Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 09.04.2007 o 16:31, lookazh napisał:

Wydaje mi się, że Legia w zeszłym roku nikogo ważnego nie sprzedała, a nawet się wzmocniła
:) Wisła, gdy grała z Panathinaikosem, po prostu spierdzieliła rewanż i nie widzę tutaj efektu
rozsprzedania składu.

Wiesz tu nie chodzi tylko Legię i tylko o ostatni rok, ale np taki Żuraw, Bak, Żewłakow czy Smolarek jakby grali w polskiej lidze to poziom byłby wyższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Być może. Spójrz jednak, co się stało z Krzynówkiem, ze Smolarkiem, co się dzieje z Żurawskim, z Matusiakiem, choć to może zbyt świeży jeszcze temat. Prawda jest też taka, że nie tylko o pieniądze tutaj chodzi. Polscy gracze marzą po prostu o grze w zachodnim klubie, gdzie są nowoczesne metody treningowe, gdzie mają szansę na rozwój, a nie stagnację. Gdzie jest większa kultura całego tego biznesu. Nie można im przecież tego odmówić. W Polsce pod tym względem zaczyna się zmieniać, i dobrze. Mistrzowstwo BOTu, Zagłębia lub Korony tylko zmotywuje resztę zespołów do dalszych reform. Za parę lat być może będzie się grajkom chciało zostawać u nas. A wtedy przyjdą sukcesy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ok jest grupka zawodników Polskich co wyjechała z Polski i gra w całkiem dobrych Ligach Europejskich......... Ale wiekszość z nich pograła sezon lub dwa na dobrym poziomie a teraz nie grają zaciekawej piłki bo oni myślą że jak wyjechali to są wielkie gwiazdy. A u nas wszyscy piłkarze walczą i starają się na boisku a taki np Szymkowiak to myśli że gdyby nie on to reprezentacja Polski była by niczym.. aż wkońcu sie doigrał. Grał słabo to bo wywalili z reprezentacji i tak powinno być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem wreszcie bardzo ciekawy artykuł, który kiedyś mi mignął w sklepie jak przeglądałem gazetę a potem nie mogłem sobie przypomnieć gdzie go widziałem. Dziennikarz redakcji sportowej Dziennika Łódzkiego opisuje przypadki piłkarzy, który okazali się zbyt słabi lub zbyt drodzy dla polskich klubów, a potem zrobili wspaniałe kariery w klubach Europy Zachodniej. Oto link do elektronicznej wersji artykułu: http://egazeta.dziennik.lodz.pl/O57040_2007/02/16/DL021635M.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2007 o 23:15, Klimos napisał:

Znalazłem wreszcie bardzo ciekawy artykuł, który kiedyś mi mignął w sklepie jak przeglądałem
gazetę a potem nie mogłem sobie przypomnieć gdzie go widziałem. Dziennikarz redakcji sportowej
Dziennika Łódzkiego opisuje przypadki piłkarzy, który okazali się zbyt słabi lub zbyt drodzy
dla polskich klubów, a potem zrobili wspaniałe kariery w klubach Europy Zachodniej. Oto link
do elektronicznej wersji artykułu: http://egazeta.dziennik.lodz.pl/O57040_2007/02/16/DL021635M.pdf

Nazwiska same mówią za siebie, No trudno w Polsce nie tak łatwo jest się zaczepić, hi hi. A tak poważnie mam nadzieję, że teraz jakoś nam się ta piłka w kraju wyleczy z dziwnych ludzi i równie dziwnych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale zanim się przenieśli do takiegonp. real madryt to musieli być w innych drużynach słabszych.Myślę że jakbyśmy przyjeli takiego Geremi do pogoni szczecin to też jakby odkrył swój talent poszedł by prędzej czy później do real madryt za sporom sumkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2007 o 23:15, Klimos napisał:

Dziennikarz redakcji sportowej Dziennika Łódzkiego opisuje przypadki piłkarzy, który okazali się zbyt słabi
lub zbyt drodzy dla polskich klubów, a potem zrobili wspaniałe kariery w klubach Europy Zachodniej.

Kolejny przykład na to, że w PZPN-ie pilnie potrzebne są gruntowne zmiany. Inaczej zawsze będziemy mieli wszystko postawione na głowie :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2007 o 23:39, A-cis napisał:

Kolejny przykład na to, że w PZPN-ie pilnie potrzebne są gruntowne zmiany. Inaczej zawsze będziemy
mieli wszystko postawione na głowie :-/


Do tej pory słyszałem tylko o Essienie. Nie wiedziałem, że takich piłkarzy o głośnych obecnie nazwiskach i kosztujących grube miliony euro było znacznie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale trzeba przyznać, że wielu piłkarzy wyjeżdżających z Polski niestety traci sportowo. Kosowski słabo, Olisadebe już myśli o zakończeniu kariery, kiedyś Wojciech Kowalczyk też nic nie zwojował w Europie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy wy mnie słyszycie co mówię że te nasze polskie kluby są za słabe i dla tak dobrych zawodników jak essien
to za mało za pewne poszedł by i tak gdzie indziej a nasi by zgodzili się tak jak to się cały czas dzieje z innymi zawodnikami z naszego kraju, którzy dobrze grają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2007 o 00:02, buraczek18 napisał:

Czy wy mnie słyszycie co mówię że te nasze polskie kluby są za słabe i dla tak dobrych zawodników
jak essien
to za mało za pewne poszedł by i tak gdzie indziej a nasi by zgodzili się tak jak to się cały
czas dzieje z innymi zawodnikami z naszego kraju, którzy dobrze grają.

Rozumie co piszeszz i dla mnie to nie podlega dyskusji. Tylko chodzi mi o naszych polskich zawodników, którzy poszli do lig zagranicznych, że nie wszystkim wyszło to na dobre. Wyjechali jako dobrzy piłkarze a później prawie słuch o nich zaginął. A sprawa Essiena i innych nie podlega dyskusji, zgadzam się z Tobą, Żaden klub nie ma pieniędzy żeby kogoś takiego zatrzymać a i poziom nie odpowiedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj mecz ligi Mistrzów gra mój jeden z ulubionych zespołów Menchester United mam nadzieje że dzisiaj wygraął i przejdą do półfinału:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2007 o 00:05, pretorianie napisał:

Tylko chodzi mi o naszych polskich
zawodników, którzy poszli do lig zagranicznych, że nie wszystkim wyszło to na dobre. Wyjechali
jako dobrzy piłkarze a później prawie słuch o nich zaginął.


Taaa wielu takich było. Albo np. na początku im szło dobrze i niby takie gwiazdy się z nich zrobiły a potem gleba. Wyjątkami są Boruc, Saganowski, Lewandowski... do niedawna Rasiak chociaż o Nim mało ostatnio słyszałam.

PS. Zgodnie z wątkiem zapytam... gdzie gra teraz Frankowski?
PS2. mattex ja mam akurat odmienne zdanie na temat awansu ManU ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie co do zasad piłki nożnej, bo albo nie znam zasad, albo w FIFIE jest błąd.
Otóż, jeśli napastnik biegnie z piłką i oddaje strzał, w momencie oddawania strzału jego kumpel z drużyny jest na spalonym i owy strzał nie trafi do bramki, ale odbije się od poprzeczki / słupka i kumpel z drużyny dobije to jest gol czy nie?
Zawsze zdawało mi się, że w takich momentach nie ma spalonego... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2007 o 13:06, Vaxinar napisał:

Mam pytanie co do zasad piłki nożnej, bo albo nie znam zasad, albo w FIFIE jest błąd.
Otóż, jeśli napastnik biegnie z piłką i oddaje strzał, w momencie oddawania strzału jego kumpel
z drużyny jest na spalonym i owy strzał nie trafi do bramki, ale odbije się od poprzeczki /
słupka i kumpel z drużyny dobije to jest gol czy nie?
Zawsze zdawało mi się, że w takich momentach nie ma spalonego... :/


Mi się zdaję że masz rację, bo sam tak uważam. Gol w takim momencie jest zdobyty prawidłowo. Spalony wg. mnie jest tylko wtedy kiedy przy podaniu, napastnik jest za ostatnim obrońcą. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2007 o 13:06, Vaxinar napisał:

Mam pytanie co do zasad piłki nożnej, bo albo nie znam zasad, albo w FIFIE jest błąd.
Otóż, jeśli napastnik biegnie z piłką i oddaje strzał, w momencie oddawania strzału jego kumpel
z drużyny jest na spalonym i owy strzał nie trafi do bramki, ale odbije się od poprzeczki /
słupka i kumpel z drużyny dobije to jest gol czy nie?
Zawsze zdawało mi się, że w takich momentach nie ma spalonego... :/


mi też się zdawało, ale czytałam w jakiś przepisach... ksiązka co prawda stara, ale jak widać akurat ten przepis nie uległ zmianie... wątpie, żeby w fifie był błąd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2007 o 13:06, Vaxinar napisał:

Mam pytanie co do zasad piłki nożnej, bo albo nie znam zasad, albo w FIFIE jest błąd.
Otóż, jeśli napastnik biegnie z piłką i oddaje strzał, w momencie oddawania strzału jego kumpel
z drużyny jest na spalonym i owy strzał nie trafi do bramki, ale odbije się od poprzeczki /
słupka i kumpel z drużyny dobije to jest gol czy nie?
Zawsze zdawało mi się, że w takich momentach nie ma spalonego... :/

W takiej sytuacji bramka nie powinna zostać uznana.
Jeśli zawodnik w momencie oddawania strzału/podania przez kogoś z jego drużyny, znajduje się na pozycji spalonej, i jakoś piłka do niego dojdzie powinien zostać odgwizdany rzut wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2007 o 13:20, awesome napisał:

A co powiecie o meczu Valencia- Chelsea? Kto wygrqa, może remis? Jakies odczucia?


Chciałbym aby Valecia wygłała i chyba to zrobi. NIe dość że gra u siebie to jeszcze ambicje powtórzenia triumfu sprzed paru lat. A Chelsea jak Chelsea, będzie próbować, bedzie chcieć lecz sie wszyscy pogubią i odpadną. Myśle że pojedynek może być wyrównany, ale co dalej przekonamy się od 20:45 :P
I pomyśleć ze byłem kibicem CHelsea :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować