Książki - temat ogólny

[Malakhir 0]

Dnia 25.03.2008 o 10:29, Lillith napisał:

A ja chciałabym polecić wszystkim zbiór opowiadań niewątpliwego mistrza grozy Stephen''a
King''a pt.: "Marzenia i koszmary". Właśnie sama nie dawno skończyłam je czytać i jestem
po prostu zachwycona. 25 znakomitych, klimatycznych, wciągających i niejednokrotnie zaskakujących
opowiadań, które potrafią porwać czytelnika na ładne parę godzin. Jeszcze raz gorąco
polecam fanom Kinga i nie tylko :-)

Polecam Troxi on kocha książki Kinga

[gothicerofan 0]

ostatniio przeczytałem :
- S.King - Komórka
- H.P.Lovecraft - Opowieści oo makabrze i koszmarze
- Brian Lumley - Dom Cthulhu
ciekawe....i polecam :)

[Tokkarian 0]

Dnia 25.03.2008 o 09:48, Net.com napisał:

Czytał kotś " Wampiratów" ? Mi ta książka sie nawet podobała :)

Mój kolega czytał dwie części i podobało mu się (:

[Anonim_bd3af7a5de82ff95e7265e106d24f3a29217fe6704dec5a3bddb339ee9e51a41 0]

Dnia 25.03.2008 o 10:59, dominikańczyk napisał:

> Czytał kotś " Wampiratów" ? Mi ta książka sie nawet podobała :)


Mój kolega czytał dwie części i podobało mu się (:

ja druga częśc chyba kupie podobno lepsza od pierwszej ;]

[Tokkarian 0]

Moja siostra uwielbia "opowieści z Narnii". Ja nie przepadam za tym. Według mnie to bardziej książki dla dzieci. Taki rodzaj fantasy mi nie odpowiada...

[BridgeBurner 0]

Dnia 25.03.2008 o 11:05, dominikańczyk napisał:

Moja siostra uwielbia "opowieści z Narnii". Ja nie przepadam za tym. Według mnie to bardziej
książki dla dzieci. Taki rodzaj fantasy mi nie odpowiada...

Często na to, że coś jest ''dla dzieci'' narzekają same dzieci. A często jest tak, że takie książki mogą czytać i dzieci i dorośli, ale Ci drudzy wyłapią dużo więcej ciekawych rzeczy. Tak na przykład jest z ''Czarnoksiężnikiem z Archipelagu'' Ursuli K. Le Guin. Książką ta została ostatnio częścią kolekcji książek dla dzieci wydawanej przez Politykę. I rzeczywiście - może być ona jako taka czytana, ale ja czytałem ją do dziś 4 razy i za każdym razem odnajduję coś ważnego. I mimo tego, że mam 23 lata pewnie przeczytam ją jeszcze nieraz.

[Longer 0]

A czytał ktoś " Morze Trolli " Nancy Farmer? Warta kupienia książka ?

[Robertcik1 0]

Dnia 25.03.2008 o 11:55, Długi18 napisał:

A czytał ktoś " Morze Trolli " Nancy Farmer? Warta kupienia książka ?

Kolega czytał i porównał ją do "Wrót Baldura"... A to nie znaczy nic dobrego.

[Tokkarian 0]

Jeżeli ktoś nie czytał to bardzo polecam Silmarillion Tolkiena. Świetna książka opowiadająca o wydarzeniach dziejących się od czasów przed stworzeniem świata do tych dziejących się w "Władcy Pierścieni"(opisane w skrócie).
Cudeńko :P Polecam!

[VertigO 0]

Ja ostatnio wziąlem sie i przeczytalem niedawno dosc wydana trylogie Sapkowskiego. w jej sklad wchodza "Narrentum", "Boży Bojownicy" i "Lux Perpetua". bardzo mocno polecam :)

[balduran2 0]

Dnia 25.03.2008 o 16:08, dominikańczyk napisał:

Jeżeli ktoś nie czytał to bardzo polecam Silmarillion Tolkiena. /ciach/

A komu Ty tą książkę polecasz? Bo moim zdaniem, jeśli ktoś nie jest fanem twórczości Tolkiena, tudzież Władcy Pierścieni - nie weźmie się za tą knige, a nawet jeśli już zacznie czytać to znudzi się po kilkunastu stronach.
Ta książka jest po prostu, tylko i wyłącznie dla maniaków - bo nawet dla mnie - wielbiciela książek Tolkiena (w sumie to Tolkienów), w niektórych momentach była po prostu nudna.

Osobiście polecam cykl książek o Książętach Amberu, Zelaznego.

[BridgeBurner 0]

Dnia 25.03.2008 o 16:59, balduran2 napisał:

Ta książka jest po prostu, tylko i wyłącznie dla maniaków - bo nawet dla mnie - wielbiciela
książek Tolkiena (w sumie to Tolkienów), w niektórych momentach była po prostu nudna.

Ja bym od siebie proponował nieco inną klasyfikację. ''Silmarillion'' jest dla fanów Tolkiena, a dla maniaków są ''Niedokończone Opowieści''. Tolkiena lubię i mam do niego spory sentyment, ale ''Opowieści'' nie mogłem zdzierżyć. ''Silmarillion'' czytałem dwa razy i oba były bezbolesne. Miłe poszerzenie wiedzy o Śródziemiu.

[Rusty-Luke 0]

Dnia 25.03.2008 o 17:20, BridgeBurner napisał:

Ja bym od siebie proponował nieco inną klasyfikację. ''Silmarillion'' jest dla fanów
Tolkiena, a dla maniaków są ''Niedokończone Opowieści''.

A więc mam dowód, że jestem fanem Tolkiena, bo po przeczytaniu "Władcy Pierścieni" i "Hobbita" wziąłem się za "Silmarillion", który mi się podobał. "Niedokończonych Opowieści" jeszcze nie czytałem. Czym zyskały sobie tak złą sławę?

[Tokkarian 0]

Dnia 25.03.2008 o 17:29, Radykał napisał:

> Ja bym od siebie proponował nieco inną klasyfikację. ''Silmarillion'' jest dla fanów

> Tolkiena, a dla maniaków są ''Niedokończone Opowieści''.
A więc mam dowód, że jestem fanem Tolkiena, bo po przeczytaniu "Władcy Pierścieni" i
"Hobbita" wziąłem się za "Silmarillion", który mi się podobał. "Niedokończonych Opowieści"
jeszcze nie czytałem. Czym zyskały sobie tak złą sławę?

"Hobbit" jest super!
Na początku trochę nudny ale potem wciąga jak nie wiadomo co :P

[BridgeBurner 0]

Dnia 25.03.2008 o 17:29, Radykał napisał:

A więc mam dowód, że jestem fanem Tolkiena, bo po przeczytaniu "Władcy Pierścieni" i
"Hobbita" wziąłem się za "Silmarillion", który mi się podobał. "Niedokończonych Opowieści"
jeszcze nie czytałem. Czym zyskały sobie tak złą sławę?

Tylko proszę na ten dowód się w sądzie nie powoływać ;) ''Silmarillion'' przedstawia w chronologicznym porządku wiele historii i opowieści, które są ważne dla całego Śródziemia, kładzie swoiste podwaliny pod ten świat. Choć właściwie można, by było powiedzieć, że daje mu dobre tło, bo przeważnie do ''Władca'' lub ''Hobbit'' są czytane jako pierwsze. ''Niedokończone Opowieści'' czytałem w oryginale i nie przebrnąłem przez pierwsze parędziesiąt stron. Dla mnie to było dodawanie szczegółów do szczegółów. Dla mnie po prostu było zbyt sztywno, ciężko mi się czytało.

[balduran2 0]

Dnia 25.03.2008 o 17:20, BridgeBurner napisał:

Ja bym od siebie proponował nieco inną klasyfikację. ''Silmarillion'' jest dla fanów
Tolkiena, a dla maniaków są ''Niedokończone Opowieści''. Tolkiena lubię i mam
do niego spory sentyment, ale ''Opowieści'' nie mogłem zdzierżyć. ''Silmarillion'' czytałem
dwa razy i oba były bezbolesne. Miłe poszerzenie wiedzy o Śródziemiu.

No nie wiem...
Mi szczerze Niedokończone Opowieści, czytało się o wiele przyjemniej aniżeli Silmarillion.

[Farmer_Widomo 0]

Dnia 25.03.2008 o 11:05, dominikańczyk napisał:

Moja siostra uwielbia "opowieści z Narnii". Ja nie przepadam za tym. Według mnie to bardziej
książki dla dzieci. Taki rodzaj fantasy mi nie odpowiada...

Nie chce być niemiły ale Eragon rówinież wydaję mi się fantastyką przeznaczoną dla młodszych czytelników ;) Ja to jestem młody "hardkorowiec" który leci na Wiedźminy itd. ;)

PAMIĘTAJCIE! Tu jest temat o fantasy ;) http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=301&u=1810

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Dnia 25.03.2008 o 16:59, balduran2 napisał:

> Jeżeli ktoś nie czytał to bardzo polecam Silmarillion Tolkiena. /ciach/
A komu Ty tą książkę polecasz? Bo moim zdaniem, jeśli ktoś nie jest fanem twórczości
Tolkiena, tudzież Władcy Pierścieni - nie weźmie się za tą knige, a nawet jeśli już zacznie
czytać to znudzi się po kilkunastu stronach.
Ta książka jest po prostu, tylko i wyłącznie dla maniaków - bo nawet dla mnie - wielbiciela
książek Tolkiena (w sumie to Tolkienów), w niektórych momentach była po prostu nudna.

Osobiście polecam cykl książek o Książętach Amberu, Zelaznego.

A ja bym polecił tę książke fanom twórczości "Summoning", i nie trzeba być tu fanem twórczości autora.

[Domek 0]

Tak z ciekawości, ktoś może "walczy" z Lodem Dukaja? :) Ja jestem aktualnie jakoś tak w połowie i jest niesamowity, tylko niestety ciężko znaleźć czas na takie porządne czytanie, a nie jest to zdecydowanie lektura do śniadania czy autobusu... :(

[Kaiin 0]

Dnia 25.03.2008 o 17:20, BridgeBurner napisał:

Ja bym od siebie proponował nieco inną klasyfikację. ''Silmarillion'' jest dla fanów
Tolkiena, a dla maniaków są ''Niedokończone Opowieści''. Tolkiena lubię i mam
do niego spory sentyment, ale ''Opowieści'' nie mogłem zdzierżyć. ''Silmarillion'' czytałem
dwa razy i oba były bezbolesne. Miłe poszerzenie wiedzy o Śródziemiu.

Niedokończone Opowieści to jeszcze nie dla maniaków, bo uwierz mi że w porównaniu do Księgi Zaginionych Opowieści to w Niedokończonych wszystko jeszcze jest w miarę składne i zrozumiałe :)