Zaloguj się, aby obserwować  
Alamar

Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

21790 postów w tym temacie

Dnia 16.07.2008 o 17:11, Sir Braveheart napisał:

hehe wiem że to nie było największe osiągnięcie :D ale podałem za przykład równie dobrze
mogło by to być z Abazigalem np albo innym kozakiem w grze :D hmm zastanawiam się czy
by na Johna Irenicusa taki sposób zadziałał hmm <mysli> co o tym sądzisz wg mnie
on ma chyba większe rzuty obronne ale jak by zastosował po drdze inne jeszcze czary
:d to może

Zawsze warto spróbować. Ten czar wiele razy potrafił mnie zaskoczyć, więc nie wykluczone. Ale Jonik to p tylu latach wydaje mi się raczej wiórem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Irenicus jest chyba niewrażliwy na takie efekty bo wydaje mi się w każdej walce ma on ustawione minimum pż do których może spaść (a wtedy jest odtwarzana animacja). Z tego powodu czary powodujące natychmiastową śmierć (wszystkie zaklęcia śmierci, "Zamiana Ciała w Kamień", "Dezintegracja", "Uwięzienie") nie poskutkują nawet gdyby nie wyszedł mu rzut obronny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

(wszystkie zaklęcia śmierci, "Zamiana Ciała

Dnia 16.07.2008 o 17:21, Karharot napisał:

w Kamień", "Dezintegracja", "Uwięzienie") nie poskutkują nawet gdyby nie wyszedł mu rzut
obronny.


Właśnie też prawda. Walka z Jonem jest specyficzna nie jak z przeciętnym magiem czy kimś innym, Ale na taką głupią Bodhi to powinno zadziałać :D nigdy nie lubiłem jej kopów z buta dużo energii to zabierało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja BG2 przeszedłem zaledwie dwa razy. Pamiętam jak za pierwszym razem kiedy walczyłem z Irenicusem w Suldanesselar i nie mogłem sobie dać z draniem rady, użyłem zaklęcia Cisza Anomenem-zadziałała po którejś tam próbie i mógł mi wtedy skoczyć ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2008 o 18:23, Kosmitus napisał:

Ja BG2 przeszedłem zaledwie dwa razy. Pamiętam jak za pierwszym razem kiedy walczyłem
z Irenicusem w Suldanesselar i nie mogłem sobie dać z draniem rady, użyłem zaklęcia
Cisza Anomenem-zadziałała po którejś tam próbie i mógł mi wtedy skoczyć ;]


WoW hehe co do przejść BG2 to więcej razy go przelazłem ^^ ale pamiętam w Suldanesselar tez było ostro. Skoro mówisz że udało Ci się na niego czar ''Cisza'' rzucić i zadziałało to cool. ja się w to nie bawiłem bo jak widziałem co on na siebie wali czarami to pomyślałem że żadne czary na niego nie podziałają i pozostałem przy tym aż Minsc Korgan i mój Wojak będą go napierać.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wtedy miałem w drużynie Nalię i Imoen które zaraz przed Anomenem wystrzeliły w niego jakieś "przebijacze", chyba Wyłom, bo tego zawsze używałem i coś jeszcze. No i większość osłon poszła mu w diabły. Ale Irek to tak na dobrą sprawę był cienki bolek. Najbardziej się namęczyłem jak poszedłem do Twierdzy Strażnika w dosyć wczesnym stadium gry, chyba jeszcze przed Czarowięzami bo nie wiedziałem wtedy czy będę miał tam później dostęp :P Ale potem jak się dowiedziałem co i jak to szybko się wycofałem :) Heh BG2 była jedną z moich pierwszych, Prawdziwych gier w jakie grałem na PCta. Wtedy nie byłem jeszcze zbyt doświadczonym graczem w tego typu grach. RPG znałem głównie z PSXa na którym grałem w kilka jRPGów. Aż się łezka w oku kręci, trzeba by kiedy wrócić do Baldura ale jak na razie nadrabiam zaległości i właśnie zaczynam grać w KotORa 2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem niedawno grać w zmodowane BG 2 i mam pewien problem w RoT. Uratowałem tego pierwszego (Regisa) i poszedłem po Bruenora. Jestem w Gragha i żeby przejść dalej muszę pozbierać 5 kamieni z fragmentami historyjki a następnie, przytaczając zapis w dzienniku, przeczytać całą historię przed drzwiami a one się otworzą. Już wszystkiego co przyszło mi do głowy próbowałem ale drzwi pozostają zamknięte. Pewnie mnóstwo osób stąd grało z tym modem więc poradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie jestem pewny, ale raczej będę romansował z Aerie, ale właśnie odłączyłem ją od drużyny i włączyłem Nalię, tak na czas jej questu z oblężeniem.To chyba nie zaszkodzi temu ''romansowi'' z Aerie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2008 o 19:10, Asthariel napisał:

Ponawiam pytanie - czy haer''Dalis ma ciekawe dialogi i często sie w nie wtrąca?

Tak, ma ciekawe dialogii, ale i tak: Edwin+Korgan+Vica to najlepszy skład ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2008 o 18:24, Erykknesz napisał:

Jeszcze nie jestem pewny, ale raczej będę romansował z Aerie, ale właśnie odłączyłem
ją od drużyny i włączyłem Nalię, tak na czas jej questu z oblężeniem.To chyba nie zaszkodzi
temu ''romansowi'' z Aerie?

Niestety, ale odłączenie NPC-a , z którym romansujesz przerywa romans/ chyba, że grasz z pewnym komponentem EoU /.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2008 o 19:57, zebara napisał:

> Jeszcze nie jestem pewny, ale raczej będę romansował z Aerie, ale właśnie odłączyłem

> ją od drużyny i włączyłem Nalię, tak na czas jej questu z oblężeniem.To chyba nie
zaszkodzi
> temu ''romansowi'' z Aerie?
Niestety, ale odłączenie NPC-a , z którym romansujesz przerywa romans/ chyba, że grasz
z pewnym komponentem EoU /.

A te romanse dają jakieś ciekawe korzyści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Największą korzyścią jest chyba to że znajdziesz miłość swojego życia:)
A tak na poważne - romanse są po prostu ciekawe. Jeśli chodzi Ci o jakieś bardziej materialne korzyści to też można je otrzymać choć zdobyte itemy są raczej symboliczne. W przypadku Viconii dzięki romansowi można też zmienić jej charakter na nieco lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehh ja w romanse się nigdy nie bawiłem aleeee widząc tutaj to ciekawe musi być. Choć przyznam jak miałem Mazzy i Korgana przez pewien czas w ekipie to rozwalił mnie tekst Korgiego "Uważaj Mazzy. Mam coś długiego, grubego i sięgającego aż do ziemi co możesz sobie dotknąć i pieścić hahahah!. Dzieckoo nie ma się co przejmować mówiłem o swoim Toporze" Hahaha <lol2> aż na pamięc musiałem się tego nauczyć.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2008 o 12:25, Sir Braveheart napisał:

Hehh ja w romanse się nigdy nie bawiłem aleeee widząc tutaj to ciekawe musi być. Choć
przyznam jak miałem Mazzy i Korgana przez pewien czas w ekipie to rozwalił mnie tekst
Korgiego "Uważaj Mazzy. Mam coś długiego, grubego i sięgającego aż do ziemi co możesz
sobie dotknąć i pieścić hahahah!. Dzieckoo nie ma się co przejmować mówiłem o swoim Toporze"
Hahaha <lol2> aż na pamięc musiałem się tego nauczyć.

Pozdrawiam.

Heh, to chyba najbardziej znany tekst z Baldura, oprócz większości Minsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2008 o 12:25, Sir Braveheart napisał:

Hehh ja w romanse się nigdy nie bawiłem aleeee widząc tutaj to ciekawe musi być.

Ja bawiłem się odkąd się o nich dowiedziałem :) Ale najczęściej wybranką mojej postaci była Vic''a, nie wiem dlaczego. Zawsze gram człowiekiem i jakoś tak wychodzi ;)

Dnia 18.07.2008 o 12:25, Sir Braveheart napisał:

"Uważaj Mazzy. Mam coś długiego, grubego i sięgającego aż do ziemi co możesz
sobie dotknąć i pieścić hahahah!. Dzieckoo nie ma się co przejmować mówiłem o swoim Toporze"

Ha! No toś mnie rozbroił :P Nie słyszałem tego jak żyje, a miałem w swojej drużynie kilkakrotnie Mazzy i Korgana jednocześnie. Tekst świetny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2008 o 12:36, jaceloth napisał:

mi jakoś nigdy w baldurku nie wychodziły romansy...wystarczył jeden nieodpowiedni tekst
i miłość prysła.

W miłoście trzeba mieć szczęście..Ja tam takich dylematów nie miałęm ,bo grałem jeno krasnoludem. Ale teraz gdy gram człekiem, to z Viconią zaczynam flirtować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.07.2008 o 12:29, Ascont napisał:

Ha! No toś mnie rozbroił :P Nie słyszałem tego jak żyje, a miałem w swojej drużynie kilkakrotnie
Mazzy i Korgana jednocześnie. Tekst świetny :)



heheh serio no to teraz znasz swoją drogą musze nałożyć pewną korektę po za miast przejmować powinno być ''Czerwienic" :D:D wiadomo pewnie się tam w grze maleńka zawstydziła ;-].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2008 o 12:39, Aragloin napisał:

W miłości trzeba mieć szczęście..

to nie fallout. tu nie ma współczynnika lucky:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować