Piłka Nożna

[Vaksinar 0]

Dnia 12.05.2008 o 22:44, mikal15 napisał:

Niezłego rotfla zaliczyłem jak przeczytałem "sztabu do łowienia młodych talentów" a następnie
wszedłem na ten profil na wikipedii. Faktycznie, 24 lata to w sumie jeszcze młodziutki
nieukształtowany piłkarz :)

Hehe... Wiesz, gościa jeszcze do Francji nie powołali i ponoć nie zamierzają bo są lepsi, a tymczasem gość gra na równym, albo nawet lepszym niż nasi "seniorzy" - w sensie pierwsza repra.
Wyłowili go. :P

[mikal15 0]

Sprawdziłem na stronie Lille, koleś gra regularnie (26 mecze w tym sezonie), zdobył 2 gole, zaliczył 5 asyst. Dodatkowo 4 żółte kartki i jedna czerwona. łącznie ma 121 meczów w Ligue 1, podczas których zdobył 2 bramki. Statystyki wyglądają przyzwoicie, ale czy jeśli piszesz "gość gra na równym, albo nawet lepszym niż nasi "seniorzy" to regularnie go oglądasz?

[Smooqu 0]

Dnia 12.05.2008 o 18:07, Vaxinar napisał:

Proszę bardzo, z Polską Walczącą bez krzyża celtyckiego ten sam napis zupełnie inaczej
się prezentuje.
Zamiast głupich nawiązań rasistowskich jest nawiązanie do historii.

A i tak lewackie media się przyczepiły. W "GW" napisali artykuł z takimi pretensjami do delegata PZPN, jakby ten miał przerwać z tego powodu mecz ;/ Paranoja. A gdzie wolność słowa? Jak się chodzi po ulicach nago promując homoseksualizm to jest ok, a jak się mówi ze Roger nie jest i nie będzie Polakiem to nie ??? Bzdura.
Po za tym oczywiste jest, że na chwilę obecną Roger NIE JEST Polakiem. Bez korzeni, mieszka tu 2 lata, nie zna języka. ;/ A co do tego że nie będzie to jestem pewien na 99% xD Tyle w temacie. Pzdr.

[mikal15 0]

Jeśli nie jest, to i nie będzie. Roger w świetle prawa stał się już Polakiem (czy może jak wolisz obywatelem Polski). Jeśli to ci nie wystarcza, to wątpię, żeby do końca jego życia zmieniło mu się miejsce urodzenia albo pochodzenie :)) Owszem, teoretycznie może się albo wypiąć na Polskę albo i nie, ale w obu tych sytuacjach albo jest Polakiem albo nim nie jest. To nie zależy od jego zachowania :P

[Bambusek 8]

Dnia 12.05.2008 o 23:07, Smooqu napisał:

A i tak lewackie media się przyczepiły. W "GW" napisali artykuł z takimi pretensjami
do delegata PZPN, jakby ten miał przerwać z tego powodu mecz ;/ Paranoja. A gdzie wolność
słowa? Jak się chodzi po ulicach nago promując homoseksualizm to jest ok, a jak się mówi
ze Roger nie jest i nie będzie Polakiem to nie ??? Bzdura.
Po za tym oczywiste jest, że na chwilę obecną Roger NIE JEST Polakiem. Bez korzeni, mieszka
tu 2 lata, nie zna języka. ;/ A co do tego że nie będzie to jestem pewien na 99% xD Tyle
w temacie. Pzdr.

Olisadebe też nie jest Polakiem, ale jak najbardziej jest obywatelem Polski. Ale jakoś przy jego naturalizacji takich cyrków nie było. Ciekawe, czy byłoby to samo gdyby chodziło o Clebera czy Paulistę albo gdyby prezydentem nie był Kaczyński. Bo naprawdę mam wrażenie, że te całe szopki są dlatego, że Roger to zawodnik Legii albo dlatego, ze dostał obywatelstwo od Kaczki.

No chyba, że naprawdę ci ludzi uwierzyli, że Roger został obywatelem Polski tylko dlatego, żeby na Euro zagrać, ale to jest piramidalna bzdura.

Wolność słowa mówisz? To podejdź do przechodnia na ulicy, wyzwij go od najgorszych, obraź mu matkę i potem w sądzie tłumacz, że masz wolność słowa przecież.

[Darnok1 0]

Dnia 13.05.2008 o 00:43, Bambusek napisał:

Olisadebe też nie jest Polakiem, ale jak najbardziej jest obywatelem Polski. Ale jakoś
przy jego naturalizacji takich cyrków nie było. Ciekawe, czy byłoby to samo gdyby chodziło
o Clebera czy Paulistę albo gdyby prezydentem nie był Kaczyński. Bo naprawdę mam wrażenie,
że te całe szopki są dlatego, że Roger to zawodnik Legii albo dlatego, ze dostał obywatelstwo
od Kaczki.

No jaaasne, wszyscy się wściekają bo to wstrętny legionista ;D Zejdź na ziemię. Co do Kaczyńskiego, to prawdziwe "piekło" rozpętałoby się, gdyby on tego obywatelstwa mu nie przyznał.
Sprawa wygląda inaczej, bo Olisadebe wchodząc do kadry rozpoczynał z nią całe eliminacje, a Roger przychodzi na ''gotowe''. Poza tym wspominane już wielokrotnie osobiste różnice między zawodnikami - co innego mieć żonę Polkę, a co innego tylko lubić żurek.

Dnia 13.05.2008 o 00:43, Bambusek napisał:

(...) do przechodnia na ulicy, wyzwij go od najgorszych, obraź
mu matkę i potem w sądzie tłumacz, że masz wolność słowa przecież.

Zasadnicze pytanie - czy Roger został wyzwany od najgorszych?

[mikal15 0]

Dnia 13.05.2008 o 06:59, .Darnok napisał:

Poza tym wspominane już wielokrotnie osobiste różnice między zawodnikami - co innego mieć żonę Polkę, a co
innego tylko lubić żurek.

Może mam pamięć słabą, bo mój wiek wtedy można było jeszcze opisać cyfrą a nie liczbą, ale z tego co pamiętam Olisadebe poślubił żonę (Beatę?) już po nadaniu obywatelstwa. Więc nie miało to żadnego wpływu na ewentualne protesty przy jego przyznawaniu.

[Smooqu 0]

>
> Olisadebe też nie jest Polakiem, ale jak najbardziej jest obywatelem Polski. Ale jakoś
> przy jego naturalizacji takich cyrków nie było. Ciekawe, czy byłoby to samo gdyby chodziło
> o Clebera czy Paulistę albo gdyby prezydentem nie był Kaczyński. Bo naprawdę mam wrażenie,
> że te całe szopki są dlatego, że Roger to zawodnik Legii albo dlatego, ze dostał obywatelstwo
> od Kaczki.
>

Olisadebe to inna bajka bo mieszkał tu trochę dłużej i miał ŻONĘ Polkę co jest ważne przy przyznawaniu obywatelstwa. Po za tym Olisadebe grał w eliminacjach i nikt nie robił takiej szopki z przyznaniem mu obywatelstwa. Idąc twoim tokiem myślenia KAŻDY kto mieszka w Polsce 2 lata (!!!) zasługuje na obywatelstwo?? Bo lubi żurek? Twój argument że Roger to legionista i dlatego ludzie się czepiają jest tak śmieszny że aż żałosny
A ten z Kaczyńskim to mnie prawie dobił ;/

> No chyba, że naprawdę ci ludzi uwierzyli, że Roger został obywatelem Polski tylko dlatego,
> żeby na Euro zagrać, ale to jest piramidalna bzdura.
>

A jaki jest inny powód niż gra na EURO? W ŻADNYM cywilizowanym kraju obywatelstwa nie przyznaje się obcokrajowcom, któzy mieszkają w danym kraju 2 lata. To jest w stylu Azerbejdżanu. Gdyby Roger nie był piłkarzem, a np. stolarzem to nie dostałby tego obywatelstwa bez spełnienia wymogów.

> Wolność słowa mówisz? To podejdź do przechodnia na ulicy, wyzwij go od najgorszych, obraź
> mu matkę i potem w sądzie tłumacz, że masz wolność słowa przecież.
>

Przypomnieć Ci co było na tym transparencie: "Roger nigdy nie będziesz Polakiem". To jest przezywanie od najgorszych? Hmmm... Po za tym chyba nikt nie ma wątpliwości że na chwilę obecną Roger Polakiem nie jest. Uważam że Roger zwieje z polski przy najbliższej okazji a EURO jest wspaniałą okazją do wypromowania ;)

[mikal15 0]

Dnia 13.05.2008 o 10:11, Smooqu napisał:

Olisadebe to inna bajka bo mieszkał tu trochę dłużej

Zaiste, trochę. Przyleciał w październiku 1997, a w lipcu 2000 dostał obywatelstwo. Roger zaś do Polski przybył w grudniu 2005 a obywatelstwo uzyskał w w kwietniu 2008. Naprawdę te kilka miesięcy robi aż taką różnicę? :) O żonie napisałem już w poprzednim poście.

[Darnok1 0]

Dnia 13.05.2008 o 10:11, mikal15 napisał:

(...)
Może mam pamięć słabą, bo mój wiek wtedy można było jeszcze opisać cyfrą a nie liczbą,
ale z tego co pamiętam Olisadebe poślubił żonę (Beatę?) już po nadaniu obywatelstwa.
Więc nie miało to żadnego wpływu na ewentualne protesty przy jego przyznawaniu.

Ale chodził z nią/był zaręczony wcześniej.
Nie uznają tego za jakiś wielki wyznacznik bynajmniej, zaraz się ktoś przyczepi, że jak Roger znajdzie sobie dziewczynę-Polkę to będę go musiał uznać za Polaka ;P

[Rzezim 0]

Wczoraj w programie Tomasz Lis na żywo czy jakoś tak wystąpił Leo Beenhakker. Rozmowa była jaka była, nie mniej jednak Leo powiedział parę ciekawych rzeczy, na którę warto zwrócić uwagę. Od roku 2002 gdy pierwszy raz po długim okresie czasu wystąpiliśmy w Mistrzostwach Świata w mediach zaczeły się pojawiać różnego rodzaju artykuły analizujące kto został wybrany, a kto nie. Kto pojechał, a kto nie. Tego typu praktyka nasiliła się przed ostatnimi MŚ gdy los Frankowskiego oraz Jerzego Dudka podzielił Polskę. Teraz jest trochę podobnie część dziennikarzy zastanawia się dlaczego w szerokiej kadrze nie było Brożka, dlatego z grupy jadącej na obóz przygotowawczy odpadł Wichniarek.
Beenhakker powiedział w programie coś takiego, że poziom ligowy różni się się od poziomu reprezentacyjnego, dlatego też wybrał tak jak wybrał. Na poziomie reprezentacyjnym jest krótszy czas zgrywania się z zespołem. I w takim wypadku pewnym kluczem doboru zawodników jest postawa we wcześniejszych meczach reprezntacji i zaufanie trenera. Wichniarek w tym roku o ile dobrze pamietał zagrał tylko 45 minut w meczu reprezentacji. I nie było to nic rewelacyjnego. Oczywiście można mówić, dostał mało szans gry nie masz możliwości się wykazać. W przypadku meczów reprezentacji nie istotne jest czy zawodnik w lidze strzela 15 czy 20 bramek skoro na meczu kadry porusza się bezproduktywnie. A zawodnikowi, który przez dłuższy czas nie grał w kadrze ciężej jest przebić i zyskać zaufanie.
Z słów Leo wynika przynajmniej według mnie, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że postawi na Matusiaka choć ten nie był w stanie przebić się do pierwszego składu Wisły.
Dlaczego? Bo dobrze sprawił się w kwalifikacjach. Dwa ufa mu. Biorąc pod uwagę istnieje duże prawdopodobieństwo, że szanse dostaną Ci zawodnicy, który już się sprawdzili, a to że w klubach nie grają ma mniejszę znaczenie.

Mamy mało powtórkę z historii. Mnie osobiście odrobinę zaniepokoiło gdy zobaczyłem, że Beenhakker wystąpił w reklamie, ot takie skojarzenie z Engelem i Janasem.

[marlen230 0]

Nie lubię tego programu, więc nie oglądałam.

[Darnok1 0]

Dnia 13.05.2008 o 11:21, Rzezim napisał:

Mamy mało powtórkę z historii. Mnie osobiście odrobinę zaniepokoiło gdy zobaczyłem, że
Beenhakker wystąpił w reklamie, ot takie skojarzenie z Engelem i Janasem.

Z Engelem - jak najbardziej, przywiązanie do zawodników, którzy wygrali mu eliminacje bez względu na ich obecną formę jest nieco niepokojące. Tak samo reklamy - gdzie nie spojrzeć, czy to piwo, czy bank - wszędzie pełno Leo.

No ale Janas & reklamy - ? ;-))))

[Wszystkozajete 0]

Dnia 13.05.2008 o 11:21, Rzezim napisał:

Wczoraj w programie Tomasz Lis na żywo czy jakoś tak wystąpił Leo Beenhakker. Rozmowa
była jaka była, nie mniej jednak Leo powiedział parę ciekawych rzeczy, na którę warto
zwrócić uwagę. Od roku 2002 gdy pierwszy raz po długim okresie czasu wystąpiliśmy w Mistrzostwach
Świata w mediach zaczeły się pojawiać różnego rodzaju artykuły analizujące kto został
wybrany, a kto nie. Kto pojechał, a kto nie. Tego typu praktyka nasiliła się przed ostatnimi
MŚ gdy los Frankowskiego oraz Jerzego Dudka podzielił Polskę. Teraz jest trochę podobnie
część dziennikarzy zastanawia się dlaczego w szerokiej kadrze nie było Brożka, dlatego
z grupy jadącej na obóz przygotowawczy odpadł Wichniarek.

Mi też się wydaję,że trener zrobił dobą selekcję, ale jaka jest prawda przekonamy się już niedługo ;)
To że Wichniarek gra dobrze w słabym klubie z Niemiec, to dużo nie mówi.
Oczywiście jeśli chodzi o bramkarzy, to trener może mieć problem, ale z dużego wyboru, że akurat wybrał tak to jego decyzja, dobrze przemyślana, chociaż na 99% w podstawowym składzie będzie grał Boruc, to nawet w jakimś nieszczęśliwych okolicznościach nie musimy sie o tą pozycję obawiać.

Dnia 13.05.2008 o 11:21, Rzezim napisał:

Beenhakker powiedział w programie coś takiego, że poziom ligowy różni się się od poziomu
reprezentacyjnego, dlatego też wybrał tak jak wybrał. Na poziomie reprezentacyjnym jest
krótszy czas zgrywania się z zespołem. I w takim wypadku pewnym kluczem doboru zawodników
jest postawa we wcześniejszych meczach reprezntacji i zaufanie trenera. Wichniarek w
tym roku o ile dobrze pamietał zagrał tylko 45 minut w meczu reprezentacji. I nie było
to nic rewelacyjnego. Oczywiście można mówić, dostał mało szans gry nie masz możliwości
się wykazać. W przypadku meczów reprezentacji nie istotne jest czy zawodnik w lidze strzela
15 czy 20 bramek skoro na meczu kadry porusza się bezproduktywnie. A zawodnikowi, który
przez dłuższy czas nie grał w kadrze ciężej jest przebić i zyskać zaufanie.
Z słów Leo wynika przynajmniej według mnie, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że postawi
na Matusiaka choć ten nie był w stanie przebić się do pierwszego składu Wisły.
Dlaczego? Bo dobrze sprawił się w kwalifikacjach. Dwa ufa mu. Biorąc pod uwagę istnieje
duże prawdopodobieństwo, że szanse dostaną Ci zawodnicy, który już się sprawdzili, a
to że w klubach nie grają ma mniejszę znaczenie.

Mi się wydaje że postawi na Żurawskiego, który ostatnio można powiedzieć "odżył" w nowym klubie, bo w Celticu tylko grzał ławę, co nie mogło pozostać bez wpływu na jego formę. Oczywiście Matusiak też ma duże szansę grać w podstawowym składzie. Zobaczymy jak Leo ustawi drużynę, bo coś ostatnio słyszałem, że Smolarek ma być pomocnikiem.

Dnia 13.05.2008 o 11:21, Rzezim napisał:

Mamy mało powtórkę z historii. Mnie osobiście odrobinę zaniepokoiło gdy zobaczyłem, że
Beenhakker wystąpił w reklamie, ot takie skojarzenie z Engelem i Janasem.

Eee, ja to się mówi do 3 razy sztuka xD

[ziomal69 0]

http://www.realmadrid.pl/index.php?co=aktualnosci&id=18106


BTW, wypowiedź Dudka.
"Wydaje mi się, że chcesz tutaj zostać?
Tak jak powiedziałem, kontrakt obowiązuje jeszcze przez rok. Mam nadzieję, że kibice widzą mnie w drużynie na przyszły sezon. Chcę tutaj zostać. Nie znajdę przecież na świecie lepszego klubu."

[Smooqu 0]

>> Może mam pamięć słabą, bo mój wiek wtedy można było jeszcze opisać cyfrą a nie liczbą,

Dnia 13.05.2008 o 10:11, mikal15 napisał:

ale z tego co pamiętam Olisadebe poślubił żonę (Beatę?) już po nadaniu obywatelstwa.
Więc nie miało to żadnego wpływu na ewentualne protesty przy jego przyznawaniu.

Obywatelstwo mu się należało, a dostał je w trybie przyśpieszonym tylko dlatego żeby zdążyć na eliminacje. Przecież ślub miał zaplanowany szybciej.

Co oczywiście nie znaczy że Olisadebe jest Polakiem, co udowodnił swoim zachowaniem ;P

[Vaksinar 0]

Dnia 12.05.2008 o 22:58, mikal15 napisał:

Statystyki wyglądają przyzwoicie, ale czy jeśli piszesz "gość gra na równym, albo nawet lepszym niż nasi > "seniorzy" to regularnie go oglądasz?

Nie. Ja ligi francuskiej kompletnie nie trwię nawet, ale...
Tak jak pisałem oglądałem wczoraj Euro gol na n sporcie i tam gadali z jednym z tych co mają obserwować i te talenty łowić. I to on właśnie mówił, że już go jakiś czas obserwują. Np. w tym sezonie każdy wolny, który wykonywany jest "na lewą nogę" on wykonuje, bardz dobrze dogrywa z nich do kolegów. I jego rajdy to też fenomen.

Dnia 12.05.2008 o 22:58, mikal15 napisał:

Roger w świetle prawa stał się już Polakiem (czy może jak wolisz obywatelem Polski). Jeśli to ci nie wystarcza, > to wątpię, żeby do końca jego życia zmieniło mu się miejsce urodzenia albo pochodzenie :)) Owszem, > teoretycznie może się albo wypiąć na Polskę albo i nie, ale w obu tych sytuacjach albo jest Polakiem albo nim > nie jest. To nie zależy od jego zachowania :P

W świetle prawa, pewnie. Ale Polakiem nie jest, miejscu urodzenia mu się nie zmieni, ale mieszka tu zaledwie dwa lata, nie zna języka. Cóż z niego za Polak? Troszkę poszanowania dla naszego obywatelstwa, a nie rozdawać komu popadnie. Roger - z uśmieszkiem dzieciaka z przedszkola na twarzy, które mówi głupi wierszyk - recytuje do kamery nasz hymn.
Moim zdaniem facet w TV, ten co oddał medal dobrze powiedział, że niech Roger nie cytuje naszych świętych słów, tak samo jak on (ten facet) nie pojedzie do Brazylii i nie będzie recytować Ich.

[Vaksinar 0]

Dnia 12.05.2008 o 23:07, Smooqu napisał:

A i tak lewackie media się przyczepiły. W "GW" napisali artykuł z takimi pretensjami
do delegata PZPN, jakby ten miał przerwać z tego powodu mecz ;/ Paranoja.

Nic dodać, nic ująć.
Ale lewaki to lewaki...

Dnia 12.05.2008 o 23:07, Smooqu napisał:

A gdzie wolność słowa?

Moralność Kalego. :)

Dnia 12.05.2008 o 23:07, Smooqu napisał:

A co do tego że nie będzie to jestem pewien na 99% xD

Szansę trzeba dać. Bo jeden na sto naprawdę stanie się Polakiem. :)

[temek 0]

http://www.sport.pl/sport/1,74696,5206037.html

Bardzo ciekawe, w ostatnich ośmiu sezonach kiedy mistrzem Hiszpanii zostawał Real w Angli królował ManU, kiedy w Hiszpanii zwyciężała Barcelona w Angli Chelsea a kiedy mistrzem w Hiszpani była Valencia na wyspie zostawał nim Arsenal.
Wygląda, że mamy spisek nie wielką skalę ;P

------

Już niedługo początek walki o Puchar Polski, trzmam kciuki za Wisłę ;)

[wolverine 0]

Dnia 13.05.2008 o 06:59, .Darnok napisał:

No jaaasne, wszyscy się wściekają bo to wstrętny legionista ;D Zejdź na ziemię. Co do
Kaczyńskiego, to prawdziwe "piekło" rozpętałoby się, gdyby on tego obywatelstwa mu nie
przyznał.

Sądzę że się mylisz. Gdyby mu nie przyznał, afery zbyt wielkiej by nie było.
To że jest zawodnikiem Legii też swoje robi. W końcu nie jest zbyt lubiany klub, a teraz wszyscy krzykacze mają dodatkową "atrakcję" - zawodnik tej wstrętnej Legii, tego klubu z tej okropnej stolicy, dostał obywatelstwo w specjalnych okolicznościach. A że połowa kibiców w tym kraju uważa że Legia zawsze jest zawsze traktowana na specjalnych warunkach, to teraz mają wisenkę na torcie i się wyżywają. Gdyby to był zawodnik innego klubu sądzę że afera byłaby mniejsza.