Morrowind kontra Gothic - w co grało wam się fajniej?

[tykus 0]

Dnia 26.03.2007 o 18:07, Gul4sH napisał:

czyli nie jesteśmy pępkiem świata?, tjw. ludzie od razyalbo są pomocni, albo rzucają kłody
pod nogi i poniekąd nie ratujemy świata przedstawionego??

Nie ratujemy świata, bo to tylko ułamek świata Gothica, zresztą całe to ratowanie jest oryginalnie pokazane, nie przypomina innych fantasy, twórcy wpadli na oryginalny pomysł odświeżający temat.

Dnia 26.03.2007 o 18:07, Gul4sH napisał:

hmm... niby co?? Ktoś zdecydowuje się nas wyzwolic (z mamra) i wysyła nas do gostka - swoją
drogą nie musimy do niego iść.

Nie musimy, ale takie jest nasze zadanie, i każdy gracz zrobi to (przynajmniej trochę myślący). Może niektórym to rozwiązanie się podoba, ale akurat dla mnie to jest kiepskie. A, swoją drogą każda część TESa zaczyna się w więzieniu, co kompletnie dobija. Już to się nie zmieni, bo to swisty znak charakterystyczny serii, ale IMO trochę wpienia.

Dnia 26.03.2007 o 18:07, Gul4sH napisał:

jak kogo :P, a pusto nie jest jak kilka postów temu wspominałem

No dobra, tutaj pozostańmy przy kompromisie ;)

[Gul4sH 0]

ciekawe co tu rozumieć, podajesz argumenty, ja je odpieram :P, jak nie rozumiesz czegoś to się spytaj

[Pediator 0]

Dnia 26.03.2007 o 18:14, Mroczny Rev napisał:

Gdzie napisałem, że to czy questy są różnoorodne, czy nie to sprawa indywiduwalna? Przeciwnie!
Stwierdziłem, że to są fakty.

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=1670&pid=1705

[Revusiek 0]

Dnia 26.03.2007 o 18:16, Pediator napisał:

>
> Gdzie napisałem, że to czy questy są różnoorodne, czy nie to sprawa indywiduwalna? Przeciwnie!

> Stwierdziłem, że to są fakty.
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=1670&pid=1705

No i? Tam napisałem, że sprawą indywidualną jest różnorodnośc questów? Możesz podać konkretne zdanie?

[Be-Yacz 0]

Dnia 26.03.2007 o 18:16, Gul4sH napisał:

ciekawe co tu rozumieć, podajesz argumenty, ja je odpieram :P, jak nie rozumiesz czegoś to
się spytaj

ty zastanow sie co ty mowisz. kto powiedzial ze czegos nierozumie?

[Pediator 0]

ja nie pisałem że ty to napisałeś podałem tylko linka bo osobie która to napisała chodziło o tamte zdanie....

[Revusiek 0]

Dnia 26.03.2007 o 18:27, Pediator napisał:

ja nie pisałem że ty to napisałeś podałem tylko linka bo osobie która to napisała chodziło
o tamte zdanie....

Nie rozumiem o co Ci chodzi, ale mniejsza z tym. Następnym razem, kiedy chcesz dać linka komuś, do daj to w odpowiedzi na post tej osoby. Tym razem odpowiedziałeś na moją wypowiedź, wiec myślałem, że to coś do mnie. Nie odpowiadaj na tego posta...

[Mroczny_2 0]

Dnia 26.03.2007 o 18:00, tykus napisał:

. W Morku świat duży, ale zaprojektowany kiepsko, zwiadzanie świata nudzi. No i walka w Morku jest paskudnie ograniczona.

Dlaczego zwiedzanie świata w Morku nudzi ?
Przecierz Gothic ma tak mały świat że ja w pierwszym rozdziale
zwiedziłem całe Korinis.
A w Morku to co innego .Mi super zwiedzało się miasta okolice przy ścieżkach
i deadryczne ruiny.
A w Gotchicu chodze od farmy do farmy i szukam polnych bestii.
Ale musze przyznać plus dla Gothica za poziom trudności.

[Procentowo 0]

Mi też w Morku fajnie się zwiedzało ruiny i w ogóle świat, ale jakaś siła ciągnie mnie bardziej do gothica...chyba ta trudność...

[Gul4sH 0]

Dnia 26.03.2007 o 18:26, Be-Yacz napisał:

ty zastanow sie co ty mowisz. kto powiedzial ze czegos nierozumie?

Ty. Powiedziałeś "czytaj ze zrozumieniem", nie rozumiesz własnego tekstu :P
A tak serio dziś znowu skończyłem Got. 1 i dalej stwierdzam, że jest dużo lepszy od 2, ale gorszy od morka i tyle :D

[Mich4elos 0]

Szczerze?. Nie grałem w Morrowinda, ale jak czytałem recenzje o grze "Morrowind" to szczerze wolę Gothica ;)

[Procentowo 0]

A mnie to tam loto wszystko...jak chce w to grać to gram...no ale jednak bardziej mnie wciągnął Gothic

[KrzychW 0]

Dnia 28.03.2007 o 12:08, Cesarro napisał:

Mi też w Morku fajnie się zwiedzało ruiny i w ogóle świat, ale jakaś siła ciągnie mnie bardziej
do gothica...chyba ta trudność...

Obydwie gry dla wysokopoziomowej postaci są łatwe.Myślę , że dlatego dużą część graczy bardziej ciągnie do Gothic , ponieważ ta gra pozostawia spory niedosyt , a to z powodu niezbyt wielkiego świata i nie wydłużonej nadmiernie rozgrywki.Na przykładzie Gothic3 i Obliviona , moim subiektywnym zdaniem , można stwierdzić , że ogromny świat i potrzeba wielu godzin na jego eksplorację , wcale nie zawsze muszą być zaletą.Obydwie gry są większe od swoich poprzedników , ale na pewno , oprócz grafiki , nie są lepsze.

[Procentowo 0]

Zgadzam się zdecydowanie z tobą...grałem w Obliviona u kolegi i muszę stwierdzić że jakoś bardziej podobał mi się Morek (bez urazy oczywiście) a w G3 niegrałem jeszcze...

[Mroczny_2 0]

Dnia 28.03.2007 o 12:15, KrzychW napisał:

Obydwie gry dla wysokopoziomowej postaci są łatwe.

Co ? Dla wielopoziomowej postaci ? Właśnie a taką na początku gry się nie kieruje.
A poziom trudności jest inny. Gdy handlujesz się w Morrowindzie awansy mogą ci przybywać .
Ale też w Morrowindzie na początku jesteś w bezpiecznym miejscu
a w Gothicu jesteś w wieży Xardasa i musisz przejść do miasta
a po drodze czekają niebezpieczeństwa.

[Procentowo 0]

Dnia 28.03.2007 o 12:26, Mroczny 2 napisał:

> Obydwie gry dla wysokopoziomowej postaci są łatwe.
Co ? Dla wielopoziomowej postaci ? Właśnie a taką na początku gry się nie kieruje.
A poziom trudności jest inny. Gdy handlujesz się w Morrowindzie awansy mogą ci przybywać .
Ale też w Morrowindzie na początku jesteś w bezpiecznym miejscu
a w Gothicu jesteś w wieży Xardasa i musisz przejść do miasta
a po drodze czekają niebezpieczeństwa.

Jakie ? Owieczka, wilk gobliny ?

[Ardreth 0]

Jak czytam tego typu posty to aż mnie krew zalewa. Nie chodzi tu już nawet o to czy Morrowind lepszy od Gothica, lub na odwrót (chociaż gdy będzie potrzeba, bronić będę Morrka bez względu na straty :).

"Nie grałem ale wiem rze on jezt gupi", "nie grałem bo i tak gotik lepsiejszy :DDDD", "widziałem go na skrinach i od razu mnie to zniechencilo" i etcetera. Podobnych przykładów tu nie brakuje.

Także z mojej strony zapada kulminacyjne pytanie - jak można oceniać grę na przykład po:

a) screenach
b) recenzji w czasopiśmie (z którą to de facto nie każdy musi się zgadzać, bo gusta są różne [ale jestem odkrywczy ;P])
c) nazwie (tylko w skrajnych przypadkach, które w bieżącym temacie - przynajmniej mam taką nadzieję - nie mają miejsca bytu)

Fin.

[Mroczny_2 0]

Dnia 28.03.2007 o 12:29, Cesarro napisał:

Jakie ? Owieczka, wilk gobliny ?

Dla początkującej postaci i to są zagrożenia.

[Be-Yacz 0]

Dnia 28.03.2007 o 12:30, Bidasek napisał:

Jak czytam tego typu posty to aż mnie krew zalewa. Nie chodzi tu już nawet o to czy Morrowind
lepszy od Gothica, lub na odwrót (chociaż gdy będzie potrzeba, bronić będę Morrka bez względu
na straty :).

"Nie grałem ale wiem rze on jezt gupi", "nie grałem bo i tak gotik lepsiejszy :DDDD", "widziałem
go na skrinach i od razu mnie to zniechencilo" i etcetera. Podobnych przykładów tu nie brakuje.

Także z mojej strony zapada kulminacyjne pytanie - jak można oceniać grę na przykład po:

a) screenach
b) recenzji w czasopiśmie (z którą to de facto nie każdy musi się zgadzać, bo gusta są różne
[ale jestem odkrywczy ;P])
c) nazwie (tylko w skrajnych przypadkach, które w bieżącym temacie - przynajmniej mam taką
nadzieję - nie mają miejsca bytu)

Fin.

jak mozna ocenic po recenzji?? normalnie... zapraszam do "kaszanka zone" :)

[KrzychW 0]

Dnia 28.03.2007 o 12:26, Mroczny 2 napisał:

Ale też w Morrowindzie na początku jesteś w bezpiecznym miejscu
a w Gothicu jesteś w wieży Xardasa i musisz przejść do miasta
a po drodze czekają niebezpieczeństwa.

Początek faktycznie w Morku jest łatwiejszy.Można spokojnie nabić parę poziomów samym handlem.W Gothicu nie jest tak różowo , ale wystarczy omijać twardszych przeciwników i również można przezyć bez większych problemów , a potem , to już normalnie , jak wszędzie.Za łatwo.