaźniki.

edit: literówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niech mi jakaś dobra dusza przypomni, jak to się robiło, że ang. głosy i polskie napisy mam i w podstawce, i w dlc? Które pliki w tych mikrododatkach trzeba pozmieniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 11:55, Jave napisał:

Niech mi jakaś dobra dusza przypomni, jak to się robiło, że ang. głosy i polskie napisy
mam i w podstawce, i w dlc? Które pliki w tych mikrododatkach trzeba pozmieniać?


Patrz przypięty post na samej górze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tak trochę odejdę od tematu, ale dopiero dzisiaj to zauważyłem. Może nie jest to jakaś ważna informacja, ale czy wy wiedzieliście, że jak poczeka się kilkadziesiąt sekund w czasie, gdy trzeba kliknąć dowolny przycisk (aby otworzyło się menu główne) to się wyświetla filmik - fragmenty z Cinematic trailera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 12:26, Marpop napisał:

Ja tak trochę odejdę od tematu, ale dopiero dzisiaj to zauważyłem. Może nie jest to jakaś
ważna informacja, ale czy wy wiedzieliście, że jak poczeka się kilkadziesiąt sekund w
czasie, gdy trzeba kliknąć dowolny przycisk (aby otworzyło się menu główne) to się wyświetla
filmik - fragmenty z Cinematic trailera.


Wiedzieliśmy :)
Choć ja też zauważyłem to dopiero kilka dni po tym jak zacząłem grać :) Wiadomo, po premierze tam mi się trzęsły łapki z niecierpliwości, że klikałem niemalże zanim pojawił się napis ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 08:03, L33T napisał:

Po ulepszeniu negatywne efekty są niwelowane w znaczący sposób. Jak strzelasz trzymając
jak kretyn palec na spuście i walisz full auto to się nie dziwie że psioczysz, z tego
strzela się seriami. Widow owszem fajna zabawka ale nie dla żołnierza który walczy w
pierwszej linii i celowanie ze snajperki ma mocno utrudnione.

O jakiej pierwszej linii mowisz? To nie RTS, tu grasz jak komu wygodniej. Jak lecisz jak kretyn przecinakiem, to proste ze snajperka sie nie przydaje. Ale nawet dla zolnierza wdowa moze byc bardzo pomocna, nie ma zadnej innej snajperki ktora ma taka sile przebicia, poza tym to jedyny heavy weapon ktory nie zalicza sie do heavy, natomiast karabinow jest kilka do wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 13:24, Terrorite napisał:

O jakiej pierwszej linii mowisz? To nie RTS, tu grasz jak komu wygodniej. Jak lecisz
jak kretyn przecinakiem, to proste ze snajperka sie nie przydaje. Ale nawet dla zolnierza
wdowa moze byc bardzo pomocna, nie ma zadnej innej snajperki ktora ma taka sile przebicia,
poza tym to jedyny heavy weapon ktory nie zalicza sie do heavy, natomiast karabinow jest
kilka do wyboru.


L33T ma sporo racji w tym co napisał. Żołnierzem faktycznie często stoi się bliżej przeciwników i Zjawa wtedy jest bardzo dobra. Po ulepszeniu i przy strzelaniu krótkimi seriami ma bardzo dużego kopa.
Wszystko zależy od taktyki jaką się obiera. Nie każdy czai się z tyłu ze snajperką. A ci co tego nie robią wcale nie są kretynami :)
Ja np. grając żołnierzem wziąłem Zjawę, grając szpiegiem Wdowę, a grając szturmowcem wziąłem Claymore''a i każdy spisywał się dobrze przy innym planowaniu walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 13:47, Phobos_s napisał:

L33T ma sporo racji w tym co napisał. Żołnierzem faktycznie często stoi się bliżej przeciwników
i Zjawa wtedy jest bardzo dobra. Po ulepszeniu i przy strzelaniu krótkimi seriami ma
bardzo dużego kopa.

Ale w czym niby ma wiele racji? Wiele racji w tym ze wie jak ja gram co pozwala mu wyzywac mnie od kretynow? Jasnowidz jakis! Ja stwierdzam fakt ze ma rozrzut a gosc wyciaga z tego jakies bzdurne wnioski, tym bardziej ze pytajacy nie napisal kim gra. Co do ulepszen to daja kopa ale nie redukuja rozrzutu. Tak samo stwierdzenie ze tylko zolnierz ma dostep do niego mija sie z prawda, przy imporcie postaci infiltratora mialem opcje wyboru zdolnosci dodatkowej i, a to zagadka, moglem wybrac karabiny szturmowe.
W dodatku chyba zolnierz ma Adrenaline Rush czy cos takiego wiec moze spokojnie korzystac z wdowy, a mowienie o pierwszej linii w momencie gdy mamy calych 2 familiarow to naciaganie faktow ;)

Dnia 02.04.2010 o 13:47, Phobos_s napisał:

Wszystko zależy od taktyki jaką się obiera. Nie każdy czai się z tyłu ze snajperką. A
ci co tego nie robią wcale nie są kretynami :)

Owszem ale mnie chodzilo o to ze wdowa z innym karabinem np. Gethow daje potezny duet, zdejmujesz tarcze jednym i potem pyk i gosc idzie do piachu. Tak jak napisales, wszystko zalezy od taktyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 14:01, Terrorite napisał:

Ale w czym niby ma wiele racji? Wiele racji w tym ze wie jak ja gram co pozwala mu wyzywac
mnie od kretynow? Jasnowidz jakis! Ja stwierdzam fakt ze ma rozrzut a gosc wyciaga z
tego jakies bzdurne wnioski, tym bardziej ze pytajacy nie napisal kim gra.


Nie nie, mnie chodziło tylko o to, że rację miał odnośnie ulepszeń :)
A co do nazwania kretynem... Cóż od jakiegoś już czasu widać, że na gramie z kulturą jest krucho.

Dnia 02.04.2010 o 14:01, Terrorite napisał:

Tak samo stwierdzenie ze tylko zolnierz ma dostep
do niego mija sie z prawda, przy imporcie postaci infiltratora mialem opcje wyboru zdolnosci
dodatkowej i, a to zagadka, moglem wybrac karabiny szturmowe.


Takiego stwierdzenia nie zauważyłem :) Bo ja także mogłem sobie wybrać karabiny szturmowe. Ba, a grając jako szturmowiec mogłem wybrać szturmowe lub snajperskie.

Dnia 02.04.2010 o 14:01, Terrorite napisał:

W dodatku chyba zolnierz ma Adrenaline Rush czy cos takiego wiec moze spokojnie korzystac
z wdowy, a mowienie o pierwszej linii w momencie gdy mamy calych 2 familiarow to naciaganie
faktow ;)


To była tak przenośnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.03.2010 o 22:44, Terrorite napisał:

> The Galactic Codex: Essentials Edition 2183 says that "while asari have only
one gender,
> they are not asexual like single-celled life—all asari are sexually female"

Dokladnie to jest tak:
There is some conflicting information regarding the gender of the asari. Though they
resemble females, at least to humans, asari are non-gender specific, with no concept
of gender differences. Liara says her species is "mono-gendered—male and female
have no real meaning for us," and, if asked, says that she is "not precisely a woman".
However, in the Codex it is stated that the asari are an all-female race.

Wiec jak widac sami tworcy jeszcze do konca nie sa pewni jak to ma wygladac.


Ja tego nie postrzegam jako konfliktu informacji, gdyż wyobrażając sobie przez chwilę, że Asari są rzeczywistym gatunkiem, oczywiste jest, że postrzegałyby całą rzeczywistość w odniesieniu do siebie. Skoro wszystkie Asari wytwarzają komórki jajowe (co czyni je wszystkie wg naszego podziału samicami), jasne jest, że nie potrzebowały tworzyć takie pojęcia, jak samiec czy samica (pomijając naukowe debaty), i są one im kulturowo obce.

Inna sprawa, że patrząc na taką Samarę, z olbrzymim dekoltem i biegającą w ferworze walki na wysokich obcasach, te rozważania robią się mało znaczące.

..........................................................

Z innej beczki, wracając jeszcze do kwestii romansów. Jak wiadomo, Jennifer Hale (female Shepard) nagrała dialogi romansowe dla wszystkich żeńskich członków ekipy (ale tylko część jest na dysku, a biorąc pod uwagę, że te dialogi są poszatkowane, należy wnioskować, że programiści dostali rozkaz ich usunięcia prawdopodobnie niedługo przed premierą, gdyż zrobili to niechlujnie i bardzo niedokładnie), z tym że są to te same kwestie, jak te, które wypowiada facet, z jednym wyjątkiem.

Jak się dowiedziałam dzięki ludziom, którym chce się bawić w modowanie, w przypadku Jack, kwestie romansowe żeńskiej Shepard różnią się od tych, jakie dostał facet (ponoć są głębsze i ciekawsze).

I jak niby można czerpać satysfakcję z tej gry, wiedząc o takich poczynaniach twórców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poprawka, infiltrator ma dostęp do karabinów z wyłączeniem Revenanta.
I daruj nie nazwałem Ciebie kretynem:
"Jak strzelasz trzymając jak kretyn palec na spuście i walisz full auto to się nie dziwie że psioczysz"
Cytuj całość albo wcale.

A co do pierwszej lini owszem jest chyba nie powiesz mi że Soldier, Vanguard to nie pierwsza linia. Chyba że dla ciebie nie ma rozróżnienia klas i każdą grasz tak samo.
"a mowienie o pierwszej linii w momencie gdy mamy calych 2 familiarow to naciaganie faktow" Taa to polecam wysłanie Mirandy, Tali w sam środek walki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 16:32, xkarionx napisał:

do uszkodzonego statku zbieraczy dostane sie dla skompletuje całą druzynę 11 osób?


A przepraszam, po polsku to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.04.2010 o 16:48, L33T napisał:

Poprawka, infiltrator ma dostęp do karabinów z wyłączeniem Revenanta.

Moj mial. I pamietam dokladnie jak na niego klalem jak okazalo sie ze za drugim przejsciem gry juz nie moge wybrac wdowy bo bron wybiera sie tylko raz.

Dnia 02.04.2010 o 16:48, L33T napisał:

"Jak strzelasz trzymając jak kretyn palec na spuście i walisz full auto to się nie dziwie
że psioczysz"

No wcale. Skierowales to personalnie do mnie. Ale olac, nie ma o czym dyskutowac, po prostu wyrazajmy sie precyzyjniej i bez zbednych inwektyw.

Dnia 02.04.2010 o 16:48, L33T napisał:

"a mowienie o pierwszej linii w momencie gdy mamy calych 2 familiarow to naciaganie
faktow" Taa to polecam wysłanie Mirandy, Tali w sam środek walki :)

Po to w grze jest mozliwosc wydawania rozkazow henchmanom i system przeszkod za ktorymi mozna sie ukryc zeby wlasnie nie leciec przecinakiem. Nie trzeba nikogo wysylac. Malo tego, w tej grze nie ma w ogole potrzeby specjalnie wbijac w sam srodek przeciwnikow bo AI jest na tyle durna ze wystarczy wlasnie poczekac z wdowa lub jakas snajperka i zdjac ich po kolei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować