Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Przykro mi, ale nie zakończę dyskusji ze statutem '''' nie miałem wcale racji '''' na dodatek ze świadomością, że oponent mnie obraził. Tym oto sposobem dyskusja ta może się toczyć w nieskończoność - ja kończę z obrazą Twojego ''''ja'''', zobaczymy jak to pójdzie w drugą stronę. Do tej ostatniej, dłuższej wypowiedzi, lada moment się ustosunkuje, ale już nie w tej samej formie - na atak, nie będę odpowiadał atakiem.
Mój gramowy staż to kilka lat, choć jak dotąd zbyt często na forum się nie wypowiadałem.
Użytkownik '''' smoqu '''' przedstawił swoje zdanie, ja swoje - każdy ma swoją rację, On ma prawo nie zgodzić się ze mną, ja z nim. Na dobrą sprawę - niczego sobie nawzajem nie udowodniliśmy a jedynie wymieniliśmy poglądy. I o to właśnie chodzi. Weź z niego przykład i nie pluj jadem na prawo i lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie interesuję się kompletnie polską ekstraklasą, więc poprawcie mnie jeśli się mylę, ale wydawało mi się, że celem nadrzędnym dla każdej ligi na świecie jest postęp, osiąganie miana coraz to lepszej, lub nawet najlepszej. Powinno się brać przykład z najlepszych - lig angielskich, hiszpańskich, niemieckich czy włoskich, tymczasem wydaje mi się, że kluby polskie, mimo coraz lepszych wyników ostatnimi czasy na arenie europejskiej, swoimi decyzjami uwsteczniają się. O ile dobrze pamiętam, jeszcze jakiś czas temu kibice nosili na rękach Maaskanta, klub był blisko Ligi Mistrzów (odpadł z rewelacją fazy grupowej), wygrał w poprzednim sezonie ligę. Dlaczego po kilku gorszych meczach, dołku, w jaki często wpadają menedżerowie czy zawodnicy w drugim sezonie (Chelsea), trener zostaje zwolniony? Popatrzcie na Arsenal - dostał 8:2 z Man United, dużo mówiło się o zwolnieniu Wengera, a jednak klub i kibice mu zaufali i Arsenal się podnosi. Wspomniane już United - 6:1 w derbach, a nikt nie pomyślał nawet o zwolnieniu Fergusona, a Maaskanta wywalili po 1:0. Wisła dostała baty w LE, ale od Fulham, solidnego średniaka jednej z najlepszych lig na świecie, w której występuje nieprzerwanie od 10 lat. Dużo osób zapomina, że każdy jeden trener ma swoją własną wizję zespołu i czasem trzeba czasu, by ją wcielić w życie. Niestety, dzisiaj dużo osób oczekuje wyników od razu.

Ponownie, to tylko moje zdanie, podkreślam raz jeszcze, że nie interesuję się polską piłką. Wiadomość o wyrzuceniu Maaskanta i ostatni jubileusz Sir Alexa Fergusona zmusiły mnie do tych krótkich przemyśleń. Zastanawiam się, gdzie byłby Man United, gdyby zarządzany był w ''86 przez ludzi kierownictwa (między innymi) Wisły - Ferguson nie zdobył z MU niczego przez swoje pierwsze 3 sezony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2011 o 21:49, Hoplita napisał:

Tak jak wczoraj pisałem:
http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news/nagla-zmiana-trenera-w-wisle-krakow,1718138
Moim zdaniem trzeba było poczekać chociaż do końca rundy. Teraz i tak się nikogo poważnego
nie zatrudni.


Z tego co pamiętam, to w poprzednim sezonie zmiana trenera nastąpiła w podobnym okresie, może trochę wcześniej, kiedy stery przejął właśnie Maaskant i poprowadził drużynę przez kilka kolejek w rundzie jesiennej. Więc mamy po prostu powtórkę z rozrywki ;] Cóż teraz kogo by nie zatrudnili, na jakieś efekty pracy będzie trzeba poczekać do wiosny.

@Kapizak1
Ja obserwuje polską ligę oraz występy polskich drużyn w europejskich pucharach i muszę Ci powiedzieć, że Wisła gra słabo od początku tego sezonu, już w meczach eliminacji do LM grali bez polotu, ale bronili się wynikami, uzyskiwanymi nieco szczęśliwie. Wygląda na to, drużyna (jak to często w Polsce bywa) została źle przygotowana do sezonu, niby forma miała przyjść z czasem, ale zamiast lepiej, jest coraz gorzej, stąd pewnie ta decyzja o zwolnieniu, po prostu nie było wielkich szans na zmianę tego co widzimy obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak wyżej, problemem nie są ostatnie wyniki Wisły. Problemem jest cały obecny sezon. Policzono, że gdyby nie pomyłki sędziów na korzyść Wisły to zespół byłby gdzieś w okolicy 10 miejsca. A to mistrz Polski przecież... Skorża jak miał nieudaną rundę wiosenną to został tylko cudem, zarząd mu dał ostatnią szansę no i się udało, gdyby nie awans do grupy LE to by go też wywalono mimo faktu, iż odpadnięcie ze Spartakiem żadną ujmą by nie było. Fakt, teraz Legia zanotowała dwa remisy 0:0, ale i tak będzie im wybaczone za te dające awans zwycięstwo z Rapidem, które w sumie było ważniejsze od tego meczu z dzisiaj (zwłaszcza, że do Śląska co prawda 5 punktów straty, ale wciąż jeden mecz mniej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ponownie - linijka po linijce, tym razem na spokojnie.
O tym, dlaczego Ci odpowiadam, napisałem post wyżej.
Powtórzę - nie obrażaj, jeśli sam nie chcesz być obrażanym - nigdy nie byłem hipokrytą i nigdy nim nie będę.
Zgadzamy się w tej kwestii - Barca jest drużyną kompletną i to właśnie dlatego tak ciężko jej zagrozić, dlatego poza Realem Madryt, w Hiszpanii, nie widzę zespołu, który może z tą ekipą konkurować.
Dlaczego według mnie Arsenal to drużyna zdecydowanie lepsza od Valencii ? Przede wszystkim z uwagi na obycie w lidze mistrzów - mimo, że podczas tegorocznego okienka transferowego odeszli tacy piłkarze jak Fabregas czy Nasri, uważam, że w tym zespole nadal są piłkarze, którzy swoje doświadczenie w odpowiedni sposób przekażą tym, co dopiero wchodzą do tego zespołu. Osoba trenera również ma znaczenie - pod okiem Wengera wielu piłkarzy dojrzewa, nabiera pewności siebie a ich umiejętności systematycznie wzrastają. Kadry obydwu zespołów - ta Arsenalu z kolebką młodych graczy, którzy swoje skrzydła rozwiną, ta Valencii - poza Canalesem i Parejo - piłkarze doświadczeni, ale na pewno już nie w kwiecie wieku. Pewnie porównanie tych drużyn można by i rozwinąć, ale o ich klasie niech świadczą wyniki osiągane choćby i w europejskich pucharach.
Piłkarska racja.. nie wiem, czy takie pojęcie funkcjonuje w tym świecie, ale jeśli już tak, to odnosi się do faktów, np. takiego, że Barcelona na sezon 2010/2011 jest zwycięzcą lm. To fakt, w dyskusji za to zawarte są pojedyncze racje.
Dobrze, sytuacja Arsenalu na dzień dzisiejszy nie wygląda szczególnie wspaniale, ale należy pamiętać, że jest to nadal klub z wysokim budżetem, odpowiednią bazą, mający klasowego trenera a także perspektywicznych piłkarzy w swojej kadrze. Sytuacja zmienić się może, gdy z klubu odejdą tacy gracze jak Van Persie czy Arszawin - wtedy można śmiało powiedzieć, że na przynajmniej jeden sezon Arsenal wypadnie nawet i z Top4.
Każdy z nas myśli, za to kto i w jaki sposób - to już kwestia sporna.
Sformułowanie '''' cały ty '''' całkowicie odbiega od sensu dyskusji - po dyskusji na źdźbło piłkarskiej tematyki oceniasz człowieka ? Jeszcze te ''''zaparcia''''.. uwierz, ze mną wszystko w porządku, po prostu nie zgadzam się z Twoim argumentami, do czego mam prawo.
Obiektywizm istnieje, ten kto patrzy z boku jest zazwyczaj obiektywny. Jest mecz, Ty nie kibicujesz żadnej z drużyn - na widowisko spoglądasz z kategorii kibica futbolu, a więc i patrzysz na widowisko wyłącznie przez pryzmat umiejętności drużyn, bez sympatii dla którejkolwiek z tych drużyn. Nie wątpię, że masz rację - bo to Twoja racja. Każdy ma swoją.
To się przyczepiłeś do '''' ortografii w mowie ''''.. ludzka rzecz popełnić błąd, by następnie nakreślić go i się poprawić, co też uczyniłem.
Odnośnie ''''toku'''' myślenia - nie wykazałeś, że nie jest Twój. Ponadto nie dałem Ci szansy na to, byś napisał, że wedle '''' mojego toku myślenia '''' w Premier League '''' nie gra nikt poważny ''''.
To Ty cały czas twierdzisz, że Barca i Real nie mają konkurentów, są nie do pokonania, co w kontraście ze wcześniejszymi słowami oznacza, że to jedyne poważne drużyny tego świata. Sam to stwierdziłeś, choć niedosłownie.
Piłka nożna w Polsce.. być może tak źle nigdy nie było, toteż pewnie i się nie da.
Tak, teraźniejszość to klasowa Barca. Poczekajmy na kolejne lata i efekty nauki piłkarskiego rzemiosła w Katalonii.
Skoro twierdzisz, że Silva z definicji to ofensywny pomocnik, to przekonam się, czy faktycznie tak jest - na początek spotkanie ligowe jego drużyny, być może w Anglii spełnia inną rolę, aniżeli w Valencii.
Kota ogonem nie odwracam - ten ''''zamach'''' to takie prześmiewcze sformułowanie, niepotrzebne.
Na sposób używania języka polskiego zwracałem Ci uwagę z grzeczności. I tyle.
Być karykaturą kogokolwiek jest pochlebstwem ? Być może dla Ciebie i tak.
Ironii używasz, ale w nieudolny sposób.
Nie udowodnisz mi wyższości La Liga nad Premier League, bo zwyczajnie w świecie nie masz na to argumentów. I tu sprawa mojego myślenia nie ma żadnego znaczenia. Twoje zdanie jest takie a nie inne, natomiast zdanie setek dziennikarzy, publicystów i im podobnych kompletnie odwrotne. Jesteśmy ludźmi, dlatego się różnimy.
Jeśli już coś napisałem, to znaczy, że odniosłem się do któregoś z Twoich zdań i jednocześnie mogłeś zajrzeć, do którego. Metoda kopiuj, wklej ? Wtedy będziesz zadowolony ? Tym sposobem niczego nowego nie odkryjemy.
Odpowiadam pod danym cytatem lub linijka po linijce, w odniesieniu do każdej linijki Twojego tekstu. Chyba potrafisz się domyślić, w którym momencie do czego ''''pije''''. Wystarczy czytać ze zrozumieniem, to i argumenty znajdziesz. Andrzej ? Nie, tak na imię nie mam.
Mój umysł cały czas się rozwija, tak jak każdego z ludzi. I, paradoksalnie ( według Twojej oceny ), ma miejsce dla ważniejszych życiowych kwestii, aniżeli to, kto jest od kogo lepszy na piłkarskich boiskach.
Dobrze, dla jednych piłka nożna to życie, dla innych religia, dla następnych pasja. I niech tak zostanie.
Zostanę przy stanowisku, że nie będę Ciebie obrażał - jednakże Twoje zachowanie można określić właśnie mianem '''' półgłówkowatego ''''. Ty również nie jesteś ekspertem.
To już Twoja sprawa, że w swoich oczach możesz określić się '''' mianem '''' eksperta. Tak więc jesteś narcyzem. To otoczenie ocenia Twoje czyny, nie tylko Ty sam.
Swój poziom wyznaczam tym, co czynię, Ty zaś twierdzisz, że wszystko wiesz najlepiej i nie dopuszczasz do myśli, że ktoś może twierdzić inaczej.
Kwestię choroby psychicznej pominę, jesteś pierwszym forumowiczem, z którym nie mogę podjąć rzetelnej dyskusji. Bynajmniej, nie świadczy to o tym, że jesteś wybitną jednostką.
Niestety, ale marnujesz mój czas, cały czas uważając, że jedyną słuszną racją jest Twoje zdanie. Co więcej, wszystkie Twoje racje są argumentami. Droga donikąd.
Kwestia Realu Madryt.. sam napisałeś, że Real to taka drużyna, że w lm musi mieć ''''farta'''' by wygrać. Pisałeś to całkiem poważnie, bez wyczucia ironii. Teraz piszesz, że nie wychwyciłem tej ironii. Słyszysz siebie ? Najwyraźniej nie.
Do słów użytkownika '''' Smooqu '''' odniosłem się w poście wyżej. Niczego mi nie udowodnił a jedynie wyraził swoją subiektywną opinię, rację. Każdy takową może wyrazić. O hipokryzji dalej nie traktuj, bo to już nie jest śmieszne.
Bywa, że na temat futbolu wypowiadam się dość często - nikt nie zarzucił mi, że jestem debilem etc. Przeciwnie, nie raz przyznawał rację. Bywało, że ktoś wysnuł swój argument i nie zgodził się z moim zdaniem - wtedy to dyskutowaliśmy, by osiągnąć wspólny wniosek.
Nie wydaje mi się, byś w swoich opiniach kierował się sezonem poprzednim - na dzień dzisiejszy, wedle Twoich opinii, Arsenal zniknął jak bańka mydlana i nie warto o tym zespole za wiele pisać.
Tak, współczułem Tobie. Doceń i to.
Tak, 7 drużyn. Te 7 drużyn w Premier League przez okres około 20 kolejek jest w stanie nawiązać punktowy kontakt na poziomie +/- 10 punktów. Podkreślam, jest w stanie. Jaka będzie różnica punktowa pomiędzy pierwszą a siódmą drużyną La Liga po rozegraniu 20 spotkań ? Czas pokaże. I nie ma tu krzty hipokryzji.
Pierw hipokryzja, teraz zaparcia - studiujesz psychologię ? A może medycynę ? Światły człowiek..
O przeszłości wspominałeś, pisząc o Valencii z sezonów 2002 i 2004, kiedy to zdobywała tytuł mistrza La Liga, podkreślając, że stanowią realne zagrożenie dla dwójki obecnych potentatów tejże ligi. A co tam, to przecież 7 lat, czym jest taki okres w futbolu ?
Sevilla, Valencia, Bilbao czy Athletico Madryt.. to są zespoły, które stanowią ''''realne'''' zagrożenie dla Barcy i Realu ? Świetny żart, w kontekście tychże rozgrywek. Zaraz, jak to będzie - Barca/Real..... Real/Barca............. i kto ? Ależ przepaść.
Ty zaś tej wody nalałeś już wystarczająco, '''' Andrzeju ''''.
Pewnie, że remis z Barceloną to bardzo dobry wynik. Pytanie jest inne - w pozostałych 9 meczach pomiędzy tymi drużynami, gdyby mecze te były o '''' być albo nie być'''', jak myślisz, jakie by padły wyniki ? Podpowiem Ci - 80 % zwycięstw dla Barcelony. A dlaczego ? Bo Barca zagrałaby na 100 % swojego piłkarskiego potencjału. I nie byłoby od tego ucieczki.
Ty ze mnie, jak to określiłeś '''' drwisz '''', natomiast ja, przynajmniej w tej wypowiedzi, mimo wszystko, staram się szanować. I tu jawi się pytanie. Wiesz, czym jest kultura osobista ?
Rzekł '''' hipokryta ''''.. to ja odsyłam do słownika :)
Nie uważam Ciebie za obywatela '''' drugiej kategorii '''', twierdzę jedynie, że masz swoje racje i nie potrafisz wyobrazić sobie tego, że ktoś inny może mieć swoje zdanie. Przyznam, nie raz Cię obraziłem lecz wynikało to z faktu, że Twoja osoba uczyniła tak samo. Przykro mi, że nie postępuje w zgodzie z zasadami kościoła rzymsko - katolickiego.
Coś skomentowałem.. jeżeli to uczyniłem, to jest to równoznaczne, że miałem ku temu powody. Proste.
Podziału dokonałeś tylko Ty sam, nikt inny. Grzeczność ? W tej dyskusji to obce dla Ciebie pojęcie.
Nie jesteś człowiekiem ubogim w intelekt ? A więc wręcz ''''grzeszysz'''' inteligencją ? Szkoda, bo nie zauważyłem.
Swoje argumenty już wykorzystałem, Ty ich nie przyjąłeś, ok. Ty masz swoje argumenty, ja mam swoje. Wszystko jasne. Powstrzymaj się jednak od obrazy i wszelkie kalumnie zostaw dla siebie.
Siebie szanuje, szanuje i innych. Cieszę się, że zwróciłeś uwagę, na to, iż mimo to, że pisałem, by nie ubliżać swojemu rywalowi, sam to czyniłem. I o to właśnie chodziło - zastanów się, dlaczego odbiegłem od swoich zasad. Spieszę z odpowiedzią - '''' jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie ''''.
Pisząc '''' wypada przeprosić '''', właśnie to zrobiłem. Pewne określenie były niepotrzebne, przyznaję. Z Twojej strony również padły zbędne słowa, ale pewnie Ty masz zupełnie inne zdanie na ten temat.
To się zgadzamy choć w jednej kwestii - Barcelona i Real - pomiędzy tymi drużynami rozstrzygną się losy mistrzostwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.11.2011 o 23:26, Kapizak1 napisał:

ciach

Taka prawda, że u nas jeśli są złe wyniki to jako pierwszy z torbami idzie trener. A że dłuższa praca daje efekty to widać po Śląsku i Legii. Oczywiście są taki przypadki jak Lecha czy Wisły, gdzie trenerowi dano sporo czasu, a daje ciała. Wisła zdobyła rok temu Mistrza Polski, bo jako jedyna nie gubiła aż tak łatwo pkt., a nie dlatego, że była taka dobra. Maaskant miał czas i wykonawców by zespół grał ładnie i skutecznie, tyle że Holender był za słaby by coś z tego zrobić tak jak Bakero w Lechu. Tyle kontuzji ile Wisła ma to na pewno jakieś błędy w przygotowaniu, wiadomo - jednego, dwóch zawodników mogło odpaść od ostrych wejść rywali, ale by aż tylu? Ewidentnie kontuzje przeciążeniowe, zawodnicy po prostu zostali słabo przygotowani fizycznie latem. Do tego gra bez polotu.

Podobno Smuda po Euro chciałby prowadzić klub, a są duże szanse by prowadził Wisłę... dla mnie trochę szkoda, bo co jak co, ale trenerem klubowym Smuda jest dobrym - świetne przygotowanie fizyczne, autorytet u zawodników i wcale nie złe pomysły taktyczne. Naprawdę za pracy w Lechu, z takim materiałem jaki on miał to efektownie grała drużyna i gdyby pracował w Lechu sezon dłużej tego mistrza też by zdobył. Zielu podobnie jak swego czasu Kasperczak wykorzystał dobre podstawy stworzone przez Franza. Także jak widać przyszłość Wisły nie maluje się źle, choć póki co ciężko będzie im znaleźć dobrego trenera, a poza tym o lepsze wyniki do wiosny nie ma co liczyć przy tej katastrofalnej sytuacji jaką zostawił Holender.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

o, znów się nie możesz powstrzymać?

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Ponownie - linijka po linijce, tym razem na spokojnie.
O tym, dlaczego Ci odpowiadam, napisałem post wyżej.
Powtórzę - nie obrażaj, jeśli sam nie chcesz być obrażanym - nigdy nie byłem hipokrytą
i nigdy nim nie będę.

jesteś nim obecnie. zauważałeś rzeczy u drużyn angielskich, a tych samych nie zauważałeś u hiszpańskich, to jest właśnie hipokryzja.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Zgadzamy się w tej kwestii - Barca jest drużyną kompletną i to właśnie dlatego tak ciężko
jej zagrozić, dlatego poza Realem Madryt, w Hiszpanii, nie widzę zespołu, który może
z tą ekipą konkurować.

teoretycznie kompletna druzyna jest city - barca to cos znacznie, znacznie wiecej. podobnie jak real.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Dlaczego według mnie Arsenal to drużyna zdecydowanie lepsza od Valencii ? Przede wszystkim
z uwagi na obycie w lidze mistrzów - mimo, że podczas tegorocznego okienka transferowego
odeszli tacy piłkarze jak Fabregas czy Nasri, uważam, że w tym zespole nadal są piłkarze,
którzy swoje doświadczenie w odpowiedni sposób przekażą tym, co dopiero wchodzą do tego
zespołu.

czyli kogo masz na mysli? van persie? on by mogl brac lekcje od innych, a nie ich dawac. ;]

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Osoba trenera również ma znaczenie - pod okiem Wengera wielu piłkarzy dojrzewa,

i co z tego dojrzewania jest? nic, transfer do lepszego zespolu, jak barcelona czy city.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

nabiera pewności siebie a ich umiejętności systematycznie wzrastają. Kadry obydwu zespołów
- ta Arsenalu z kolebką młodych graczy, którzy swoje skrzydła rozwiną, ta Valencii -
poza Canalesem i Parejo - piłkarze doświadczeni, ale na pewno już nie w kwiecie wieku.

no tak, diego alves, dziadek, adil rami - dziadek, maduro - dziadek, topal - dziadek, feghoul - dziadek, soldado - dziadek, banega - dziadek, barragan - dziadek, piatti - dziadek, jordi alba - dziadek, ruiz - dziadek, hernandez - dziadek. to juz teraz sweitni pilkarze, a nie maja wiecej niz 26 lat i najlepszy okres gry jeszcze przed nimi. zeby sie na jakis temat wypowiadac, nalezy miec stosowna wiedze, tyle razy to powtarzalem i widze ze bez rezultatow.i

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Pewnie porównanie tych drużyn można by i rozwinąć, ale o ich klasie niech świadczą wyniki
osiągane choćby i w europejskich pucharach.

czyli jakie to wyniki?

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Piłkarska racja.. nie wiem, czy takie pojęcie funkcjonuje w tym świecie, ale jeśli już
tak, to odnosi się do faktów, np. takiego, że Barcelona na sezon 2010/2011 jest zwycięzcą
lm. To fakt, w dyskusji za to zawarte są pojedyncze racje.
Dobrze, sytuacja Arsenalu na dzień dzisiejszy nie wygląda szczególnie wspaniale, ale
należy pamiętać, że jest to nadal klub z wysokim budżetem, odpowiednią bazą, mający klasowego
trenera a także perspektywicznych piłkarzy w swojej kadrze.

trenera to klasowego moze i maja, ale co z tego, skoro nic nie osiagaja? co z tego?

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Sytuacja zmienić się może,
gdy z klubu odejdą tacy gracze jak Van Persie czy Arszawin - wtedy można śmiało powiedzieć,
że na przynajmniej jeden sezon Arsenal wypadnie nawet i z Top4.
Każdy z nas myśli, za to kto i w jaki sposób - to już kwestia sporna.
Sformułowanie '''' cały ty '''' całkowicie odbiega od sensu dyskusji - po dyskusji na
źdźbło piłkarskiej tematyki oceniasz człowieka ?

po prostu przyzwyczailem sie do twoich odpowiedzi i ta byla kolejna w tych klimatach, stad caly ty. co tu niezrozumialego?

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Jeszcze te ''''zaparcia''''.. uwierz,
ze mną wszystko w porządku, po prostu nie zgadzam się z Twoim argumentami, do czego mam
prawo.

ja tez mam prawo niezgadzac sie co do tego, ze arsenal gra w premiership, tylko co mi z tego przyjdzie i po co mam to robic? :)

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Obiektywizm istnieje, ten kto patrzy z boku jest zazwyczaj obiektywny.

nie, nie, ona moze byc po prostu w mniejszym stopniu subiektywny. obiektywny jest stoper mierzacy wynik wyscigu biegacza.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Jest mecz, Ty
nie kibicujesz żadnej z drużyn - na widowisko spoglądasz z kategorii kibica futbolu,
a więc i patrzysz na widowisko wyłącznie przez pryzmat umiejętności drużyn, bez sympatii
dla którejkolwiek z tych drużyn.

z tym, ze kazdy z nas ma subiektywne wytyczne wedlug ktorych ocenia dana druzyne.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Nie wątpię, że masz rację - bo to Twoja racja. Każdy
ma swoją.

a no tak, dziecko wierzace w swietego mikolaja tez ma swoja racje. wychodzac z takiego zalozenia wszelkie dyskusje na wszystkich forach sa totalnie bezcelowe.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

To się przyczepiłeś do '''' ortografii w mowie ''''.. ludzka rzecz popełnić błąd, by
następnie nakreślić go i się poprawić, co też uczyniłem.

no i git. teraz przyznaj mi racje w pozostalych aspektach i sie poprawisz na dobre. :)

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Odnośnie ''''toku'''' myślenia - nie wykazałeś, że nie jest Twój. Ponadto nie dałem Ci
szansy na to, byś napisał, że wedle '''' mojego toku myślenia '''' w Premier League ''''
nie gra nikt poważny ''''.

oczywiscie ze dales. skoro uwazasz, ze w hiszpanii, z powaznych druzyn gra tylko real i barcelona, to jednoczesnie oznacza to, ze w takiej anglii nikt powazny nie gra, bo topowe zespoly sa znacznie slabsze od wymienionej dwojki.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

To Ty cały czas twierdzisz, że Barca i Real nie mają konkurentów, są nie do pokonania,

sa do pokonania o czym pisalem przeciez, taki to sport. niemniej sa w chwili obecnej o dwa poziomy wyzej niz pozostale topowe druzyny europy.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

co w kontraście ze wcześniejszymi słowami oznacza, że to jedyne poważne drużyny tego
świata. Sam to stwierdziłeś, choć niedosłownie.

no dokladnie. idac twoim tokiem to jedyne powazne druzyny. idac moim tokiem, to po prostu najlepsze druzyny - twoim - powazne.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Piłka nożna w Polsce.. być może tak źle nigdy nie było, toteż pewnie i się nie da.
Tak, teraźniejszość to klasowa Barca. Poczekajmy na kolejne lata i efekty nauki piłkarskiego
rzemiosła w Katalonii.
Skoro twierdzisz, że Silva z definicji to ofensywny pomocnik, to przekonam się, czy faktycznie
tak jest - na początek spotkanie ligowe jego drużyny, być może w Anglii spełnia inną
rolę, aniżeli w Valencii.

w valencii tez grywal przedewszystkich na srodku, w anglii gra tak samo. iniesta tez czasem zagra na boku, ale przewaznie gra na srodku.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Kota ogonem nie odwracam - ten ''''zamach'''' to takie prześmiewcze sformułowanie, niepotrzebne.
Na sposób używania języka polskiego zwracałem Ci uwagę z grzeczności. I tyle.

przeciez sam napisales, ze zwracanie na to uwagi jest niegrzeczne, wiec jak mozna robic rzecz niegrzeczna z grzecznosci?

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Być karykaturą kogokolwiek jest pochlebstwem ? Być może dla Ciebie i tak.

juz samo porownanie do mourinho jest mile.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Ironii używasz, ale w nieudolny sposób.

przepraszam, ze ty ironii nie ogarniasz, co udowodniles, ale to nie oznacza tego, ze jej uzywam w sposob nieudolny. to oznacza tylko, ze ty w nieudolny sposob ja ogarniasz. :)

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Nie udowodnisz mi wyższości La Liga nad Premier League, bo zwyczajnie w świecie nie masz
na to argumentów.

ten temat juz poruszalem, dla ciebie najlepszym arugmentem jest bo tak, i bo premiership i tutaj nie ma totalnie nic do udowodnienia, bo po prostu sie nie da, bo tak i juz.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

I tu sprawa mojego myślenia nie ma żadnego znaczenia.

sugerujesz ze tutaj ma znaczenie sprawa twojego niemyslenia? zgadzam sie.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Twoje zdanie
jest takie a nie inne, natomiast zdanie setek dziennikarzy, publicystów i im podobnych
kompletnie odwrotne.

chcesz mi powidziec ze dziennikarze popieraja twoje racje, a moich nikt nie popiera? znow wychodzi twoja niewiedza.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Jesteśmy ludźmi, dlatego się różnimy.
Jeśli już coś napisałem, to znaczy, że odniosłem się do któregoś z Twoich zdań i jednocześnie
mogłeś zajrzeć, do którego.

no tak, odpowiedz ze wszystko co napisalem to sa glupoty, bez ustosunkowywania sie do poszczegolnych argumentow jest tego doskonalym przykladem.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Metoda kopiuj, wklej ? Wtedy będziesz zadowolony ? Tym sposobem
niczego nowego nie odkryjemy.

oczywiscie ze nie odkryjemy, bo zeby cos odkrywac, to trzeba miec otwarty umysl i sluchac.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Odpowiadam pod danym cytatem lub linijka po linijce, w odniesieniu do każdej linijki
Twojego tekstu. Chyba potrafisz się domyślić, w którym momencie do czego ''''pije''''.
Wystarczy czytać ze zrozumieniem, to i argumenty znajdziesz.

ty nie czytasz ze zrozumieniem, bo juz nieraz przekracales moje slowa, nie rozumiales sensu i tresci, i niewylapywales ironii w sytuacjach kiedy byla oczywista

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Andrzej ? Nie, tak na imię
nie mam.

nie wierze!

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Mój umysł cały czas się rozwija, tak jak każdego z ludzi. I, paradoksalnie ( według Twojej
oceny ), ma miejsce dla ważniejszych życiowych kwestii, aniżeli to, kto jest od kogo
lepszy na piłkarskich boiskach.

to czemu twoj umysl marnuje czas na rozmawianie o tym o czym nie ma pojecia i nie moze sie rozwijac z ukierunkowaniem na wazniejsze kwestie? to dopiero glupota. jak w tym przyslowiu, kto jest glupszy, glupiec, czy ten co za nim podaza, czy cos takiego. :)

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Dobrze, dla jednych piłka nożna to życie, dla innych religia, dla następnych pasja. I
niech tak zostanie.
Zostanę przy stanowisku, że nie będę Ciebie obrażał - jednakże Twoje zachowanie można
określić właśnie mianem '''' półgłówkowatego ''''.

nie obrazam, ale obrazam, tak? brawo :)

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Ty również nie jesteś ekspertem.

to juz zalezy od punktu widzenia. ja wypunktowuje twoje braki w wiedzy, nie odwrotnie.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

To już Twoja sprawa, że w swoich oczach możesz określić się '''' mianem '''' eksperta.

pewnie, nie tylko w moich. :D

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Tak więc jesteś narcyzem.

to ty jestes narcyzem, bo napisales ze myslisz.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

To otoczenie ocenia Twoje czyny, nie tylko Ty sam.

no wlasnie, ja trafnie ocenilem ze jestes hipokryta, a mimo to uciekasz od tego klamiac ze nie jestes. :)

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Swój poziom wyznaczam tym, co czynię, Ty zaś twierdzisz, że wszystko wiesz najlepiej
i nie dopuszczasz do myśli, że ktoś może twierdzić inaczej.

no nie, ty wiesz lepiej odemnie, silva to skrzydlowy, a valencia ma starych pilkarzy itd. itp.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Kwestię choroby psychicznej pominę, jesteś pierwszym forumowiczem, z którym nie mogę
podjąć rzetelnej dyskusji.

mozesz, tylko nie umiesz/nie chcesz

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Bynajmniej, nie świadczy to o tym, że jesteś wybitną jednostką.

tak wiem, jestem karykatura mourinho, panie "nie znam sie na pilce, ale poudaje ze sie znam"

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Niestety, ale marnujesz mój czas, cały czas uważając, że jedyną słuszną racją jest Twoje
zdanie.

ciezko zebym uwazal za sluszna racje, racje innych a nie swoje. przeciez to kretynizm. :)

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Co więcej, wszystkie Twoje racje są argumentami. Droga donikąd.

klamstwo

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Kwestia Realu Madryt.. sam napisałeś, że Real to taka drużyna, że w lm musi mieć ''''farta''''
by wygrać.

no i to byla ironia. mam pisac o tym 10 razy? przeciez napisalem wiele razy, ze real i barca to najmocniejsze druzyny swiata. jak madrym trzeba byc, by nie ogarnac, ze zdanie "tak, bo real do zwyciestwa w LM potrzebuje farta" jest ironiczne? no jak madrym? 30 IQ? 40?

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Pisałeś to całkiem poważnie, bez wyczucia ironii. Teraz piszesz, że nie wychwyciłem
tej ironii. Słyszysz siebie ? Najwyraźniej nie.

wlasciwsze byloby pytanie, czy ty slyszysz siebie? twoje myslenie to granda.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Do słów użytkownika '''' Smooqu '''' odniosłem się w poście wyżej. Niczego mi nie udowodnił
a jedynie wyraził swoją subiektywną opinię, rację.

oczywiscie, nikt ci niczego jeszcze nie udowodnil. twoj nauczyciel od biologii rowniez ci nie udowodnil ze w twoich zylach krazy krew, a jedynie wyraza swoja subiektywna opinie, z ktora sie nie zgadzasz, bo twoim zdaniem w nich plynie coca cola. to twoje zdanie i masz do neigo prawo.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Każdy takową może wyrazić. O hipokryzji
dalej nie traktuj, bo to już nie jest śmieszne.

oczywiscie ze nie jest. to jest smutne.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Bywa, że na temat futbolu wypowiadam się dość często - nikt nie zarzucił mi, że jestem
debilem etc. Przeciwnie, nie raz przyznawał rację. Bywało, że ktoś wysnuł swój argument
i nie zgodził się z moim zdaniem - wtedy to dyskutowaliśmy, by osiągnąć wspólny wniosek.

no brawo, brawo. przyklejam ci na tabliczke plusika, jeszcze dwa i pojdziemy na lody, albo do kina.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Nie wydaje mi się, byś w swoich opiniach kierował się sezonem poprzednim - na dzień dzisiejszy,
wedle Twoich opinii, Arsenal zniknął jak bańka mydlana i nie warto o tym zespole za wiele
pisać.

bo nie warto. tak jak o liverpoolu.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Tak, współczułem Tobie. Doceń i to.

wspolczules mi wspolczujac sobie? to jakis nowy, rewolucyjny typ wspolczucia?

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Tak, 7 drużyn. Te 7 drużyn w Premier League przez okres około 20 kolejek jest w stanie
nawiązać punktowy kontakt na poziomie +/- 10 punktów. Podkreślam, jest w stanie.

sevilla, valencia, atletico tez jest w stanie. podkreslam - jest w stanie.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Jaka
będzie różnica punktowa pomiędzy pierwszą a siódmą drużyną La Liga po rozegraniu 20 spotkań
? Czas pokaże. I nie ma tu krzty hipokryzji.

narazie midzy pierwsza a 3 jest mniejsza niz w anglii.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Pierw hipokryzja, teraz zaparcia - studiujesz psychologię ? A może medycynę ? Światły
człowiek..

a potrzebujesz papierka by przyznac, ze masz problemy i przyznasz mi racje?

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

O przeszłości wspominałeś, pisząc o Valencii z sezonów 2002 i 2004, kiedy to zdobywała
tytuł mistrza La Liga,

ale tylko dlatego, ze ty wspomniales o przeszlosci arsenalu chyba wlasnie, to i ja odpowiedzialem.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

podkreślając, że stanowią realne zagrożenie dla dwójki obecnych
potentatów tejże ligi. A co tam, to przecież 7 lat, czym jest taki okres w futbolu ?
Sevilla, Valencia, Bilbao czy Athletico Madryt.. to są zespoły, które stanowią ''''realne''''
zagrożenie dla Barcy i Realu ? Świetny żart,

liverpool, arsenal, tottenham stanowi realne zagrozenie dla manchesteru united czy city? swietny zarta.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

w kontekście tychże rozgrywek. Zaraz, jak
to będzie - Barca/Real..... Real/Barca............. i kto ? Ależ przepaść.

hmm w tym sezonie jak to bedzie... city/city? city/united? city/city? hmm alez przepasc.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Ty zaś tej wody nalałeś już wystarczająco, '''' Andrzeju ''''.

to ty jestes zndrzej, odwracanie kota ogonem i krzyczenie, nie bo ty, jest dziecinne.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Pewnie, że remis z Barceloną to bardzo dobry wynik. Pytanie jest inne - w pozostałych
9 meczach pomiędzy tymi drużynami, gdyby mecze te były o '''' być albo nie być'''', jak
myślisz, jakie by padły wyniki ?

obstawiam, ze takie jak z manchesterem united by padly czy city. czyli ze 2, 3-0 dla barcelony. :)

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Podpowiem Ci - 80 % zwycięstw dla Barcelony. A dlaczego

a ja wiem dlaczego. bo jest lepsza.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

? Bo Barca zagrałaby na 100 % swojego piłkarskiego potencjału. I nie byłoby od tego ucieczki.
Ty ze mnie, jak to określiłeś '''' drwisz '''', natomiast ja, przynajmniej w tej wypowiedzi,
mimo wszystko, staram się szanować.

no i co ze sie starasz? przeciez napisales ze jestem polglowkiem, czy cos w tych klimatach. :)

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

I tu jawi się pytanie. Wiesz, czym jest kultura osobista
?

wiem, niemniej nie mam zamiaru owijac w bawelne z toba.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Rzekł '''' hipokryta ''''.. to ja odsyłam do słownika :)

juz nie pierwszy raz. i ja juz nie jeden raz pisalem dlaczego hipokryta jestes, czarno na bialym.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Nie uważam Ciebie za obywatela '''' drugiej kategorii '''', twierdzę jedynie, że masz
swoje racje i nie potrafisz wyobrazić sobie tego, że ktoś inny może mieć swoje zdanie.

kurde, musze zaakcepotwac to, ze niekotrzy mysla ze w ich zylach plynie coca cola! dzieki tobie bede lepszym czlowiekiem, dzieki!

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Przyznam, nie raz Cię obraziłem lecz wynikało to z faktu, że Twoja osoba uczyniła tak
samo.

i znowu, jak w tym przyslowie, kto jest glupszy, glupiec, czy ten co za nim podaza? ja cie obrazilem dlatego, ze na to zasluzyles, ty mnie dlatego, ze ja ciebie obrazilem. i wszystko jasne.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Przykro mi, że nie postępuje w zgodzie z zasadami kościoła rzymsko - katolickiego.

ujela mnie twoja historia.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Coś skomentowałem.. jeżeli to uczyniłem, to jest to równoznaczne, że miałem ku temu powody.
Proste.

obrazilem cie... jeżeli to uczyniłem, to jest to równoznaczne, że miałem ku temu powody. Proste.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Podziału dokonałeś tylko Ty sam, nikt inny. Grzeczność ? W tej dyskusji to obce dla Ciebie
pojęcie.

dobra, ot teraz bede do ciebie mowil "panie andrzeju". :)

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Nie jesteś człowiekiem ubogim w intelekt ? A więc wręcz ''''grzeszysz'''' inteligencją
? Szkoda, bo nie zauważyłem.

ty nie zauwazasz wielu rzeczy. w tym wlasnie tkwi meritum sprawy. nie zauwazasz faktow, argumentow, oczywistych ironii, itp. itd.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Swoje argumenty już wykorzystałem, Ty ich nie przyjąłeś, ok.

alez jaj e przyjalem i obalilem pokazujac, ze argumenty ktore podajesz rownie dobrze moga dotyczyc druzyn la liga, a wiec sa nic nie warte w tej dyskusji.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Ty masz swoje argumenty,

ktorych nie obaliles.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

ja mam swoje.

ktore obalilem :)

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Wszystko jasne. Powstrzymaj się jednak od obrazy i wszelkie kalumnie zostaw
dla siebie.

nie

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Siebie szanuje, szanuje i innych. Cieszę się, że zwróciłeś uwagę, na to, iż mimo to,
że pisałem, by nie ubliżać swojemu rywalowi, sam to czyniłem.

milo mi ze zobaczyles ta hipokryzje u siebie. :)

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

I o to właśnie chodziło
- zastanów się, dlaczego odbiegłem od swoich zasad. Spieszę z odpowiedzią - '''' jak
Kuba Bogu, tak Bóg Kubie ''''.

aha, czyli to moja wina ze mnie obrazasz? hmmm, mowilem juz, ze cie obrazilem nie dlatego, ze chcialem, po prostu sobie na to zasluzyles, wiec to twoja wina. :P

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

Pisząc '''' wypada przeprosić '''', właśnie to zrobiłem. Pewne określenie były niepotrzebne,
przyznaję. Z Twojej strony również padły zbędne słowa, ale pewnie Ty masz zupełnie inne
zdanie na ten temat.

pewnie tak. nawet odpowiadajac w tym posice musialem sie mocno ograniczac.

Dnia 08.11.2011 o 00:24, MSPRISON napisał:

To się zgadzamy choć w jednej kwestii - Barcelona i Real - pomiędzy tymi drużynami rozstrzygną
się losy mistrzostwa.

no co ty? jestem w szoku! ta teza to rewolucyjny poglad na sprawy hiszpanskiej pilki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 16:06, karolekx23x napisał:

Stroje Polaków na Euro 2012:
http://euro2012.wp.pl/title,Zobacz-stroje-Polakow-na-Euro-2012,wid,13969412,wiadomosc.html?ticaid=1d589

Co to ma być ? Strasznie mi sie nie podoba


Mnie również, ale co tutaj się dziwić. Czy coś w tym kraju zostanie porządnie zrobione? :)

I czemu Perquis ma taki bęben? http://sport.onet.pl/pilka-nozna/euro2012-test/nowe-koszulki-reprezentacji,4901738,10690906,fotoreportaz-maly.html#photo10690906

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stroje Polskiej Reprezentacji - nic specjalnego. Drugi zestaw przypomina mi stroje Turków :P Swoją drogą Nike teraz stawia na prosty design, co nie wszystkich zadowala. Kiedyś zdecydowanie robili lepsze stroje moim zdaniem. Powracając do strojów naszej Reprezentacji, to ten jest moim ulubionym chyba:

20111108162904

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 16:06, karolekx23x napisał:

Stroje Polaków na Euro 2012:
http://euro2012.wp.pl/title,Zobacz-stroje-Polakow-na-Euro-2012,wid,13969412,wiadomosc.html?ticaid=1d589

Co to ma być ? Strasznie mi sie nie podoba


Mnie także te stroje nie przypadły do gustu, szczególnie nie podoba mi się ten prostokąt na środku koszulki - co to ma być? I sądząc po ocenie na tej stronce większość ludzi ma podobne odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 16:06, karolekx23x napisał:

Stroje Polaków na Euro 2012:
http://euro2012.wp.pl/title,Zobacz-stroje-Polakow-na-Euro-2012,wid,13969412,wiadomosc.html?ticaid=1d589

Co to ma być ? Strasznie mi sie nie podoba


Lepsze to niż kiedyś zaprezentowany granatowy. Myślę że wszelkie utyskiwania zejda na dalszy plan, wszyscy przyzywyczają się do obecnych koszulek. Potem na kolejny turniej wejdą nowe i jestem pewien że fochy zaczną się na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nowe stroje to porażka. Ogólnie jak Nike nam zaczęła stroje robić to nic ciekawego nie wyszło z ich twórczości. Jeszcze niedawno jak Puma robiła nam stroje bardzo mi się one podobały. Dobrze że na tych strojach pośrodku koszulki nie dali Biedronki:) Teraz to kicha i tymi strojami na Euro 2012 Nike to potwierdziło. Oby za to piłka Adidasa była fajna na Ojro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś usuwano koronę naszego orzełka, by w końcu zlikwidować go całkowicie.
Teraz pozostaje nam czekać, aż ZSRE przeforsuje pomysł na grę reprezentacji z flagą unii na piersiach.
A przecież taki pomysł już był... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 17:24, milten6 napisał:

A przecież taki pomysł już był... .



No ten pomysł był w ogóle jakiś chory. Chyba golfiści w jakichś mistrzostwach występują z flagą unii europejskiej na piersi co i tak według mnie jest porąbane, ale niech od piłki nożnej się odwalą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.11.2011 o 17:23, Ziggy napisał:

Nowe stroje to porażka. Ogólnie jak Nike nam zaczęła stroje robić to nic ciekawego nie
wyszło z ich twórczości. Jeszcze niedawno jak Puma robiła nam stroje bardzo mi się one
podobały. Dobrze że na tych strojach pośrodku koszulki nie dali Biedronki:) Teraz to
kicha i tymi strojami na Euro 2012 Nike to potwierdziło. Oby za to piłka Adidasa była
fajna na Ojro:)


Stroje to porażka. Wcześniejsze były dużo lepsze. Chociaż, że niektórym przeszkadzało, że wyjazdowe mamy granatowe co nijak się ma do naszych barw narodowych i że rękawki są czerwono-białe a nie na odwrót. Ale ja w tym drugim widziałem logikę. Jeżeli wygramy to piłkarze będą się cieszyć i uniosą ręce w górę czyli poprawne ułożenie barw. Przy porażce mogliśmy zgonić, że to np. reprezentacja malty czy jakaś drużyna monaco ;) Brak jakiegokolwiek pomysłu wkrada się w robienie stroi dla nas teraz. Szkoda, że na Euro będziemy się nijak prezentować w stosunku do innych drużyn (przynajmniej względem stroju).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Długo kibicowałem naszej reprezentacji, w sumie nazbierało się prawie trzy dekady. Było lepiej, było gorzej ale byłem wierny. Pod godłem PZPN reprezentacja przestaje dla mnie istnieć. Usuwając orła, zastępując godłem PZPN dla mnie przestaje być reprezentacją narodową. Skoro "Leśne Dziadki" już i tu muszą się reklamować niech się bawią sami. Jak można ten bajzel wrzucać na koszulkę reprezentacji ??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie mogą być stroje w stylu "całe czerwone" i "całe białe" na dom/wyjazd (lub na odwrót), z ewentualnymi jakimiś lekkimi dodatkami w postaci jakichś pasków na bokach...
Ten poziomy pas w drugim kolorze na środku jest straszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować