Air

World of WarCraft - pytania, problemy, gildie itd

48358 postów w tym temacie

Dnia 28.02.2012 o 20:40, Daronn_Darker napisał:

/.../
Podoba mi się twój pomysł, zawsze lubowałem się w chaosie. Piękna mieszanka wybuchowa.
Burdel i spam na wszystkich chat`ach i to w 7 językach.^^ I like it!


Proponuję pograć na realmie, który ma 200-300 aktywnych graczy..
W pełni polski realm nie będzie mieć prawa bytu, no chyba, że Burning Legion zmienią na realm PL... przy tak małej ilości graczy jakikolwiek sensowny progress czy to w PvP czy PvE jest praktycznie niemożliwy - zobacz sobie na realmy typu Sporeggar EU i ich (nasz) progress..
Jeszcze tak jak rozumiem realmy niemieckie, francuskie czy rosyjskie, to tak potencjalnie małych jak polskie - raczej już nie. Blizz powinien dążyć do łączenia części serwerów, nie ich coraz większego dzielenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
Użycie tutaj Polska miało na celu tylko pokazanie problemu z perspektywy np. francuza... Ale widać to za trudne dla was by zrozumieć. Ja nie mam ochoty na polskie serwery, ale postaw się w sytuacji francuza który ma wersje w ojczystym języka, a wiec i może używać w grze swojej ojczystej mowy, a nie ang. Nagle dotłaczają mu Niemców, którzy maja takie same prawa, tylko język się zmienia na niemiecki. Więc wyjdzie chaos. Najbardziej popularnym językiem jest Chiński, czemu nie w nim rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.02.2012 o 09:26, DemoBytom napisał:

Blizz powinien dążyć do łączenia części serwerów, nie ich coraz większego dzielenia....


Już się o Blizzard nie martw oni wiedzą co robią. Transfer postaci czy zmiana frakcji raczej nie generuje małych przychodów, a przy stopniowym ''wymieraniu'' serwerów zyski będą jeszcze większe. W końcu ktoś już przytoczył przykład 20 osób na serwerze w godzinach szczytu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2012 o 16:34, Grodhar napisał:

Apropos ostatniej dyskusji na temat casuali i looking for raid.

Stare ale prawdziwe. Ileż to ludzi "nie ma czasu" na cokolwiek bo ma 2 żony, 3 kochanki, 4 dzieci, pracuje na 5 zmian i ma tylko 6 minut dziennie na granie. Ale im też się należą epiks... content, *content* znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2012 o 18:00, KaPe napisał:

Stare ale prawdziwe.


To już nie te czasy gdzie end game content widziało w porywach 20% grających, teraz ze względu na świeży narybek inaczej nie mogą, nowe pokolenie nie chce się męczyć - stąd wszystko podane na tacy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2012 o 18:49, Undertaker napisał:

Albo po prostu naprawdę nie mają czasu... Wiesz, ja np. mamwspomniane wcześniej i pracę
i żonę i dziecko.

No patrz, znam i takich ludzi. Parze urodziło się dziecko, więc odstawili WoWa i skupili się na nim. Ale to było dość dawno temu, dzisiaj byłoby "Blizzard, mam czas na granie tylko między wymianą pampersów, więc zróbcie 5 minutowe instancje, a rajdy tak góra 15, oczywiście wszystko z epiksami". Jak nie miałem czasu na granie ze względu na RL, to robiłem sobie przerwy, a nie domagałem się dopasowania rozgrywki pode mnie.
Na szczęście w Pandach będzie lepiej, wprowadzą challenge mode w którym trzeba będzie grać jeszcze szybciej i szybciej... wait a minute.

No cóż, czasy się zmieniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2012 o 18:49, Undertaker napisał:

Albo po prostu naprawdę nie mają czasu...


Spoko, świetnie to rozumiem, ale nie w tym rzecz. Przez wiele lat nikomu nie przeszkadzało, że nie są w tych kilku procentach, a mimo to cieszył ich każdy zdobyty item, zabity boss - teraz już tego nie uświadczysz, rozumiem, że można lubić proste gry, ale mnie one zwyczajnie nudzą, bo cóż za satysfakcja z takiej rozgrywki na dłuższą metę?

Mi to zupełnie nie przeszkadza, ale rozumiem osoby które widzą całą to szopkę i raczej nie jest im do śmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę w tym racji jest. Ostatnio biliśmy deathwinga z pugiem, a drugi tank "dinner brb" i nie było go cały encounter... Oczywiście wyszedł jak zaczęliśmy, więc nie można było go wykopać. A i tak dalo się wygrać z jednym ogarniętym tankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

osz dobra k...a, dosyć tego LFR płaczu - wogóle o czym k. jest mowa- ok lfr daje loot lepszy niż piątki, ale afaik 397>384 (nie wspominając już o hc...), więc skok z full lfr na normala a potem jeszcze na hc jest ogromy- więc morda i cieszcie się żę PvE jest dalej ważniejsze dla developerów niż coś co aktualnie wymaga jakiegoś ogarnięcia nie tylko swojej klasy i speca ale rónież przeciwników oraz żę randomowa pve pinda z pomarańczami > t2 pvp gracz
http://www.youtube.com/watch?v=Rh3KFG5m4EY&feature=related moar lól

a teraz cos srs, co sądzicie o zmianach związanych z resi? z mojego toku rozumiewania chcą połączyć 2 wzajemnie eliminujące się "ideologie"- z jednej strony chcą by noszenie pvp gearu bylo wazne i korzystne a z drugiej by mozna bylo grac pvp w pve sprzecie w lepszych warunkach niz teraz- jak dla mnie wyglada na to że w najlepszym przypadku wszystko zostanie mniej wiecej jak teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2012 o 16:47, SoieR napisał:

jak dla mnie wyglada na to że w najlepszym przypadku wszystko
zostanie mniej wiecej jak teraz

Największym problemem w PvE vs PvP były zawsze bronie, trinkety i set bonusy. Na razie nie przedstawili nic, co by sprawiało, że opłaci się odstawić fioletowe bronie z jakiś banalnych bossów - a zawsze jest przynajmniej jedna taka skrzynka z lutem - i nosić niebieską wersje PvP. Trinkety - analogicznie, wszelkie proci specjalizowane pod PvE są jeszcze lepsze pod PvP, gdzie te kilkanaście sekund buffa czy proci z dmg >>> nieco resilence.

Widziałem gdzieś sugestie, żeby podpiąc PvP Power pod właśnie te części ekwipunku, i to w znacznych ilościach. TO by miało sens, bo co z tego, że broń PvE jest 5% lepsza, jak nosząc wersje PvP dostajesz 10% bonus do dmg. Oczywiście kwestia balansu itd, ale kto wie.

Swoją drogą, nie rozumiem jak chcą też sprawić, by przedmioty PvP były lepsze w PvE, skoro mają mieć niższy ilvl. Jasne, resilence będzie zastąpione zwykłymi statami, tylko co z tego jeśli i tak będą niższe od wersji PvE? Już nie mówiąc o zaniżaniu średniego ilvl, na potrzeby LFD/LFR. Rozwiązuje się tu problem ludzi zawyżających swój ilvl PvP itemkami noszącymi w bagach i robiącymi 5k dps w LFR, ale raczej nie to ma być celem Blizzem - a przynajmniej nie tylko to.

Brzmi to póki co jak kolejna ''rewelacja'' na miare ''nowego modelu leczenia w Cataclysmie'', które na koniec i tak przypomina spamfest z Wratha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

osobiście myśle że najlepszym wyjściem byłoby całkowite wywalenie pomysłu że zadaje się inny dmg na graczach i mobkach (zwłaszcza kiedy heal "stoi w miejscu"- bo gdyby pvp gear zmniejszał heal leczenie byłoby albo zbyt słabe w pvp albo zbyt mocne w pve- tak więc mamy burst i dmg i heala). Balansowanie gry "na żywca"- dałoby życie takim talentom i skilom jak np atonement czy leeching poison w pvp.
To jedno, inna sprawa że pvp sprzęt jest zawsze tak samo nudny, +x str, +x stam, +x resi, +x random stat, tyle- nawet bonusy części speców są do bani porównując do bonusów setowych z pve gearu, gdyby tak np za noszenie wszystkich cześci pvp postać dostawała jakiś super bonus lub choćby dużą ilość resi?
Ogólnie jestem niepocieszony pvp w cata- wszystko jest takie blee, i cata i wotlk miały swoje trudne początki (głownie za sprawą dk w lk) ale tak od środka lk wszystko się wyprostowało, teraz natomiast a to przez 2 miechy tanki leciały na steroidach, a to magowie którzy globalowali ludzi w df dostali legendarki, a to teraz 2 rypnięta klasa dostała legendarki, a to meelersi dostali hc mieczyk z dw (spawnięcie 2+ macek oznacza najczęściej zgon przeciwnika), a rypnięte trinkety- ofc z pve już nawet nie mówie o vialu sprzed nerfa...
to wszystko jest... arrrrghhh... i jeszcze ilość cholernych botów na bg, goshhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.03.2012 o 18:12, Shinigami napisał:

> Stare ale prawdziwe.

To już nie te czasy gdzie end game content widziało w porywach 20% grających, teraz ze
względu na świeży narybek inaczej nie mogą, nowe pokolenie nie chce się męczyć - stąd
wszystko podane na tacy ;)


Ja do nowego pokolenia nie należę, ale też nie chcę się męczyć :P Głównie chodzi tu o brak czasu, przez co do odwołania (MoP?) porzuciłem WoW. Nadal za dużo grindu, farmu i powtarzalności, levelowanie od lat jest w WoW tylko formalnością, a chyba właśnie ten element lubiłem najbardziej. Bardzo mi się podobały niektóre uproszczenia, w tym krótsze dungeony, ale np w PvP znowuż trochę przegięli, za dużo tego jak dla mnie :) A granie bez tego, bez osiągania czegoś w grze, to niestety strata czasu, bo niby co ja mam robić jako causal? Gra jest dla hardcorowców z kupą wolnego czasu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2012 o 21:15, Azvar napisał:

Ja do nowego pokolenia nie należę, ale też nie chcę się męczyć :P


Patrząc na jakość i stopień trudności dzisiejszych gier śmiem twierdzić, że nikt nie chce się męczyć :P

Dnia 04.03.2012 o 21:15, Azvar napisał:

[...] bo niby co ja mam robić jako causal?


Grać i czerpać z tego przyjemność - kiedyś jak już wspomniałem nikt nie narzekał na to, że nie zobaczył ostatniego bossa, czy nie zdobył najlepszych możliwych przedmiotów. Teraz sytuacja ma się zupełnie inaczej stąd zapewne takie a nie inne decyzje Blizzardu.

Dla mnie liczyło się to, że gra wymaga czasem czegoś więcej niż stanie w miejscu albo bieganie niczym bot za tymi którzy wiedzą co robić - choć teraz i to jest zbędne. Dziś liczą się epaxy.... wróć content ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.03.2012 o 21:15, Azvar napisał:

Ja do nowego pokolenia nie należę, ale też nie chcę się męczyć :P Głównie chodzi tu o
brak czasu, przez co do odwołania (MoP?) porzuciłem WoW. Nadal za dużo grindu, farmu
i powtarzalności, levelowanie od lat jest w WoW tylko formalnością, a chyba właśnie ten
element lubiłem najbardziej.

No też to jeden z problemów z LFR i ciągłym nerfowaniem contentu. Sytuacja, w której właściwie jedyne co jest do roboty, to cotygodniowe bicie 8 banalnych bossów jest mało ciekawa. 5-tki uproszczone do granic możliwości, by szybko wyrwać gear i móc klepać LFR - a pomijając to, i tak syndrom "muszę zrobić jeszcze X heroiców by dobić capa" to raczej mało pasjonujący content.
Na swój sposób ślepy zaułek dla Blizza - udostępniają content dla wszystkich, ale też z każdym patchem zabijają cały poprzedni content. Który by alt nie był, liczy się tylko, by jak najszybciej wbić ilvl i móc "oglądać content".

Może i pokemony to dobre rozwiązanie - w końcu to jakieś zajęcie poza rajdowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2012 o 00:58, KaPe napisał:

No też to jeden z problemów z LFR i ciągłym nerfowaniem contentu. Sytuacja, w której
właściwie jedyne co jest do roboty, to cotygodniowe bicie 8 banalnych bossów jest mało
ciekawa.

LFR chyba zbyt wielu ludzi odstrasza od zwykłego raidowania. Nawet od poziomu normal na zasadzie "po co mam wipować znowu na tym samym bossie, jak mogę na LFR zobaczyć content i zebrać jakiś loot". Sytuacja, w której sprzęt z patcha na patch staje się tak przestarzały jak to kiedyś bywało między dodatkami tylko to pogłębia. Stosunkowo niewielu zależy na pokonaniu jakiegoś contentu zanim zostanie znerfowany, jak i tak potem zostanie ułatwiony to po co się wysilać... Błędne koło i chyba Blizzard sam nie jest pewien co dalej robić.

Dnia 05.03.2012 o 00:58, KaPe napisał:

Może i pokemony to dobre rozwiązanie - w końcu to jakieś zajęcie poza rajdowaniem.

O tak, nie mogę się wprost doczekać... Zamiast porządniejszego contentu to dorabiają taką minigierkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na fakt, że Hunterzy będą potrzebowali Expertise, aby trafiać moby? No kurde: rozumiem, że można strzałę sparować, ale unikanie tychże? Wszystkie moby stają się ninja i potrafią lawirować pomiędzy strzałami tudzież kulami? Geez: to będzie niezłe zabicie tej klasy w PvE - przynajmniej tak to na chwilę obecną wygląda... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj tam oj tam raptem jeszcze jedna stata jak u Warka/Pallyego/Rogue/DK. Melee raptem potrzebują 961 Hit i 781 Expertise czyli łącznie 1742. Nie jest to aż tak dużo żeby stanowiło problem przy obecnym/przyszłym sprzęcie. Co do samego sensu wprowadzenia, hunt miał dość łatwo jeśli chodzi o staty więc zrównali go do reszty klas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się