Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

League of Legends Season 3 - recenzja

202 postów w tym temacie

Dokładnie to co powiedział kolega wyżej, zawodowcy grają tyle godzin dziennie, że nie potrzebują kupować rp żeby mieć wszystkie postacie i runy :p

w ogóle pojęcie grindu jest bezsensowne w odniesieniu do lol''a, ty chyba nie wiesz co to słowo dokładnie oznacza.

A co do argumentu o kupowanie rp to mogę się spokojnie założyć, że wielu aktulanych prosów nie wydało na lol''a więcej pieniędzy niż wydajesz na kupienie zwykłej gry, bo oni nie potrzebowali tego rp bo i tak mieli wystarczającą liczbę punktów IP żeby kupić sobie bohaterów i runy których potrzebują a skiny przewagi w grze Ci nie dają. A ja nie wydając na RP prawie nic doszedłem w lol''u do tego, że jestem w tą grę lepszy niż jakieś 80-90% innych graczy i wcale nie potrzebuję RP żeby być jeszcze lepszym, jedyne czego potrzebuję to więcej czasu na granie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.12.2012 o 20:35, KeyserSoze napisał:


Dylemat czy zniżyć się do twojego poziomu odpowiedzi w komentarzach czy nie, drogi autorze... Zresztą - większość twoich recenzji to jedna wielka bzdura.

Liczę na to, że podoba ci się twoja własna retoryka użyta przez innego człowiekai. ( Chyba, że zamierzasz znowu kogoś obrazić - tak jak pod innym twoim tekstem, wtedy droga wolna )

---

Miło, że zrobiłeś sobie kurs z psychologii i stwierdzasz kompleksy innych osób na podstawia ich odmiennego zdania nt. danej rzeczy.
Może, sam posiadasz kompleksy na punkcie swojego własnego ego i nie jesteś w stanie przyjąć żadnej krytyki czy odmiennego zdania?

---
Odnośnie grindu -
Istnieję grind.

Prosty przykład:

Gra zespół w HoN''a , skillowy odnoszący sukcesy i postanawia spróbować swoich sił w turniejach LoL''a.

Tworzą konta, zespół, zaczynają grać.... i muszą przegrać setki godzin żeby ODBLOKOWAĆ inne postacie + kolejne setki żeby stworzyć idealny zespół i skupić się na meritum gry.

Oczywiście, można stwierdzić ,,niech nauczą się grać" - jednakże takie osoby opanują grę w przeciągu 2-3 rund. A inny sklep w przeciągu 5-10 rund + kilka poradników nt. run

Ale napotykają ścianę : Farm albo płać - żeby grać wszystkim.

Do jest właśnie grind, nie spotykany w innych MOBA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2012 o 20:41, masterHADES napisał:

Dokładnie to co powiedział kolega wyżej, zawodowcy grają tyle godzin dziennie, że nie
potrzebują kupować rp żeby mieć wszystkie postacie i runy :p

Ale pozostałe 99,9% graczy nie ma tyle czasu

Dnia 26.12.2012 o 20:41, masterHADES napisał:

w ogóle pojęcie grindu jest bezsensowne w odniesieniu do lol''a, ty chyba nie wiesz co
to słowo dokładnie oznacza.

Sam fakt, że już na starcie jestem gorszy do innych, bo nie wbijałem IP jasno pokazuje, że jest to grind. Nazywajmy rzeczy po imieniu, ok?

Dnia 26.12.2012 o 20:41, masterHADES napisał:

A co do argumentu o kupowanie rp to mogę się spokojnie założyć, że wielu aktulanych prosów
nie wydało na lol''a więcej pieniędzy niż wydajesz na kupienie zwykłej gry, bo oni nie
potrzebowali tego rp bo i tak mieli wystarczającą liczbę punktów IP żeby kupić sobie
bohaterów i runy których potrzebują a skiny przewagi w grze Ci nie dają. A ja nie wydając
na RP prawie nic doszedłem w lol''u do tego, że jestem w tą grę lepszy niż jakieś 80-90%
innych graczy i wcale nie potrzebuję RP żeby być jeszcze lepszym, jedyne czego potrzebuję
to więcej czasu na granie ;p

No, a jak ktoś nie ma czasu? To wtedy kupuje RP, bo ma kasę.

Czy chcecie, czy nie w LoL-u jest grind, a rozwiązanie z odblokowywaniem bohaterów jest idiotyczne i ma na celu tylko i wyłącznie wydarcie graczom pieniędzy. (I proszę was nie piszcie, że mnie nikt nie zmusza do kupna RP, bo doskonale to wiem, ale jak ktoś nie ma czasu na grę, a chce pograć kimś innym niż darmowi bohaterowie to będzie musiał RP kupić.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2012 o 20:35, KeyserSoze napisał:

To pewnie z jakichś kompleksów względem większego LoLa wynika - nie zauważyłem,
żeby jego fani najeżdżali na DOTA 2, większość ignoruje tę grę (...)


Jako, że LoL to uproszczona DOTA dla casuali, to mnie to ani trochę nie dziwi. Casuale raczej nie są wylewni na serwisach o grach. A Ciebie to dziwi, Sławku? :] I żeby nie było - ani do LoLa ani do DOTY nic nie mam. Dobre gry, jedyne różnice to śmieciowe community i wyciąganie kasy w tym pierwszym, oraz zbytnia "hardkorowość" tego drugiego aby był przyswajalny dla tych "30 melionów" :] Przypomina mi się coś o muchach w tym momencie, czytając o 30/100 milionach graczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2012 o 21:17, Neleron napisał:

Gra zespół w HoN''a , skillowy odnoszący sukcesy i postanawia spróbować swoich sił w
turniejach LoL''a. (...)
Oczywiście, można stwierdzić ,,niech nauczą się grać" - jednakże takie osoby opanują grę w przeciągu 2-3 rund.

Akurat tak się składa, że sytuacja tego typu miała miejsce. W IEM Singapore wystąpił zespół o nazwie Armageddon, który wywodzi się z DOTA2. Nie mam pojęcia, czy są dobrzy, bo się nie interesuję tą sceną, ale coś zapewne potrafią. Sądzę też, że zagrali w LoL-a więcej niż 2-3 gry przed turniejem. Jaki był efekt? Zostali dosłownie zmiażdżeni przez pozostałe zespoły w grupie, które na dodatek wcale nie są takie dobre. Także niestety nie masz tutaj racji.

Co do grindu - czy wy w ogóle wiecie, co to znaczy? Bo według mnie jest to żmudne farmienie (punktów doświadczenia, złota), aby uzyskać dostęp do czegoś (np. kolejnego poziomu doświadczenia), co umożliwia dalsze normalne granie (w sensie że dostaje się nowe zadania, dostęp do dalczej części świata). Grind NIE ISTNIEJE w sytuacji, gdy odblokowuje się nowe elementy po prostu grając i czerpiąc z tego przyjemność. To tak jakby powiedzieć, że we wszystkich grach, w których cokolwiek się otrzymuje w innym momencie, niż początek, występuje grind. "Jak to?! To zaklęcie odblokowuje się dopiero na 14 poziomie? Co za grind!" "Co za bezsens, żeby odblokować nową broń muszę grindować aż do połowy gry..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2012 o 22:17, matiz123 napisał:

> Gra zespół w HoN''a , skillowy odnoszący sukcesy i postanawia spróbować swoich
sił w
> turniejach LoL''a. (...)
> Oczywiście, można stwierdzić ,,niech nauczą się grać" - jednakże takie osoby opanują
grę w przeciągu 2-3 rund.
Akurat tak się składa, że sytuacja tego typu miała miejsce. W IEM Singapore wystąpił
zespół o nazwie Armageddon, który wywodzi się z DOTA2. Nie mam pojęcia, czy są dobrzy,
bo się nie interesuję tą sceną, ale coś zapewne potrafią. Sądzę też, że zagrali w LoL-a
więcej niż 2-3 gry przed turniejem. Jaki był efekt? Zostali dosłownie zmiażdżeni przez
pozostałe zespoły w grupie, które na dodatek wcale nie są takie dobre. Także niestety
nie masz tutaj racji.


Chu(jeden z najlepszych graczy w HoNa w historii). Po przejściu z HoN''a do LoLa wbił #1 na ladderze w niecały miesiąc. Grał chwilę w SoloMid(nie competitive), a potem wrócił z powrotem do HoNa. Gdzie okazało się, że nie jest już wcale tak dobry. Z rozmów i wywiadów udzielanych przez niego wynikało, że LoL go "zepsuł". Nie potrafił się odzwyczaić i nie był wstanie wrócić do swojej formy. Zaczął się denerwować, że mu nic nie wychodzi. Po DHS/W, wrócił do LoLa. Teraz zapowiedział, że zacznie grac cometitive w S3. Zobaczymy jak mu to wyjdzie. Zapewne zdecydował się poprzez wprowadzenie butelki. On jest bestią na midzie. Jak tylko ogarnia jakąś dobra drużynę, to jego klan ma szanse bić się o zwycięstwa w turniejach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Mogę prosić o nick recenzenta (w lol-u rzecz jasna). Jestem ciekaw po ilu rozegranych
grach wyciągnął takie, a nie inne wnioski. Będę bardzo wdzięczny.


KeyserSozeGC, EUNE, jakieś 700 rozegranych normali, około 100 renkedów w solo Q w tym i coś też koło tego w tamtym sezonie chyba plus 20-30 rankedów drużynowych.

http://www.lolking.net/summoner/eune/23393650#profile

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

W ciągu ostatnich dwóch tygodni dostaliśmy w DOTA 2 nowego bohatera, świąteczny event,
balans postaci i odbyły się finały Starladder. W sumie to dzieje się tam więcej, niż
w LoL-u. Mimo, że to beta to gra w nią już 3 mln osób, dlatego wymówki, że to jeszcze
beta możecie sobie darować.


Ale dlaczego mamy pisać o grze, w którą grają 30 milionów osób, skoro możemy pisać o tej, w którą gra 30 milionów? Jestem pewien, że to ta druga bardziej interesuje naszych czytelników, zwłaszcza że wszyscy mają do niej dostęp - zamknięta beta to zamknięta beta, wrzucanie newsów o tym, co się w niej dzieje, jest bezsensowne. A gdybyśmy nagle zmienili politykę i rzeczywiście zaczęli informować o tym, co dzieje się w zamkniętych betach różnych gier, to i tak powinniśmy na początek pisać o tym, co dzieje się na PBE w LoLu, bo jest tam więcej zarejestrowanych kont, niż w DOTA 2...

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Tu akurat się zgodzę, na pierwszy rzut oka LoL jest prosty, ale nie prostacki i perfekcyjne
ogarnięcie jednego bohatera wymaga bardzo dużo czasu. Co nie zmienia faktu, że DOTA 2
jest o wiele bardziej złożona.


Bardziej złożona? Być może, nie chce mi sie kłócić, ale od kiedy to oznacza, że jest lepsza? Szachy dla trzech osób są lepsze od tych klasycznych dla dwóch osób, tylko dlatego, że mają bardziej skomplikowane zasady?

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Niech te magiczne ciepłe święta poprawią jego stosunek do innych gier MOBA.


To znaczy? Bo ja mam do nich stosunek bardzo pozytywny - swego czasu bardzo mi się podobał Demigod, bardzo lubię Smite (pisałem o tym), DOTA 2 jest świetna (o czym też pisałem), HoNa nie próbuję, bo nie mam czasu, czekam za to na Sins of a Dark Age z wielką niecierpliwością. Co ma mi się poprawiać zatem? Może twoje mylne wyobrażenie o moich preferencjach wysnute bezpodstawnie? No sorry, na to wpływu nie mam.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Już nie wspomnę o praktycznie 0 wzmiankach o HoN''ie i ich rozbudowanych eventach, trybach etc...


A mamy obowiązek o tym pisać albowiem... ? Jakiś statut jest, jakiś regulamin, któy nakazuje o czyms pisać? Nie. Chcesz czytać o HoN na gram.pl? Dlaczego? Przecież sam wiesz lepiej od nas co sie w nim dzieje. To samo z DOTA 2, nie? Po co ci jeszcze raz te same informacje tutaj? Po nic. Boli cię tylko, że nie wychwalamy pod niebiosa twoich ukochanych gier, a piszemy o tej najbardziej popularnej, która jest ogólnoświatowym fenomenem - co akurat jest naszym obowiązkiem poniekąd. Tylko dlaczego ten twój osobisty problem ma mnie obchodzić, zwłaszcza w świetle tego, jak bardzo agresywnie i nieuprzejmie się do mnie zwracasz?

>> Uff, strach pomyśleć, ile ludzi by grało w LoLa, gdyby tak ostro nie zniechęcał. Ze 100
>> milionów? :) A tak to tylko 30 milionów najbardziej odpornych psychicznie... :D

>Prawdę napisał, a ty go wyśmiewasz. Ogaru trochę.

Oczywiście. Proszę bardzo, ogar: 1. LoL zniechęca do siebie na starcie 2. LoL to najpopularniejsza gra na świecie nie licząc tych na telefony i przeglądarkowych. Jeśli zniechęca, to jak to możliwe, że jest najbardziej popularna? No właśnie. Jedno z tych twierdzeń musi być nieprawdziwe, tak? Czysta logika. Zgadnij które, to nie jest trudne.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Ale DOTA 2 to beta! I nie wolno o niej pisać, mówić, porównywać do jakiejkolwiek innej gry!


No to złamaliśmy tę zasadę, bo o grze napisaliśmy już jakiś czas temu. Ale newsów z zamkniętej bety wrzucać nie będziemy i tak.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Zagraj w dotę i zobacz postawę Valve wobec fanów. Nowe tryby gry na każdą okazję, możliwość wprowadzenia swoich przedmiotów do gry, etc. etc.


Nowe tryby? Każdy nowy tryb oznacza podziały wewnątrz community - im ich więcej, tym gorzej. LoL w tym momencie ma za wiele trybów - wystarczyłoby klasyczne 5v5 i ARAM dla śmiechu. Wprowadzanie swoich przedmiotów? To znaczy, takich prawdziwych, nie jak czapki w TF2? Masakra z punktu widzenia balansu - ale akurat DOTA już jest taką masakrą ze swoimi przedmiotami.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Nie wiem, czy fani LoL-a zwyczajnie boją się konfrontacji, czy może są głupi, ale faktem jest, że DOTA 2 już teraz jest o wiele lepsza od LoL-a pod niemal każdym względem.


Masz całkowitą rację! Ale tylko w dwóch pierwszych słowach tego zdania - "nie wiem".

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Gram w LoL-a równie często jak w DOTĘ i nie mam zamiaru przestać, ale to co trzyma mnie przy tej nie najgorszej grze to kumple, z którymi gram


A dlaczego oni grają w LoLa a nie w DOTĘ? Może wolą LoLa? Może dla nich jest, o zgrozo, lepszy?

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Kopiowanie 1 do 1(buteleczka) to zwykłe chamstwo.


Eeee, DOTA 2 kopiuje CAŁĄ DOTA 1. Jeśli skopiowanie jednej buteleczki to chamstwo, to czym jest zerżnięcie całej gry włacznie z bezczelną kradzieżą marki? Zwłaszcza, że to Guinsoo z Riot wymyślił większość DotA Allstars, z którego Valve rżnie wszystko jak leci, podpierając się Icefrogiem, który tylko utrzymywał DOTA po tym jak Guinsoo już wszystko sam zrobił. I teraz powiedz mi, kto jest tutaj śmierdzącym plagiatorem? Chłopaki z Riot, którzy najpierw zrobili pierwszą DOTA a potem bazującego na niej, ale posiadającego nowe rozwiązania LoLa, czy Valve, które po chamsku zżyna cudze pomysły i przy tym nie wprowadza żadnych własnych?

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Tu nie chodzi o wojnę między DOTA, a LoL-em, ale o to, że gram.pl faworyzuje tę druga grę.


Totalny szok, gram.pl chętniej pisze o grze, która ma 30 milionów graczy od tej, która ma 3 miliony. To doprawdy niesłychane, naganne, szalone! Zakazać! Ukarać! Jak oni śmieli! Oglądać się na popularność, pisać o tym, co ciekawi większą ilość osób, potworność wprost!

Polecam założyć jakiś komitecik a i marsz protestacyjny byłby nie od rzeczy moim zdaniem :)

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Tutaj gra jest nastawiona na granie w zespole i raczej nie z kimś, kto dopiero zaczyna i nie wie co do czego


Nie przejmuj się, nie taki diabeł straszny. Zaczynając będziesz grał z innymi początkującymi. Po prostu nie bój się uczyć - w sieci jest masa poradników dla początkujących, tak pisanych, jak i wideo.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Chociaż do listy minusów dodałbym marny late game, 2-3 strzały (na adc czy tam ap castera) i śmierć która decyduje o grze i bum, koniec. :/ W Docie 2 jest to znacznie bardziej dynamiczne.


Zdecydowanie. Tam 2-3 strzały zabijają cię już w early :)

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

W lolu co nowsza postać, to nowsza definicja OP


To, że ludzie nie umieją grać i jak zobaczą Dariusa, to robią w gacie, nie oznacza, że ta postać jest OP - jakoś na turniejach się jej nie widuje, prawda? Poza tym te całe płacze, że nowa postać jest OP wynikają z tego, że dzieciaki nie znają tych postaci, nie wiedzą co one mogą robić, nie znają ich skilli i dlatego dostają od nich w tyłek. Jakby jeden z drugim lamuskiem poczekali te dwa tygodnie aż postać będzie w rotacji i gruntownie ją przegrali, to potem wiedzieliby jak sobie z nią radzić i czym ją kontrować. Ale tak nie robią, grają na zasadzie "first pick solo mid/top" a potem płaczą, jakie to OP są różne postacie, po tym jak ich ktoś bardziej inteligentny rozwalił counterpickiem. I jeszcze się dziwią, jak ktoś im mówi, że cały team przegrał przez ich głupotę.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Recenzja powinna być w miarę obiektywna


Nie, wcale nie powinna. Sprawdź sobie źródła, a nie zmuszaj wszystkich do postępowania według własnego widzimisię.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

pisanie recenzji gry MOBA bez porównania jej z innymi tego typu grami (W sumie to wystarczyłoby porównać z dwoma najbardziej liczącymi się) jest samo w sobie poważnym błędem


No to udało mi się go uniknąć - grałem w przynajmniej 3 inne niż LoL gry MOBA, więc mam jeszcze lepsze kwalifikacje do napisania tej recenzji, niż byś chciał.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

To jakim cudem ten w ogóle niezbalansowany lol jest najbardziej popularną grą e-sportową ? Czemu na turniejach uczestnicy nie wybierają zawsze tych niezbalansowanych postaci i wygrywają nimi cały turniej ?


Też nie wiem dlaczego, ale może głupi są? A przynajmniej głupsi od niektórych osób tu komentujących? Tak, to musi być to.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

LoL jest popularną grą esportową dlatego, że dużo ludzi w nią gra. Jest dużo turniejów. Riot ma kasę i pompuje w turnieje. Nawet wykupuje sobie wyłączność na niektórych turniejach. Mają kasę, to próbują ukazać jak ta gra jest proesportowa.


And? A Valve to nie pompuje niedorzecznej kasy w esport DOTA 2? Czy jak ktoś sztucznie nadyma twoją ulubiona grę, to jest w porządku, a jak tę, której nie znosisz, to już nie, tak? Moralność Kalego ftw!

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Czemu uczestnicy nie wybierają tych niezbalansowanych postaci w turniejach? Odpowiedź jest prosta. Jeszcze nie wiedzą jak skutecznie ułożyć plan całej drużyny pod daną postać. Tu się nie gra samemu. Cały teamplay jest ważny. Cała drużyna ma ze sobą współgrać. Ciężko jest zrozumieć co dana postać może zaoferować w competitive, kiedy wyszła np. tydzień temu. Daj im czas na zastanowienie się. Jak by ułożyć cały plan. Tu się gra o kasę, a nie o pietruszkę jak na pubach.


Jasne, masz rację. Tyle, że kompletnie się mylisz, bo nie śledzisz rozgrywek. Postaci sie nie wybiera na początku, jasne, ale dlaczego się ich nie wybiera później? Dlaczego Dariusa nie ma na turniejach, a jest np Jayce, którego nikt normalny nie nazywa postacią OP? Czy też pojawia się Diana, którą też jest relatywie łatwo skontrować? Dlaczego te "najnowsze OP postacie" w ogóle nie są na liście najczęściej banowanych czy to w turniejach czy w normalnej grze, a lądują tam takie klasyki jak Shen, Malph i czy Amumu?

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Ale ja takiego konta nie dostałem, i nie mam możliwość przygotować się do jakiegokolwiek turnieju bez odblokowanie dużej liczby postaci, kupienia run, wbicia 30 poziomu. Coś jeszcze jest nie jasne w kwestii grindu?


????? Wut? Chcesz brac udział w turnieju jak nie masz 30 poziomu? To tak jakbyś chciał wziąć udział w wyścigu Formuły 1 gdy jeszcze nie wsiadłeś nawet na dziecięcy rowerek. Poniżej 30 poziomu nie wiesz nic o tej grze i nie masz najmniejszych szans na jakąkolwiek sensowną rywalizację z kimkolwiek - nadal grasz na szkolnym boisku, a chciałbyś mierzyć się z zespołami z pierwszej ligi.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Co nie zmienia faktu, że bez grindu lub kupowania RP masz małą szansę na osiągnięcie czegokolwiek.


No i tutaj właśnie udowodniłeś, że nie masz pojęcia o LoLu.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

A może mieli więcej kasy i kupili sobie bohaterów za RP?


Hahaha, ale bzdura. Możesz sobie kupić bohatera. Ale nie będziesz nim umiał grać. I nie nauczysz się w czasie krótszym, niż ten potrzebny na uzbieranie na niego kasy z normalnych IP. W tym momencie mam blisko 40 bohaterów, żadnego nie kupiłem za kasę (choć wydałem jej sporo na skórki) - i mogę powiedzieć, że dobrze gram zaledwie kilkoma z nich, bo szybciej zarabiałem na następnych, niż miałem szansę nauczyć się grać poprzednimi.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Oczywiście, można stwierdzić ,,niech nauczą się grać" - jednakże takie osoby opanują grę w przeciągu 2-3 rund. A inny sklep w przeciągu 5-10 rund + kilka poradników nt. run


????? Jasne, gracze z HoN opanują LoLa w przeciągu kilku rundek i będa w stanie rywalizować z najlepszymi... I nie mogą tego zrobić, bo muszą płacić :D AHAHAHAHAHAHAHAHA :D Nie, kolego, oni muszą grać setki godzin tylko i wyłącznie po to, by zrozumieć, jak mało umieją w porównaniu z ludźmi, którzy grają tysiące godzin.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Sam fakt, że już na starcie jestem gorszy do innych, bo nie wbijałem IP jasno pokazuje, że jest to grind


Nie, jesteś gorszy, bo nie umiesz grać. IP nie ma kompletnie nic do rzeczy.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Ale pozostałe 99,9% graczy nie ma tyle czasu


O, ciekawe dane. Skąd one?

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

I proszę was nie piszcie, że mnie nikt nie zmusza do kupna RP, bo doskonale to wiem, ale jak ktoś nie ma czasu na grę, a chce pograć kimś innym niż darmowi bohaterowie to będzie musiał RP kupić


Dlaczego mamy nie pisać tego, co jest prawdą? Mam kolegę, który gra z nami raz, może dwa razy w miesiącu. Nie ma jeszcze nawet 30 lvlu. I ma chyba kilkanaście postaci, z których żadnej nie kupił za RP. I, nic mu nie ujmując, bo ogarnia zaskakująco dobrze, ani jedną z tych postaci nie umie grać na takim poziomie, jak reszta z nas, która ma rozegranie po 600-700 normali. IP, RP, runy, masteries i bohaterowie nie zrobią z ciebie dobrego gracza - tylko całkowici nowicjusze tak myślą.

Dnia 24.12.2012 o 18:25, Imeilic napisał:

Czy chcecie, czy nie w LoL-u jest grind, a rozwiązanie z odblokowywaniem bohaterów jest idiotyczne i ma na celu tylko i wyłącznie wydarcie graczom pieniędzy


No widzisz, tak to jest, jak się jest uprzedzonym i nie zastanawia nad problemem. Odlokowywanie bohaterów w LoLu ma mnóstwo pozytywnych aspektów. Po pierwsze, wymusza koncentrację. Masz tylko kilka postaci i powoli zdobywasz następne. Musisz grać tylko tym, co masz. I lepiej poznajesz te postacie dzięki temu, stopniowo, krok po kroku. To świetne rozwiązanie. I na dodatek motywujące, bo zawsze masz po co grać - żeby zarobić na więcej postaci, na więcej run, by móc więcej. W DOTA 2 masz już wszystko od razu dane - i to też jest ok, tylko niektórych to przygniata, ta mnogość opcji, oni chcieliby powoli, stopniowo odkrywać świat gry, uczyć się pływać na coraz głębszej wodzie, a nie od razu na środku oceanu. Pomyślałeś o takich graczach? Czy jesteś dokładnie taki sam jak ci, którzy lżą nowicjuszy, bo nie są tak zajebiście hardkorowi jak oni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.12.2012 o 22:17, matiz123 napisał:


Nie dziwie się - nigdy o tym zespole w DOTA 2 nie słyszałem, nawet na żadnym international turnieju nie było ich.

Ciekawe co byś powiedzial na Na''vi - ale to inna bajka ;)

Nie rozbijajmy się o definicję grindu :

W GW 2 grindujesz na i, legendarne bronie - nie jest to ci potrzebne do normalnego grania.
W WoW grindujesz Daily / reputacje - nie jest to ci potrzebne do normalnego grania PvE raidów czy PvP.

A w dawnym Lineage II grindowałeś materiały niezbędne do utworzenia porządnej zbroi i normalnego grania.

Masz 3 tytuły z grindem - w pierwszych II nie jest to niezbędne do cieszenia się grą - w III natomiast musisz grindować, żeby prowadzić normalną wyrównaną grę z innymi wygrindowanymi osobami.


Żeby jeszcze bardziej uzmysłowić tą cienką granicę pomiędzy twardym grindem a grindem podczas cieszenia się z gry:

W DoW II grindujesz na kolejne odblokowania dodatków dla twojej armii - jednak od początku możesz cieszyć się grą każdą dostępną armią .

W SC II możesz grindować żeby zdobyć achievementy - ale również masz dostęp do wszystkiego.


W pierwszych 3 grach ( nawet GW 2 ) grindujesz, nie musisz tego robić, ale grind odblokowuje ci użyteczne rzeczy dające nawet minimalną przewagę nad osobą nie grindujacą ( Legendarna broń ma np. lepszą rune, w WoWie masz dostęp do przedmiotów z wysokim ilvl etc.. )

Natomiast w kolejnych 2 grach, grindujesz pośrednio - grind absolutnie nie daję ci żadnej przewagi nad wrogiem.

Teraz spójrz na LoL''a:

Zaczynasz grę.. i masz kilka postaci dostepnych - żeby odblokować kolejne musisz grindować - nie możesz wejść i np. wziąć dopiero co wydanej postaci.

Musisz spędzić dziesiątki, jak nie setki godzin żeby odblokować wszystkie postacie.

Nie byłoby grindu gdyby wszystkie postacie dostępne byłyby od startu - a punkty przeznaczałbyś na skórki ( tylko niektóre byłyby płatne ).

Dlatego właśnie w takim LoL''u jest grind, w DOTA 2 nie ma grindu natomiast w HoN''ie masz pośredni grind ( dostęp do wszystkich, oprócz nowych bohaterów )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.12.2012 o 22:29, okon napisał:

Chu(jeden z najlepszych graczy w HoNa w historii). Po przejściu z HoN''a do LoLa wbił
#1 na ladderze w niecały miesiąc. Grał chwilę w SoloMid(nie competitive), a potem wrócił
z powrotem do HoNa. Gdzie okazało się, że nie jest już wcale tak dobry. Z rozmów i wywiadów
udzielanych przez niego wynikało, że LoL go "zepsuł". Nie potrafił się odzwyczaić i nie
był wstanie wrócić do swojej formy. Zaczął się denerwować, że mu nic nie wychodzi. Po
DHS/W, wrócił do LoLa. Teraz zapowiedział, że zacznie grac cometitive w S3. Zobaczymy
jak mu to wyjdzie. Zapewne zdecydował się poprzez wprowadzenie butelki.


Po pierwsze, ladder solo Q nic nie znaczy jeśli mówimy o progamerach. Po drugie, stwierdzenie, że wraca bo pojawiła się butelka jest tak kuriozalne, że nawet nie wiem czy mam się śmiać czy płakać - dowodzi ono tylko całkowitej nieznajomości zasad rządzących tą grą. Po trzecie wreszcie, na poparcie wysnutej tezy masz tylko jeden przykład i to na dodatek kiepściuki, bo nie dowodzi kompletnie niczego, jeśli ten twój mistrz nie zagrał ani razu na midzie przeciwko jakiemuś Ocelotowi, Froggenowi czy Alexowi i nie można było zobaczyć jakiego naprawdę ma skilla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Musisz spędzić dziesiątki, jak nie setki godzin żeby odblokować wszystkie postacie.

Oj, słabiutko znasz LoLa, słabiutko. Do odblokowania wszystkich 100 bohaterów potrzeba by nie dziesiątki, ale przynajmniej 2000 godzin grania. I co z tego? Absolutnie nic. Gdybyś naprawdę grał w LoLa, to byś wiedział, że nigdy nie występuje tutaj sytuacja w stylu "umiem już grać wszystkim co mam, a nie stać mnie na więcej" - zawsze masz więcej postaci, niż jesteś w stanie ogarnąć na choćby przeciętnym poziomie. A jedyna przewaga tych, którzy mają więcej postaci nad tymi, którzy mają ich mniej wychodzi w drafcie na etapie counterpicków, tyle że i tu aż tak źle nie jest, bo każda postać ma więcej niż jednego countera i jeśli ktoś jest już na takim etapie, że w ogóle umie counterpickować daną rolę, to na pewno ma przynajmniej jedną z kontr - a zwykle kilka. Na przykład ja jestem noobem jeszcze i nie mam nawet połowy czampów na solo topa, na którym najczęściej gram, ale nie ma tam takiego przeciwnika, którego nie mógłbym skontrować jednym ze swoich (nie licząc banów ofc).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2012 o 22:45, KeyserSoze napisał:

Po pierwsze, ladder solo Q nic nie znaczy jeśli mówimy o progamerach. Po drugie, stwierdzenie,
że wraca bo pojawiła się butelka jest tak kuriozalne, że nawet nie wiem czy mam się śmiać
czy płakać - dowodzi ono tylko całkowitej nieznajomości zasad rządzących tą grą.


On wrócił już wcześniej. Jakoś z rok-pól roku temu. Lecz teraz zacznie grać na zawodowym poziomie. Grał casualowo do tej pory. Jednym z czynników jego przejścia na zawodowstwo w lolu, jest właśnie ta nieszczęsna butelka.

Dnia 26.12.2012 o 22:45, KeyserSoze napisał:

Po trzecie wreszcie, na poparcie wysnutej tezy masz tylko jeden przykład i to na dodatek kiepściuki,
bo nie dowodzi kompletnie niczego, jeśli ten twój mistrz nie zagrał ani razu na midzie
przeciwko jakiemuś Ocelotowi, Froggenowi czy Alexowi i nie można było zobaczyć jakiego
naprawdę ma skilla.


Chodziło mi bardziej o to, że skurczybyk był potworem w Honie. Odkąd przeszedł na lola, to za bardzo się nim nie interesuję. Tylko tyle co wyczytam na twitterze, czy fb. Czasem wejdę na jego streama zobaczyć jak mu idzie. Ma słabsze gry, ma lepsze. Jednak jego Lux, czy Maokai niszczy wszystko na midzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

No to złamaliśmy tę zasadę, bo o grze napisaliśmy już jakiś czas temu. Ale newsów z zamkniętej
bety wrzucać nie będziemy i tak.


Dlatego wrzucacie newsa z czegoś, co nawet jeszcze nie wyszło i o czym przecież każdy może sobie wyczytać na stronie o lolu czy gdzieś tam?. Seems legit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Ale dlaczego mamy pisać o grze, w którą grają 30 milionów osób, skoro możemy pisać o
tej, w którą gra 30 milionów? Jestem pewien, że to ta druga bardziej interesuje naszych
czytelników, zwłaszcza że wszyscy mają do niej dostęp - zamknięta beta to zamknięta beta,
wrzucanie newsów o tym, co się w niej dzieje, jest bezsensowne. A gdybyśmy nagle zmienili
politykę i rzeczywiście zaczęli informować o tym, co dzieje się w zamkniętych betach
różnych gier, to i tak powinniśmy na początek pisać o tym, co dzieje się na PBE w LoLu,
bo jest tam więcej zarejestrowanych kont, niż w DOTA 2...


Masło maślane... może dlatego, że w drugą grę gra również 30 mln ? :)
Skoro w I grę gra 30 mln oraz 2 II grę gra 30 mln - wypadałoby pisać o obydwu tytułach - nie uważasz?
Wybacz, ale istnieją różne zamknięte bety.
Tylko i wyłącznie w grach MOBA oraz MMO bety trwają po kilkanaście miesięcy - warto mimo wszystko wspominać jakie nowe elementy są wprowadzane w Becie, zwłaszcza, że zdecydowana większość z nich będzie obowiązywała w normalnej grze.

Natomiast pisanie o PBE / PTS / PBS - jest bezsensowne ponieważ już w momencie pisania informacji, dana rzecz może być nieaktualna, w przeciwieństwie do Beta.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Bardziej złożona? Być może, nie chce mi sie kłócić, ale od kiedy to oznacza, że jest
lepsza? Szachy dla trzech osób są lepsze od tych klasycznych dla dwóch osób, tylko dlatego,
że mają bardziej skomplikowane zasady?


Dyskusja nad wyższością szachów nad kołkiem i krzyżykiem faktycznie można sobie odpuścić.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:


To znaczy? Bo ja mam do nich stosunek bardzo pozytywny - swego czasu bardzo mi się podobał
Demigod, bardzo lubię Smite (pisałem o tym), DOTA 2 jest świetna (o czym też pisałem),
HoNa nie próbuję, bo nie mam czasu, czekam za to na Sins of a Dark Age z wielką niecierpliwością.
Co ma mi się poprawiać zatem? Może twoje mylne wyobrażenie o moich preferencjach wysnute
bezpodstawnie? No sorry, na to wpływu nie mam.


To oznacza tylko tyle, żeby chociażby wspominać o innych grach które cieszą się wielomilionową popularnością lub są wybitne pod innym względem.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

A mamy obowiązek o tym pisać albowiem... ? Jakiś statut jest, jakiś regulamin, któy nakazuje
o czyms pisać? Nie. Chcesz czytać o HoN na gram.pl? Dlaczego? Przecież sam wiesz lepiej
od nas co sie w nim dzieje. To samo z DOTA 2, nie? Po co ci jeszcze raz te same informacje
tutaj? Po nic. Boli cię tylko, że nie wychwalamy pod niebiosa twoich ukochanych gier,
a piszemy o tej najbardziej popularnej, która jest ogólnoświatowym fenomenem - co akurat
jest naszym obowiązkiem poniekąd. Tylko dlaczego ten twój osobisty problem ma mnie obchodzić,
zwłaszcza w świetle tego, jak bardzo agresywnie i nieuprzejmie się do mnie zwracasz?


Nie, nikt nie ma obowiązku o tym pisać.
Oczekuję natomiast informacji na jakiej podstawie są tworzone teksty na rzecz gram.pl

Redaktorzy dostają ,,tematy" do opisania | sami wybierają | mają zlecenie na opisanie x ilości gier w miesiącu i wybierają cokolwiek zechcą? Czy może zupełnie inna forma?
Jedna prosta odpowiedzieć, zdecydowanie zmniejszyłaby flame.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

No to złamaliśmy tę zasadę, bo o grze napisaliśmy już jakiś czas temu. Ale newsów z zamkniętej
bety wrzucać nie będziemy i tak.


A newsów, recenzji czy chociażby wzmianki o grze S2 Games to nie łaska? Gra nie jest już w fazie Beta od prawie 2 -3 lat - a ilość aktywnych graczy nie ustępuje CoD''owi czy BF 3.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> Zagraj w dotę i zobacz postawę Valve wobec fanów. Nowe tryby gry na każdą okazję,
możliwość wprowadzenia swoich przedmiotów do gry, etc. etc.

Nowe tryby? Każdy nowy tryb oznacza podziały wewnątrz community - im ich więcej, tym
gorzej. LoL w tym momencie ma za wiele trybów - wystarczyłoby klasyczne 5v5 i ARAM dla
śmiechu. Wprowadzanie swoich przedmiotów? To znaczy, takich prawdziwych, nie jak czapki
w TF2? Masakra z punktu widzenia balansu - ale akurat DOTA już jest taką masakrą ze swoimi
przedmiotami.


Twoja opinia.
Balans nie jest niszczony przez wprowadzanie nowych skinów, skórek, głosów czy czegokolwiek sobie zażyczysz -
zwłaszcza, że w przeciwieństwie do LoL''a - tutaj wszystko możesz mieć za darmo.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Masz całkowitą rację! Ale tylko w dwóch pierwszych słowach tego zdania - "nie wiem".


Również masz całkowitą rację! Niestety tylko w 3 pierwszych słowach tego zdania - " Masz całkowitą rację!"

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:


A dlaczego oni grają w LoLa a nie w DOTĘ? Może wolą LoLa? Może dla nich jest, o zgrozo,
lepszy?


Nie mogę opisać dlaczego oni nie grają, ale mogę na własnych przykładzie powiedzieć - większość moich przyjaciół co gra w LoL''a : albo nie chcę zaczynać znowu uczyć się w kolejne MOBA, albo nie są w stanie przestawić się na bardziej dynamiczny tryb gry.
Resztę przekonałem :)

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> Kopiowanie 1 do 1(buteleczka) to zwykłe chamstwo.

Eeee, DOTA 2 kopiuje CAŁĄ DOTA 1. Jeśli skopiowanie jednej buteleczki to chamstwo, to
czym jest zerżnięcie całej gry włacznie z bezczelną kradzieżą marki? Zwłaszcza, że to
Guinsoo z Riot wymyślił większość DotA Allstars, z którego Valve rżnie wszystko jak leci,
podpierając się Icefrogiem, który tylko utrzymywał DOTA po tym jak Guinsoo już wszystko
sam zrobił. I teraz powiedz mi, kto jest tutaj śmierdzącym plagiatorem? Chłopaki z Riot,
którzy najpierw zrobili pierwszą DOTA a potem bazującego na niej, ale posiadającego nowe
rozwiązania LoLa, czy Valve, które po chamsku zżyna cudze pomysły i przy tym nie wprowadza
żadnych własnych?


Tylko DOTA 2 nie udaje, że jest kopią. Nie udaję, że ma być identycznym remakiem z nową grafiką i kilkoma usprawnieniami. Twórcy DOTA 2 nigdy tego nie chcieli i nigdy nie deklarowali, że DOTA 2 będzie czymś innym... w przeciwieństwie do twórców LoL''a.

Wybacz, nie jesteś sędzią, żeby określać czy Valve ukradł markę.
Defense of the ancients - nigdy nie należała do jej I twórców - należała do Blizzarda.
Nie mogła przynosić dochodów. Natomiast pomysły nie wprowadzone, opatentowane i zastrzeżone - nie posiadają właściciela ( to tak jakbym teraz opatentował rozpalanie ognia ).
Nawet jeżeli ten właściciel stworzył zupełnie nowy model gier.
Fakt, że Valve sprytnie przejął nazwę DOTA 2 - należy im tylko pogratulować.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Totalny szok, gram.pl chętniej pisze o grze, która ma 30 milionów graczy od tej, która
ma 3 miliony. To doprawdy niesłychane, naganne, szalone! Zakazać! Ukarać! Jak oni śmieli!
Oglądać się na popularność, pisać o tym, co ciekawi większą ilość osób, potworność wprost!


Gram piszę o grze która ma 30 mln, natomiast NIE piszę o grze która ma 3 mln oraz praktycznie nie wspomina o becie gry która również szczyci się bardzo wysokim wskaźnikiem aktywnych graczy.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Polecam założyć jakiś komitecik a i marsz protestacyjny byłby nie od rzeczy moim zdaniem
:)


Czy jeżeli utworzymy komitet w celu odsunięcia ciebie od pisania niektórych recenzji gier \ tekstów \ felietonów będzie miało to realny wydźwięk ,, u góry" gram.pl ? :)
Nawet mam nazwę ,, Nein fur SS".
W lolu co nowsza postać, to nowsza definicja OP

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:


To, że ludzie nie umieją grać i jak zobaczą Dariusa, to robią w gacie, nie oznacza, że
ta postać jest OP - jakoś na turniejach się jej nie widuje, prawda? Poza tym te całe
płacze, że nowa postać jest OP wynikają z tego, że dzieciaki nie znają tych postaci,
nie wiedzą co one mogą robić, nie znają ich skilli i dlatego dostają od nich w tyłek.
Jakby jeden z drugim lamuskiem poczekali te dwa tygodnie aż postać będzie w rotacji i
gruntownie ją przegrali, to potem wiedzieliby jak sobie z nią radzić i czym ją kontrować.
Ale tak nie robią, grają na zasadzie "first pick solo mid/top" a potem płaczą, jakie
to OP są różne postacie, po tym jak ich ktoś bardziej inteligentny rozwalił counterpickiem.
I jeszcze się dziwią, jak ktoś im mówi, że cały team przegrał przez ich głupotę.


To może wkońcu ty zrozumiesz :
Gry na turniejach nie posiadają w większości nowych postaci oraz zazwyczaj nowych updatów.
( Chodzi o balans )
1 zmiana postaci przez 1 członka drużyna wpływa na cała drużynę oraz jej styl gry.
Nikt nie będzie ryzykował swojej obmyślonej taktyki tylko pod fakt, że ktoś uważa daną postać za OP.

Natomiast nie spotkałem się jeszcze drużyną turniejową ( w żadnej rozbudowanej grze ) która miałaby idealnie zgrane wszystkie możliwe kombinację na wszystkich możliwych przeciwników.
Dlatego głównie gra się na starych i sprawdzonych postaciach.

To dotyczy większości ( jak nie wszystkich ) gier e-sportowych.
Starsza wersja, sprawdzone postacie oraz zgranie.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> To jakim cudem ten w ogóle niezbalansowany lol jest najbardziej popularną grą e-sportową
? Czemu na turniejach uczestnicy nie wybierają zawsze tych niezbalansowanych postaci
i wygrywają nimi cały turniej ?

Też nie wiem dlaczego, ale może głupi są? A przynajmniej głupsi od niektórych osób tu
komentujących? Tak, to musi być to.


Odpowiedzieć wyżej.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> LoL jest popularną grą esportową dlatego, że dużo ludzi w nią gra. Jest dużo turniejów.
Riot ma kasę i pompuje w turnieje. Nawet wykupuje sobie wyłączność na niektórych turniejach.
Mają kasę, to próbują ukazać jak ta gra jest proesportowa.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

And? A Valve to nie pompuje niedorzecznej kasy w esport DOTA 2? Czy jak ktoś sztucznie
nadyma twoją ulubiona grę, to jest w porządku, a jak tę, której nie znosisz, to już nie,
tak? Moralność Kalego ftw!


Dobrze, że RIOT promuję e-sport. Dobrze, że są turnieje. Różnica pomiędzy turniejami w obydwu grach jest bardzo subtelna - jak różnica pomiędzy CoD''em na turniejach, a CS''em.
Obydwa tytuły są E-Sportowe, obydwa wymagają olbrzymiego zgrania i umiejętności... pytanie która wymaga większego zgrania, skupienia i umiejetności.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> Ale ja takiego konta nie dostałem, i nie mam możliwość przygotować się do jakiegokolwiek
turnieju bez odblokowanie dużej liczby postaci, kupienia run, wbicia 30 poziomu. Coś
jeszcze jest nie jasne w kwestii grindu?

????? Wut? Chcesz brac udział w turnieju jak nie masz 30 poziomu? To tak jakbyś chciał
wziąć udział w wyścigu Formuły 1 gdy jeszcze nie wsiadłeś nawet na dziecięcy rowerek.
Poniżej 30 poziomu nie wiesz nic o tej grze i nie masz najmniejszych szans na jakąkolwiek
sensowną rywalizację z kimkolwiek - nadal grasz na szkolnym boisku, a chciałbyś mierzyć
się z zespołami z pierwszej ligi.


Nie.. to tak jakbyś chciał wziąć udział w F1, wygrywał w Grand Prix , a twój sponsor F1 powiedział ,, ok możesz się ścigać, ale potestuj nasz bolid z 1999 roku przez 3 lata - wtedy siądziesz na najnowszy model.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> Co nie zmienia faktu, że bez grindu lub kupowania RP masz małą szansę na osiągnięcie
czegokolwiek.

No i tutaj właśnie udowodniłeś, że nie masz pojęcia o LoLu.


Wystarczy grind - akurat kupowanie RP nie jest niezbędne ( na szczęście ) .

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> A może mieli więcej kasy i kupili sobie bohaterów za RP?

Hahaha, ale bzdura. Możesz sobie kupić bohatera. Ale nie będziesz nim umiał grać. I nie
nauczysz się w czasie krótszym, niż ten potrzebny na uzbieranie na niego kasy z normalnych
IP. W tym momencie mam blisko 40 bohaterów, żadnego nie kupiłem za kasę (choć wydałem
jej sporo na skórki) - i mogę powiedzieć, że dobrze gram zaledwie kilkoma z nich, bo
szybciej zarabiałem na następnych, niż miałem szansę nauczyć się grać poprzednimi.


Czyli co było pierwsze jajko czy kura... Oczywiście, że jak I raz siądziesz na bohatera to nie nauczysz się nim grać. Natomiast dzięki RP będziesz o 10-20 h więcej doświadczenia, niż osoba która farmi normalne pkt.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> Oczywiście, można stwierdzić ,,niech nauczą się grać" - jednakże takie osoby opanują
grę w przeciągu 2-3 rund. A inny sklep w przeciągu 5-10 rund + kilka poradników nt. run


????? Jasne, gracze z HoN opanują LoLa w przeciągu kilku rundek i będa w stanie rywalizować
z najlepszymi... I nie mogą tego zrobić, bo muszą płacić :D AHAHAHAHAHAHAHAHA :D Nie,
kolego, oni muszą grać setki godzin tylko i wyłącznie po to, by zrozumieć, jak mało umieją
w porównaniu z ludźmi, którzy grają tysiące godzin.


Nie napisałem, że z Top of top - ale zdecydowanie z niższą ligą.
Top of Top można przyrównać do drużyn walczących o puchar euro, natomiast ci którzy byli top of top w innej Moba - do drużyny I ligowej / ekstraklasy ( jak zwał tak zwał )

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> Sam fakt, że już na starcie jestem gorszy do innych, bo nie wbijałem IP jasno pokazuje,
że jest to grind

Nie, jesteś gorszy, bo nie umiesz grać. IP nie ma kompletnie nic do rzeczy.


Ok.. zaczynam grać w LoL''a, tworzę konto, wybieram losową postać.. i co widzę ? Przeciwnik masakruję mnie postaciami których nawet nie znam umiejętności - nie mam możliwości ich przetestować w praktyce - co najwyżej sucha teoria... Zanim przetestuję wszystkich bohaterów minie wiele tygodni grindu. Tak to jest idealne biznesowe rozwiązanie.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

O, ciekawe dane. Skąd one?

Z doświadczenia - grałeś kiedyś w WoW''a?
Zabiłeś M''uru ? Yogg 0 adds ? LK HC ?
Dlaczego tylko niewielki promil ( promil nie % ) graczy zabiło WW bossów przed nerfami / kolejnymi dodatkami?

Ponieważ w każdej grze istnieję podział na HC / Semi / Casual.
I graczy HC ( hardcore ) którzy poświęcają najwięcej czasu na gre i odnosza największe sukcesy nigdy nie ma więcej % niż 5-10 % wszystkich graczy ( dane Blizzarda, NcSoftu - poszukaj w archiwach jezeli szukasz konkretnych informacji ).
Ta zależność odnosi się do praktycznie każdego tytułu.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Dlaczego mamy nie pisać tego, co jest prawdą? Mam kolegę, który gra z nami raz, może
dwa razy w miesiącu. Nie ma jeszcze nawet 30 lvlu. I ma chyba kilkanaście postaci, z
których żadnej nie kupił za RP. I, nic mu nie ujmując, bo ogarnia zaskakująco dobrze,
ani jedną z tych postaci nie umie grać na takim poziomie, jak reszta z nas, która ma
rozegranie po 600-700 normali. IP, RP, runy, masteries i bohaterowie nie zrobią z ciebie
dobrego gracza - tylko całkowici nowicjusze tak myślą.


Ekhm, a czy to oznacza, że ma wszystkie ? Nie...
Czyli nie może zagrać tym czym chciałby zagrać jeżeli tego nie wyfarmi.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> Czy chcecie, czy nie w LoL-u jest grind, a rozwiązanie z odblokowywaniem bohaterów
jest idiotyczne i ma na celu tylko i wyłącznie wydarcie graczom pieniędzy

No widzisz, tak to jest, jak się jest uprzedzonym i nie zastanawia nad problemem. Odlokowywanie
bohaterów w LoLu ma mnóstwo pozytywnych aspektów. Po pierwsze, wymusza koncentrację.
Masz tylko kilka postaci i powoli zdobywasz następne. Musisz grać tylko tym, co masz.
I lepiej poznajesz te postacie dzięki temu, stopniowo, krok po kroku. To świetne rozwiązanie.
I na dodatek motywujące, bo zawsze masz po co grać - żeby zarobić na więcej postaci,
na więcej run, by móc więcej. W DOTA 2 masz już wszystko od razu dane - i to też jest
ok, tylko niektórych to przygniata, ta mnogość opcji, oni chcieliby powoli, stopniowo
odkrywać świat gry, uczyć się pływać na coraz głębszej wodzie, a nie od razu na środku
oceanu. Pomyślałeś o takich graczach? Czy jesteś dokładnie taki sam jak ci, którzy lżą
nowicjuszy, bo nie są tak zajebiście hardkorowi jak oni?


Śmierć ludzi w wieku 63 lat ma również wiele pozytywnych aspektów. ZuS odciążony, emerytury wyższe, rząd się mniej stresuję.

Odnośnie mnogości opcji. Podstawowa różnica jest taka, że masz wybór:
Jeżeli chcesz stopniowo odkrywać każdego bohateram ktoś ci broni? Nie
Jeżeli NIE chcesz grać wszystkim odrazu, ktoś ci broni? Nie.

Jeżeli natomiast chcesz potestować każdego bohatera po 1-2 runde ktoś ci broni? Nie... chyba, że grasz w LoL''a wtedy masz ścianę w postaci niemiłosiernego grindu lub wydania $ na WW tytuł.

Tak idealna opcja.
Myślałeś kiedyś o graczach którzy chcieliby potestować każdego bohatera odrazu i wtedy wybrać to co najbardziej im odpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2012 o 23:16, okon napisał:

Chodziło mi bardziej o to, że skurczybyk był potworem w Honie. Odkąd przeszedł na lola,
to za bardzo się nim nie interesuję. Tylko tyle co wyczytam na twitterze, czy fb. Czasem
wejdę na jego streama zobaczyć jak mu idzie. Ma słabsze gry, ma lepsze. Jednak jego Lux,
czy Maokai niszczy wszystko na midzie.


tak btw. to sporo progamerów lol''a to byli gracze Doty czy Hon''a więc to żadna nowość, na szybko znaleziony przykład na leaguepedii Shushei "Formerly a HoN player with high ranking" :p

a z tym grindem to się uczepiliście, grindowanie to regularne wykonywanie jakiś, najczęściej nudnych i powtarzalnych, czynności w celu zdobycia expa, golda, normalne granie nie liczy się jako grind. Grindowaniem w lol'u można nazwać granie na botach w celu zdobycia łatwego bonusa 150 ip za "pierwszą wygraną" ale na pewno grindowaniem nie można nazwać zwyczajnym graniem z ludźmi bo to by oznaczało, że w lol'u nie robi się nic innego tylko grinduje a jeśli by tak rzeczywiście było to nikt by w tą grę nie grał bo grindowanie z definicji to czynność nudna i nieprzyjemna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2012 o 23:16, okon napisał:

> Po pierwsze, ladder solo Q nic nie znaczy jeśli mówimy o progamerach. Po drugie,
stwierdzenie,
> że wraca bo pojawiła się butelka jest tak kuriozalne, że nawet nie wiem czy mam
się śmiać
> czy płakać - dowodzi ono tylko całkowitej nieznajomości zasad rządzących tą grą.

On wrócił już wcześniej. Jakoś z rok-pól roku temu. Lecz teraz zacznie grać na zawodowym
poziomie. Grał casualowo do tej pory. Jednym z czynników jego przejścia na zawodowstwo
w lolu, jest właśnie ta nieszczęsna butelka.


Ale ona nic nie znaczy. To tylko alternatywa dla dotychczasowego "zewnętrznego" sustaina, moim zdaniem fajna, ale tylko dla niektórych postaci a ogólnie nieco przeceniana, bo w momencie gdy staje się rzeczywiście opłacalna bardziej niż zwykłe potki, to już jesteś w mid game, gdzie masz sustain z przedmiotów a to 300 zdrowia i 150 many które daje już w ogóle nie wystarcza. Jej największa zaleta to możliwość otwarcia butelka + ward + 5xpot (albo 2xward i 3xpot) dla największego sustaina na początku - ale w momencie, gdy wróg otwiera tak samo, przestaje to być jakimkolwiek wyróżnikiem. Podawanie tego jako powód do powrotu może być tylko żartem.

Dnia 26.12.2012 o 23:16, okon napisał:

Czasem wejdę na jego streama zobaczyć jak mu idzie.


Daj linka, chętnie popatrzę, zwłaszcza jak gra Mao na midzie, bo to rzadki pick. I nie mówię, że gość ssie - tylko nie chcę wyrokować, dopóki nie zobaczę, jak gra na midzie przeciwko naprawdę komuś dobremu i na dodatek w ramach drużyny, bo ogarnięcie jednej roli to jeszcze nie jest wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.12.2012 o 23:13, KeyserSoze napisał:

Oj, słabiutko znasz LoLa, słabiutko. Do odblokowania wszystkich 100 bohaterów potrzeba
by nie dziesiątki, ale przynajmniej 2000 godzin grania. I co z tego? Absolutnie nic.
Gdybyś naprawdę grał w LoLa, to byś wiedział, że nigdy nie występuje tutaj sytuacja w
stylu "umiem już grać wszystkim co mam, a nie stać mnie na więcej" - zawsze masz więcej
postaci, niż jesteś w stanie ogarnąć na choćby przeciętnym poziomie. A jedyna przewaga
tych, którzy mają więcej postaci nad tymi, którzy mają ich mniej wychodzi w drafcie na
etapie counterpicków, tyle że i tu aż tak źle nie jest, bo każda postać ma więcej niż
jednego countera i jeśli ktoś jest już na takim etapie, że w ogóle umie counterpickować
daną rolę, to na pewno ma przynajmniej jedną z kontr - a zwykle kilka. Na przykład ja
jestem noobem jeszcze i nie mam nawet połowy czampów na solo topa, na którym najczęściej
gram, ale nie ma tam takiego przeciwnika, którego nie mógłbym skontrować jednym ze swoich
(nie licząc banów ofc).


Czegoś tutaj nie rozumiem. Czyli te 2000 h potrzebne na odblokowanie WSZYSTKICH bohaterów to jest zaleta?
Czyli nie mam możliwości po 200-300h przetestowania bohaterów i wybrania kilku którzy dawaliby mi najwięcej przyjemności z rozgrywki, a jednocześnie miałbym możliwość wyspecjalizowaniu się w nich.
Tak... system marzeń.

Nigdy nie chodziło mi również o stwierdzenie ,, umiem grać wszystkim co mam, nie stać mnie na więcej" bo to naciąganie faktów.
Właściwe stwierdzenie powinno brzmieć : ,, nie mogę przetestować wszystkich bohaterów i wybrać tych w których się będę specjalizował bo będę o 2000 godzin bliżej śmierci" .

W każdej normalnej grze, taki grind byłby uważany za coś archaicznego i bezsensownego - ty natomiast to gloryfikujesz :)
Jeszcze jestem w stanie zrozumieć stare MMO w stylu lineage 2, czy progress contentu w WoW''ie - ale tutaj taki grind ma zupełnie inne podłoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2012 o 22:43, Neleron napisał:

( Legendarna broń ma np. lepszą rune, w WoWie masz dostęp do przedmiotów z wysokim ilvl etc.. )

Dude, trochę się zagalopowałeś, wiem że walka z redaktorami/konsulami/whateva jest emocjonująca i w ogóle... Bronie Legendarne nie są lepsze jeśli chodzi o staty od exoticów za marne 1 golda, a runy które są od razu w Legendarnych to w większości (90%) crap i są wymieniane.

Dnia 26.12.2012 o 22:43, Neleron napisał:

Teraz spójrz na LoL''a:

Tu się zgadzam (jako osoba, która ma na koncie 2k rozegranych gier... jeśli ma to jakieś znaczenie). W LoLu występuje pojęcie grindu, aczkolwiek można go nie odczuć jeśli ktoś ciągle ma fazę na tę(tą?) grę.
Grinding to nie tylko ciułanie złota i doświadczenia znane nam z lolWoW''a, zresztą co tu pisać skoro wszystko jest na głupiej wikipedii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2012 o 23:44, Neleron napisał:

A newsów, recenzji czy chociażby wzmianki o grze S2 Games to nie łaska? Gra nie jest
już w fazie Beta od prawie 2 -3 lat - a ilość aktywnych graczy nie ustępuje CoD''owi
czy BF 3.


Tibia ma jeszcze więcej. Najpierw napiszemy więc o Tibii, a zaraz potem o HoN :) A tak serio - naszych czytelników ta gra mało obchodzi. I na dodatek coraz mniej. Nie wierzysz?

http://www.google.pl/trends/explore#q=heroes+of+newerth,+league+of+legends,+dota+2&cmpt=q&geo=PL

I już masz odpowiedź, dlaczego ją olewamy.

Dnia 26.12.2012 o 23:44, Neleron napisał:

Tylko DOTA 2 nie udaje, że jest kopią. Nie udaję, że ma być identycznym remakiem z nową
grafiką i kilkoma usprawnieniami. Twórcy DOTA 2 nigdy tego nie chcieli i nigdy nie deklarowali,
że DOTA 2 będzie czymś innym... w przeciwieństwie do twórców LoL''a.


Tak? A gdzie? Gdzie LoL cokolwiek udaje? Na razie widzę tylko, jak ktoś rejdżuje, bo LoL skopiował butelkę od gry, która jest w 99% bezczelną kopią jeszcze innej gry, ale o tym już hipokryta nie wspomina, bo mu nie pasuje do teorii o wyższości DOTA 2 nad LoLem.

Dnia 26.12.2012 o 23:44, Neleron napisał:

Fakt, że Valve sprytnie przejął nazwę DOTA 2 - należy im tylko pogratulować.


Tak jest, sprytnie przejęli to, co inni wypracowali dzięki swojemu talentowi. Rzeczywiście, pogratulować.

Dnia 26.12.2012 o 23:44, Neleron napisał:

Nawet mam nazwę ,, Nein fur SS"


Jedziesz. Gwarantuję poziom śmieszności równy marszom w obronie telewizji Trwam.

Dnia 26.12.2012 o 23:44, Neleron napisał:

To może wkońcu ty zrozumiesz :
Gry na turniejach nie posiadają w większości nowych postaci oraz zazwyczaj nowych updatów.



Wrong, tylko w wielkich lanowych turniejach. W mniejszych rozgrywkach online i ligach wszyscy są na bieżąco i bez przerwy pojawiają się nowe postacie.

Dnia 26.12.2012 o 23:44, Neleron napisał:

1 zmiana postaci przez 1 członka drużyna wpływa na cała drużynę oraz jej styl gry.
Nikt nie będzie ryzykował swojej obmyślonej taktyki tylko pod fakt, że ktoś uważa daną
postać za OP.


Tak? Widziałeś jak AlexIch wyciągnął Evelynn na mida w finałach S2? Nie, bo byś tego nie napisał.

Dnia 26.12.2012 o 23:44, Neleron napisał:

Natomiast nie spotkałem się jeszcze drużyną turniejową ( w żadnej rozbudowanej grze )
która miałaby idealnie zgrane wszystkie możliwe kombinację na wszystkich możliwych przeciwników.

Dlatego głównie gra się na starych i sprawdzonych postaciach.


Jayce i Diana oraz Kat i Eve po reworku mówią "wybacz stary, ale nie znasz League of Legends"

Dnia 26.12.2012 o 23:44, Neleron napisał:

Dobrze, że RIOT promuję e-sport. Dobrze, że są turnieje. Różnica pomiędzy turniejami
w obydwu grach jest bardzo subtelna - jak różnica pomiędzy CoD''em na turniejach, a CS''em.

Obydwa tytuły są E-Sportowe, obydwa wymagają olbrzymiego zgrania i umiejętności... pytanie
która wymaga większego zgrania, skupienia i umiejetności.


Pewnie to twoje, nie? Oczywiście. I to nie dlatego, że LoLa słabo znasz, co już ci wykazałem na kilku przykładach. Nie, to dlatego, że jeśli byś lubił koszykówkę, to byś twierdził, że wymaga lepszego skupienia, zgrania i umiejętności niż siatkówka. Albo piłka nożna. Albo odwrotnie. Byle tylko twoja gra była najlepsza.

Dnia 26.12.2012 o 23:44, Neleron napisał:

Czyli co było pierwsze jajko czy kura... Oczywiście, że jak I raz siądziesz na bohatera
to nie nauczysz się nim grać. Natomiast dzięki RP będziesz o 10-20 h więcej doświadczenia,
niż osoba która farmi normalne pkt.


kompletnie nie rozumiem o co ci chodzi... chyba, że o to, że płacąc RP masz daną postać o 10-20 h wcześniej, tak? no nie, masz ją tak samo wcześnie a na dodatek jesteś o 10-20h bogatszy w doświadczenie grania innymi postaciami, gdy zarabiałeś IP, co sprawia, że już na wejściu jesteś lepszy niż koleś, co kupił sobie postać za RP. Doświadczenie = skill > wszystko inne (oprócz samorodnego talentu ofc)

Dnia 26.12.2012 o 23:44, Neleron napisał:

Nie napisałem, że z Top of top - ale zdecydowanie z niższą ligą.


W niższych ligach ludzie też nie mają wszystkich bohaterów. Wiem, grałem.

Dnia 26.12.2012 o 23:44, Neleron napisał:

Ok.. zaczynam grać w LoL''a, tworzę konto, wybieram losową postać.. i co widzę ? Przeciwnik
masakruję mnie postaciami których nawet nie znam umiejętności - nie mam możliwości ich
przetestować w praktyce - co najwyżej sucha teoria... Zanim przetestuję wszystkich bohaterów
minie wiele tygodni grindu. Tak to jest idealne biznesowe rozwiązanie.


1. Masz możliwość przetestować każdą postać w praktyce. PBE się kłania (i słaba znajomość LoLa też)
2. Gwarantuję ci, że po 500 godzinach grania będziesz miał to samo - będzie cię jechała postać, której nie znasz, bo nawet jeśli ją przetestowałeś, to niewystarczająco długo jak na ten poziom zaawansowania. Co z tego, że znasz jej skille, skoro nie pamiętasz cooldownów, nie potrafisz obliczyć ile ma bursta w danym momencie i tak dalej. Wszystko jest tutaj kwestią czasu poświęconego na granie, a nie punktów - widziałbyś o tym, gdybyś w LoLa grał.
3. Skoro Riot tak doi po chamsku graczy a HoN jest taki uczciwy i przyjazny, to dlaczego ci ludzie wolą LoLa? Głupi są?

Dnia 26.12.2012 o 23:44, Neleron napisał:

Ekhm, a czy to oznacza, że ma wszystkie ? Nie...
Czyli nie może zagrać tym czym chciałby zagrać jeżeli tego nie wyfarmi.


A po co ma grać wszystkim, skoro nie umie jeszcze dobrze grać tym co ma? Wolę mieć w drużynie gracza, który zna świetnie kilka postaci od tego, który zna wszystkie, ale lami każdą, bo ma po jednym meczu praktyki. Mecze wygrywają specjaliści, a nie wszechstronni dyletanci.

Dnia 26.12.2012 o 23:44, Neleron napisał:

Tak idealna opcja.
Myślałeś kiedyś o graczach którzy chcieliby potestować każdego bohatera odrazu i wtedy
wybrać to co najbardziej im odpowiada?


Tak. Niech się zapiszą na PBE w LoLu.

Dnia 26.12.2012 o 23:44, Neleron napisał:

Czegoś tutaj nie rozumiem. Czyli te 2000 h potrzebne na odblokowanie WSZYSTKICH bohaterów to jest zaleta?


Nie, to tylko ja udowadniam ci, że starasz się udawać znawcę odnośnie gry, o której nie masz najbledszego pojęcia - każda osoba, która spędziła choć kilkadziesiąt godzin w LoLu (i jest ciągle zielonym nowicjuszem tak byw) potrafiłaby policzyć ile czasu zajmie jej orientacyjnie odblokowanie wszystkiego i nie rzucałaby takimi śmiesznymi liczbami jak kilkadziesiąt godzin. Przestań więc mówić o tym jaki jest LoL, bo niestety, nie wiesz jaki jest - takie było przesłanie, mniej więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2012 o 20:35, KeyserSoze napisał:

> Stwierdziłeś, że jestem "typowym jęczącym fanem Doty". IMO większa to obelga niż
bycie
> nazwanym wyrocznią.

Dokładny cytat poproszę, a nie własną interpretację tego co napisałem, to raz. A dwa,
że akurat to jest prawda - wystarczy napisać cokolwiek o LoLu i zaraz się pojawia jakiś
oburzony fan DOTA 2, żeby marudzić, że o jego grze się nie pisze. Tak jakby był obowiązek
jakiś.


Moim zdaniem gram.pl, jako rzetelny serwis informacyjny (przynajmniej na taki się wzoruje), powinien poruszać wszelkie aspekty branży. Poandto świętym prawem użytkowników jest zwracanie uwagi na pewne uchybienia i wyrażanie własnego zdania. Mimo to, ty wolisz obrazić rozmówcę, trochę pogeneralizować, wrzucić wszystkich do jednego worka, odbiec totalnie od tematu i wywołać shitstorm. Smutne jest to, że takie wybryki jednej osoby stawiają w złym świetle cały serwis, którego integralną częścią jest także sklep. Twoje zachowanie może poddawać w wątpliwość jakość usług świadczonych przez gram.pl oraz kwalifikacje jego pracowników. A niestety gdy w grę wchodzą prawdziwe pieniądze i zaufanie użytkowników, naprawdę lepiej ugryźć się w język i powstrzymać od takich gówniarskich wyskoków.

P.S
Chyba trochę za bardzo się denerwujesz gdy ktoś w internecie ma inne zdanie niż ty... Wiesz, że to normalne, że ludzie mogą mieć inne poglądy? Wiesz, że normalne jest też to, że się ich za nie nie piętnuje, nawet jeśli myśli się inaczej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Ale dlaczego mamy pisać o grze, w którą grają 30 milionów osób, skoro możemy pisać o
tej, w którą gra 30 milionów? Jestem pewien, że to ta druga bardziej interesuje naszych
czytelników, zwłaszcza że wszyscy mają do niej dostęp - zamknięta beta to zamknięta beta,
wrzucanie newsów o tym, co się w niej dzieje, jest bezsensowne. A gdybyśmy nagle zmienili
politykę i rzeczywiście zaczęli informować o tym, co dzieje się w zamkniętych betach
różnych gier, to i tak powinniśmy na początek pisać o tym, co dzieje się na PBE w LoLu,
bo jest tam więcej zarejestrowanych kont, niż w DOTA 2...

To może nie piszcie nic o Crysis 3, GTA V, Elder Scrolls online, itp. itd., bo te gry jeszcze nie wyszły i nikt w nie nie gra. Może zwyczajnie przyznaj, że Riot wam zapłacił, bo widać to na kilometr.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Bardziej złożona? Być może, nie chce mi sie kłócić, ale od kiedy to oznacza, że jest
lepsza? Szachy dla trzech osób są lepsze od tych klasycznych dla dwóch osób, tylko dlatego,
że mają bardziej skomplikowane zasady?

Moje subiektywne zdanie, w recenzji nie porównałeś LoL-a do żadnej gry MOBA, a wypadałoby.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> Ale DOTA 2 to beta! I nie wolno o niej pisać, mówić, porównywać do jakiejkolwiek
innej gry!

No to złamaliśmy tę zasadę, bo o grze napisaliśmy już jakiś czas temu. Ale newsów z zamkniętej
bety wrzucać nie będziemy i tak.

Po pierwsze: napisałem to ironicznie, ale ok.
Po drugie: nie potrzebuję tutaj newsów z DOTY, bo i tak byłyby spóźnione, a na steam wszystko jest na świerzo. Zastanawia mnie tylko to, dlaczego piszecie o LoL-u, a o innych grach MOBA nie. No i ile wam zapłacili?

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Nowe tryby? Każdy nowy tryb oznacza podziały wewnątrz community - im ich więcej, tym
gorzej. LoL w tym momencie ma za wiele trybów - wystarczyłoby klasyczne 5v5 i ARAM dla
śmiechu. Wprowadzanie swoich przedmiotów? To znaczy, takich prawdziwych, nie jak czapki
w TF2? Masakra z punktu widzenia balansu - ale akurat DOTA już jest taką masakrą ze swoimi
przedmiotami.

Kolega grał w tę grę? Mówiąc tryby chodziło o świąteczne eventy, na których Valve rozdaje masę przedmiotów za darmo, a LoL co? A LoL wrzuca kilka nowych skórek, za które każe sobie płacić.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Masz całkowitą rację! Ale tylko w dwóch pierwszych słowach tego zdania - "nie wiem".

Jakieś doświadczenia z DOTY? Nie? No to proszę o nie wypowiadanie się na ten temat.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> Gram w LoL-a równie często jak w DOTĘ i nie mam zamiaru przestać, ale to co trzyma
mnie przy tej nie najgorszej grze to kumple, z którymi gram

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

A dlaczego oni grają w LoLa a nie w DOTĘ? Może wolą LoLa? Może dla nich jest, o zgrozo,
lepszy?

Może jest dla nich lepszy, ale to nie przeszkadza im w graniu ze mną w DOTĘ. Wolą LoL-a, bo jest łatwiejszy, ale wygrana w DOCIE przynosi im o wiele więcej frajdy.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Eeee, DOTA 2 kopiuje CAŁĄ DOTA 1. Jeśli skopiowanie jednej buteleczki to chamstwo, to
czym jest zerżnięcie całej gry włacznie z bezczelną kradzieżą marki? Zwłaszcza, że to
Guinsoo z Riot wymyślił większość DotA Allstars, z którego Valve rżnie wszystko jak leci,
podpierając się Icefrogiem, który tylko utrzymywał DOTA po tym jak Guinsoo już wszystko
sam zrobił. I teraz powiedz mi, kto jest tutaj śmierdzącym plagiatorem? Chłopaki z Riot,
którzy najpierw zrobili pierwszą DOTA a potem bazującego na niej, ale posiadającego nowe
rozwiązania LoLa, czy Valve, które po chamsku zżyna cudze pomysły i przy tym nie wprowadza
żadnych własnych?

To nie Icefrog odszedł od DOTY, więc nie widzę powodu dlaczego nie miałby mieć prawa jej rozwijać i z niej korzystać. I proszę cię nie pisz takich bzdur. Chłopaki z Riot nie przyłożyli ręki do DOTY. No i fakt, że Valve chce zachować DOTE taką jaka była od początku raczej zasługuje na pochwałę.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Totalny szok, gram.pl chętniej pisze o grze, która ma 30 milionów graczy od tej, która
ma 3 miliony. To doprawdy niesłychane, naganne, szalone! Zakazać! Ukarać! Jak oni śmieli!
Oglądać się na popularność, pisać o tym, co ciekawi większą ilość osób, potworność wprost!

Skoro tak troszczycie się o graczy to może nie spóźniajcie się tak z tymi newsami. Piszcie je tak 2 dni wcześniej, a najlepiej równo z oficjalnym ogłoszeniem. No i jeszcze raz powiem, że w GTA V nikt nie gra, a o nim piszecie.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> Tutaj gra jest nastawiona na granie w zespole i raczej nie z kimś, kto dopiero
zaczyna i nie wie co do czego

Nie przejmuj się, nie taki diabeł straszny. Zaczynając będziesz grał z innymi początkującymi.
Po prostu nie bój się uczyć - w sieci jest masa poradników dla początkujących, tak pisanych,
jak i wideo.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Zdecydowanie. Tam 2-3 strzały zabijają cię już w early :)

Od Roshana tak.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

To, że ludzie nie umieją grać i jak zobaczą Dariusa, to robią w gacie, nie oznacza, że
ta postać jest OP - jakoś na turniejach się jej nie widuje, prawda? Poza tym te całe
płacze, że nowa postać jest OP wynikają z tego, że dzieciaki nie znają tych postaci,
nie wiedzą co one mogą robić, nie znają ich skilli i dlatego dostają od nich w tyłek.

To działa w obie strony, grający nowa postacią też nie od razu będzie mistrzem. Kolejny + dla DOTY, bo tam można nową postać ogarnąć od razu, a tutaj trzeba kupić.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Jakby jeden z drugim lamuskiem poczekali te dwa tygodnie aż postać będzie w rotacji i
gruntownie ją przegrali, to potem wiedzieliby jak sobie z nią radzić i czym ją kontrować.

Obrażanie graczy nie świadczy o tobie najlepiej, ale ok.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Ale tak nie robią, grają na zasadzie "first pick solo mid/top" a potem płaczą, jakie
to OP są różne postacie, po tym jak ich ktoś bardziej inteligentny rozwalił counterpickiem.
I jeszcze się dziwią, jak ktoś im mówi, że cały team przegrał przez ich głupotę.

Jak w LoL-u możesz brać counterpicka? Tam nie widać picków przeciwnego teamu.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Nie, wcale nie powinna. Sprawdź sobie źródła, a nie zmuszaj wszystkich do postępowania
według własnego widzimisię.

Spoko, ale jakbym pisał recenzję to pisałbym ją dla wszystkich, a nie tylko dla fanów gry.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

No to udało mi się go uniknąć - grałem w przynajmniej 3 inne niż LoL gry MOBA, więc mam
jeszcze lepsze kwalifikacje do napisania tej recenzji, niż byś chciał.

To dlaczego o tym nie napisałeś?

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Też nie wiem dlaczego, ale może głupi są? A przynajmniej głupsi od niektórych osób tu
komentujących? Tak, to musi być to.

Poziom twojej kultury już ustaliliśmy, nie wysilaj się.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

????? Wut? Chcesz brac udział w turnieju jak nie masz 30 poziomu? To tak jakbyś chciał
wziąć udział w wyścigu Formuły 1 gdy jeszcze nie wsiadłeś nawet na dziecięcy rowerek.
Poniżej 30 poziomu nie wiesz nic o tej grze i nie masz najmniejszych szans na jakąkolwiek
sensowną rywalizację z kimkolwiek - nadal grasz na szkolnym boisku, a chciałbyś mierzyć
się z zespołami z pierwszej ligi.

Zrozumiałeś o co mi chodzi? Mam wrażenie, że nie bardzo. Chciałem pokazać tylko i wyłącznie jak ważny jest grind, nie pomyślałeś o tym, że ktoś mógł przesiąść się z innej gry MOBA, założyć drugie konto?

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

No i tutaj właśnie udowodniłeś, że nie masz pojęcia o LoLu.

Zakładając, że mamy dwóch graczy o takim samym poziomie umiejętności na midlane. Mają takie same postacie. No ale jeden z nich ma runy i 30 poziom, a drugi nie ma run i ma 1 poziom. Kto wygra? Czy, aby na pewno mamy tu równe szanse i nie istnieje w tej grze grind?

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Hahaha, ale bzdura. Możesz sobie kupić bohatera. Ale nie będziesz nim umiał grać. I nie
nauczysz się w czasie krótszym, niż ten potrzebny na uzbieranie na niego kasy z normalnych
IP.

6300 tylko kosztuje nowa postać (teraz chyba więcej, ale ok). To jest jakieś 25-35 gier. Ktoś kto kupi postać za RP te gry może poświęcić na zagranie nowym nabytkiem, a tyle czasu już pozwala na ogarnięcie postaci.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

????? Jasne, gracze z HoN opanują LoLa w przeciągu kilku rundek i będa w stanie rywalizować
z najlepszymi... I nie mogą tego zrobić, bo muszą płacić :D AHAHAHAHAHAHAHAHA :D Nie,
kolego, oni muszą grać setki godzin tylko i wyłącznie po to, by zrozumieć, jak mało umieją
w porównaniu z ludźmi, którzy grają tysiące godzin.

Czy w recenzji nie napisałeś, że LoL ma niski próg wejścia?

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

Nie, jesteś gorszy, bo nie umiesz grać. IP nie ma kompletnie nic do rzeczy.

Ma i to bardzo dużo, bo komplet run kosztuje ok. 10k ip.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

O, ciekawe dane. Skąd one?

Szacunkowe.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> I proszę was nie piszcie, że mnie nikt nie zmusza do kupna RP, bo doskonale to wiem,
ale jak ktoś nie ma czasu na grę, a chce pograć kimś innym niż darmowi bohaterowie to
będzie musiał RP kupić

Dlaczego mamy nie pisać tego, co jest prawdą? Mam kolegę, który gra z nami raz, może
dwa razy w miesiącu. Nie ma jeszcze nawet 30 lvlu. I ma chyba kilkanaście postaci, z
których żadnej nie kupił za RP. I, nic mu nie ujmując, bo ogarnia zaskakująco dobrze,
ani jedną z tych postaci nie umie grać na takim poziomie, jak reszta z nas, która ma
rozegranie po 600-700 normali. IP, RP, runy, masteries i bohaterowie nie zrobią z ciebie
dobrego gracza - tylko całkowici nowicjusze tak myślą.

A co jeśli twój kolega zechce zagrać nową postacią, która kosztuje 6300? Musi farmić IP, ale przecierz gra tylko kilka razy w miesiącu. No to spoko, zagra sobie za pół roku.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

> Czy chcecie, czy nie w LoL-u jest grind, a rozwiązanie z odblokowywaniem bohaterów
jest idiotyczne i ma na celu tylko i wyłącznie wydarcie graczom pieniędzy

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

No widzisz, tak to jest, jak się jest uprzedzonym i nie zastanawia nad problemem. Odlokowywanie
bohaterów w LoLu ma mnóstwo pozytywnych aspektów. Po pierwsze, wymusza koncentrację.
Masz tylko kilka postaci i powoli zdobywasz następne. Musisz grać tylko tym, co masz.

To akurat jest świetne rozwiązanie...

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

I lepiej poznajesz te postacie dzięki temu, stopniowo, krok po kroku. To świetne rozwiązanie.

A czy mogę wybrać jakie postacie chcę poznawać? Nie? Szkoda, ale najwidoczniej Riot wie lepiej jaki jest mój styl gry i co lubię.

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

I na dodatek motywujące, bo zawsze masz po co grać - żeby zarobić na więcej postaci,
na więcej run, by móc więcej.


Nadal twierdzisz, że to nie grind?

Dnia 26.12.2012 o 22:33, KeyserSoze napisał:

W DOTA 2 masz już wszystko od razu dane - i to też jest
ok, tylko niektórych to przygniata, ta mnogość opcji, oni chcieliby powoli, stopniowo
odkrywać świat gry, uczyć się pływać na coraz głębszej wodzie, a nie od razu na środku
oceanu. Pomyślałeś o takich graczach? Czy jesteś dokładnie taki sam jak ci, którzy lżą
nowicjuszy, bo nie są tak zajebiście hardkorowi jak oni?

Tutaj masz możliwość wypróbowania tego czego chcesz (poczekalnia + komendy), a w LoLu takiej możliwości nie ma. Możliwość nie zmusza cię do korzystania z tego ogromu, ale też niczego ci nie utrudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować