UFO - Czy istnieje?

[Desann235 0]

Jak dla mnie Obcy niemal na 100% istnieją gdzieś we wszechświecie.Przecież jest on taki duży że niemal niemożliwe jest abyśmy byli jedynym życiem w kosmosie. A poza tym UFO niekoniecznie muszą być małymi zielonymi ludzikami. Nie wiemy przecież jak wygląda życie we wszechświecie. Kosmici mogą by niewidocznymi gołym okiem bakteriami czy czymś jeszcze dziwaczniejszym. Tak czy siak ja uważam że gdzieś w kosmosie na pewno istnieją obcy.

Pozdrawiam

[Lee1234 0]

Ja wątpię w to, że jacyś kosmici odwiedzają naszą planetę skąd niby mieli by taką zaawansowaną technologię żeby podróżować po wszechświecie. Życie gdzieś tam na pewno istnieje tylko nie sądzę żeby byli bardziej inteligentni od człowieka.

[Desann235 0]

Dnia 04.08.2008 o 16:27, Lee1234 napisał:

Ja wątpię w to, że jacyś kosmici odwiedzają naszą planetę skąd niby mieli by taką zaawansowaną
technologię żeby podróżować po wszechświecie. Życie gdzieś tam na pewno istnieje tylko
nie sądzę żeby byli bardziej inteligentni od człowieka.

Może ich rasa jest o wiele starsza od naszej? Może mają lepszą technologie, ponieważ są starsi od nas i mieli więcej czasu na doskonalenie swoich umiejętności? Osobiście nie zdziwił bym się gdyby mi powiedziano że obcy mają lepszą technologie niż my. Hmmmm. Mam nadzieje że jeśli znajdziemy UFO w kosmosie to będą do nas przyjaźnie nastawieni.

[k13 0]

UFO( niezidentyfikowany obiekt latający ) istnieje.
Pozaziemskie formy życia zapewne też. Nie zdziwił bym się gdyby istniały nawet w naszym układzie słonecznym ;P

[Lee1234 0]

Dnia 04.08.2008 o 16:35, Desann235 napisał:

> Ja wątpię w to, że jacyś kosmici odwiedzają naszą planetę skąd niby mieli by taką
zaawansowaną
> technologię żeby podróżować po wszechświecie. Życie gdzieś tam na pewno istnieje
tylko
> nie sądzę żeby byli bardziej inteligentni od człowieka.

Może ich rasa jest o wiele starsza od naszej? Może mają lepszą technologie, ponieważ
są starsi od nas i mieli więcej czasu na doskonalenie swoich umiejętności? Osobiście
nie zdziwił bym się gdyby mi powiedziano że obcy mają lepszą technologie niż my. Hmmmm.
Mam nadzieje że jeśli znajdziemy UFO w kosmosie to będą do nas przyjaźnie nastawieni.

Ja nie będą przyjaźnie nastawieni to ludzkość i tak wygra przynajmniej tak jest w filmach:PP

[Lacrimas 0]

Raczej powinniśmy o tym zapomnieć, że będą przyjaźnie nastawieni :) Jak nastawieni byli konfiskatorzy hiszpańscy do Majów? Jak zachowali się ludzie odkrywając Amerykę? :) Zobaczyli w nich słabszą formę życia i podporządkowali sobie. Dlatego nie wiem czemu istoty pozaziemskie miałyby zachować się względem nas inaczej ;) Oczywiście istnieje możliwość, że byli by pokojowo nastawieni, aczkolwiek prędzej czy później to by się zmieniło. Bo znając ludzi, zawsze coś im nie wychodzi.

[MSPRISON 0]

Dnia 04.08.2008 o 16:41, Lee1234 napisał:

> > Ja wątpię w to, że jacyś kosmici odwiedzają naszą planetę skąd niby mieli by
taką
> zaawansowaną
> > technologię żeby podróżować po wszechświecie. Życie gdzieś tam na pewno istnieje

> tylko
> > nie sądzę żeby byli bardziej inteligentni od człowieka.
>
> Może ich rasa jest o wiele starsza od naszej? Może mają lepszą technologie, ponieważ

> są starsi od nas i mieli więcej czasu na doskonalenie swoich umiejętności? Osobiście

> nie zdziwił bym się gdyby mi powiedziano że obcy mają lepszą technologie niż my.
Hmmmm.
> Mam nadzieje że jeśli znajdziemy UFO w kosmosie to będą do nas przyjaźnie nastawieni.


Ja nie będą przyjaźnie nastawieni to ludzkość i tak wygra przynajmniej tak jest w filmach:PP

W filmach przeważnie wygrywa dobra , chyba nie pokażą jak kosmici niszczą ziemię , a w rzeczywistości może być różnie ...

[hans_olo 0]

Dnia 04.08.2008 o 16:42, boduczek napisał:

Raczej powinniśmy o tym zapomnieć, że będą przyjaźnie nastawieni :) Jak nastawieni byli
konfiskatorzy hiszpańscy do Majów? Jak zachowali się ludzie odkrywając Amerykę? :) Zobaczyli
w nich słabszą formę życia i podporządkowali sobie. Dlatego nie wiem czemu istoty pozaziemskie
miałyby zachować się względem nas inaczej ;) Oczywiście istnieje możliwość, że byli by
pokojowo nastawieni, aczkolwiek prędzej czy później to by się zmieniło. Bo znając ludzi,
zawsze coś im nie wychodzi.

Generalnie nijak to sie do siebie ma. Istoty, które przetrwają rozwój technologiczny który daje możliwość niszczenia życia na całej planecie (my jesteśmy w początkach tego etapu) staje na rozstaju i musi wybierać. Albo samozagłada, albo możliwość ekspansji co wiąże się z nastawieniem pokojowym. Wg mnie np. błędem było coś takiego jak pakt o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, ponieważ sprawił on, że słabsze państwa nie rozumią tej zasady, którą pojąć musi cały Świat.

[Lacrimas 0]

Generalnie to nie zrozumiałeś do końca o co mi chodzi. Miałem na myśli to , że skoro ludzie nawet między sobą postawili na dominację itd. to istoty pozaziemskie mają do tego takie samo prawo i dziwić nas to NIE POWINNO ;) Samozagłada w przypadku jakiejś większej wojny czy czegoś jest bardzo możliwa i to nawet bez spotkania istot pozaziemskich.

[ReViS 0]

W istnienie istot pozaziemskich nikt nie powinien wątpić. A co do ich nastawienia w razie jakiegoś kontaktu z Ziemią, można tylko gdybać. Nawet dość kontrowersyjny obraz przedstawiony w "Wojnie Światów" powinien być brany pod uwagę. Ostatnio na Marsie znaleziono też pozostałości po mikroorganizmach i teraz zaczynają się rozważania, czy życie z Czerwonej Planety "uciekło" gdzieś dalej, czy może po prostu zanikło. Kto wie, może to właśnie my jesteśmy pozostałością po Marsjanach tylko świadomość o naszej przeszłości zanikła w jakiejś katastrofie. To tylko moje domysły, których nie należy brać całkiem dosłownie, więc ewentualnych awanturników od razu uspokajam.

[Wordlord 0]

Dnia 10.08.2008 o 10:52, ReViS napisał:

W istnienie istot pozaziemskich nikt nie powinien wątpić. A co do ich nastawienia w razie
jakiegoś kontaktu z Ziemią, można tylko gdybać. Nawet dość kontrowersyjny obraz przedstawiony
w "Wojnie Światów" powinien być brany pod uwagę. Ostatnio na Marsie znaleziono też pozostałości
po mikroorganizmach i teraz zaczynają się rozważania, czy życie z Czerwonej Planety "uciekło"
gdzieś dalej, czy może po prostu zanikło. Kto wie, może to właśnie my jesteśmy pozostałością
po Marsjanach tylko świadomość o naszej przeszłości zanikła w jakiejś katastrofie. To
tylko moje domysły, których nie należy brać całkiem dosłownie, więc ewentualnych awanturników
od razu uspokajam.

Wiadomo ze na Marsie była kiedyś woda w postaci ciekłej, była też atmosfera zbliżona do tej z początków istnienia Ziemi (posiadającej już zbiorniki wodne). Wiadomo że tam gdzie występuje woda, może powstać życie, ale jeśli kiedykolwiek było ona an Marsie to raczej ograniczyło się do nieskomplikowanych organizmów jednokomórkowych.
Dlaczego?? Z powodu braku czasu na rozwinięcie bardziej skomplikowanych form. Mars jest zbyt mały by utrzymać atmosferę(kwestia przyciągania) wystarczającą do ochrony przed promieniowaniem słonecznym. Co do oceanów znikły one również dość szybko,a pozostałością po nich są czapy lodowe wokół biegunów

[Get_Down 0]

Istoty pozaziemskie istnieją napewno,nie potrafie wyobrazić sobie tak wielki wszechświat a w nim tylko 1 planete na której jest życie (ziemie).

[Jcl 0]

Istnieją, i to nie jedne cywilizacje. Teraz jesteśmy podobno pod obserwacją 70 cywilizacji.
Mars też jest zamieszkiwany, przeczytajcie sobie o Borysce, chłopcu z Marsa.
Jeśli ten organizm "Wyhodował" się w takich warunkach to w takich będzie żył i będzie oddychał np. dwutlenkiem węgla.

[Ceteris_Paribus 0]

Niezaprzeczlny dowód na istnienie ufo! http://pl.youtube.com/watch?v=Rlsbfol5va0

[Tokkarian 0]

Czy wierzę? Ale UFO w sensie Niezidentyfikowany Obiekt Latający, czy o samych kosmitów? Właściwie to ja w nic nie wierzę. Bo po co się stresić? Może i coś tam... A właściwie ktoś tam jest w kosmosie, ale mnie to szczerze nie obchodzi.

Ceteris Paribus
Nie! Po obejrzeniu tego filmu już wierzę w kosmitów! Wow! Jak oni to nagrali?!

[Miklak 0]

Dnia 22.11.2008 o 10:30, Ceteris Paribus napisał:

Niezaprzeczlny dowód na istnienie ufo! http://pl.youtube.com/watch?v=Rlsbfol5va0

To było w kwasach :D Genialne

UFO istnieje i nie mam żadnych wątpliwości:
http://pl.youtube.com/watch?v=87cnJh5woYY

Możliwe, że gdzieś istnieją kosmici, może nie tacy jakich sobie wyobrażamy, ale są. Natomiast nie wierzę w te wszystkie ''dowody'' na istnienie ''obcych''. To stek bzdur.

[audioslave2000 0]

/cut/

Bo wierzyć w UFO, to jak wierzyć w św. Mikołaja. Niektórzy (tylko dzieci w USA) wieżą, że jest gościu w czerwonym szlafroku i z brodą i rozdaje prezenty. Niektórzy nie wieżą w ogóle w postać o takim imieniu i do tego świętą. Są też trzeci, którzy zgadzają się z tym, że kilkaset lat temu żył sobie biskup Mikołaj na bliskim wschodzie i świętym został nie za prezenty, ale za ogólnie pojęte dobro.

Jak to ma się do UFO? Mianowicie tak: są ci, którzy je widzieli, rozmawiali etc., są ci, którzy mówią, że życia poza Ziemią nie ma, są też trzeci, tacy jak np. Ojciec Pio, którzy mówią, że Bóg w swej dobroci nie pozwoliłby na to, by ludzie we wszechświecie byli samotni - wersja dla ateistów wielu renomowanych naukowców uważa podobnie (za wykluczeniem Boga z teorii).

[edeusz 0]

http://www.paranormalium.pl/-2263981752456056153,film.html -ja u UFO nie wierze, a to co jest na tym filmiku to tylko pierdoły.

[ja33no 0]

Dnia 04.08.2008 o 16:42, boduczek napisał:

Raczej powinniśmy o tym zapomnieć, że będą przyjaźnie nastawieni :) Jak nastawieni byli
konfiskatorzy hiszpańscy do Majów? Jak zachowali się ludzie odkrywając Amerykę? :)

Kto wie, może będą bardziej rozwinięci moralnie. Ludzie robią takie rzeczy, ponieważ nie stłumili wielu instynktów czysto zwierzęcych, z czego osobiście się cieszę ;). W końcu kopulacja jest ciekawsza od zimnego i przemyślanego rozmnażania ;).

[Yutima 0]

Jakiegoś typu istoty pozaziemskie z pewnością istnieją i odwiedzają naszą planetę. No bo skąd brałyby się wszystkie kręgi? Tak samo oczywisty jest fakt, że są oni od nas o wiele, wiele bardziej inteligentni. Popatrzcie tylko na ich "pojazdy" tutaj link> http://www.youtube.com/watch?v=4Z6gIgtaGXc&feature=related Ja sam osobiście zacząłem wierzyć w UFO, kiedy miałem około pięć lat, gdy pokazali kręgi w programie TVN, bodajże Nie do wiary. Pamiętam, jak do dziś. Podbiegłem wtedy do okna i zacząłem wypatrywać latających spotków. Wydaje mi się, że ostatnio widziałem coś dziwnego na niebie. Świeciło się na zielono i czerwono. Patrzyłem na to "coś" przez kilka sekund, kiedy zniknęło mi z oczu. Cały świat wie, że takie istoty ISTNIEJĄ, ale jest coś, co każe zatrzymać im te informacje dla siebie.