Zaloguj się, aby obserwować  
Ninja_Seba

Tajemniczy rok 2012, czyżby zagłada ludzkości?

1605 postów w tym temacie

Dnia 21.06.2008 o 10:02, Baluk25 napisał:

Przed chwilą przeczytałem, że Amerykanie dlatego obstawiają rok 2012 na koniec świata,
gdyż ma być w nim pełno kataklizmów - tornado, Tsunami, burze piaskowe, trzęsienia ziemi,
wybuch wulkanu, etc. Co sądzicie o tej tezie?

Tornada i burze piaskowe już bardzo często występują na naszej planecie. Fale tsunami musiałyby powstać ze zwiększonej aktywności sejsmicznej Ziemi i praktycznie spowodowane trzęsienia mogłyby rozbudzić wulkany.
Dla mnie takie coś to tylko zbieg okoliczności ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OMG, znowu jakieś pogłoski o końcu świata. Hmm, ciekawe ile razy już miał być koniec świata? I co był? Ktoś strzeli jakąś plotkę i ludzie w to wierzą. Niby dlaczego ma być koniec świata? Bo Polska organizuje Euro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2008 o 11:36, Deedi napisał:

OMG, znowu jakieś pogłoski o końcu świata. Hmm, ciekawe ile razy już miał być koniec
świata? I co był? Ktoś strzeli jakąś plotkę i ludzie w to wierzą. Niby dlaczego ma być
koniec świata? Bo Polska organizuje Euro?

Poczytaj sobie o Nibiru. Wpisz w googlach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2008 o 12:11, Qetza napisał:

Poczytaj sobie o Nibiru. Wpisz w googlach.


Dajcie spokój z tym Nibiru, albo jeszcze lepiej z tym, że jak przemieszczą mumię Faraona to wydzieli się pole elektromagnetyczne i ochroni nas wszystkich. Koniec świata będzie, to jest pewne, ale w najmniej oczekiwanym momencie, kiedy ludzie będą zbyt pewni siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie te założenia co do 2012 to tylko teoria, ale z doświadczenia pokoleń, które przeminęły wiemy, że teoria często równa jest praktyce. Nie musicie wierzyć, że koniec nastąpi równo w 2012, ale nie odrzucajcie i takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2008 o 12:33, audioslave2000 napisał:

Wszystkie te założenia co do 2012 to tylko teoria, ale z doświadczenia pokoleń, które
przeminęły wiemy, że teoria często równa jest praktyce. Nie musicie wierzyć, że koniec
nastąpi równo w 2012, ale nie odrzucajcie i takiej możliwości.


Nie możemy odrzucać tej możliwości. Tej ani żadnej innej. Koniec świata może być jutro, za miesiąc, w 2010 roku, w 2012, w 2099, albo za kilka mld lat. I do jednej daty nie przekona mnie ani Nibiru, Srimiru, mumie, ani kalendarze Majów, Azteków, Polaków, Windowsa XP ani żadne inne duperele. Jak ktoś w to wierzy, życzę powodzenia. Może obstawiać w zakładach bukmacherskich :P Teoria jest równa praktyce... mam niecałe 17 lat, a teorii o końcu świata przeżyłem zdecydowanie więcej. Oglądałem zdjęcia 7 planet ustawionych w 1 linii. I co? Żaden kosmiczny piorun nas nie trafił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2008 o 10:15, Baluk25 napisał:

To nie jest temat na jedno zdanie. Tu jest w miarę inteligentna dyskusja, tak więc podaj
argumenty, proszę.

Ale jakie ma podać argumenty, skoro go to nie rusza? Kolejny koniec świata, i tyle. Jeśli te wszystkie przepowiednie miałyby się spełnić, to Ziemia by była zniszczona z 30 razy (ciekawy efekt by był). Tak, wiem, są te kalendarze Majów czy innych Azteków, masa znaków, przepowiedni, wiatry, trzęsienia ziemi, pożary, tsunami, takie tam. Tyle że co z tego? Jak się świat skończy, to się skończy. A co jeśli koniec świata będzie przed 2012? Wszystko się może zdarzyć. Po co się martwić na zapas, jak jutro mogę wpaść pod samochód, skręcić kark na schodach, czy dostać nożem po gardle za komórkę? Życie jest zbyt krótkie żeby się martwić jakimiś pierdołami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2008 o 12:45, HELMOOT1 napisał:

> Wszystkie te założenia co do 2012 to tylko teoria, ale z doświadczenia pokoleń,
które
> przeminęły wiemy, że teoria często równa jest praktyce. Nie musicie wierzyć, że
koniec
> nastąpi równo w 2012, ale nie odrzucajcie i takiej możliwości.

Nie możemy odrzucać tej możliwości. Tej ani żadnej innej. Koniec świata może być
jutro, za miesiąc, w 2010 roku, w 2012, w 2099, albo za kilka mld lat. I do jednej daty
nie przekona mnie ani Nibiru, Srimiru, mumie, ani kalendarze Majów, Azteków, Polaków,
Windowsa XP ani żadne inne duperele. Jak ktoś w to wierzy, życzę powodzenia. Może obstawiać
w zakładach bukmacherskich :P Teoria jest równa praktyce... mam niecałe 17 lat, a teorii
o końcu świata przeżyłem zdecydowanie więcej. Oglądałem zdjęcia 7 planet ustawionych
w 1 linii. I co? Żaden kosmiczny piorun nas nie trafił.


Właśnie o to mi chodziło (czyżby moje słowa zostały odebrane na opak?). I tu przytoczę fragment pewnej bardzo mądrej Księgi, której przesłania nie każdy ma szczęście zrozumieć "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Łk 12, 35-40)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2008 o 13:04, audioslave2000 napisał:

Właśnie o to mi chodziło (czyżby moje słowa zostały odebrane na opak?). I tu przytoczę
fragment pewnej bardzo mądrej Księgi, której przesłania nie każdy ma szczęście zrozumieć
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Łk 12, 35-40)

W żadnym wypadku. To było takie uzupełniające poparcie Twoich słów. A Biblia mói dobrze. Jak w kraju, w którym 98,8 % obywateli uważa się za katolików istnieje w ogóle wiara w jakieś tajemne moce? Pewna dziewczyna przed 2000 rokiem poszła do spowiedzi z tej "okazji". Ksiądz powiedział jej krótko i mądrze: "tylko jeden Bóg zna datę końca świata". Szkoda, że nie posłuchała, i popełniła samobójstwo. Wiara w te wszystkie teorie jest grzechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No więc przeczytałem informację o tajemniczej planecie odkrytej przez Sumerów mowa oczywiście o Nibiru. Powiem szczerze, że byłbym skłonny uwierzyć, że ona istnieje i według obliczeń powinna być w 2012 obok Ziemii (czemu wierzę? Sumerowie wiedzieli, np jakie kolory mają planety... skąd niewiadomą to zostanie chociaż jest teoria, że kosmici właśnie z tej dziwnej planety przekazli ludziom wiedzę no i stali się ich bogami... wracając do planet ich kolory zostały potem sprawdzone przez NASA dzięki sondom :P). Ciekawą sprawą jest to, że jeśli Nibiru istnieje to dlaczego podróżuje po elipsie, a nie jak większość planet po okręgu? Kolejna rzecz jeśli Sumerowie nie kłamią w swoich przekazach to jeśli Nibiru to nie ściema to czy naprawdę mamy szansę spotkać istoty pozaziemskie? (Teoretycznie rzecz biorąc Nibiru podróżuje w okół Słońca 3600 lat! Co oznacza, że tylko małą cześć tego okresu światło może oddziaływać na tą planetę co oznacza, że życie jeśli tam jakieś powstało to kilka wieków i musiałoby umrzeć z powodu globalnych oziębień spowodowanych oddaleniem od Słońca, Praktycznie po tym co zrobił Kaczyński ze swoim rządem naszej drogiej Polsce to myślę, że wszystko jest możliwe.Wracając jednak do tematu: jeśliby to była inteligenta rasa potrafiąca się zabezpieczyć na lata chłodu i ciemności? Teraz powstaje pytanie skąd oni się tam wzięli, ale gdybyć w takich sprawach możemy, ale raczej nigdy nie będzie nam dane poznać prawdę. Dalej jeśli Nibiru według przekazów przy którejś wizycie zniszczyła ówczesną planetę, z której po zderzeniu powstała Ziemia, Księżyc i pas asteoridów to co może zrobić w 2012? Czy jeden z jej księżyców nie byłby w stanie rąbnąć, że tak to powiem w naszą planetę ojczystą? Jeśli, by tak było to nikłe szanse są na przeżycie ludzkości oraz wszystkiego co żywe Chociaż jest jeszcze inna hipoteza niby bardziej łagodna, ale (zawsze jest jakieś ale ^^) polegająca na tym, że Nibiru przelatując obok Ziemii może jej wyrządzić wielką magnetyczną krzywdę (przebiegunowienie?) oraz spowodować rożne katastrofy geologiczno-atmosferyczne. No cóż w każdym razie mam wrażenie czy to nibiru nas nawiedzi czy cokolwiek się stanie w 2012 to będzie na pewno ciekawy rok ^^.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.06.2008 o 03:13, Zimek1990 napisał:

Tyle już tych końców świata miało być że aż sie znudziłem...

No niestety było wiele plotek ;P. Teraz w sumie też są plotki, ale fajne to jest ze względu na to, że można pogdybać skoro już mają umrzeć wszyscy xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.06.2008 o 03:28, garrick napisał:

> Tyle już tych końców świata miało być że aż sie znudziłem...
No niestety było wiele plotek ;P. Teraz w sumie też są plotki, ale fajne to jest ze względu
na to, że można pogdybać skoro już mają umrzeć wszyscy xD.



A to kończy sie kalendarz Majów, a to asteroida walnie w 2038, a to że jakaś planeta....
Co do kalendarza to mam własną, oryginalną teorie - ten uczony maj-astronom-szaman co robił kalendarz zmarł, a następnemu sie nie chciało robić :D
A taka bardziej serio to taka, że po prostu narodowość wymarła i nie miał kto skończyć. W końcu ciężko zrobić kalendarz na ponad 500 lat :P I to na jednym kole? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz... dlaczego Annuki (Bo tak się nazywa ta rasa, która jest na Nibru) miała by zginąć z powodu oziębienia? Jeżeli w takich warunkach powstał taki organizm to właśnie w takich warunkach (-200C) Jest w stanie przetrwać, a jeśli to tego dodać jeszcze wspaniałą technologię to już mamy wytłumaczenie. Przez ten pas asteroid co za sobą ciągnie ta Planeta zginęła właśnie Atlantyda (która ma się po 2012 ponownie wynurzyć z pod wody, a wtedy Atlantydzi mieli jeszcze bardziej rozwiniętą technologię do której my będziemy się zbliżali jeszcze setkami lat, z tego co wyczytałem to pobierali oni energię z kryształów i mieli latające (!) pojazdy). Ten pas asteroidów, który ciągnie za sobą Nibru może zahaczyć o Ziemię, a do tego właśnie ma być przebiegunowanie, podobno po tym okresie nastanie "Nowa Ziemia" na której ludzie będą mogli używać lewitacji, telekinezy, przesuwać czas do przodu i do tyłu jak na kasecie wideo, szybkie uzdrawianie i wiele, wiele innych (każdy człowiek posiada te umiejętności, tylko, że jeszcze nie "rozbudzone"), a co do tych umiejętności to i tak byśmy je otrzymali bo wejdziemy na ten "11 podświat" już nie pamiętam dokładnie o co w nim chodzi, pamiętam jak mówiła o nim "pewna pani" zajmująca się kalendarzem majów, na spotkaniu NPN w Puławach.
P.S I nie gadajcie już o tym końcu świata w 2012, wyjaśniałem to już w moich poprzednich kwestiach, i dużo z tych "niedowiarków" którzy nie wierzą m.in w pozaziemskie cywilizacje (a jest ich więcej niż 1, nie będę się o nich tutaj wypowiadał) mówią, że to ma nastąpić z powodu Euro w Polsce ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować