Morrowind kontra Gothic - w co grało wam się fajniej?

[Be-Yacz 0]

fabula moze byc oklepana lub innowacyjna. to nie jest sprawa wzgledna. wystarczy poczytac recenzje roznych autorow. w gothicu jest innowacyjna a w morku oklepana. koniec piesni

[Budo 0]

Nie zgodze się że fabuła w morro jest słabsza niz w G i nieoryginalna. Na początku nie wiesz nic o sobie ani swojej misji, ale w trakcie gry dowiadujesz sie coraz więcej o swojej tożsamości i prawdziwym ja, żeby w końcu sie przekonać że jesteś bogiem, który wrócił na Vvardenfell, aby historia zatoczyła koło. Ludzie nie widza nic w fabule morka bo sie na niej nie skupiają- nie czytają tego co jest w dzienniku, ani opisu głównych questów, nie wspominając o książkach, w których jest zawarta duża część fabuły.

W G wszystko jest proste i łatwe- zero dociekliwości od gracza, dostajemy na tacce przeżutą papkę, mnie to nie kręci.

[Be-Yacz 0]

Dnia 25.03.2007 o 14:04, Mroczny Rev napisał:

> oki choc nie do konca sie zgadzam bo w sklad occeny gry wchodzi fabula a ta jak wszystkim
wiadomo
> jest lepsza w Gothicu to obie gry sa rewelacyjne i to trzeba przyznac. w morku np. mozesz
miec
> wlasny dom itp. gothic jest mniejszy. pozdrawiam

Chyba jednak nie wszystkim wiadomo, że fabuła lepsza jest w Gothicu -.- Milion razy powtarzałem
w tym temacie, że fabuła jest rzeczą względną, każdemu podoba się inna, ale widać niektórzy
nigdy nie zrozumieją... Ale cóż jak chcesz dyskutować o fabule to prosze bardzo. O ile w pierwszej
części Gothica trzymala poziom i wnosia jakieś tam nowe pomysły, o tyle w dwójce to już standardzik.
Uratuj świat zabijając wielkie, straszne, okropne potwory, a w tym przypadku smoki, które pojawiały
się tysiące razy tak w grach, jak i w książkach. A czy widziałeś gdzie indziej historie o fałszywych
bogach czy odrodzonym nerevarze? Pozostaje jeszcze dodać, że każda gildia ma swoją fabułę i
już mamy dowody na to gdzie jest lepiej.

ja mowie o pierwszej czesci gothica bo przeciez o tym traktuje temat. uogolniles fabule w gothicu a morku juz nie bo ta sprowadza sie do ratowania swiata, lecz stronniczosc dala o sobie znac :)

[Erozbi 0]

Gothic jest o wiele lepszy.

[Trickman 0]

>Świat Morrowinda składa się głównie z grzybów i siwego pyłu :) Gothic jest stanowczo lepszy, ale też ma swoje wady

[Procentowo 0]

Dnia 25.03.2007 o 14:15, Erozbi napisał:

Gothic jest o wiele lepszy.

no to żeś się postarał...to był argument jakich jest dużo tutaj

[Gorn7 0]

Uzasadniam post Erozbi.
Mnie najbardziej denerwuje w Morrowindzie postac i to że
porusza się tak kanciasto jak by kija polknela w Gothicu odrazu co innego
postac porusza się normalnie są lepsze potwory a nie jakeś fruwające ptaki
lepsze poslugiwanie się bronią. I zecydowanie lepsza fabula.
To wszystko sprawia że Morrowind w niczym nie jest lepszy od Gothica
i nie piszcie że świat jest większy bo świat to nie wszystko
świat ie daje żadnego plusa gdyż co z tego że swiat jest duży jak nic na nim niema.
Mam nadzieje że Erozbi zgodzi się ze mną.

[KrzyniuBDG 0]

Dnia 25.03.2007 o 16:13, Gorn7 napisał:

Uzasadniam post Erozbi.
Mnie najbardziej denerwuje w Morrowindzie postac i to że
porusza się tak kanciasto jak by kija polknela w Gothicu odrazu co innego
postac porusza się normalnie są lepsze potwory a nie jakeś fruwające ptaki
lepsze poslugiwanie się bronią. I zecydowanie lepsza fabula.
To wszystko sprawia że Morrowind w niczym nie jest lepszy od Gothica
i nie piszcie że świat jest większy bo świat to nie wszystko
świat ie daje żadnego plusa gdyż co z tego że swiat jest duży jak nic na nim niema.
Mam nadzieje że Erozbi zgodzi się ze mną.

Niewiem czy Erozbi sie zgadza ale ja w stu procentach, powiedziales wszystko co jest najważniejsze.
Gorn7 pod tym wzgledem rulez

[Revusiek 0]

Dnia 25.03.2007 o 16:13, Gorn7 napisał:

Uzasadniam post Erozbi.
Mnie najbardziej denerwuje w Morrowindzie postac i to że
porusza się tak kanciasto jak by kija polknela w Gothicu odrazu co innego
postac porusza się normalnie

Poruszanie się postacie tłumaczyłem kilka strone wcześniej. W skrócie: Morrowind jest przystosowany głównie do widoku FPP i nie ma sensu czepiać się tego, że postać porusza się kanciasto. Włącz sobie w Gothicu widok FPP i co? Dno, ot co. Nie widać broni, nie można dobrze walczyć.

Dnia 25.03.2007 o 16:13, Gorn7 napisał:

są lepsze potwory a nie jakeś fruwające ptaki

Głupi argument, ale i na to coś poradzę. Fruwające ptaki, to przecież nie jedyny potwory jakie występują w tej grze, jest wiele wrogów takich jak w Gothicu: orkowie, zombie, wilki. Ja mogę jedynie stwierdzić, że w Morku potworów jest więcej i są bardziej zróżnicowane. To czy się podobają jest sprawą indywidualną.

Dnia 25.03.2007 o 16:13, Gorn7 napisał:

lepsze poslugiwanie się bronią.

Teoretycznie plus dla Gothica... ale w praktyce nie o to w cRPG chodzi. Już chyba nawet o tym pisałem wcześniej, sprawdź na poprzednich stronach.

Dnia 25.03.2007 o 16:13, Gorn7 napisał:

I zecydowanie lepsza fabula.

A o tym pisałem w poprzednim poście.

Dnia 25.03.2007 o 16:13, Gorn7 napisał:

To wszystko sprawia że Morrowind w niczym nie jest lepszy od Gothica
i nie piszcie że świat jest większy bo świat to nie wszystko
świat ie daje żadnego plusa gdyż co z tego że swiat jest duży jak nic na nim niema.

Owszem, wielkość świata to nie wszystko. Liczy się jego historia, jego mieszkańcy, jego geografia. A która gra ma te cechy lepsze? Jak nie jesteś pewny przejrzyj zawartość Adamantytowej Wieży. Nic w świecie nie ma? Więc co powiemy o Gothicu... zaczynamy gre - lasy, idziemy dalej - lasy, coraz dalej - lasy, może spróbujemy w innym miejscu, ale nie, też lasy. Sytuacje trochę ratuje Górnicza Dolina w dwójce... Morrowind: popielne pustynie, góra w centrum wyspy, bagna na południu i zachodzie, grzyby i dziwne roślinki w wielu miejscach na wyspie, zielone pastwiska na wschodzie, nie liczymy jaskiń, grobowców, ruin i innych rzeczy porozmieszczanych po całej wyspie, no ale nic nie ma...

[Gul4sH 0]

Dnia 25.03.2007 o 12:27, milten6 napisał:

Czy to była groźba? Chyba źle to zinterpretowałeś.

:D za dużo filmów ;)

Dnia 25.03.2007 o 12:27, milten6 napisał:

A na ciebie mówią Gul4sH (razem z 4 )?

Powinna być @ ale nie da rady, więc dałem 4 - czyt. gulasz, może głupio, ale tak jak wspominałem, nie ja tak wymyśliłem, poza tym to - Lao$niK, Tomi, Mały (już raczej nie w użytku bo wyrosłem ponad kumpli ;))

Dnia 25.03.2007 o 12:27, milten6 napisał:

A co do tego nicka- Gdy wybrałem sobie ten nick

mam Cię :P

Dnia 25.03.2007 o 12:27, milten6 napisał:

mało osób miało nick związany z Gothic (chodzi mi o postacie). Dopiero teraz się "taka moda" zrobiła :P

No to jesteś prekursorem ;]

[Gul4sH 0]

Dnia 25.03.2007 o 12:31, Cesarro napisał:

No cóż ale w morrowindzie nie przyybijają desek nie piją piwa i nie robią tak realistycznych
rzeczy jak w gothicu :)

elastyczne picie piwa :P nie wiem dlaczego, ale jak dla mnie to brzmi bomba :D
nie jestem pewien czy w morrowindzie tez takie coś jest (ostatnio w Obliviona grałem i mogę się mylić), ale uprawiają ziemię :), NPC oczywiście

[Procentowo 0]

Dnia 25.03.2007 o 17:26, Gul4sH napisał:

elastyczne picie piwa :P nie wiem dlaczego, ale jak dla mnie to brzmi bomba :D
nie jestem pewien czy w morrowindzie tez takie coś jest (ostatnio w Obliviona grałem i mogę
się mylić), ale uprawiają ziemię :), NPC oczywiście

Elastyczne ?? O co ci chodzi człeku ?? Piszę o realistycznych rzeczach nie elastycznych

[Gul4sH 0]

Dnia 25.03.2007 o 12:35, Be-Yacz napisał:

po pierwsze to gulash to kazdy nick ma jaki chce. po drugie powiedz mi kilka sensownych argumentow
ktore przemawiaja za morkiem a ja je przemysle i na nie odpowiem. pisanie ogolnikowo ze wszyscy
tak robia jest bez sensu, bo ja moge powiedziec, ze wszyscy fani morka piją do fanow gothica
zamiast skupic sie na tym ktora gra jest lepsza. czekam na argumenty. pozdrawiam

Tj. wyżej, dlaczego morrowinda porównuje się tylko do Gothiców - grałem dawno w morka, ostatnio tylko w obliviona i nie mam narazie sensownych argumentów. Może tylko: lepiej zarysowana, dobra fabuła; ciekawy - bardzo dobry sposób na levelowanie; masa fajnych itemków; pojemność plecaka (w Gothicu ładuje się w postać ile wlezie, w M. jest waga przedmiotów); możliwosć zmiany widoku z "oczu" itd; muzyka; kumaci przeciwnicy; czary ( 1)efekty, 2) w G. wraz z rozpoczęciem przygotowywania czaru nie można się poruszać, po oberwaniu przerywa się rzut) itd. To tyle chyba co kojarze w tej chwili

[Gul4sH 0]

Dnia 25.03.2007 o 14:09, Budo napisał:

Nie zgodze się że fabuła w morro jest słabsza niz w G i nieoryginalna. Na początku nie wiesz
nic o sobie ani swojej misji, ale w trakcie gry dowiadujesz sie coraz więcej o swojej tożsamości
i prawdziwym ja, żeby w końcu sie przekonać że jesteś bogiem, który wrócił na Vvardenfell,
aby historia zatoczyła koło. Ludzie nie widza nic w fabule morka bo sie na niej nie skupiają-
nie czytają tego co jest w dzienniku, ani opisu głównych questów, nie wspominając o książkach,
w których jest zawarta duża część fabuły.
W G wszystko jest proste i łatwe- zero dociekliwości od gracza, dostajemy na tacce przeżutą
papkę, mnie to nie kręci.

brawo dla mistrza :P

[Gul4sH 0]

Dnia 25.03.2007 o 14:15, Erozbi napisał:

Gothic jest o wiele lepszy.

ale zagadałeś :P argument nie do przebicia

[Gul4sH 0]

Dnia 25.03.2007 o 16:13, Gorn7 napisał:

Mnie najbardziej denerwuje w Morrowindzie postac i to że
porusza się tak kanciasto jak by kija polknela w Gothicu odrazu co innego
postac porusza się normalnie

przepraszam, ale nie zauważyłem aby rzeczywiście tak było ale, ok

Dnia 25.03.2007 o 16:13, Gorn7 napisał:

są lepsze potwory a nie jakeś fruwające ptaki

????że niby skrzekacz?, więcej nie ma ??, a w got. krwiopijca - komar?

Dnia 25.03.2007 o 16:13, Gorn7 napisał:

lepsze poslugiwanie się bronią.

rzecz umowna - kożdy lubi co innego, w mork. jest może rzeczywiście trochę uproszczony system

Dnia 25.03.2007 o 16:13, Gorn7 napisał:

I zecydowanie lepsza fabula.

hmm... nie będę się spierał bo każdy lubi co innego

Dnia 25.03.2007 o 16:13, Gorn7 napisał:

i nie piszcie że świat jest większy bo świat to nie wszystko

tylko tło, podstawa całej gry - chyba bez świata nie ma gdzie grać

Dnia 25.03.2007 o 16:13, Gorn7 napisał:

świat ie daje żadnego plusa gdyż co z tego że swiat jest duży jak nic na nim niema.

myśle że ezbi (jeśli błąd to przepraszam) się nie zgodzi - niem w świecei niczego, oryginalna teza: potwory, drzewa, bagna, rzeki, miasta, osady, jaskinie...... trochęby tego było gdybym wszystko wymienił

[Gul4sH 0]

Dnia 25.03.2007 o 17:32, Cesarro napisał:

Elastyczne ?? O co ci chodzi człeku ?? Piszę o realistycznych rzeczach nie elastycznych

Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać. Zobaczyłem ten tekst i tak jakoś mnie naszło. :D

[jaki_of_blade 0]

A mnie się grało równie dobrze w obie gry. W morrowindzie podobał mi się "tryb zbieracza", a w gothicu żyjący świat. Ghotic jest trochę za krótki, w porównaniu do morka. Ale morrowind nie ma mówionych dialogów które w gothicu dawały ten zarąbisty klimat. Obie gry przeszedłem i nie żałuje;-)

[stanlee 0]

Dnia 25.03.2007 o 17:46, Gul4sH napisał:

> Elastyczne ?? O co ci chodzi człeku ?? Piszę o realistycznych rzeczach nie elastycznych

Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać. Zobaczyłem ten tekst i tak jakoś mnie naszło.
:D

Taka jedna sprawa nie dubluj postów.

[stanlee 0]

Dnia 25.03.2007 o 14:09, Budo napisał:

Nie zgodze się że fabuła w morro jest słabsza niz w G i nieoryginalna. Na początku nie wiesz
nic o sobie ani swojej misji, ale w trakcie gry dowiadujesz sie coraz więcej o swojej tożsamości
i prawdziwym ja, żeby w końcu sie przekonać że jesteś bogiem, który wrócił na Vvardenfell,
aby historia zatoczyła koło. Ludzie nie widza nic w fabule morka bo sie na niej nie skupiają-
nie czytają tego co jest w dzienniku, ani opisu głównych questów, nie wspominając o książkach,
w których jest zawarta duża część fabuły.
W G wszystko jest proste i łatwe- zero dociekliwości od gracza, dostajemy na tacce przeżutą
papkę, mnie to nie kręci.

Ta dociekliwość często nuży, po drugie w Goticu też mozna dochodzić do róznych ciekawych historii świata. Mnie natomiast nie kręci ciąkłe grzebanie w dzienniku i książkach.