Piractwo

[SwenG 0]

Dnia 18.10.2006 o 14:00, Vaxinar napisał:

> Gdyby sprzedaż nie rosła nie byłoby tego serwisu.

Przyznam Ci rację, sprzedać rośnie, ale to nie znaczy, że piractwo maleje. Ktoś może kupować
więcej oryginałów i dalej piracić.
To jest wciąż mało, baaardzo mało. A wtedy, jak "dali nam szansę" to może i coś się zmieniło,
ale to napewno była kropla w morzu.

W sumie miło by było, gdyby jakiś "niebieski" wypowiedział się jaka jest różnica między sprzedażą 4 lata temu a teraz, nie chodzi tu o jakieś tajemnice firmowe ale o mniej więcej różnicę wielkości.

[jedirulez 0]

Słyszeliście w telewizji może że policja wymierzyła kolejną wielką akcje w piratów???
Ponoć ciągle namierzaja nowe numery ip ale coś mi się nie chce wierzyć..

[Muradin 27]

Też o tym słyszałem. Moim zdaniem to dobrze. Autorzy domagają się swoich praw.

[jedirulez 0]

Dnia 18.10.2006 o 14:50, grabopendzik napisał:

Też o tym słyszałem. Moim zdaniem to dobrze. Autorzy domagają się swoich praw.

Ale pamiętaj że walka z piractwem jest jak walka z hydrą.
Ucinasz jedna głowę a wyrastaja dwie kolejne.
A wiekszość ludzi ma program który maskuje ip więc policja moze namierzać nieistniejący komputer.

[Arclight 0]

Autorzy? Firmy fonograficzne raczej. Autorzy mają w takim wypadku bardzo małe profity z takich akcji.

[azur64 0]

Dnia 17.10.2006 o 22:02, Adik989 napisał:

Nufiko, ale skoro on dostaje za to dobra, moze powiem tak

Krotka rozmowa (on i ktos)

Dobra potrzebuje to i to
W takim razie 2 czyste dvd, 1 dla mnie jak zawsze
Ok mam przy sobie

Korzystanie z dóbr sciaganych rzeczy jest nielegalne

To znaczy że posiadanie na kompie ściąganych mp3 jest nielegalne?

[kamceg 0]

Ja powiem tyle, piraci to po prostu przestępcy, bo jak nazwać kogoś kto kradnie? Mam pewnego kolegę, który ściąga wszystkie gry i mowi, że to legalne i że ja jestem głupi bo mam same orginały. Powiem na koniec tyle : Stop piratom komputerowym. :)

[Barklu 0]

Gdyby premiery gier czy filnów w Polsce odbywały się w tym samym czasie co na Zachodzie, to z pewnością mniej ludzi by ściągało je z internetu. Bo nawet jak kogoś stać na oryginał, a chce mieć grę od razu, to czy będzie jeździł po nią za granicę lub stamtąd zamawiał po horrendalnych kosztach?

[kamceg 0]

to co z tego? Lepiej poczekać niż kraść!!

[Barklu 0]

Dnia 18.10.2006 o 17:45, kamceg napisał:

to co z tego? Lepiej poczekać niż kraść!!

Oczywiście - ale lepiej dać możliwość zakupu np. dwa dni po premierze amerykańskiej, a nie dwa miesiące, a zwlekać jedynie z polską wersją językową.

[L33T 0]

Dnia 18.10.2006 o 17:47, Barklu napisał:

> to co z tego? Lepiej poczekać niż kraść!!

Oczywiście - ale lepiej dać możliwość zakupu np. dwa dni po premierze amerykańskiej, a nie
dwa miesiące, a zwlekać jedynie z polską wersją językową.

popieram

[kamceg 0]

Jak komuś tak strasznie zależy to niech sobie przez internet zamówi.( i niech płaci za przesyłkę)

[KrzychW 0]

Dnia 18.10.2006 o 17:43, Barklu napisał:

Gdyby premiery gier czy filnów w Polsce odbywały się w tym samym czasie co na Zachodzie, to
z pewnością mniej ludzi by ściągało je z internetu. Bo nawet jak kogoś stać na oryginał, a
chce mieć grę od razu, to czy będzie jeździł po nią za granicę lub stamtąd zamawiał po horrendalnych
kosztach?

Ja myślę , że to wszystko jest tylko kolejnymi próbami usprawiedliwienia swoich czynów.Za mało zarabiam , za długo czekam , zawsze można pomarudzić jeżeli chodzi o multimedia , ale czy ktoś próbuje w ten sposób usprawiedliwiać kradzież samochodu? Przecież chociaż waga czynu jest inna , to mamy do czynienia z takim samym przestępstwem.

[Patrio 0]

Dnia 18.10.2006 o 17:47, Barklu napisał:

> to co z tego? Lepiej poczekać niż kraść!!

Oczywiście - ale lepiej dać możliwość zakupu np. dwa dni po premierze amerykańskiej, a nie
dwa miesiące, a zwlekać jedynie z polską wersją językową.

Niektórzy ludzie mają to do siebie, że szukają najszybszego i najłatwiejszego sposobu nie zawracając
sobie głowy konsekwencjami tego co robią. Najlepiej pomyśleć dwa razy zanim się coś zrobi.
Potem narzekanie że Polska gier dobrych nie robi. (naszczęście Call of Juarez mozna potraktować jako znak :) )

[Barklu 0]

Dnia 18.10.2006 o 17:53, KrzychW napisał:

czy
ktoś próbuje w ten sposób usprawiedliwiać kradzież samochodu? Przecież chociaż waga czynu jest
inna , to mamy do czynienia z takim samym przestępstwem.

Jak już jesteśmy przy metaforach:

dobra komunikacja publiczna --> mniejsza potrzeba używania samochodu ---> mniejszy popyt na samochodzy
---> złodziej nie ma po co kraść.

[Barklu 0]

Dnia 18.10.2006 o 17:54, Patrio napisał:

Potem narzekanie że Polska gier dobrych nie robi. (naszczęście Call of Juarez mozna potraktować
jako znak :) )

Oj, fajnie by było, jakby to u nas gry ukazywały się najpierw, a inni musieliby dopiero czekać.


Przyszedł mi do głowy niezły pomysł na biznes: kupujemy legalne gry np. w Anglii i sprzedajemy w Polsce za dwa razy więcej, przed oficjalną premierą. Oryginały, tylko że importowane - więc nie piractwo.

[SwenG 0]

Dnia 18.10.2006 o 17:56, Barklu napisał:

Jak już jesteśmy przy metaforach:

/ciach/
Jak już jesteśmy przy metaforach (? - raczej porównaniach) to już wcześniej to zaznaczałem że porównywanie piractwa do kradzieży samochodu jest nadużyciem, tak samo zresztą jak jeżdżenia bez biletu.

[Patrio 0]

Dnia 18.10.2006 o 17:59, Barklu napisał:

Oj, fajnie by było, jakby to u nas gry ukazywały się najpierw, a inni musieliby dopiero czekać.


Przyszedł mi do głowy niezły pomysł na biznes: kupujemy legalne gry np. w Anglii i sprzedajemy
w Polsce za dwa razy więcej, przed oficjalną premierą. Oryginały, tylko że importowane - więc
nie piractwo.

No nie wiem. Pomyśl co by było gdyby inne kraje wyczuły spisek i gdyby zakazały rozprzestrzeniania się gier w Polsce. Ide o zakład że wszyscy grali by w w/w w moim poprzednim poście gre.

[Vilmar 0]

Dnia 18.10.2006 o 14:54, jedirulez napisał:

A wiekszość ludzi ma program który maskuje ip więc policja moze namierzać nieistniejący komputer.

Jeśli ktoś ufa tego typu rozwiązaniom to nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować zdrowego rozsądku :)

[Barklu 0]

Dnia 18.10.2006 o 18:05, Patrio napisał:

No nie wiem. Pomyśl co by było gdyby inne kraje wyczuły spisek i gdyby zakazały rozprzestrzeniania
się gier w Polsce. Ide o zakład że wszyscy grali by w w/w w moim poprzednim poście gre.

Na terenie UE można dowolnie handlować wszystkimi produktami legalnymi w tych krajach - bez cła, dodatkowe opłaty (np. podatek ekologiczny) płaci się tylko dla konkretnych produktów (w tym wypadku samochodów). I nikt nie może nic zabronić, zatrzymać na granicy. A jak nie chcą mieć problemu - niech wydają w Polsce od razu.