Piłka Nożna

[Bambusek 8]

Dnia 11.05.2008 o 14:16, Vaxinar napisał:

Na początku sezonu wydawało się, że Legia ma pewne mistrzostwo, niektórzy już o tym mówili,
ale Legia zawiodła później.

Eee, że co? To chyba różne fora czytamy, bo ja od początku sezonu widziałem komentarze, że mistrzem i tak będzie Wisła. Toż nawet Szczęsny gdzieś tam chlapnął, że jak Wisła z tym składem nie zdobędzie tytułu to pora umierać. Legia nie zawiodła - mówimy o zespole, który od początku sezonu ma konflikt z kibicami i nie było ŻADNYCH wzmocnień zimą. A ten zespół jest wicemistrzem kraju i ma szanse na dwa puchary jeszcze. Gdzie tu zawód? Urban odniósł sukces biorąc pod uwagę sytuację w klubie i środki, jakimi dysponował. No i Legia ma najmniej straconych bramek w lidze na koniec sezonu ;]

Właśnie Lech bardziej zawiódł. Mają skład, mają kibiców, doświadczonego trenera. Dla nich to jest tylko 4 miejsce.

[Vaksinar 0]

Dnia 11.05.2008 o 14:45, Bambusek napisał:

Eee, że co? To chyba różne fora czytamy, bo ja od początku sezonu widziałem komentarze,
że mistrzem i tak będzie Wisła.

Mówiłem o samiuśkim początku, jak Legia biła własny rekord najlepszego startu, była pierwsza itd... Bo później to masz rację, każdy mistrza wciskał Wiśle, co mnie strasznie denerwowało.

Dnia 11.05.2008 o 14:45, Bambusek napisał:

mówimy o zespole, który od początku sezonu ma konflikt z kibicami

No właśnie, możesz napisać na czym ten konflikt polega?

[mikal15 0]

Dnia 11.05.2008 o 14:59, Vaxinar napisał:

Mówiłem o samiuśkim początku, jak Legia biła własny rekord najlepszego startu, była pierwsza
itd...

Ja czytałem raczej głównie, że to tylko i wyłącznie z powodu terminarza. Każdy chciał wyjść na jasnowidza, a mistrzostwa Legii teoretycznie można było się spodziewać - więc trzeba napisać, że to Wisła wygra :P

[Darnok1 0]

Giggs strzela gola na 2-0 dziesięć minut przed końcem meczu i raczej już pieczętuje mistrzostwo dla United. Wigan w pierwszej połowie bardziej starał się przeszkadzać rywalom, ale w drugiej połowie już chyba ostatecznie doszli do wniosku, że nie będę im psuć fety :P

Swoją drogą, życzyłbym sobie chyba jednak takiej walki o mistrzostwo do samego końca także u nas. Bo wczorajsza feta, chociaż wspaniała, to jednak prawdopodobnie ze względu na "stopniowe" oswajanie się z mistrzostwem, nie miała w sobie aż tyle emocji [albo ja się już starzeję;P].

[Vaksinar 0]

I jest! KONIEC!

Man United wygrywa 2:0, Giggs tym bardziej uradowany bo wybił piłkę z lini bramkowej, a byłby samobój!
Glory Glory Man United! :D:D:D

Dziś Roma wygrała, Inter zremisował. Przed ostatnią kolejką jeden punkt straty - FORZA ROMA!

[demrenfaris 0]

Dnia 11.05.2008 o 18:01, Vaxinar napisał:

Man United wygrywa 2:0, Giggs tym bardziej uradowany bo wybił piłkę z lini bramkowej,
a byłby samobój!
Glory Glory Man United! :D:D:D

Nie chcialbym nic sugerowac, jak pilkarz nie gra 18 kolejek z rzedu, wchodzi wreszcie w 38. na spotkanie z ligowym potentatem, a w tymze spotkaniu popelnia 2 chorendalne bledy przy bramkach to musi byc cos nie tak...

Dnia 11.05.2008 o 18:01, Vaxinar napisał:

Dziś Roma wygrała, Inter zremisował. Przed ostatnią kolejką jeden punkt straty - FORZA
ROMA!

Milan przegral dodatkowo z Napoli 0-3, a przy jednoczesnym zwyciestwie Fiorentiny 3-1 robi sie ciekawie.

[Vaksinar 0]

Dnia 11.05.2008 o 18:12, demrenfaris napisał:

Nie chcialbym nic sugerowac, jak pilkarz nie gra 18 kolejek z rzedu, wchodzi wreszcie
w 38. na spotkanie z ligowym potentatem, a w tymze spotkaniu popelnia 2 chorendalne bledy
przy bramkach to musi byc cos nie tak...

I chciałbyś przez to powiedzieć, że Czerwone Diabły nie zasłużyły? :>

Dnia 11.05.2008 o 18:12, demrenfaris napisał:

Milan przegral dodatkowo z Napoli 0-3, a przy jednoczesnym zwyciestwie Fiorentiny 3-1 robi sie ciekawie.

Owszem, osobiście nie mam nic do Milanu, ale dla odmiany niechby Fiołki zagrały w LM, a Milan w PUEFA.

[Woo-Cash 0]

Dnia 11.05.2008 o 18:23, Vaxinar napisał:

Owszem, osobiście nie mam nic do Milanu, ale dla odmiany niechby Fiołki zagrały w LM,
a Milan w PUEFA.

Pogięło się?! Milan MA być w Lidze Mistrzów!!!!

[temek 0]

Manchester United mistrzem Angli !
Po raz drugi z rzędu, udało nam się wywalczyc to trofeum, fajnie też, że Chelsea zremisowała z Boltonem i wygraliśmy dwoma punktami, przynajmniej nie będzie żadnych wątpliwości.
Teraz pozostaje czekać na finał LM z The blues i zwycięstwo United :)

[Bambusek 8]

Dnia 11.05.2008 o 14:59, Vaxinar napisał:

No właśnie, możesz napisać na czym ten konflikt polega?

Hm, zaczęło się po niesławnej burdzie w Wilnie. Po tym zarząd klubu zaczął ostrą walkę z bandytyzmem, ale przy okazji obrywało się wszystkim, łącznie z tymi, którzy w Wilnie nie byli. Efekt jest taki, że Legia ma lepszy doping na wyjeździe jak u siebie. Łazienkowska jest podzielona: trybuna kryta stara się dopingować, żyleta jakieś cyrki odstawia, a w najlepszym wypadku siedzi cicho. Sytuacja patowa, bo ani zarząd nie chce ustąpić, ani kibice. Zarząd uważa, ze robi dobrze, bo stara się bandytów zniszczyć, kibice uważają, że zarząd przegina. Cześć osób ma zakaz wstępu na stadion itp. Do tego doszła sprawa "Naszej Legii" (zmiana redakcji i teraz to bardziej pismo "propagandowe" niż kibicowskie), więc ogólnie jest bajzel straszny i niezbyt widać koniec tego. Ale teraz będzie nieco przerwy to może w końcu się uda dogadać.

No we Włoszech ciekawie bardzo. Jeszcze się okaże, że Mediolan będzie największym przegranym: ani mistrza ani dwóch klubów w LM ^^ (chociaż nie wierzę, że Parma zatrzyma Inter, ale może) Go, go Fiorentina!. Milan to banda emerytów, może jak raz w LM nie zagrają to zobaczą, że czas skład odmłodzić.

[j4c3k_z02 0]

No i MU mistrzem Anglii!! Należało im się. Z jednej strony bardzo się cieszę ale Chelsea w finale LM będzie bardzo nakręcona i może wyrwać nam podwójną korone.

[The_Deker_10 0]

Dnia 11.05.2008 o 19:10, j4c3k.z02 napisał:

No i MU mistrzem Anglii!! Należało im się. Z jednej strony bardzo się cieszę ale Chelsea
w finale LM będzie bardzo nakręcona i może wyrwać nam podwójną korone.

No racja Manchester walczył ostatnio myślę że jak tak zagra to mecz z Chelsea może być bardzo wyrównany ale jednak jeszcze nic nie jest wiadome !

[Erton 0]

No i co, gdzie ta masa sytuacji, w której sędzia mylił się na korzyść Realu?? Wszedłem sobie na blaugrana.pl (lubię wchodzić w serwisy o Barcelonie i we wszelkiego rodzaju sondach zaznaczać, że mistrzem Hiszpanii zostanie Barcelona :)) i widzę news "Taśmy prawdy". No prawie się posikałem ze śmiechu, jak zobaczyłem ten tytuł no ale nieważne. I tych sytuacji nie fair na korzyść Realu/na korzyść Barcelony było 4:3. To jest ta oszałamiająca bezstronność?? Zwłaszcza że zaliczyłem do tego zarówno pierwszą jaki i drugą bramkę, co jak dla mnie wzajemnie się wyklucza. No i jeszcze ta oszałamiająca końcówka "w polu karnym Realu grało się niemal w siatkówkę". A Messi w zeszłym sezonie w meczu z Espanyolem to strzelił swoim przepięknym ryjkiem?? A tam sytuacja była dużo bardziej poważna niż tutaj w meczu o jedno wielkie nic.

Ludzie, o tym meczu już każdy zapomniał. Naprawdę nie potrzeba przypominać klęski Barcelony tego typu zagraniami. Oczywiście nic mi do treści strony blaugrana.pl, ale to takie trochę, nie chcę użyć słowa żałosne, bezsenowne rozgrzebywanie starych ran na zasadzie "gdyby nie sędzia, to by popamiętali". Jak patrzyłem po komentarzach, to mało komu potrzebne tego typu zestawienie. No chyba że walczycie o wyrzucenie pana Pereza Burulla z Primera Division. To i owszem :)

[mikal15 0]

Dnia 11.05.2008 o 20:13, Erton napisał:

swoim przepięknym ryjkiem??

I ty się frustrujesz jeszcze? oO Nie wiem jakie powody do tego masz, ale to już nie moja sprawa. A co do Messiego to nie każdy może być Ramosem albo Gutim ;(

Buehehe poza tym dobre jest przypominanie zeszłego sezonu jako przykład. Masz, obejrzyj sobie siatkarza Heinze choćby. http://www.blaugrana.pl/blog/index.php?data=2008-2-17

[Erton 0]

Dnia 11.05.2008 o 20:47, mikal15 napisał:

Buehehe poza tym dobre jest przypominanie zeszłego sezonu jako przykład. Masz, obejrzyj
sobie siatkarza Heinze choćby. http://www.blaugrana.pl/blog/index.php?data=2008-2-17

Fajno. Mecz na początku sezonu i mecz w przedostatniej kolejce sezonu, gdy ważyły się losy mistrzostwa. Oczywiście żadna różnica. Różnica jest też taka, że nikt z Realu nie wyszukuje akcji z meczu przeciwnika i nie pokazuje spornych sytuacji. A przynajmniej nie robi się z tego "taśm prawdy". I nie chodzi o to, że Realowi sprzyjają sędziowe, bo poza katalońskimi źródłami nigdzie nie widziałem, żeby ktoś uważał ligę hiszpańską za sędziowaną na korzyść Realu.A że tak nie jest, świadczy choćby mecz także z zeszłego sezonu, z Racingiem Santander. Tak jawnie Barcelona nie została ograbiona z punktów chyba od dawna. Jakbym przeczesał te 36 spotkań Barcelony to jestem pewien, że znalazłbym podobne sytuacje. Zapewne znalazłbym takie sytuacje i w mistrzowskim sezonie 2005/2006, jak i w każdym innym, ale to niczego wtedy nie zmieniało i niczego teraz nie zmieni. Jak chcesz, możemy się pobawić w przerzucanie linkami to akcji, ale to chyba nie ma większego sensu. To, że strona Barcelony gromadzi linki "sędziowanie na korzyść Realu", a strona Realu tego nie robi "na korzyść Barcelony" też chyba o czymś świadczy. No ale zapewne o tym, że Realowi pomagają, a Barcelonie rzucają kłody pod nogi. Trochę szacunku dla przeciwnika i zajmijcie się swoimi zawodnikami i mistrzostwem Hiszpanii w hokeju na wrotkach, a nie roztrząsaniem tego co było, minęło i czego nie da się zmienić. Tyle ode mnie. Teraz próbuję włączyć HD na Sopcascie, i nie bardzo mi to wychodzi.

[mikal15 0]

Oczywiście, że byś znalazł. Bo poziom sędziowania w lidze hiszpańskiej jest taki, że znalazłbyś błędy na korzyść każdej z drużyn. I to zapewne nie pojedyncze.

Czy ktoś mówi, że Real wspierają sędziowie? Mówiłem o jednym konkretnym meczu, zresztą zaznaczyłem, że to przypadek.

Co do oskarżeń to przepraszam, ale to nie trener naszego zespołu mówił teksty w rodzaju "Sędzia jest z Katalonii?". Nie kibicem Barcelony jest słynny dziennikarz Asa Tomas Roncero, który wypisuje w swoich felietonach o Villarlidze. Nie działacze Realu mówią właściwie cyklcznie, co jakiś czas takie rzeczy: http://www.realmadrid.pl/index.php?co=aktualnosci&id=13087

Zresztą najlepszym dowodem na to, że wspierają nas sędziowie jest ilość karnych podyktowana w tym sezonie pzeciwko nam.

Jeśli chodzi zaś o tego blogowego newsa to powstał on pod wpływem wszechobecnych oskarżeń po lutowym spotkaniu z Saragossą.

[Piotrek-14 0]

Dnia 11.05.2008 o 10:33, HunterO7 napisał:

Mam pytanie, nie tylko do ciebie, ale do ciebie szczególnie, co sądzisz o Guardioli na
stanowisku trenera Barcy ?

Uważam, że taki trener to spore ryzyko ze strony Laporty, ale mimo wszystko nie jest to zły pomysł. Plany transferowe (te o których pisał Mikal) Guardioli prezentują się nieźle, dodatkowo Guardiola długo grał w Barcelonie, więc nie ma się co spodziewać zmiany stylu gry, co prawdopodobnie osłabiłoby zespół. Myślę, że łatwo mu będzie budować atmosferę w drużynie, bo wśród piłkarzy cieszy się sporym autorytetem. Na razie ciężko powiedzieć coś więcej, czekam na pierwsze transfery. No i cóż, powodzenia Pep. ;)

[Erton 0]

Dnia 11.05.2008 o 21:17, mikal15 napisał:

Oczywiście, że byś znalazł. Bo poziom sędziowania w lidze hiszpańskiej jest taki, że
znalazłbyś błędy na korzyść każdej z drużyn. I to zapewne nie pojedyncze.

Czy ktoś mówi, że Real wspierają sędziowie? Mówiłem o jednym konkretnym meczu, zresztą
zaznaczyłem, że to przypadek.

No a ja zaznaczyłem, że i w tym meczu przy mojej dobrej woli stosunek tych błędów to 4:3

Dnia 11.05.2008 o 21:17, mikal15 napisał:

Co do oskarżeń to przepraszam, ale to nie trener naszego zespołu mówił teksty w rodzaju
"Sędzia jest z Katalonii?". Nie kibicem Barcelony jest słynny dziennikarz Asa Tomas Roncero,
który wypisuje w swoich felietonach o Villarlidze. Nie działacze Realu mówią właściwie
cyklcznie, co jakiś czas takie rzeczy: http://www.realmadrid.pl/index.php?co=aktualnosci&id=13087

Czyli przerzucamy się linkami do wypowiedzi?? http://primeradivision.pl/index.php?strona=news&artykul=112270 Nie kibicem Realu są dziennikarze El Mundo Deportivo, którzy znaleźli w Realu już takie długi, że Real powinien się rozwalić od środka, a Raul z Casillasem jako kapitanowie powinni chodzić po zasiłek dla drużyny. To samo robi As i Marca jak i El Mundo Deportivo, więc nie rozumiem argumentu o Tomasie Roncero. Zarówno teksty Schustera o arbitrze z Katalonii, jak i Henry''ego o arbitrze który mu nie pomógł to zwykła kurtuazja i próba wytłumaczenia porażki. Przecież w Premiership jest dużo gorzej, Avram mówi, że cała liga gra dla Manchesteru i tego typu rzeczy. Ktoś zwraca na to uwagę?? Co innego kurtuazyjne wypowiedzi zawodników i trenerów mające na celu wzburzenie atmosfery, a co innego doszukiwanie się błędów i oszukaństwa przez kibiców z jakiejś odległej Polski. Zaczyna to przypominać zapasy na szczytach władzy. My tracimy sondaże, to walimy w przeciwników. To oni są źli, to przez ich nieuczciwość jesteśmy tam, gdzie jesteśmy. Czyż nie można po prostu przyznać "sędziowie mylili się w obie strony, ale Real był lepszy i zasłużenie wygrał mistrzostwo. W przyszłym sezonie postaramy się was pokonać" i tyle w tym temacie. Czy trzeba za wszelką cenę udowadniać, że ma się rację?? Czasem trzeba przyznać drugiej osobie rację.

Dnia 11.05.2008 o 21:17, mikal15 napisał:

Zresztą najlepszym dowodem na to, że wspierają nas sędziowie jest ilość karnych podyktowana
w tym sezonie pzeciwko nam.

Czy to nie stoi w sprzeczności z pierwszym akapitem Twojego posta??

Dnia 11.05.2008 o 21:17, mikal15 napisał:

Jeśli chodzi zaś o tego blogowego newsa to powstał on pod wpływem wszechobecnych oskarżeń
po lutowym spotkaniu z Saragossą.

Nie pamiętam o co chodzi. Ale news "Taśmy prawdy" i tuż obok news "Barcelona w finale Mistrzostw w hokeju na wrotkach" rozwalił mnie permanentnie :) Dawno się tak nie uśmiałem.

[mikal15 0]

Wynik mnie nie obchodzi, ale kibice [''] [''] ['']. Szczyt chamstwa. Naprawdę brak mi słów, wygwizdywać własnych piłkarzy (Eto''o...), robić panoladę w pożegnalny mecz Rijkaarda na Camp Nou. No cholera jasna, to jest jego piąty rok! Naprawdę zasługiwał na godne pożegnanie zwłaszcza po tym, jak on sam godnie się pożegnał. Po prostu Ż E N A D A pełną parą, ci ludzie nie poszli oglądać meczu. Oni poszli sobie pogwizdać i pomachać.

Dobrze, że choć część osób potrafiła się zachować i nagrodziła go owacją i skandowaniem jego nazwiska. Ale to, co się dzieje z Eto'o...masakra. Ciekawe jak zareaguje Kameruńczyk, ja obawiam się najgorszego :/

[Mistic 0]

Świetny mecz w wykonaniu Dudka, szczególnie druga połowa, uratował Real bo mogło się to dla nich skończyć porażką.
Komentarze jakie pojawiały się w trakcie meczu wiele mówią o widzach, najpierw "sell dudek to circus", "dudek idiot", a w drugiej połowie "proud to be polish" czy "dudek - player of the match".