Fotografia cyfrowa - zdjęcia, aparaty, porady

[libero85 0]

Dnia 05.01.2009 o 20:15, Bumber napisał:

A z papierowych "Czas naświetlania bez tajemnic" i "Ekspozycja bez tajemnic" Bryana Petersona.

Tez polecam , "ekspozycja" bardzo dobrze napisana, wszystko wyjasnione jak trzeba. Dla poczatkujacych bomba.

Warto tez ogladac cudze zdjecia , od tych w necie przez te w albumach, Ponoc to najlepszy sposob nauki poza wlasnymi doswiadczeniami.

Dnia 05.01.2009 o 20:15, Bumber napisał:

A, widzę też, że przerzuciłeś się na Pentaxa? Brawo, chyba już nie ma systemu, w który
nie chciałbyś zainwestować swoje pieniądze. ^^

W Lomo chyba nie chcial :D

[Rick 2]

Aparaty, którego postanowiłem (wreszcie!) kupić wciąż nie było na składzie mojego zaufanego sklepu. Poszperałem trochę i znalazłem ten sam aparat w trochę niższej cenie, dzięki czemu będę mógł od razu zamówić zestaw aparat+karta SD 2GB+ pokrowiec. Niestety jestem dość nieufny w stosunku do nieznanych mi sklepów i stąd moje pytanie.

Czy maił ktoś z Was styczność ze sklepem e-cyfrowe.pl? Jest wart zaufania? Wiem, wiem, jestem przewrażliwiony, ale moim zdaniem po prostu ostrożny. ;P Link: http://www.e-cyfrowe.pl/canon-powershot-a590-is-grafitowy-p-6678.html?action=parametry_techniczne_1#parametry_techniczne .

Z góry dzięki.

[Bumber 1]

Dnia 05.01.2009 o 20:21, libero85 napisał:

/.../ W Lomo chyba nie chcial :D

Nie... Olympusy kolego Cheester odrzucił. Pewnie za bardzo amatorskie są. ;)

Co z tego, że w tym systemie dostanie body z dwoma obiektywami w cenie, którą podał. Liczy się marka!

rick90

Dnia 05.01.2009 o 20:21, libero85 napisał:

/.../ Czy maił ktoś z Was styczność ze sklepem e-cyfrowe.pl? Jest wart zaufania? /.../

Z tego, co się orientuję, to porządny sklep. Dla pewności sprawdź jeszcze komentarze na ceneo. :)

[libero85 0]

Dnia 05.01.2009 o 20:31, Bumber napisał:

> /.../ W Lomo chyba nie chcial :D
Nie... Olympusy kolego Cheester odrzucił. Pewnie za bardzo amatorskie są. ;)

No tak , mogl by go ograniczac w podboju Galerii (handlowych) i Wystaw (sklepowych).

To jak mu marka w glowie to trzeba polecic Sinara, to takie niebanalne :D

[Arclight 0]

Przyglądam się Waszej dyskusji panowie i mam parę uwag - jeśli Chester chce sobie kupić lustrzankę, to jego sprawa. Wyda kasę, zawiedzie się, bo z kitowymi szkłami nie poszaleje (choć 55-300 od bidy może robić za obiektyw makro), ale to będzie jego wybór. Nam nic do tego. Próbowaliśmy go odwieść od tego pomysłu, nie udało się, trudno.

[libero85 0]

Dnia 05.01.2009 o 20:52, Arclight napisał:

Przyglądam się Waszej dyskusji panowie i mam parę uwag - jeśli Chester chce sobie kupić
lustrzankę, to jego sprawa. Wyda kasę, zawiedzie się, bo z kitowymi szkłami nie poszaleje
(choć 55-300 od bidy może robić za obiektyw makro), ale to będzie jego wybór. Nam nic
do tego. Próbowaliśmy go odwieść od tego pomysłu, nie udało się, trudno.

Ja sie tam ciesze z jego decyzji , dzieki takim jak on lustrzanki cyfrowe z drugiej reki mozna kupic coraz taniej , bo ludzie rok pstrykaja i sie przesiadaja na kolejna , a moj pies wykazuje zainteresowanie fotografia , i chcial bym mu cos kupic na urodzinki :)

[Blade_Mack 0]

Też się przyglądam tej dyskusji i uważam, że zeszła na bardzo niski poziom...

Chester001 ---> Parę miesięcy temu miałem podobny problem i miotałem się od modelu cyfrówki do modelu. Im więcej czytałem recenzji i opinii, tym bardziej byłem skołowany. Każdy z systemów ma swoje plusy i minusy - musisz zdecydować się, co jest dla Ciebie ważniejsze, mając na uwadze, że jest to dopiero początek Twojej drogi przez świat fotografii. Na któryś z systemów musisz się więc zdecydować, pamiętając, że przesiadka będzie droga, ale przecież nie niemożliwa.
Ja w ostateczności zdecydowałem się na Pentaxa, ale nie traktuj tego jako jakiejkolwiek sugestii - uznałem po prostu, że dla mnie będzie najwłaściwszy. Dla Ciebie nie musi... W sumie wybór pierwszej lustrzanki dla takich amatorów jak my jest loterią, w której możesz tylko nieznacznie zwiększyć swoje szanse znając wady i zalety systemu. Ale trzeba ten los wyciągnąć, żeby się przekonać, co znajdziesz w środku. Bez tego nie nabędziesz doświadczenia i wiedzy. Jednak prawdopodobnie każda ze współczesnych lustrzanek da Ci możliwość zdobycia odpowiedniego doświadczenia, więc nie będziesz zbytnio stratny, jeśli chcesz takie doświadczenie zdobyć, a widzę, że gotów jesteś na różnego rodzaju poświęcenia;)
Tak jak powiedział już Arclight - to twoja kasa i Twoja sprawa. Od siebie mogę tylko powtórzyć radę, którą dostałem swego czasu od czai24 - idź do sklepu, pomacaj aparaty, które Cię interesują i zadecyduj. Nic tak nie przekonuje (lub zniechęca) jak fizyczny kontakt z przedmiotem pożądania...;)
Powodzenia w wyborze.

[Chester001 0]

Te lustrzanki to ja już macam od pół roku ;P

Ostatnio czytałem na innym forum :
dziewczyna kupiła lustrzanke bo chciała robic dobre zdjecia... wł aparacik.. no i pstryka... jedno zdjecie całe białe drugie czarne i radość przerodziła sie w czarną rozpacz... ^^
się nieżle uśmiałem :P moje zaczątki jak przestawiłem kółko na M były podobne ale to było jakis czas temu ^^ metodą prób i błędów w końcu udało sie wydobyć kolory :0

No ja nie mam zamiaru juz kupowac lustrzanki zawsze jak coś kupuje to ... zanim kupie to ho ho kompa drugiego kupiłem w ee.. nie pamietam kiedy ale przez całe gimnazjum mówiłem ze kupie kompa a kupiłem dopiero w liceum :D , laptopa... tez.... pół roku wybierałem : D wszyscy myslieli ze ja juz mam a ja dopiero sie przymierzałem.. :D

[libero85 0]

Dnia 05.01.2009 o 22:32, Blade Mack napisał:

W sumie wybór pierwszej lustrzanki dla takich amatorów jak my jest loterią, w której
możesz tylko nieznacznie zwiększyć swoje szanse znając wady i zalety systemu.

Przeciez tu problemem w wyborze nie jest to czy jestes poczatkujacym/ srednio zaawansowanym/ czy zaawanoswnaym amatorem , problem jest w $. Jak bym mogl wydac nie ograniczona ilosc pieniedzy to bys sie nie miotal , nawet jak bys po zakupie mial poraz pierwszy miec aparat w rekach. Ja sie nie dziwie ze ludzie sie zastanawiaja , kazdy chce jak najlepiej wydac te 1500zl, i mysli jak by dostac za mniej , wiecej.

Ale to co innego niz oznajmianie na forum co dwa tygodnie ze sie idzie kupic nowa cyfrowke coraz to innego producenta , bo to takie robienie wielkiego halo, i zgadzam sie z Bumerem, to jest smieszne...
I nie ma zadnego znaczenia ze Chester001 nie opanowal nawet posiadanego przez siebie kompaktu.

A poziom dyskusji jest jak poziom prac , raz wyzszy raz nizszy , nie ma co sie spinac.

@Chester001
>dziewczyna kupiła lustrzanke bo chciała robic dobre zdjecia (...)
To raczej przyklad kogos kto nie byl w stanie przeczytac instrukcji od wlasnego aparatu.
Powiedzmy sobie szczerze , znajac kilka zasad odnosnie pomiaru swiatla nawet malpa bedzie wstanie naswietlic poprawnie zdjecie , i nie trzeba do opanowania tego zapisac calej 4 gigowej karty.

Ale po co czytac co kolwiek , po co myslec , mam cyfrowke , jak to dobrze widac na wlasnie takich "dziewczynach"

[Blade_Mack 0]

Dnia 05.01.2009 o 22:50, libero85 napisał:

Przeciez tu problemem w wyborze nie jest to czy jestes poczatkujacym/ srednio zaawansowanym/
czy zaawanoswnaym amatorem , problem jest w $. Jak bym mogl wydac nie ograniczona ilosc
pieniedzy to bys sie nie miotal , nawet jak bys po zakupie mial poraz pierwszy miec aparat
w rekach. Ja sie nie dziwie ze ludzie sie zastanawiaja , kazdy chce jak najlepiej wydac
te 1500zl, i mysli jak by dostac za mniej , wiecej.

W sumie masz rację, chociaż nie podoba mi się wniosek, że kasa rządzi światem;) Chciałbym, żeby było inaczej, bo zamiast obiecywanych sobie 2k wydatków na aparat, w efekcie końcowym wywaliłem o wiele wiecej... Ale nie żałuję tego.

Dnia 05.01.2009 o 22:50, libero85 napisał:

Ale to co innego niz oznajmianie na forum co dwa tygodnie ze sie idzie kupic nowa cyfrowke
coraz to innego producenta , bo to takie robienie wielkiego halo, i zgadzam sie z Bumerem,
to jest smieszne...
I nie ma zadnego znaczenia ze Chester001 nie opanowal nawet posiadanego przez siebie
kompaktu.

też racja

Dnia 05.01.2009 o 22:50, libero85 napisał:

A poziom dyskusji jest jak poziom prac , raz wyzszy raz nizszy , nie ma co sie spinac.

To nie ja się nie spinam. Czasami wole po prostu nie komentować, by spięć nie wywoływać...

[libero85 0]

Dnia 05.01.2009 o 23:32, Blade Mack napisał:

W sumie masz rację, chociaż nie podoba mi się wniosek, że kasa rządzi światem;)

To nie jest ten wniosek , znaczy nie z tej dyskusji , poprostu , im masz mniej tym musisz byc oszczedniejszy i rozwazniejszy , A na bycie artysta kazdy ma szanse , czy z lomo za 200zl czy z H3D za 130tys.

Doszlismy do takiego etapu ze wszystkiego jest pelno , co chwila cos nowego. Nikon przez 40 lat wypuscil slownie SZESC Profesjonalnych korpusow analogowych. A od 2000 roku juz 3 cyfrowe (+ warjacje jak H czy X).

I teraz jest pytanie , czy tak naprawde wazne jest czy wybierzesz pentaxa X czy nikona Y czy Canona Z ? Odpwiedz brzmi nie , u wielu problem urasta do rangi slubu, a i tak to co kupimy po 2 latach oddamy mlodszej siostrze , sprzedamy na allegro , czy wywalimy bo migawka nie wytrzyma 60tys cykli. Zamiast tego lepiej wziac aparat , czy ksiazke o fotografii i zajac sie soba. Bo nasze umiejetnosci czy wiedza za 2 lata nadal sie bedzie do czegos nadawac , w porownaniu z aparatem.

Moze troche nie na temat , ale mierzi mnie juz ta ciagla pogon, a to tak naprawde ucieczka do przodu.

[czaja24 0]

a tak wogóle do swojej nieśmiertelnej i uniwersalnej rady dodam, WEŹ ZE SOBĄ KARTĘ PAMIĘCI;) pstrykasz w sklepie po jedną - dwie fotki każdym interesującym cię aparatem, ustawiając w każdym z nich te same parametry - czas otwarcia migawki, czułość, balans bieli, ogniskową, pomiar światła, przysłonę. Fotografujemy ten sam obiekt za każdym razem i w domu porównujemy na ekranie komputera zdjęcia które zrobiliśmy. Porównując w ten sposób mamy też okazję zobaczyć menu aparatu... oczywiście jeśli będziemy pstrykać na auto to nie zobaczymy nic prócz marki aparatu i "bajeranckiego" designu prosa;)

[Blade_Mack 0]

Dnia 05.01.2009 o 23:52, libero85 napisał:

I teraz jest pytanie , czy tak naprawde wazne jest czy wybierzesz pentaxa X czy nikona
Y czy Canona Z ? Odpwiedz brzmi nie , u wielu problem urasta do rangi slubu, a i tak
to co kupimy po 2 latach oddamy mlodszej siostrze , sprzedamy na allegro , czy wywalimy
bo migawka nie wytrzyma 60tys cykli. Zamiast tego lepiej wziac aparat , czy ksiazke o
fotografii i zajac sie soba. Bo nasze umiejetnosci czy wiedza za 2 lata nadal sie bedzie
do czegos nadawac , w porownaniu z aparatem.

Ależ absolutnie masz pełną rację. Myślałem, że to właśnie napisałem do Chestera, ale Ty ująłeś to o wiele celniej. Mam nadzieję, że któraś z tych rad trafi do niego i innych, goniących za pikselami i magią marek, a tak naprawdę ładowanych w bambuko przez sprytnych specjalistów od PR. Zrozumienie tego będzie pierwszym krokiem na właściwej drodze;)

[Blade_Mack 0]

Dnia 05.01.2009 o 23:55, czaja24 napisał:

a tak wogóle do swojej nieśmiertelnej i uniwersalnej rady dodam, WEŹ ZE SOBĄ KARTĘ PAMIĘCI;)
pstrykasz w sklepie po jedną - dwie fotki każdym interesującym cię aparatem, ustawiając
w każdym z nich te same parametry - czas otwarcia migawki, czułość, balans bieli, ogniskową,
pomiar światła, przysłonę. Fotografujemy ten sam obiekt za każdym razem i w domu porównujemy
na ekranie komputera zdjęcia które zrobiliśmy. Porównując w ten sposób mamy też okazję
zobaczyć menu aparatu... oczywiście jeśli będziemy pstrykać na auto to nie zobaczymy
nic prócz marki aparatu i "bajeranckiego" designu prosa;)

Też dobre, chociaż ciężko robić jakieś miarodajne porównania w sklepie... Mało który sprzedawca pozwoli wypuścić ci się na miasto;) Chociaż w przypadku niektórych modeli nawet taki test jest wystarczający...

[czaja24 0]

na miasto nikt nie wypuści, ale w sklepie przy stałym świetle mamy dla każdego aparatu identyczne warunki, dla porównania zadowalającej nas jakości zdjęć i przy okazji zabawy z ustawieniami mamy szansę wybrać puszkę najlepszą dla nas, ja w ten sposób wybrałem swojego Nikona D40 - najbardziej podobały mi się fotki, menu jest genialne, dobrze leży w ręku, w zestawie dostałem 2 karty 4GB, torbę, lampe błyskową, statyw. 10Mpix było sprawą trzeciorzędną:P

[smuggler 0]

01 - Hitman :)
02 - Budynek polibudy we Wrocku
03 - Powrot do korzenia - wspomnienia z wakacji (na Helu...)
04 - wysokie napiecie...
05 - latarnia morska na Helu

[HumanGhost 0]

Postanowiłem, że tryb manualny na stałe zagości w ustawieniach mojego lumixa. Znacznie większa frajda z robienia fotek przy pełnym trybie manualnym niż na auto. Nawet bez porównania. Niekiedy cięzko zrobić fotkę, szczególnie jak się nie ma dużo czasu, bo obiekt ucieka, ale jak sia juz uda to jest wielka satysfakcja.
Poniżej trzy przykładowe fotki. Niestety zima nie rozpieszcza jeśli chodzi o oświetlenie. Ale i tak sądzę, że wyszło całkiem fajnie. Jakoś szczególnie sposobało mi się focenie ptaków. :)

Edit: Smugg -->> Hehe od tego "wysokiego napięcia" strita mozna dostać. ;] A Hitman fajny. :)

[Chester001 0]

Dnia 07.01.2009 o 11:59, smuggler napisał:

01 - Hitman :)
02 - Budynek polibudy we Wrocku
03 - Powrot do korzenia - wspomnienia z wakacji (na Helu...)
04 - wysokie napiecie...
05 - latarnia morska na Helu

Te zdjecia juz gdzies widziałem i to chyba było nawet tutaj...?!
ps a mógłbyś następnym razem dac zdjecia "gołe" jedynie z wykadrowaniem ?

[smuggler 0]

Dnia 07.01.2009 o 14:08, Chester001 napisał:

Te zdjecia juz gdzies widziałem i to chyba było nawet tutaj...?!
ps a mógłbyś następnym razem dac zdjecia "gołe" jedynie z wykadrowaniem ?

No nie bardzo, bo mam je tak juz spreparowane do netu...

Human - sprobuj moze w trybie priorytetu przyslony - niemal to samo, a szybciej. :)

[Chester001 0]

Ale ja nie mówie ze koniecznie te.. tylko ogólnie. ;)