Zaloguj się, aby obserwować  
Burszurasek

Najtrudniejsza gra

586 postów w tym temacie

Dla mnie przejscie gier typu MoH, CoD na najtrudniejszym poziomie nie jest wielka satysfakcja... Oczywiscie to tylko moje zdanie. Sa za to gry, ktore same z siebie sa bardzo trudne.. np legendarny Combat Mission. Wielu graczy odrzuca sam widok takiej gry. Jezeli nie, to po pol godzinie gry odrzuci stopien trudnosci i skomplikowanie. Ale jesli juz opanujemy, poznamy zasady rzadzace swiatem i zaczniemy wygrywac, radosc bedzie niesamowita xD podobnie jest z symulatorami lotu... pierwszy zestrzelony mysliwiec w IL2 Sturmovik na wlaczonych wszystkich opcjach realizmu daje takiego kopa jak pol litra wodki na raz ;p Poza tym najbardziej kreca gry z zywym graczem, bo daja wieksza radosc niz najtrudniejsza gra z kompem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem przewrotnie - Simsy.
Wkońcu tylko Chuck Norris je przeszedł.

Mówiąc poważnie.
Jest wiele trudnych gier. Głównie ich trudność zależy od tego jaki sami sobie wybierzemy poziom. Np. seria Quake na poziomie najtrudniejszym (Nightmare - tak sie chyba nazywa) jest do przejścia tylko dla prawdziwych maniaków serii. Chociaż jednocześnie, że gra jest trudna nie znaczy, że zabiera dużo czasu (odsyłam do linka).

http://video.google.com/videoplay?docid=-7423603596413693402

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie :D
Do dzisiaj pamiętam moje pierwsze zwycięstwo w Starcrafcie na Battle Net :D Łezka się w oku kręci ;(
To było tak dawno ( jakieś 2 lata temu ) lecz takie rzeczy do dzisiaj się pamięta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2006 o 22:07, zapodaj napisał:

A moją najtrudniejszą dotychczas grą to spellforce 1


Że co?? SF jest przecież bardzo łatwy jak już się załapie sposób...

Ja się swego czasu mocno z cywilizacją 3 na poziomie maksymalnym męczyłam. Ale raz się udało wygrać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Crystal Kingdom Dizzy na C-64 w to gralem i choc mialo kody do kolejnych etapowto ja doszlem tylko do 2 no i na 8 bitowcu tez nie udalo mi sie wiele zdzialac moze za malo czasu na to poswiecalem ale po 12 h to katorga a nie gra obiecuje sobie ze kiedys wyciagne commodora z szafy i znowu zaczne grac ale jakos nic z tego nie wychodzi polecam wszystkim cala serie mogli by zrobic jakis remake na obecne PC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.11.2006 o 22:07, zapodaj napisał:

A moją najtrudniejszą dotychczas grą to

spellforce 1 -------> nie wypowiem sie bo nie grałem


, Need for speec : carbon
- chyba żartujesz... to najłatwiejsza gra...praktycznie tylko ostatni wyścig przechodziłem 4 razy reszte to leciało.. jak dowa.. b. łatwa gra..

, Gta : San

Dnia 28.11.2006 o 22:07, zapodaj napisał:

andreas .

hehe.. tutaj też mnie rozśmieszyłeś... chyba chodziło Ci ze długa owszem ale nie trudna .. jedynie co było trudne to licencja pilota reszta to... w miare łatwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>>

Dnia 29.11.2006 o 12:26, Fumiko napisał:

Że co?? SF jest przecież bardzo łatwy jak już się załapie sposób...



Spellforce to jest łatwy jak się od początku dobrze pokieruje rozbudową bohatera, inaczej to katorga może być, a nie łatwa gra. No i walki armii są bardzo proste, praktycznie nie trzeba żadnej taktyki stosować tylko "kupą mości panowie kupą".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stara gierka KKnD
RTS. Pamiętam jak komp robił najazd to w momencie gdy czoło jego armi dochodziło do Twojej bazy (bazy były na 2 przeciwległch skrawkach mapy) to z jego bazy nadal wychodziły jednostki. I przez całą mapę widać było "kolorowy wąż". A ja w tym czasie miałem dopiero 5 jednostek:P Niektóre misje musiałem na kodach przejść bo 5 dni z rzędu na nie to przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2006 o 13:29, SławekT napisał:

Stara gierka KKnD
RTS. Pamiętam jak komp robił najazd to w momencie gdy czoło jego armi dochodziło do Twojej
bazy (bazy były na 2 przeciwległch skrawkach mapy) to z jego bazy nadal wychodziły jednostki.
I przez całą mapę widać było "kolorowy wąż". A ja w tym czasie miałem dopiero 5 jednostek:P
Niektóre misje musiałem na kodach przejść bo 5 dni z rzędu na nie to przesada


Na PS2 : PoP:TTT

Nigdy nie moge przejsc tego miejsca co trzeba ten glupi wielki posag ustawic :< [ brat to przeszedl wiec gre skonczylem ]

Nigdy tez nie moglem GTA przejsc w 100% [ VC / SA ] nawet przy uzyciu tych mapek z neta ... zawsze sie gubie ;P

Co do G3 to te glupie szarzujace Potwory :x [ wyzwalanie miast jest moja ulubiona i moim zdaniem najlatwiejsza czescia :D ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Morrowind - przeszedłęm , ale dopiero po kilkunastu podejściach i jeszcze Operation Flashpoint . Jak nie wiesz o co w tej grze chodzi , to jesteś typowym mięsem armatnim bo uznaeś to za typowe FPP. J tak miałem . I dopiero terz przeszedłem tą grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować