Piłka Nożna

[Wszystkozajete 0]

Dnia 21.11.2007 o 13:11, Assax napisał:

A słyszeliście że Mistrzowi Polski Zagłębiu Lubin grozi karna degradacja do drugiej ligi. Jak
ustalił "Przegląd Sportowy", wrocławska prokuratura ma dowody na ustawienie przynajmniej sześciu
spotkań tej drużyny w sezonie 2003/2004.
Więcej informacji na www.wp.pl

Mieli juz ich zdegradować w poprzednim sezonie, ale że szli po mistrzostwo to dali im spokój. ale wygląda, że w tym sezonie już im to nie ujdzie na sucho :]

[AssaxoN 0]

Dnia 21.11.2007 o 13:14, Mixon1988 napisał:

> A słyszeliście że Mistrzowi Polski Zagłębiu Lubin grozi karna degradacja do drugiej ligi.
Jak
> ustalił "Przegląd Sportowy", wrocławska prokuratura ma dowody na ustawienie przynajmniej
sześciu
> spotkań tej drużyny w sezonie 2003/2004.
> Więcej informacji na www.wp.pl

Mieli juz ich zdegradować w poprzednim sezonie, ale że szli po mistrzostwo to dali im spokój.
ale wygląda, że w tym sezonie już im to nie ujdzie na sucho :]

Oby i nie uszło bo nie przepadam za Zagłębiem Lublin:)

[A-cis 0]

Dnia 21.11.2007 o 07:12, .Darnok napisał:

Napinajmy się! ;)

Kliknąłem i ja :-D
To dokładnie ten sondaż, który pokazano w Szkle kontaktowym. Nasi rzeczywiści się zmobilizowali. Ponad 800 tys. głosów. No, no ... :-D

[demrenfaris 0]

Dnia 21.11.2007 o 06:59, .Darnok napisał:

Jaka Korea?? Sobolewski był wtedy daleko od kadry, a w tamtym meczu skompromitował się Kałużny.
Trzeba było się nieźle starać, żeby przy jego wzroście przegrywać pojedynki główkowe z małymi
Koreańczykami. Co do meczu z Niemcami, to ja ani trochę nie mam do niego pretensji. Niektórzy
najwyraźniej musieli poszukać sobie kozła ofiarnego.

Kończynki, nie koreańczyki - to jest różnica. Kończynki = Panatinaikos :P A w meczu Niemcy-Polska - ja również większych prenesji nie mam

Dnia 21.11.2007 o 06:59, .Darnok napisał:

Chyba nie widziałeś jaką formę prezentuje w lidze albo słabo oglądałeś chociażby mecz z Belgią,
gdzie wykonał kawał porządnej roboty (niestety nie gra na zbyt "reprezentatywnej" pozycji i
jego praca często jest niedostrzegalna), skoro piszesz, że jechałby za zasługi. Według mnie
jeden z lepszych defensywnych pomocników, posiadający atomowe uderzenie i pozostawiający mnóstwo
serca na boisku. Kadrze będzie go brakować.

To jest już Twoje subiektywne zdanie - w lidze zawsze grał dobrze, jednak moim zdaniem pali się w NAPRAWDĘ ważnych meczach - na szczęście tym razem było inaczej. Więc Sobol-presja - 1:2 ;)

[Marko_Pele 0]

Dnia 21.11.2007 o 13:11, Assax napisał:

A słyszeliście że Mistrzowi Polski Zagłębiu Lubin grozi karna degradacja do drugiej ligi. Jak
ustalił "Przegląd Sportowy", wrocławska prokuratura ma dowody na ustawienie przynajmniej sześciu
spotkań tej drużyny w sezonie 2003/2004.
Więcej informacji na www.wp.pl

Prawda jest taka że jest więcej takich drużyn, które powinny zostać zdegradowane. Smuci natomiast fakt że tak późno sie za to zwieli, rozumiem że nie mieli dowodów itp, ale takich spraw nie załatwia się latami.

[mikal15 0]

Mnie tam tylko ciekawi jak zmiana władzy ma się do ukarania tego zespołu, którego właścicielem jest spółka należąca do państwa :) Bo przecież już w zeszłym roku można było usłyszeć na trybunach: "Zagłębie to ch***. Zagłębie nadal kupuje!".

[jaceloth 0]

oho, nasi "najwierniejsi fani" już pokazują się w belgradzie...
http://www.sport.pl/pilka/1,65046,4693584.html

[Wszystkozajete 0]

Dnia 21.11.2007 o 18:16, jaceloth napisał:

oho, nasi "najwierniejsi fani" już pokazują się w belgradzie...
http://www.sport.pl/pilka/1,65046,4693584.html

No i masz :)
W telewizji i prasie caly czas trąbią jakich to Polska ma wspaniałych kibiców a tu takie wybryki.
Wygląda na to, że kibica, którzy tam pojechali nie zależy na wizerunku ogólu.

[Eye-Maze 0]

Dnia 21.11.2007 o 18:16, jaceloth napisał:

oho, nasi "najwierniejsi fani" już pokazują się w belgradzie...
http://www.sport.pl/pilka/1,65046,4693584.html

Heh "kiboli"...fajny styl pisania ;P
A swoją drogą czego on tak się denerwują? Przecież mamy awans (co nie oznacza, że jak byśmy nie mieli to by mieli robić rozróbę xD)

[Latimeria 0]

Dnia 21.11.2007 o 06:59, .Darnok napisał:

Chyba nie widziałeś jaką formę prezentuje w lidze albo słabo oglądałeś chociażby mecz z Belgią,
gdzie wykonał kawał porządnej roboty (niestety nie gra na zbyt "reprezentatywnej" pozycji i
jego praca często jest niedostrzegalna),

Dokładnie. Wielu takich defensywnych pomocników to po prostu mrówy pracujące po to, by bardziej ofensywni zawodnicy nie dość, że sobie pograli to jeszcze pobłyszczeli. To jest ''fenomen'' tej pozycji na boisku. Facet haruje za 4-ech a z trybun tego nie widać. Chyba, że ktoś obserwuje akurat Sobola w konkretnym meczu (najwyższa pora spróbować :D)

Dnia 21.11.2007 o 06:59, .Darnok napisał:

skoro piszesz, że jechałby za zasługi.

Mały OT do Demrenfarisa (xD): za zasługi?! o_O
Darnok! Nawróć go! :D

Dnia 21.11.2007 o 06:59, .Darnok napisał:

pozostawiający mnóstwo serca na boisku. Kadrze będzie go brakować.

A co będzie jak zupełnie skończy karierę? =/ Ale tu się zgodzę. Swoją drogą czytałam kiedyś artykuł. Calutki poświęcony Sobolowi. I co wyczyniał. Otóż pamiętacie może mecz jak jeszcze Łęczna była w I lidze u nas w Krakowie. Wygraliśmy 1-0 po golu Sobola (4-5 min), który zagrał na własne życzenie bo miał wysoką gorączkę. A co do zostawiania serca na boisku to rzeczywiście Sobol taki jest tylko tego nie widać często.

Dnia 21.11.2007 o 06:59, .Darnok napisał:

http://www.gazzetta.it/appsSondaggi/pages/gazzetta/d_1504.jsp
Napinajmy się! ;)

ooo niezłe :P xD

[mati285 0]

Ja muszę przyznać,że oprócz Sobolwskiegio i Dudki,brakuje nam w reprezentacji takich typowych walczaków,którzy gryzą trawę i nie boją się "wsadzić" nogi w największy tłok . Teraz po odejściu Sobola został tylko Darek (który jest kontuzjowany), a szkoda. Oczywiście można powiedzieć,że na całym świecie jest coraz mniej takich graczy,ale jednak jak patrzę na takiego Gattuso to się cieplej na sercu robi :)

demrenfaris=> Miałem to już napisać wczoraj. Koniczynki,nie Kończynki ;) Kończynki tak śmieszne brzmi. Kojarzy mi się z małymi kończynami (rączki,nóżki,wiesz o co chodzi xD)

[Latimeria 0]

Dnia 21.11.2007 o 19:00, mati285 napisał:

Ja muszę przyznać,że oprócz Sobolwskiegio i Dudki,brakuje nam w reprezentacji takich typowych
walczaków,którzy gryzą trawę i nie boją się "wsadzić" nogi w największy tłok .

A patrząc na rozbitą głowe Darka Dudki w meczu bodaj z Legią to jak widać nie tylko nogę :)
Ale każdy z nas wie o co chodzi. Niektórym nie chodzi o to tylko, żeby zagrać, strzelić gola i dziękuję dowidzenia idę liczyć 0 na koncie. Niektórzy naprawdę chcą. Naprawdę walczą. A co ważne: walczą a tego z trybun nie widać. Jak chodzę na mecze Wisły Sobol się wcale nie wyróżnia. Ale ja wiem jaką on robote wykonuje.

[mati285 0]

>/ciach/
No i właśnie to jest smutne :( Ktoś strzeli hat-tricka w 15 minut,a resztę meczu pokona spacerkiem,a ktoś inny walczy i zostawia kawał serca na murawie przez całe 90 minut. I o kim się po takim meczu mówi? Chyba każdy wie.

[Herberto 0]

Sobolewski wydaje się że powinien być skreślony za czerwoną kartkę w meczu z Niemcami(szczerze mówiąc i tak...) , nikt nie myślał o tym że zadaniem defensywnego pomocnika jest utrudnianie gry rywalowi. Najgorsze jest to że taki typ zawodnika prawie nie dostaje nagród. Docenią go tylko trenerzy. W tym roku nagrodę za najlepszego dostanie Smolarek nie gra wspaniale w klubie, ale strzelał bramki. Dlaczego nie Boruc, Dudka który wystąpił w największej ilości meczów EME? Bo tak jak mówiła mała16 ich się nie widzi (nie chodzi o Boruca). Dzięki Sobolewski.

[Latimeria 0]

Dnia 21.11.2007 o 19:39, Mitriandir15 napisał:

Sobolewski wydaje się że powinien być skreślony za czerwoną kartkę w meczu z Niemcami(szczerze
mówiąc i tak...) , nikt nie myślał o tym że zadaniem defensywnego pomocnika jest utrudnianie
gry rywalowi.

Tak. Sobol grając na tej pozycji jest szczególnie narażony na otrzymywanie czerwonych kartek. Bo jak rywal idzie z akcją, ale nie dojdzie jeszcze do obrońców to zazwyczaj on próbuje zatrzymać przeciwnika. Nie zawsze jednak udaje sie to czysto. Czy powinien być skreślony wtedy po meczu z Niemcami? Moim zdaniem zdecydowanie nie. Błaszczykowski też nie zagrał wielkich zawodów bodaj z Finami i nikt go nie skreślił. Leo mu zaufał. Ja bym nigdy nie skreślała piłkarza po jednym słabym występie. Bo tak to skreślilibysmy wszystkich i grali 4 ligowcami. Każdy ma wzloty i upadki.

Dnia 21.11.2007 o 19:39, Mitriandir15 napisał:

Najgorsze jest to że taki typ zawodnika prawie nie dostaje nagród. Docenią go
tylko trenerzy.

Nie tylko. Prawdziwi kibice, którzy obserwują piłkarskie widowisko i zna daną drużyne wie, jaką rolę spełnia taki piłkarz (jak np. Sobolewski w Wiśle). Ale nie wyróżnia sie niczym. Zresztą Sobol taki jest nie tylko na boisku.

Dnia 21.11.2007 o 19:39, Mitriandir15 napisał:

Bo tak jak mówiła mała16 ich się nie widzi (nie chodzi o Boruca).

Akurat Boruc jest doceniany, co zresztą sam podkreślasz. Dudka? Zależy na jakiej pozycji gra. Jeśli jako obrońca to widać jego wślizgi i dobre ustawianie sie. Jeśli jako mrówa (czyt. pracuje, ale go nie widać) to niestety jest taki efekt jak z Sobolem, że czasami nawet nie wiadomo że Dudka grał. Bo tak był skryty na boisku. Nie ujmuję nic Smolarkowi, Krzynówkowi czy Żurawskiemu. Ale bez takich piłkarzy jak Sobol czy Dudka to ta kadra grała by wiele słabiej. Nie mówiąc już o Wiśle (Sobol, Dudka)

[mattex89 0]

No nie mogę Rasiak będzie grał to już na pewno Polska nie wygra bo on nie umie strzelać bramek chyba że ktoś z pomocy strzeli chciałbym żeby Kosowski dobrze sie zaprezentował no i może strzelić :)

[Herberto 0]

Dnia 21.11.2007 o 20:03, mattex napisał:

No nie mogę Rasiak będzie grał to już na pewno Polska nie wygra bo on nie umie strzelać bramek
chyba że ktoś z pomocy strzeli chciałbym żeby Kosowski dobrze sie zaprezentował no i może
strzelić :)

nie narzekaj na Rasiaka strzelił 17 bramek dla Southampton w tamtym sezonie i zagra w tym spotkaniu zamiast Matusiaka

[mattex89 0]

ale nie pamiętam kiedy ostatnim razem strzelił dla reprezentacji :) On ma w ogóle jakieś takie spowolnione ruchy

[Rzezim 0]

Dnia 20.11.2007 o 15:18, Vaxinar napisał:

Dla mnie kapitan powinien zawsze wierzyć. Może nawet nie myśleć czy będzie awans czy nie, ale
wierzyć że w następnym meczu się podniosą, wygrają. O to mi chodzi.

Czyli dla Ciebie kapitan powinien być osobą oderwaną od rzeczywistości, mającą dysfunkcje w ocenie rzeczywistości.
Skoro używasz kwantyfikatora "zawsze" oznacza to, że w każdej nawet beznadziejnej sytuacji kapitan będzie wierzył, że wygrają.

Dnia 20.11.2007 o 15:18, Vaxinar napisał:

Jeśli ktoś mówi (zakładamy tutaj, że Żuraw naprawdę tak powiedział) to nie powinien być kapitanem.
Być może w ogóle nie powinien grać z białym orłem.

Dość śmiała teza. Mam nieodparte wrażenie, że nie skalałeś się rywalizacją zespołową, a jeśli tak to miałeś same sukcesy. W sporcie jak i w życiu zdarzają się sukcesy i porażki, chwile zwątpienia.
Z fotela łatwo wydaje się osądy...

Dnia 20.11.2007 o 15:18, Vaxinar napisał:

Nie wiem, kibic zawsze wierzy, gorzej z sezonowcami.

Kwantyfikator po raz kolejny.
Czyli jak ktoś nie wierzy to nie jest kibicem.

Jesteś zwolennikiem "wierzenia" chyba nie pamietasz, że już coś takiego przerabialiśmy. Za Jerzego Engela podczas Mistrzostw Świata w Korei i Japonii...

[kabak5 0]

ja ciągle gram z kumplem w noge. Kibicujem gorąco smolarkowi. fajnie jak podczas meczu Pol-Bel. Boruc zaczął wyklinac obrońców;D. pozdrox