Morrowind - pytania, przemyślenia - temat ogólny

[Dawid98 0]

dziękuje za pomoc podziałało zainstalowałem dziękuje wszystkim kturzy mi odpowiadali.

[CrugerRush 0]

Siemka, znów chcę mówić o moim problemie:D Wiem że to może męczące ale znalazłem coś nowego...
No więc, wyinstalowałem grę już dawno...ale dzisiaj dosłownie przed chwilą znalazłem dziwny plik tekstowy w moich dokumentach, a o to i ten tekst: " Font 0 not found in .\Morrowind.ini.
Current path: C:\Documents and Settings\czaja. " <<<Aha i jeszcze coś, jest to napisane w notatniku i nosi nazwę "Warnings"

[Cedricek 1]

Chciałbym się podzielić z wami wielką informacja:
Otuż właśnie dzisiaj. własnie przed chwila skonczyłem na dobrę grę Morrowind wraz z wszystkimi dwoma dodatkami i wszystkimi Modami które mogłem znaleść na stronie admantowej wiezy. także z wuspami czarodziei. poznałem tą grę dokumętnie i dogłębnie. grałem w nia przez 3 lata. SKOŃCZYŁEM. J''m Winished. the end. i tak oto Morrowind trafił na honorową pułkę przeznaczoną dla najleprzych gier w jakie kiedykolwiek grałem. :P
DZIĘkuję.

[Vormulac 0]

A to znacie? [fotka]
Przeglądałem dziennik i pełno tam niezłych wpisów można znaleźć. A jakby co to Rollie i jego właściciel znajdują się na północ od Vivec, zlecają nam pewne zadanko. Do wykonania w 2 minuty. :)

[Shveid 0]

Guar umie gadać?Ja chcę takiego:)

[Vormulac 0]

Dnia 01.03.2007 o 22:13, szweider napisał:

Guar umie gadać?Ja chcę takiego:)

Nie ma tak dobrze. Guar to duża odpowiedzialność. Szczur z Tribunal''a Ci nie wystarcza? :D

[haderQ 0]

Ehhhh mój kochany zżeracz czasu ostatnich dwóch lat. Ciekaw jestem, czy są ludzie, którzy nigdy o tej grze nie słyszeli...

[Shveid 0]

Dnia 01.03.2007 o 22:19, Vormulac napisał:

Szczur z Tribunal''a Ci nie wystarcza? :D

Szczur pada przy dużej akcji(Np. w posiadłości Velas,czy jak tam)

[Amistan 0]

Dnia 01.03.2007 o 21:53, cedricek napisał:

Chciałbym się podzielić z wami wielką informacja...

Trudno się z Tobą nie zgodzić, Morrowind to WIELKA gra, pod wieloma względami.
Ja niestety nie miałem okazji przejść Wyspy Czarodziei.
Ale - tak na marginesie - jestem ciekaw czy specyficzna ortografia Twojego postu to taki performance, prowokacja, czy po prostu rzeczywiście piszesz w taki trudny do zaakceptowania sposób.
(Jeśli to drugie, to zakończenie Morrka jest chyba dobrą okazją do sięgnięcia po kilka książek ;-P )

[Budo 0]

/.../

Hehehe, niezłe :P
Zawsze lubiłem Rolliego, ale jakoś taki tekst mi sie nigdy nie wysypał :)

[Burszurasek 0]

Widziałem już ten tekścik ;) Ale rzeczywiście, siedziałem nad Guarkiem prawie 15 minut, żeby coś od niego usłyszeć chociaż jedno słowo. Co do samego questa, to był chyba ten, gdzie trzeba było dostarczyć jakieś ubrania w podziemiach Vivek prawda ??

[Burszurasek 0]

Żaden problem, gdzieś w modach do tej wspaniałej produkcji, powinien się taki znajdować, Guar kosztuje wtedy około 1000 Septimów

[Mroczny_2 0]

Dnia 01.03.2007 o 22:19, Vormulac napisał:

Nie ma tak dobrze. Guar to duża odpowiedzialność. Szczur z Tribunal''a Ci nie wystarcza? :D

Z kąd masz takiego guara ?

[Mroczny_2 0]

Mam pytanie czy guary przenoszą ekwipunek?

[LordYoghurt 0]

"W Twierdzy smutku można nabyć tresowane zwierzęta juczne. Podążają one za tobą, dźwigając część twojego ekwipunku. Juczne zwierzęta nie używają powierzonych im przedmiotów, choć pokusa pożarcia świeżutkiego jaja kwama musi być chwilami nie do zniesienia." - cytat z instrukcji. :-P A tak poważnie - najlepiej gdybyś miał zainstalowane oba dodatki do The Elder Scrolls III Morrowind.

[CrugerRush 0]

Dnia 01.03.2007 o 21:03, DarthAxel napisał:

Siemka, znów chcę mówić o moim problemie:D Wiem że to może męczące ale znalazłem coś nowego...
No więc, wyinstalowałem grę już dawno...ale dzisiaj dosłownie przed chwilą znalazłem dziwny
plik tekstowy w moich dokumentach, a o to i ten tekst: " Font 0 not found in .\Morrowind.ini.
Current path: C:\Documents and Settings\czaja. " <<<Aha i jeszcze coś, jest to napisane
w notatniku i nosi nazwę "Warnings"

No więc tak...Jestem na innym komputerze...laptopie no i tutaj gra chodzi!!Tylko że się wyłącza co jakiś czas...
około półtora godziny pogram i się wyłączy.Ale wracając do problemu to czy Morrowind nie potrzebuje czasem Pixel Shaderów??Bo kiedyś miałem też problem ze sterownikami do karty graficznej...wtedy chodziło o grę GTA San Andreas...gra się dziwnie masakrycznie cieła, a potem okazało się że mi poleciały z kompa gdzieś sterowniki, zainstalowałem i znowu poprawnie chodziła...no więc może tym razem coś mi poleciało...lecz wtedy byłby chyba jakiś błąd...a u mnie błędu nie ma i tak propo to z Directem raczej to nie ma związku, ponieważ po instalacji pisało że spełnia wymagania gry...no więc znów was proszę o komentarz...jakąś pomoc:D

[Budo 0]

/.../

Mi jest ciężko cokolwiek powiedzieć, morro to chodzący kaprys, to wyłączanie sie gry jest spowodowane ponoć drobnymi wahaniami temepratury procka ;]
Spróbuj przeinstalować grę o ile jeszcze tego nie robiłeś, może to coś da, albo napisz/zadwoń do cdp (formularze u góry forum w dziale pomoc), chociaż pewnie już z tego skorzystałeś ;]

[Amistan 0]

Dnia 04.03.2007 o 08:06, LordYoghurt napisał:

"W Twierdzy smutku można nabyć tresowane zwierzęta juczne. Podążają one za tobą, dźwigając
część twojego ekwipunku. Juczne zwierzęta nie używają powierzonych im przedmiotów, choć pokusa
pożarcia świeżutkiego jaja kwama musi być chwilami nie do zniesienia." - cytat z instrukcji.
:-P A tak poważnie - najlepiej gdybyś miał zainstalowane oba dodatki do The Elder Scrolls III
Morrowind.

Nigdy nie korzystałem z tych zwierzaków uważając że chyba raczej by mnie spowalniały.
No więc jak to z nimi jest? Wejdzie zawsze tam gdzie bohater? Szybkość ma stałą czy dopasowuje się do wzrostu szybkości bohatera? No i najważniejsze - jak z lewitacją? Lewituje razem ze mną? Czy nie?

[Budo 0]

/.../

Ja też nie korzystałem ze zwierzaków jucznych głównie z następującego powodu- nie teleportują sie z nami (chociaż tego nie sprawdzałem, ale zdziwiłbym sie gdyby tak było). I logiczne chyba, że z nami nie lewitują ;]
Musiałbym to sprawdzić, bo w sumie gdybam sobie, ale tak mi sie wydaje :)
No i co, jak taki szczurek zostanie zabity w walce przez jakąś obszarówkę? Trzeba nosić samemu dalej ;]

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 04.03.2007 o 09:38, Budo napisał:

/.../ > Musiałbym to sprawdzić, bo w sumie gdybam sobie, ale tak mi sie wydaje :)

Raz skorzystałem ze szczura. Ciągle nie nadążał i w końcu się zgubił. Jak wróciłem na miejsce, gdzie go ostatnio widziałem, to już go nie znalazłem - musiał się wydostać na swobodę albo go "coś" zjadło... ;D
Lepiej było łupy składać w jedno miejsce w danej lokacji, potem obładować się (nie można chodzić, ale brać dalej można) i teleportować się do kupca ;)