Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 14.06.2007 o 19:48, zpawelz napisał:

Nie no, proszę napisz, że tylko żartujesz... Stawiasz kogoś kto przeczytał streszczenie książki
ponad kimś kto przeczytał całą lekturę... Takie coś to może i uchodziło w podstawówce czy LO-
ot może się uda schować pod ławkę! :D


E...czy ja powiedziałem, że stawiam kogoś kto nie czytał PONAD kimś kto czytał? Kiedy? Schizofrenii nie mam, choć...może nic nie wiem i mam.

Dnia 14.06.2007 o 19:48, zpawelz napisał:

Recenzja, krótka ale bardzo rzeczowa;).

Nie zauważyłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2007 o 17:05, Misiek690 napisał:

>/.../ > JAk można przeprowadzić dowód ??? 8-0

Odpowiadając dokładnie na Twoje pytanie uprzejmie informuję, że są dwa sposoby dowodzenia : dowód wprost i przez redukcję do absurdu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.06.2007 o 13:08, Mogrim napisał:

Pewnie, że mają, bo wywodzą się z Koscioła Rzymsko - Katolickiego.
(swoją drogą, drugi link nie działa)

Dnia 15.06.2007 o 13:08, Mogrim napisał:

Natomiast w dalszym ciągu nie wiem, dlaczego nakaz Pawła miałby mieć większe znaczenie niż
papież dla katolików czy wspólnie obradujący biskupi u protestantów.

Bo Paweł z Tarsu jest raczej większym autorytetem w sprawach wiary niż na przykład papież. Tak, wiem, nie dla wszystkich.

Dnia 15.06.2007 o 13:08, Mogrim napisał:

Widać przekładali nie dosłownie. W Vulgacie np. jest "Quod cum vidisset Aaron, aedificavit
altare coram eo et praeconis voce clamavit dicens: “ Cras sollemnitas Domini est
”. Zamiast robić przypisy oni od razu do tekstu wrzucają. Tak nie powinno być. bo wprowadzają
ludzi w błąd.

Przekłady w których występuje "Pan" czy "Pański" (czyli między innymi Wulgata) nie są przełożone dokładnie. Te, które mają tam Imię Boże są bliższe prawdy. Biblia Tysiąclecia ma co prawda "Pan", ale ludzie, którzy ją tłumaczyli i opracowywali na szczęście w przypisie napisali o jakiego Pana chodzi.

zpawelz

Dnia 15.06.2007 o 13:08, Mogrim napisał:

Dawkins nie udowadnia w tej książce, że Bóg niestnieje! To nie o to chodzi, pisałem już to do Mogrima: Dawkns pokazuje, że przy stworzeniu człowieka/świata nie jest potrzebny Bóg! To nie jest równoznaczne. W takim stwierdzeniu nie jest nawet potrzebne założenie tego czy Bóg istnieje czy też nie. I to jest właśnie twój błąd, który cały czas staram się wykazać. Nie wiesz o czym jest ta książka i twoje wyobrażenia o niej są nieprawdziwe, mijają się z rzeczywistością...

To jest twój błąd, bo nie potrafisz sprecyzować myśli - w jednym z poprzednich postów pisałeś, że w książce Dawkinsa są tak obszerne dowody, że nie pomieściłby ich tamten wywiad. Poza tym, świat nauki nie zna jeszcze sposobu (chyba, że coś się zmieniło w tej kwestii, w co wątpię) w który życie mogłoby powstać samo z siebie.

Dnia 15.06.2007 o 13:08, Mogrim napisał:

Nic z tych cytatów nie wynika, spróbuj coś sam wykoncypować a nie wklejać cytaty.

A na deser:
"Kreacjonizm nie jest obecnie uznawany za teorię naukową i nie funkcjonuje w ramach nauk przyrodniczych."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kreacjonizm
1. Z tych cytatów wynika wiele.
2. Sam nie muszę już nic wymyślać i układać teorii skoro ktoś za mnie już to zrobił. Chociaż nie... Kiedyś sam napisałem w jaki sposób Bóg i ewolucja mogliby współdziałać, ale nie będę przedzierał się przez kilkaset postów, by znaleźć ten, w którym to opisałem...
3. Wikipedia nie jest żadnym priorytetem - kliknę "edytuj" i wszystko zmienię...

Dnia 15.06.2007 o 13:08, Mogrim napisał:

Samo zakładanie dogmatów nie jest zabiegiem naukowym, dogmat to pojęcie istniejące w religii bądź też filozofii. Także wiara czy też religia nie ma nic wspólnego z nauką bo jest transcendentalna- dotyczy poznania a priori. Przy czym nauka opiera się raczej na antonimicznym aposterioryzmie.

KrzysztofMarek kiedyś o tym pisał: żeby coś udowodnić trzeba opierać się na aksjomatach, których nikt nigdy nie udowodnił (czy jakoś tak). Więc nawet nauka nie jest do końca naukowa i racjonalna...

Dnia 15.06.2007 o 13:08, Mogrim napisał:

Mi natomaist zależy tylko na tym, żeby w tym temacie nie pojawiały się fałszywe i bezpodstawne opinie o książce, której nie dość, że się nie przeczytało to do tego nie ma się pojęcia o jej zawartości. I jeżeli nie zależy Ci na tym, żeby twoja opinia miała na kogoś wpływ to najlepiej w ogóle sie nie wypowiadaj na temat tej książki bo wystawiasz jej tylko "fałszywe świadectwo"...

8. "Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu" ;)
A czy to jest fałszywa opinia? Fałszywa byłaby wtedy, gdybym napisał na jej temat coś, czego o niej nie myślę. To jest moja opinia. MOJA opinia i mam prawo mieć jaką chcę. Między innymi taką, jaką też wygłosiłem. Wiem mniej więcej jakie idee zawarł autor zawarł w swojej książce i nie dość, że te idee wcale nie są oryginalne (jak napisał Mogrim - na poziomie 12latka), to jeszcze według mnie idiotyczne.

Hubi Koshi

Dnia 15.06.2007 o 13:08, Mogrim napisał:

(...) Innymi słowy natura Najpierw dała im narządy do oddychania, a dopiero potem one na ten ląd wyszły i zaczęły się rozwijać w nowym środowisku.

Nie do końca. Proces ewolucji przebiega stopniowo na przestrzeni wielu dziesiątków, a nawet setek lat. Dla przykładu: delfiny to ssaki, które wyszły z środowiska wodnego, żyły na lądzie i wróciły do wody. Z jednej strony są świetnie przystosowane do życia w takich warunkach (opływowy kształt ciała, płetwy), ale ewolucja nie "dała" im jeszcze (może nigdy im nie "da"?) skrzeli, by mogły oddychać pod wodą (jak zapewne wiesz, delfiny muszą się wynurzać).

Dnia 15.06.2007 o 13:08, Mogrim napisał:

Dokładnej liczby nie podam, ale z tego co pamiętam to szympansy mają... 98.3% takich samych genów jak my ludzie. To co omówiłem to ogólnie chodziło mi o ukazanie że człowiek jest o wiele lepiej rozwinięty, ale jednak dalej należy do zwierzątek (...)

Jednak podałeś dokładną liczbą. Jeśli masz rację różni nas jedynie 1,7%. A co do tego, że człowiek to zwierzę to masz rację, nigdy temu nie przeczyłem. Spełnia wszystkie warunki, by należeć do królestwa zwierząt:
- Jest organizmem wielokomórkowym.
- Jest cudzożywny.
- etc. :P

Dnia 15.06.2007 o 13:08, Mogrim napisał:

<Celuje w niego palcem wskazującym> Wskaż mi gdzie w Biblii wspomniano o niziołkach.

Nie czepiaj się szczegółów. :D W biblijnym opisie stworzenia świata nie ma w ogóle mowy o gigantach czy też olbrzymach, ale gdy Izraelici zdobywali Kanaan nie zapomnieli o nich wspomnieć. :)
[jak chcesz mogę dać cytaty, już kiedyś nawet o tym rozmawialiśmy w tym temacie]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2007 o 12:38, Luke Shadow napisał:

/.../ > Nie kieruj tego posta pod moim adresem, ja jestem jednym z tych "zwolenników będących w błędzie"
o których pisał T34. /.../

Ależ ja o tym wiem! Dowcip polega na tym, że gdybym zaadresował wprost, no to adresat uznałby to za nawracanie albo i gorzej. To nie jedyny wątek w którym się wypowiadał, tych "będących w błędzie" zalicza do mało inteligentnych (juz średnio rozgarnięci powinni być ateistami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2007 o 17:16, Luke Shadow napisał:

Pewnie, że mają, bo wywodzą się z Koscioła Rzymsko - Katolickiego.
(swoją drogą, drugi link nie działa)


Ale nie mają rzeźb ;). Moja parafia i tak jest dość bogato zdobiona, w porównaniu do niektórych: http://luteranie.pl/sopot/galeria.html. W Katolickich to sam przepych, a prawosławnych to aż oczy bolą od blasku.
W świątyni oślepiać powinien blask wiary, a nie ozdób, rzeźb, obrazów itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podziękowaniem ma być dobry uczynek, nie jakaś tam rzeźba. I co, wyjdzie na to, że najlepiej Bogu służy ta parafia, która ma najwięcej funduszy na ozdoby. Wierni ozdabiają kościoły, nie rzeźby i obrazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2007 o 17:24, squeglee napisał:

Ale nie mają rzeźb ;). Moja parafia i tak jest dość bogato zdobiona, w porównaniu do niektórych:
http://luteranie.pl/sopot/galeria.html. W Katolickich to sam przepych


KIEDYŚ owszem, przepych był - i bardzo dobrze. Obecnie, jak zauważył prof. Paweł Śpiewak z PO (tu akurat się z gościem zgadzam) kościoły budowane za komuny i obecnie bardziej przypominają krematoria niż arcydzieła sztuki sakralnej. Pokaż mi zbudowany po 89r. zwykły kościół z przepychem, to chętnie tam pojade. Królują obecnie białe ściany i nic poza tym...
Wnętrze mojego:
http://galeria.kosciolek.info/index.php?gallery=Parafia/Wnetrze&image=wnetrze%20%282%29.jpg
http://galeria.kosciolek.info/index.php?gallery=Parafia/Wnetrze&image=wnetrze%20%288%29.jpg
Bardzo skromny (podoba mi się). Zwłaszcza, że budowany przed Vaticanum II więc ma ołtarz za którym nie można stanąć przodem do ludu, tylko tak jak kiedyś było - przodem do Chrystusa...
http://galeria.kosciolek.info/index.php?gallery=Parafia/Wnetrze&image=wnetrze%20%283%29.jpg
Oczywiście po reformie liturgicznej dobudowano drugi.

Kościół powinen wyglądać tak:
http://bp2.blogger.com/_SYA86neiR8Q/RkL-Y6sDwQI/AAAAAAAAAmA/BsZtDwigWy8/s1600-h/melk1.jpg
A nie tak:
http://bp3.blogger.com/_SYA86neiR8Q/RkN0M6sDwaI/AAAAAAAAAnQ/xkouh108ecI/s1600-h/fro3.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2007 o 17:26, SzolMisz napisał:

ozdoby, rzeźby, obrazy itp jak piszesz to są "ofiary" i podziękowania dla Boga!

Czemu mają służyć takie materialne podziękowania Bogu !? Pan Wszystkiego wymaga materialnych podarków !? Pierwsze słyszę. Taki biskup jak założy 5 pierścieni i złoty łańcuch z wielkim krzyżem, za który jakaś rodzina pożyłaby przez pewien czas też to robi w hołdzie dla Boga !? Pamiętaj, że kościół to ludzie, a nie złocone ołtarze i posągi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2007 o 17:16, Luke Shadow napisał:

Pewnie, że mają, bo wywodzą się z Koscioła Rzymsko - Katolickiego.


A cóż to ma do rzeczy? Wywodzą się z KRK a papieża jakoś nie uznają...

Dnia 15.06.2007 o 17:16, Luke Shadow napisał:

Bo Paweł z Tarsu jest raczej większym autorytetem w sprawach wiary niż na przykład papież.


Ze względu na...?

Dnia 15.06.2007 o 17:16, Luke Shadow napisał:

Przekłady w których występuje "Pan" czy "Pański" (czyli między innymi Wulgata) nie są przełożone
dokładnie.


O ile mi wiadomo, to jest dosłowny przekład. Tak czy inaczej: nie traktowali rzeźby jako wyobrażenie (bo nigdzie nie ma o tym słowa), tylko jak boga - nieważne czy Jahwe czy innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2007 o 17:35, Mogrim napisał:

A niby to dlaczego !? Chodzisz do kościoła podziwiać drogocenną sztukę czy koncentrować się na kontemplacji i modlitwie !? Te kościoły, które zostały zbudowane z przepychem niech sobie takie będą, ale po co tworzyć nowe o jakichś drogocennych ''sprzętach''. Czy wystrój kościoła decyduje o jego wierze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2007 o 17:38, paweusz napisał:

Taki biskup jak założy 5 pierścieni


Biskupi zazwyczaj zakładają jeden pierścień... chociaż ja też czasami widzę podwójnie. Ale żeby aż pięc razy?! Krzyże maja też biskupi protestanccy, anglikańscy, prawosławni - i nikt nie histeryzuje. Zapewniam cię, że nie jest to wcale droga rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, faktycznie, te nowsze są skromne, a nie wiadomo co robić z eksponatami ze średniowiecza. Bardziej się chyba jednak nadają do tego kościoła niż np. muzeum.
Sam nawet nie wiedziałem, że mój dawny, katolicki, kościół był na pocz. ewangelicki. Nie dziwi mnie to, kiedyś pomorze było w 90% ewangelickie.
Nie wiem, sam oceń mój dawny kościół: http://www.diecezja.gda.pl/modules.php?name=Kuria&op=Parafia&par=379
Też jest pusty, ale dlatego, że był kiedyś luterański ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2007 o 17:41, paweusz napisał:

A niby to dlaczego !? Chodzisz do kościoła podziwiać drogocenną sztukę czy koncentrować się
na kontemplacji i modlitwie !?


Sztuka sztuką, kicz kiczem. Jak widzisz, mój kościół jest bardzo skromny i podoba mi się - jestem natomiast przeciwko kościołom żywych trupów przypominającym krematoria czy zbliżonym do niewiadomo czego. Takie kościoły budują moderniści (np. kard. mahony w usa który za 200 mln dolarów wybudował coś przypominające budynek new age niż pięciokrotnie niższym kosztem wyremontować ponad stuletnią piękną katedrę).
http://breviarium.blogspot.com/2005/12/z-wizyt-w-katedrze-w-los-angeles.html
To jest oczywiście najdelikatniejszy przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2007 o 17:43, Mogrim napisał:

Biskupi zazwyczaj zakładają jeden pierścień... chociaż ja też czasami widzę podwójnie.

Celowo wyolbrzymiłem, choć nie wiem czy na pewno - chodziło mi o to, że wysocy rangą duchowni obnoszą się z bogactwem i dobrze im z tym. Tylko np. taki biskup, to na być dochodowa praca czy posługa ?! Skromność nie jest ich silną stroną, nie mówię oczywiście o wszystkich - część pamięta o co w tym miało chodzić.

Dnia 15.06.2007 o 17:43, Mogrim napisał:

Ale Krzyże maja też biskupi protestanccy, anglikańscy, prawosławni - i nikt
nie histeryzuje. Zapewniam cię, że nie jest to wcale droga rzecz.

Nie mówię tylko o katolikach i takie tłumaczenie niewiele tłumaczy "oni mają to my też" ;) Cieniutki, krótki łańcuszek kosztuje kilkaset złotych, ich kilka tysięcy złotych. Czy na prawdę bez tego nie można żyć, bez najnowszych samochodów !? Czy taki biskup miałby śmiałość jechać seicento !? Pewnie nie, bo jemu nie wypada - a przeciętnemu zwykłemu pracownikowi tak. Kipi od nich próżnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2007 o 17:51, Mogrim napisał:

jestem natomiast przeciwko kościołom żywych trupów przypominającym krematoria czy zbliżonym
do niewiadomo czego. Takie kościoły budują moderniści

O zgrozo, jakże się modlić w tak mało ''żywym'' miejscu, nieciekawym ?! A ja myślałem, że można się modlić wszędzie, dla mnie wciąż fakt pozostaje taki że nie ma to znaczenia w takim stylu architektonicznym i w jakim stylu oddana do użytku została świątynia. Nie będzie mi się lepiej modliło w bardziej ładnym kościele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2007 o 17:51, paweusz napisał:

Czy na prawdę bez tego nie można żyć, bez najnowszych samochodów ?

Ilu księży/pastorów ma najnowsze samochody...poza tym, jeśli kapłan godnie sprawował swój urząd i zasłużył, niech sobie kupi, skoro ma pieniądze to czemu nie? Zakładając, że NAPRAWDĘ zasłużył, bo obijając się i kupując furę
nie robi za autorytet dla wiernych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.06.2007 o 13:37, Hubi Koshi napisał:

> /.../ To tak nie działa, natura NAJPIERW wykształca
rozwiązania, a dopiero potem się one sprawdzają w przyrodzie, Nie na odwrót. /.../

Właśnie zaprzeczyłeś tezie marksistowskich uczonych, w tym wyznających bez reszty naukę o ewolucji. Według nich, najpierw dochodziło do drobnych zmian ilościowych, które przekształcały się później w jakościowe... ;-D
Jakież to zmiany w nauce mogłem zaobserwować w ciągu swojego życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować