Rok szkolny 07 / 08 - jaki będzie

[hammerfall87 0]

Dnia 22.08.2007 o 15:20, jakoktochce napisał:

> Heh, jedną z poprawek mam z niemca, a nauczycielka od niemca to taka... że własną córke
usadziła:P
> Na dodatek mnie nie lubi:P I wątpie żeby mnie przepuściła:/
> A druga poprawka z praktyk, a dokładniej z "zajęć teoretycznych" na praktykach. Z tego
przedmiotu
> też mnie nie lubi ten nauczyciel bo wygadałem w klasie że widziałem jak ten nauczyciel
jeżdzi
> wartburgiem:P:P:P I mam przerypane:/

A widzisz trzeba było się uczyć :)) Ja nie mam żadnej poprawki :) A z tym Wartburgiem to przesadziłeś...
oj przesadziłeś... trzeba było ciszej to powiedzieć :)

mozna sie uczyc ale moze cie usadzic bo jest wredna :p

[SPLIT-DICKED 0]

A z czego zdajesz?

[DemoN_M4U 0]

Najgorsze jest to że jak bym sie uczył 1h dziennie to bym miał pasek bo wiem że mnie na to stać, ale mi sie nie chce:( a mundurki mogą być nawet, przynajmniej u mnie bo całe granatowe i bez grama napisu(nie licząc metki oczywiście:P) więc nie jest tak źle.

[NuGGet 0]

Dnia 23.08.2007 o 00:17, squeglee napisał:

A z czego zdajesz?

Niemiecki Zajęcia Teoretyczne na praktykach:/ Szczególnie z niemca sytuacja przerąbana:/ Dostałem 4 strony "A4" do nauki:/ Jak narazie nic z tego nie kumam a termin poprawek mam wyznaczony na 29 sierpnia:/ i coś mi sie widzi że po raz pierwszy w życiu nie zdam:/

[DemoN_M4U 0]

Zapomniałem napisać jaką mam fajną fizyczke(nie chodzi o urode) na koniec miałem 5 a zasługiwałem(czyt. umie) na 2 góra 3:D

[Firaxo 0]

No ten rok albo bardzo dobry (jak się zacznę uczyć)/ średni (tak jak w I i II Gimnazjum). A uczyć się będzie trzeba, bo od tego roku zależy bardzo wiele (Liceum) :/
PS. A ja nie mam mundurków :P ---> Co jest jedyną zaletą Prywatnej Szkoły :<

[DemoN_M4U 0]

@Firaxo: Nie każdy ma tyle kasy że go stać.

[Firaxo 0]

Dnia 23.08.2007 o 00:24, demon92 napisał:

@Firaxo: Nie każdy ma tyle kasy że go stać.

Prywatne szkoły słyną z tego, że są :
a) wymagające
b) drogie
c) biednie zaopatrzone (zdziwicie się może, ale widziałem wiele Państwowych Szkół lepiej wyposażonych od Szkół Prywatnych)

[8bit 0]

Dnia 23.08.2007 o 00:38, Firaxo napisał:

Prywatne szkoły słyną z tego, że są :
a) wymagające
b) drogie
c) biednie zaopatrzone (zdziwicie się może, ale widziałem wiele Państwowych Szkół lepiej wyposażonych
od Szkół Prywatnych)

To nie wiem gdzie te szkoły widziałeś. Sam chodziłem kieeedyś do prywatnej szkoły i tam zaopatrzenie było... po prostu dobre. ;) Komputery lepsze niż nie jeden miał w domu, basen, kort tenisowy (choć nie było ich jeszcze jak ja do tej szkoły chodziłem) Pierwsze dwa podpunkty oczywiście się zgadzają, choć ten drugi nie do końca. W prywatnych szkołach mało kto nie zdaje. Nauczyciele SAMI chodzą za uczniami i pytają: ''''kiedy poprawisz To i Tamto, bo słabo u Ciebie z ocenami...'''' itp. Poza tym, jak ktoś chodzi do szkoły prywatnej, to chyba nie po to, żeby rodzice wydawali kasę, a wy w tym czasie będziecie na wagary chodzić? (Tak jak ja? ;P)

[Honestus 0]

Dnia 23.08.2007 o 00:15, hammerfall87 napisał:

> > Heh, jedną z poprawek mam z niemca, a nauczycielka od niemca to taka... że własną
córke
> usadziła:P

Ty, to gdzie ty do szkoły chodzisz? Bo mi siostra opowiadała, że u nich właśnie z niemca kobitka córkę usadziła:P

[NyGgA_MiLy 0]

Ten rok będzie chyba średni.2 gim.,kumpli już mam,chęć nauki też zawitała(ale na kilka dni ;D).Ale sam poprosze starego,żeby mi hasło na kompa założył.Rano i wieczór na OGame,i to wszystko.Ale oczywiście w weekendy,a szczególnie w piątek nadrabiam(będę kończył ok. 6 nad ranem :).A.I nie wiem,co wam nie pasuje w mundurkach.Mówię Wam,przyzwyczaicie się.Ja będe miał od tego roku,ale dobrze że są.Jedynym problemem będzie lato,trening,pot.Zobaczymy ;D.Na szczęście jeszcze kilka dni wakacji.

[blep 0]

ja w tamtym roku w piątek kończyłem lekcje o 10;30 i w domu byłem ok 10;40 ale za 3 razy miałem 9 lekcji czyli musiałem siedzieć do 14;40 czy jakoś tak ale zawsze mogłem w piątek troche dłuzej pograć na kompie

[Firaxo 0]

Dnia 23.08.2007 o 00:54, 8bit napisał:

W prywatnych szkołach mało kto nie zdaje.

Możliwe, że tak jest w innych "normalnych" szkołach (chyba że wszystkie przedmioty po angielsku to normalność :P), u mnie w klasie sporo osób ma komisje, to z matmy, to z Angielskiego (sic!)

Dnia 23.08.2007 o 00:54, 8bit napisał:

Nauczyciele SAMI chodzą za uczniami i pytają: ''''kiedy poprawisz To i Tamto, bo słabo u Ciebie z ocenami...''

Zdarza się, ale tak robią tylko "miękcy" nauczyciele, "twardziele" nie dają szans :P''

Dnia 23.08.2007 o 00:54, 8bit napisał:

Poza tym, jak ktoś chodzi do szkoły prywatnej, to chyba nie po to, żeby rodzice wydawali
kasę, a wy w tym czasie będziecie na wagary chodzić? (Tak jak ja? ;P)

I tu masz 100% rację. Byłem na wagarach tylko raz i przez tydzień miałem przechlapane. Dość powiedzieć, że w dzień wagarowicza, wagary są nagradzane zawieszeniem :<

[Burszurasek 0]

No cóż, powiem tylko dwa słowa : fizyka i matematyka.. Brrr, nie cierpie tych przedmiotów, zawsze mi jest niedobrze przed tymi lekcjami :/
A rok będzie jak każdy inny, czyli mało nauki ( co to jest w gim ) oraz duuużo wolnego :) Dlatego nie chcę do liceum xD Pomimo iż teraz czeka mnie test, to i tak jakoś jestem wyluzowany :D

[Szewczu 0]

A ja teraz idę do średniej :| Aż się boje jak to będzie... Oczywiście na infe idę.. Nie znosze chemi... brrr... tragiedia.

[hammerfall87 0]

Dnia 23.08.2007 o 00:58, Mack..... napisał:

> > > Heh, jedną z poprawek mam z niemca, a nauczycielka od niemca to taka... że własną

> córke
> > usadziła:P

Ty, to gdzie ty do szkoły chodzisz? Bo mi siostra opowiadała, że u nich właśnie z niemca kobitka
córkę usadziła:P

lol ale to niemoj post

[szaryczlowiek 0]

Ja sie wogule nie ciesze z nowego roku szkkolnego.Nowa szkoła,klasa,pozatym podobno dosc wymagający kierunek(technikum logistyczne):/

[kat_ka 0]

Dnia 23.08.2007 o 01:52, Firaxo napisał:

> Nauczyciele SAMI chodzą za uczniami i pytają: ''''kiedy poprawisz To i Tamto, bo słabo
u Ciebie z ocenami...''
Zdarza się, ale tak robią tylko "miękcy" nauczyciele, "twardziele" nie dają szans :P''

NIe masz racji. Każdy nauczyciel tak robi, bo nie chce w sierpniu chodzić do szkoły na konsultacje (czyli takie niby korepetycje dla najgorszych) i wymyślać zadań poprawkowych. Ci od religii i w-f mają dobrze, bo nie da sięzrobić poprawki z tych przedmiotów.

A tzw. przez Ciebie "twardziele" zazwyczaj mają pozycję w szkole (Związek Zawodowy czy inny ZNP nie pozwala bez powodu zwalniać nauczycieli) i to wszystko olewają. Zdarza się,żę tacy to mogą palić na lekcjach, źle sie zachowywać i w ogóle są panami szkoły.

Oczywiście zdarzają sie przypadki, gdy delikwenta nie można uratować, bo załapał z 10 bań...

A co do roku szkolnego: cóż, ma się lekkiego pietra przed zaczęciem studiów na Śląskim...i współczuję Wam, uczniowie z podstawówek,gimnazjum i liceum reform Giertycha ;p. Mundurki, ocena z religii, matematyka (koszmar!)...I nowego ministra, Legutki, ten też potrafi dać w kość (skoro sam pisał testy do czytania ze zrozumieniem...).

[Latimeria 0]

Nowy rok szkolny będzie...
Wyjątkowy bo:
Nowa szkoła, nowi ludzie i religia do średniej (koniec z usypianiem na tych lekcjach)
Zwyczajny bo:
Ja się jak zawsze będę obijać pierwsze półrocze :)

[Dreamwave 0]

U mnie nie ma łatwo,w tym roku szósta klasa,a żeby dostać się do "lepszego" gimnazjum trzeba dostać wysokie oceny z polaka i matmy...z kolegą wkuwanie będzie...eh.A i jeszcze test,mundurki,ocena z religii...myślę że przejdę przez to (oprócz mundurków...giertych robi z nas swoje wojsko heh).

BTW:Ja wiem,giertych ma na celu wykształcenie młodzieży,ale komu się to podoba? Na pewno nie mnie ;/