Piłka Nożna

[mikal15 0]

Słabiutki mecz w wykonaniu całej naszej obrony, praktycznie u każdego mógłbym wymienić jakiś spory błąd. Równie słabiutko Gudjohsen. Messi szarpał, starał się, dwa razy wystawił piłkę pięknie, ale koledzy przestrzelali. Bojan oprócz podania na początku nie pokazał niczego wielkiego. Iniesta i Xavi średnio. Niewątpliwie należy pochwalić Toure, znakomita gra w obronie nawet po gwizdku sędziego (:P), także strzały z dystansu imponujące. Valdes...to już właściwie temat na osobny post. Co do pierwszej bramki- moim zdaniem taką samą winę ponosi VV jak i obrona, szczególnie Puyol, który puścili tę piłkę. Poza tym odpowiedzcie mi na jedno pytanie. Czy napastnik przed Valdesem absorbowal jego uwagę? Bo jeśli tak to był na pozycji spalonej...no, ale co tu dużo mówić, ważne, że mamy awans nieokupiony kontuzjami.

[Vaksinar 0]

Manchester United - Sporting Lizbona 2:1 (0:1)

Pierwsza połowa to wręcz żenada w wykonaniu Diabłów, szczególnie w wykonaniu Fletchera. Tomek Kuszczak, parę ładnych interwencji - wpuścił gola, ale to nic.
Druga połowa o niebo lepsza, szczególnie po golu wyrównującym dla United. Piękny strzał Ronaldo.
I jak już jestem przy Ronaldo - wiele razy powtarzałem, że gościa nie lubię, ale mój szacunek ma napewno za dzisiejszy mecz - pełne zaangażowanie od pierwszej do ostatniej minuty.
Piękny strzał z wolnego w 92 bodaj minucie - tak grają tylko Czerwone Diabły... :D

Jeszcze słówko na temat Sahy, życzę mu szybkiego powrotu do formy, bo widać że jak narazie to mu nie idzie. Miał pięknie wyłożoną piłkę do strzału, ale coż zaczarować chciał i nic z tego nie wyszło.... Szkoda.

[Sob-styl 0]

A mi szkoda bodajże sytuacji Hargreavsa w bodajże 78min. Miałby swojego pierwszego gola w barwach MU.

Ale CR strzelił z rzutu wolnego. No, no, zawsze uważałem go za jednego z gorszych wykonawców wolniaków na świecie( i nadal tak sądze).

[Vaksinar 0]

Dnia 27.11.2007 o 22:49, Sob-styl napisał:

A mi szkoda bodajże sytuacji Hargreavsa w bodajże 78min. Miałby swojego pierwszego gola w barwach MU.

O zgadza się! Zapomniałem o tym wspomnieć.

Dnia 27.11.2007 o 22:49, Sob-styl napisał:

Ale CR strzelił z rzutu wolnego. No, no, zawsze uważałem go za jednego z gorszych wykonawców
wolniaków na świecie( i nadal tak sądze).

To ironia?
Jesli nie, to napisz dlaczego uważasz Ronaldo za jednego z gorszych?

[mesiu59 0]

Dnia 27.11.2007 o 22:59, Vaxinar napisał:

Jesli nie, to napisz dlaczego uważasz Ronaldo za jednego z gorszych?

Bo jak strzela to strzela "panu bogu w okno" :).

[Vaksinar 0]

Tak doszedłem do dziwnego wniosku po oberzeniu skrótów, że te młodziki z Arsenalu mogą wygrać te edycję i ligę angielską naraz...
Pożyjemy zobaczymy, na Diabłów liczymy. :P
Być moze nie w tym roku, bo dzieciaków może trema zjeść, ale za rok, dwa lata z tą ekipą... Jak "dzieciaki Fergusona"....

[wolverine 0]

Dnia 27.11.2007 o 22:44, Vaxinar napisał:

Piękny strzał z wolnego w 92 bodaj minucie - tak grają tylko Czerwone Diabły... :D

Strzał nie byłby taki piękny, gdyby bramkarz nie zrobił głupiego błędu.

[pretorianie 0]

Dnia 27.11.2007 o 19:34, Adidas66 napisał:

> Jeśli się to potwierdzi to bezsensem było podpisanie umowy z Realem.

Że było bezsensem wiemy teraz, w okolicznościach w jakich była podpisywana to były po prostu
przenosiny z jednej ławki na drugą, by dociągnąć w spokoju do emerytury i jeszcze przy okazji
dorobić. Swoją drogą to ciekawe jak Dudek sprawdzi się w Polsce, czy będzie najlepszym ligowym
brakmarzem, czy dostosuje się do naszej szarej ligowej rzeczywistości? Oczywiście jeśli w Polsce
wyląduje, a nie skończy w jakimś Elche czy innym temu podobnym cholerstwie.

Tylko że Dudek nawet wtedy mówił że nie rezygnuje z gry w reprezentacji i będzie walczył. Więc to od początku nie było czekanie na emeryturę.

[Adidas66 0]

Dnia 28.11.2007 o 00:47, pretorianie napisał:

Tylko że Dudek nawet wtedy mówił że nie rezygnuje z gry w reprezentacji i będzie walczył. Więc
to od początku nie było czekanie na emeryturę.

Myslę, że nie mozna tak dosłownie traktować tej deklaracji, to było jedyne rozsądne zdanie jakie mógł na temat reprezentacji wygłosić. Bo nie byłoby to mądre gdyby powiedział: idę do Realu żeby sobie wypocząć i dorobić do przyszłej emerytury, nawet gdyby ubrał to w najładniejsze słowa. O tym, że tak jest świadczy to, że to rzekomo Beenhakker namówił Dudka do walki o reprezentację, sam z początku nie chciał, trzeba było go namawiać.

[przemas15 0]

Przepraszam nie wiedziałem

[Darnok1 0]

Dnia 28.11.2007 o 00:29, Vaxinar napisał:

Tak doszedłem do dziwnego wniosku po oberzeniu skrótów, że te młodziki z Arsenalu mogą wygrać
te edycję i ligę angielską naraz...
Pożyjemy zobaczymy, na Diabłów liczymy. :P
Być moze nie w tym roku, bo dzieciaków może trema zjeść, ale za rok, dwa lata z tą ekipą...
Jak "dzieciaki Fergusona"....

Osobiście bardzo bym chciał, żeby Arsenal wygrał w tym sezonie LM i Premiership. Jednak mimo wszystko wstrzymywałbym się z takimi ocenami już teraz. Liga Mistrzów jest mimo wszystko specyficzna - tutaj można średnio rozegrać fazę grupową i nawet początkową pucharową. Najważniejsza jest sama końcówka i końcowa faza pucharowa. Manchester w tamtym sezonie też zdawał się być mocnym faworytem do wygrania LM, przecież udało im się ograć Romę 7-1, aż tutaj nagle zaskoczył słabiutki w swojej lidze Milan i ograł ich m.in. po genialnym (do dzisiaj pamiętam tamten mecz) i perfekcyjnym występie 3-0 na San Siro.
Natomiast liga angielska jest długa i męcząca - skład mają mimo wszystko szeroki i teoretycznie stać ich na jej wygranie, ale przecież parę lat temu właśnie Arsenal, co prawda w totalnie innym składzie, mając kilka punktów przewagi stracił niemal pewne mistrzostwo na rzecz MU.

[Sob-styl 0]

Dnia 27.11.2007 o 22:59, Vaxinar napisał:

Jesli nie, to napisz dlaczego uważasz Ronaldo za jednego z gorszych?

Jak strzela to na 99% piłka trafia w mur ;) Jak już uda mu się ominąć mur, to strzela w trybuny :P

[Vaksinar 0]

Dnia 28.11.2007 o 13:17, .Darnok napisał:

Osobiście bardzo bym chciał, żeby Arsenal wygrał w tym sezonie LM i Premiership.

Bo jak rozumiem nie kibicujesz, nie masz nawet ulubionej drużyny, tylko kibicujesz tym co grają ładny ofesywny futbol? :)

Dnia 28.11.2007 o 13:17, .Darnok napisał:

Liga Mistrzów jest mimo wszystko specyficzna
- tutaj można średnio rozegrać fazę grupową i nawet początkową pucharową. Najważniejsza jest
sama końcówka i końcowa faza pucharowa.

Ale jednak tą fazę pucharową i grupową trzeba przejść. ktoś grający "średnio" może mieć z tym kłopot.

Dnia 28.11.2007 o 13:17, .Darnok napisał:

aż tutaj nagle zaskoczył słabiutki w swojej lidze Milan i ograł ich m.in. po genialnym (do dzisiaj pamiętam > tamten mecz) i perfekcyjnym występie 3-0 na San Siro.

Chyba się troche zapędziłeś z tym "genialnym i perfekcyjnym"... Obrona MU była wtedy dziurawa jak sitko - nie grali podstawowi zawodnicy i to dużo dało. Fenomenalnie i genialnie to zagrał Kaka.

Dnia 28.11.2007 o 13:17, .Darnok napisał:

ale przecież parę lat temu właśnie Arsenal, co prawda w totalnie
innym składzie, mając kilka punktów przewagi stracił niemal pewne mistrzostwo na rzecz MU.

Bo dostali zadyszki... Teraz też tak będzie. :)

[mikal15 0]

Zobaczymy jak sobie młodziki poradzą gdy wyjdą chociażby z drugiego miejsca w LM i trzeba będzie zagrać na Camp Nou, Bernabeu czy San Siro :)

[przemas15 0]

Dzisiaj w telewizji mecz o 20:45 Celtic-Szachtar

[Vaksinar 0]

Dnia 28.11.2007 o 16:53, mikal15 napisał:

Zobaczymy jak sobie młodziki poradzą gdy wyjdą chociażby z drugiego miejsca w LM i trzeba będzie
zagrać na Camp Nou, Bernabeu czy San Siro :)

Hmm, a nie grali już w tym sezonie na obiektach typu Anfield? Z Man United było u siebie, ale z LFC nie pamiętam?

[mikal15 0]

Liga to co innego. Co innego jak trzeba będzie pojechać i wiedzieć, że jeden błąd może przekreślić wszystko.

[Vaksinar 0]

Dnia 28.11.2007 o 17:07, mikal15 napisał:

Liga to co innego. Co innego jak trzeba będzie pojechać i wiedzieć, że jeden błąd może przekreślić
wszystko.

Też prawda, ale powiedz czy nie trudniej będzie w takim półfinale zagrać młodzikom z Arsenalu na Old Trafford, Anfield czy co gorsza Stamford Bridge niż na np San Siro?
I nie chodzi mi tutaj, że jakoby w Anglii "lepsza atmosfera".

[mikal15 0]

Lepsza atmosfera? To o czym kiedyś mówił Keano? :P

Możliwe, ale zauważ, że ja mówiłem już o drugiej rundzie Ligi Mistrzów. Tam, o ile pamiętam nie można trafić na zespół ze swojego kraju. Jeśli Arsenal wyjdzie z 2 miejsca, na co się zanosi to czekają na niego Barcelona, Real, Inter, Milan oraz możliwe, że Porto. Tylko w potyczce z tą ostatnią ekipą będzie dosyć zdecydowanym faworytem. Chyba, że Liverpool podgoni to wtedy będą tylko te 4 ekipy, gdzie może zdarzyć się wszystko. Najpierw do półfinału trzeba dojść...

[Nephren-Ka 0]

Dnia 28.11.2007 o 17:12, Vaxinar napisał:

> Liga to co innego. Co innego jak trzeba będzie pojechać i wiedzieć, że jeden błąd może
przekreślić
> wszystko.

Też prawda, ale powiedz czy nie trudniej będzie w takim półfinale zagrać młodzikom z Arsenalu
na Old Trafford, Anfield czy co gorsza Stamford Bridge niż na np San Siro?
I nie chodzi mi tutaj, że jakoby w Anglii "lepsza atmosfera".

Ciężko się gra, jak na przeciwko wychodzi ekipa z piłkarzami, którzy zdobyli już wszystko w piłce i niebezpodstawnie uważa się za najlepszą w Europie(Milan), W Serie A to już im się "chyba" grać nie chce, ale w LM pokarzą "młodzikom" jak się gra(myślę, że zaczną robić to od fazy pucharowej).:)

PS - a nie przepadam za Milanem, ale piłkarzy mają znakomitych do gry w LM...