Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 13.12.2008 o 18:38, TetraGramaton napisał:

Jej twórcy.

Nikt nie powiedział przecież, że kamienie ewoluowały w mikroorganizmy... Ewolucja zaczyna się od mikroorganizmów. Życie było przed ewolucją, to oczywiste. Nikt nie mówi, że jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2008 o 17:42, KrzysztofMarek napisał:

> /.../ Takie działanie będzie miało charakter dyskryminacji.
To słowo - wytrych. Równie dobrze można powiedzieć, że nie udostępniając innym swojego
samochodu dyskryminuję tych, co samochodu nie maja. Nie dajmy sie zwariować, nasz kraj,
to nasz kraj i mozemy, jeszcze, robić w nim to, co my chcemy.
Wracając do muzułmanów - to mało kto wie, że pojecie honoru jest pochodzenia arabskiego.
Może nie całkowicie (i nie liczę chińskiej, może azjatyckiej, odmiany, jaka jest "utrata
twarzy") ale w każdym razie w większości.

Wiesz, to porównanie z samochodem mnie powaliło...dobre, dobre. No dobra, więc wychodzi, że proponujesz de facto zabronić im wjazdu do Polski, tak? A na jakiej podstawie? Może dlatego, że są reprezentantami innej kultury, wiary? No to w takim razie w ogóle zbudujmy wokół granicy mur i strzelajmy we wszystkich, kto próbuje się zbliżyć, bo może jest on zagrożeniem, a że to nasz kraj i nam się podoba polowanie na obcych, to będziemy tak robić. Uwazaj na swoje myśli, bo zaczynasz wkraczać na grząski teren- stąd już bliska droga do faszyzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2008 o 22:46, RWS napisał:

Może dlatego, że są reprezentantami innej kultury, wiary?


Każda wiara chce być tą jedną, słuszną - a walczy właśnie o ludzi, od małego wpaja im swoje ideały, tak mocno, że tolerancja przy złej woli i zaściankowości staje się tylko pustym słowem. Choć i tak w sumie takim jest.

Skoro więc walka o wiernych trwa cały czas, jak można pozwolić na wtargnięcie do swego obozu innym i jeszcze bezczelne budowanie swoich miejsc kultu, które będą nam podbierały owieczki. To się sprawdza, ale nie u nas w kraju gdzie w gruncie rzeczy Polak znaczy katolik...

Tolerancja religi i wyznania zapisana w konstytucji? OK. Pozwólcie wybudować meczety, synagogi, świątynie buddyjskie - na równych prawach. Wtedy zobaczycie i jacy naprawdę są Polacy i jak silna jest jedna wiara w kontakcie z drugą równie słuszną. Religia w szkołach? Jakim cudem, skoro mamy w kraju trzy dominujące nurty. Wtedy będzie mowa o nie liczeniu się z ludźmi którzy wyznają coś innego niż my. Już widze, ojca dyrektora i jego wiernych radiosłuchaczy, napewno będą świecili przykładem tolerancji - zresztą już to robią.

Wszystkie największe na świecie kulty, mają w zasadzie wspólny kodeks moralny, uniwersalny klucz który trafia do wszystkich ludzi. Debilizmem i skończonym wariactwem jest właśnie wyznawanie poglądu, że my wiemy lepiej, nasza wiara jest prawdziwa, a wasza to mit. Jak można zweryfikować wiarę? Która opiera się właśnie na braku jakichkolwiek logicznych argumentów? Skoro tak, jak można odróżnić prawdziwą od tej fałszywej? Ah, no tak dominująca wiara to ta w którą wierzy najwięcej ludzi. Koło się zamyka, nie można pozwolić na mącenie ludziom w głowach innymi kulturami czy innymi bogami. W końcu mój i tylko mój jest tym prawdziwym. Śmieszne i smutne zarazem. Niech nam ziemia lekką będzie, może kiedyś ktoś przejrzy na oczy. A właściwie może już teraz zmiany się rozpoczynają? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.12.2008 o 22:46, RWS napisał:

> > /.../ > Wiesz, to porównanie z samochodem mnie powaliło...dobre, dobre. No dobra, więc wychodzi,
że proponujesz de facto zabronić im wjazdu do Polski, tak? A na jakiej podstawie? /.../

Tak jest, zabronię im osiedlania sie w naszym kraju. Dlatego, ze to jest nasz kraj - a jak ono chcą korzystać z tego, co wypracowaliśmy my i nasi przodkowie to odpowiem, że maja własne kraje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2008 o 06:50, ^RaZZieL^ napisał:

> /.../ Debilizmem i skończonym wariactwem jest właśnie
wyznawanie poglądu, że my wiemy lepiej, nasza wiara jest prawdziwa, a wasza to mit. /.../

Właśnie zademonstrowałeś swój pogląd, w którym stwierdzasz, ze wiesz lepiej od innych, co jest prawdziwe. Pozostaje jedynie spytać, czy wierzysz w to, co głosisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2008 o 08:55, KrzysztofMarek napisał:

> > > /.../ > Wiesz, to porównanie z samochodem mnie powaliło...dobre, dobre.
No dobra, więc wychodzi,
> że proponujesz de facto zabronić im wjazdu do Polski, tak? A na jakiej podstawie?
/.../
Tak jest, zabronię im osiedlania sie w naszym kraju. Dlatego, ze to jest nasz
kraj - a jak ono chcą korzystać z tego, co wypracowaliśmy my i nasi przodkowie to odpowiem,
że maja własne kraje.

W takim razie pora wywalić całą naszą emigrację z powrotem do Polski, ciekawe, ile rodzin będzie uszczęśliwionych tym faktem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2008 o 08:59, KrzysztofMarek napisał:

Właśnie zademonstrowałeś swój pogląd, w którym stwierdzasz, ze wiesz lepiej od innych,
co jest prawdziwe. Pozostaje jedynie spytać, czy wierzysz w to, co głosisz?


Dla mnie wszystkie wiary są ''wymysłem ludzkiej wyobraźni'' - i to jest prawdziwe. Temat na temat. Skoro więc ktoś wierzy [ z mojego punktu widzenia ] w jeden mit, jak może równocześnie wmawiać komuś kto wierzy w inny, że jego jest mistyfikacją, a jego najprawdziwszą z prawd. Jak można to wytłumaczyć? Gdzieś tu chyba ktoś poległ, ale to już dawno.

Dnia 14.12.2008 o 08:59, KrzysztofMarek napisał:

Tak jest, zabronię im osiedlania sie w naszym kraju.


Brawo! Dobrze, że świat jest coraz bardziej otwarty na różne kultury i wierzenia. Pozwala odczuć, że niektóre poglądy są równie śmieszne co tragiczne dla losu ludzi. Możesz mieszkać gdzie chcesz, wyznawać co chcesz i modlić się do kogo chcesz. Taki teraz mamy świat. W sumie nie dziwie się teraz kto wybrał prezydenta, bo on też nie potrafi tego zrozumieć. Do niego ruscy będą dalej strzelać z krzaków, tyle, że w powietrze...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoiler

Tak sobie myślę, że Polska to nie kraj katolików, a deistów. Dlaczego? Zdecydowana większość wierzy w Boga. Wierzą w Stworcę jednak do kościla chodizć nie chcą z różnych powodów, takze ne chcą sie modlić z różnych powodów. Są quasi-deistami choć sami jeszcze o tym nie wiedzą. Mylnie Stwórcę nazywają Bogiem, ale co tu sie dużo dziwić. Większość tematy religii zna tylko z lekcji religii czy mitów. Nie dopuszcza do siebie myśli istnienia innych bogów, czy tyego ,że ten Bóg to nie Stwórca.

Kolejna refleksja to różnica poglądów między ateistą a deistą. Ateista jak wiadomo w nic nie wierzy - "jest bo jest". Deista natomiast wierzy w "coś co za tym wszystkim stoji". Tak teraz na to patrzę i myślę sobie, ze moze byc tak, ze to ateistycnze "jest bo jest", jest właśnie "tym czymś co za wszystkim stoji". W gruncie rzeczy chodiz o to samo. Jednak ateiście nei chcą widzieć w tym nic "boskiego" tylko przyjmują to naturalen "jest bo jest". Znów deisci, niewirzący by coś mogło byc bez przyczyny, nazywają to "Stwórcą", "bogiem właściwym".

Jestem deistą i pisze to na podstawie swoich przekonań. O ateistach piszę na podstawie tego co o nich wiem, wiec sorry jak cos uproscilem czy kogos obrazilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2008 o 11:09, ^RaZZieL^ napisał:

> /.../> Dla mnie wszystkie wiary są ''wymysłem ludzkiej wyobraźni'' - i to jest prawdziwe.

Zatem i Twoja wiara (nawet obojetnie w co) jest wymysłem Twojej wyobraźni.

Dnia 14.12.2008 o 11:09, ^RaZZieL^ napisał:

Brawo! Dobrze, że świat jest coraz bardziej otwarty na różne kultury i wierzenia. Pozwala
odczuć, że niektóre poglądy są równie śmieszne co tragiczne dla losu ludzi. Możesz mieszkać
gdzie chcesz, wyznawać co chcesz i modlić się do kogo chcesz. Taki teraz mamy świat.
W sumie nie dziwie się teraz kto wybrał prezydenta, bo on też nie potrafi tego zrozumieć.
Do niego ruscy będą dalej strzelać z krzaków, tyle, że w powietrze...

Brawo! Zatem pozostaje pytanie, dlaczego Ty nie osiedlisz sie na przykład w Zimbabwe.

Dnia 14.12.2008 o 11:09, ^RaZZieL^ napisał:




Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2008 o 12:38, KrzysztofMarek napisał:

Zatem i Twoja wiara (nawet obojetnie w co) jest wymysłem Twojej wyobraźni.


Dokładnie. Nie rozumiem po co to pisałeś? XD Pytałem o coś zupełnie innego.

Dnia 14.12.2008 o 12:38, KrzysztofMarek napisał:

Brawo! Zatem pozostaje pytanie, dlaczego Ty nie osiedlisz sie na przykład w Zimbabwe.


Może pewnego dnia, kto wie. Świat się zmienia, widzisz to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2008 o 18:02, ^RaZZieL^ napisał:

> /.../ > Dokładnie. Nie rozumiem po co to pisałeś? XD Pytałem o coś zupełnie innego.

Chciałem Ci uprzejmie dać do zrozumienia, że Twoja wiara w ateistyczny porzadek rzeczy jest tylko Twoim pogladem który jest "Debilizmem i skończonym wariactwem" jak to byłeś uprzejmy napisać. Ale co tam, Ty wiesz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@KrzysztofMarek

Widzę, że lubujesz się w wybiórczym odpowiadaniu - godne pożałowania. Ale czego można wymagać od kogoś, kto wyznaje zasadę "Polska wyłącznie dla Polaków" ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2008 o 18:27, KrzysztofMarek napisał:

Chciałem Ci uprzejmie dać do zrozumienia, że Twoja wiara w ateistyczny porzadek rzeczy
jest tylko Twoim pogladem


Zaraz padne. XD Czyż nie wyjaśniliśmy tego w poście wcześneij?

Dnia 14.12.2008 o 18:27, KrzysztofMarek napisał:

który jest "Debilizmem i skończonym wariactwem" jak to byłeś
uprzejmy napisać. Ale co tam, Ty wiesz lepiej


Debilizmem jest negowanie różnych wiar, ze względu na to, że są... inne niż te wyznawane powszechnie, objawia się to u ludzi od dawnych czasów. Bo przecież reszta to starzy dobrzy heretycy, których trzeba nawrócić. Nieważne w co wierzą, ważne, że nie wierzą w to co ja...

Jeśli ktoś uznaje jedną bajkę za prawdę, a drugą podobną za fałsz i insynuacje, zasługuje na oklaski. Ateizm nie ma bajki, nie ma z takim pojęciem wiary nic wspólnego. Zrozumiesz to w końcu?

U Ciebie objawia się to wrogością. Smutne. A podobno wiara uczy tolerancji. Chyba do swoich. Reszta i tak gnić będzie w piekle.

Aha, byłbym zapomniał pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2008 o 18:57, petergriffin napisał:

/.../ > Widzę, że lubujesz się w wybiórczym odpowiadaniu - godne pożałowania. Ale czego można
wymagać od kogoś, kto wyznaje zasadę "Polska wyłącznie dla Polaków" ;).

Może byłbyś łaskaw przeczytać cała wymiane postów? Nie muszę odpowiadać na pytania, które nie były do mnie ale mogę odnieść się to czyjegoś posta, albo jego fragmentu. Tak, jak Ty odniosłeś sie do mojego. Przyganiał kocioł garnkowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2008 o 19:31, ^RaZZieL^ napisał:

>/.../ . Ateizm nie ma bajki, nie ma z takim pojęciem wiary nic wspólnego. Zrozumiesz
to w końcu?

Ależ ma! Ty po prostu wierzysz w coś innego!
Możemy to streścić tak: jedni róznie i w rózny sposób wierzą w istnienie Boga, inni wierzą w jego nieistnienie. Ja nikogo nie nawracam. Staram sie doprowadzić do świadomosci ateistów, że oni też tylko/aż wierzą. Nic więcej, nic mniej.

Dnia 14.12.2008 o 19:31, ^RaZZieL^ napisał:


U Ciebie objawia się to wrogością. Smutne. A podobno wiara uczy tolerancji. Chyba do
swoich. Reszta i tak gnić będzie w piekle.

A gdzie widzisz wrogość? To już Twoja nadinterpretacja. Wrogiem jest ten, który nie podziela Twoich jedynie słusznych pogladów?

Dnia 14.12.2008 o 19:31, ^RaZZieL^ napisał:


Aha, byłbym zapomniał pytanie.

Pierwotne pytanie nie było do mnie. Odniosłem sie jedynie do fragmentu Twojego posta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.12.2008 o 20:12, KrzysztofMarek napisał:

Ależ ma! Ty po prostu wierzysz w coś innego!


Moja wiara nie objawia się niczym innym, jak wysłuchiwanie od Ciebie, że ja też wierze :)

Dnia 14.12.2008 o 20:12, KrzysztofMarek napisał:

Możemy to streścić tak: jedni róznie i w rózny sposób wierzą w istnienie Boga, inni wierzą
w jego nieistnienie. Ja nikogo nie nawracam. Staram sie doprowadzić do świadomosci ateistów,
że oni też tylko/aż wierzą. Nic więcej, nic mniej.


Dobrze. Tylko, że dla ateisty każda idea boga, czy stwórcy jest mitem i bajką. Fikcja literacka. Czy ktoś wierzy w liczne książki fantasy? Raczej starasz się zasiać ziarno zwątpienia, ale to na ateistów raczej nie działa. Hyhy.

Potrzebą kogoś kto wierzy, jest odcięcie się od tego postrzegania świata, więc walczysz o to, że ateista też wierzy w brak boga, który z jego punktu widzenia nigdy nie istnial - możesz też uznać, że nigdy o nim nie słyszał. To tak, jak napisać, że Jacuś wierzy w krasnale ogrodowe i ich cudowne objawienia. Ty nie wierzysz, więc wierzysz, że nie istnieją. Po co wogóle coś takiego pisać, w dodatku chyba z dziesięć razy XD

Dnia 14.12.2008 o 20:12, KrzysztofMarek napisał:

A gdzie widzisz wrogość? To już Twoja nadinterpretacja. Wrogiem jest ten, który nie podziela
Twoich jedynie słusznych pogladów?


Widze świat troche inaczej i nie mam nic przeciwko rodzinie z Ukrainy czy innego miejsca na ziemi która chciała by się do naszego kraju na stałe wprowadzić. W końcu tu będzie pracować, płacić podatki czy kształcić dzieci. Kraj zyskuje. Tak jest zawsze. Polacy w UK też potrzebni. Widze wrogość, nie to, że jesteś wrogiem. Są ludzie którzy potrzebują pomocy, tacy którzy w naszym kraju widzą zachód, tak jak my widzimy go dalej. Nie damy im szansy, bo po co, wrogowie i wywrotowcy przecież, chcą nam kraj przejąć, zabierają miejsca pracy, wierzą w coś innego i budują swoje świątynie, koło naszych. Żal XD

Dnia 14.12.2008 o 20:12, KrzysztofMarek napisał:

Pierwotne pytanie nie było do mnie. Odniosłem sie jedynie do fragmentu Twojego posta.


Mogłeś odpowiedzieć, bo to było sedno. Zrozumiem, jak chcesz unikać takich pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2008 o 09:18, ^RaZZieL^ napisał:

> /.../ Widze wrogość, nie to, że jesteś wrogiem. Są ludzie którzy potrzebują
pomocy, tacy którzy w naszym kraju widzą zachód, tak jak my widzimy go dalej. Nie damy
im szansy, bo po co, wrogowie i wywrotowcy przecież, chcą nam kraj przejąć, zabierają
miejsca pracy, wierzą w coś innego i budują swoje świątynie, koło naszych. Żal XD /.../

No to żal tego, ze ani trochę nie znasz socjologii. Niezależnie czym sie od nas róznia przybysze, czy językiem, czy religia czy obyczajami, nie moga przekroczyć magicznej niemal liczby 5% w skali zbiorowisk lokalnych ani w skali całego kraju. Przy większej licznie zaczynają sie kłopoty, poniżej asymiluja sie w środowisku, w którym są.
W takiej tolerancyjnej Francji są kłopoty w dzielnicach arabskich, i chińskich- utworzyły się tam społeczności, które nie przestrzegaja praw kraju pobytu tylko rządzą sie własnymi. Co sam widziałem, w Paryżu to jeszcze mozna po takich dzielnicach chodzić w dzień ale w Marsylii się nie odważyłem, chociaż w Algerze chodziłem po Kazbie (to najstarsza dzielnica Algeru, o wąskich uliczkach) W Polsce nie ma jeszcze tego problemu - co najwyżej w skupiskach osiadłych Cyganów (prasa donosiła o animozjach)- ale to nic, wobec problemów z Cyganami we Włoszech.
W sumie, ja znam problem z teori i praktyki - u Ciebie widzę dość naiwna wiarę w bezkonfliktowe współżycie. A jeśli fakty temu przeczą - tym gorzej dla faktów?
I ja nie walczę "o to, że ateista też wierzy w nieistnienie boga, który z jego punktu widzenia nigdy nie istniał...". Ja stwierdzam fakt. Jeśli ktoś przyjmuje jakiś pogląd bez dowodu - to znaczy, ze wierzy. To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2008 o 10:23, KrzysztofMarek napisał:

I ja nie walczę "o to, że ateista też wierzy w nieistnienie boga, który z jego punktu
widzenia nigdy nie istniał...". Ja stwierdzam fakt. Jeśli ktoś przyjmuje jakiś pogląd
bez dowodu - to znaczy, ze wierzy. To tyle.


Ile jeszcze masz zamiar razy powtórzyć ten absurdalny pogląd? Taka alfa i omega, socjolog za dychę, a do encyklopedii zajrzeć nie potrafi i będzie tu redefiniował pojęcia. Ateizm odrzuca wiarę w istnienie wszelkich bogów. To tyle. I skończ już z tymii tanimi sztuczkami, bo aż nie przystoi takiemu "światowcowi" :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować