Vaksinar

Diablo III - temat ogólny

17297 postów w tym temacie

Dnia 04.06.2012 o 20:35, Isildur napisał:

Nie mając 60 lvl nie dostaniesz wstępu do Inferno nawet jak zabijesz na Piekle Diablo,
będziesz musiał dobić 60 lvl by móc wejść na Inferno.


Ok, ale mimo wszystko, połowa III Aktu? Bardziej by pasowała sama jego końcówka, ewentualnie nawet zmuszenie gracza, by trochę pogrindował, celem nabycia brakujących XP. W tej chwili zastanawiam się, czy w ogóle pchać się dalej tą postacią. Wiele do odkrycia już raczej nie zostało, a kasy na sprzęt godny Inferno nie mam, podobnie jak nie mam czasu na farmienie, by ją zdobyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wydaje ci się stary, ze mając 18.5k dpsu w tabelce zadajesz takie obrażenia na sekundę to masz rację wydaje ci się xD
Ta gra ma najbardziej debilny system obliczania DPSu jaki stworzono, bo liczy ci wsio nawet szanse czy bonusy do crita.
Suma summarum +.6% szansy na crita może ci dać np +1.5k do wartości DPSu co się ni bata nie przekłada na zadawane faktyczne obrażenia :)
To tak, że to ujmę "edukacyjnie" podaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.06.2012 o 20:32, Ring5 napisał:

Odnoszę wrażenie, że to trochę za wcześnie... Nie wiem, czemu to ma służyć, ale zdecydowanie nie zachęca do przechodzenia gry do końca.


Są osoby które wbijają 1-60 w mniej niż 12 godzin gry, więc wszystko zależy od gracza i jego stylu rozgrywki. Swoją drogą poziom w tej odsłonie to żart. Liczy się tylko kolejny świetny przedmiot zapewne zakupiony na AH, bo jak powszechnie wiadomo na konkretny drop nie ma co liczyć.

Trochę podbijesz DPS i możesz spokojnie zabrać się za katowanie A1 Inferno, kokosów nie będzie ale zawsze jakaś odmiana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.06.2012 o 21:10, Shinigami napisał:

Są osoby które wbijają 1-60 w mniej niż 12 godzin gry


Szacun. Mnie to zajęło, według licznika gry, 99 godzin. Odejmijmy od tego idle''owanie itp, nadal daje to, powiedzmy, 75-80 godzin. Ale w 12?! O_o

Dnia 04.06.2012 o 21:10, Shinigami napisał:

Swoją drogą poziom w tej odsłonie to żart. Liczy się tylko kolejny świetny przedmiot


Dokładnie. Równie dobrze mogliby w ogóle zrezygnować z poziomów doświadczenia na rzecz zwykłego odblokowywania kolejnych "tierów" ekwipunku. Rezultat byłby ten sam...

zapewne zakupiony na AH, bo jak powszechnie wiadomo na konkretny drop

Dnia 04.06.2012 o 21:10, Shinigami napisał:

Trochę podbijesz DPS i możesz spokojnie zabrać się za katowanie A1 Inferno, kokosów nie
będzie ale zawsze jakaś odmiana ;)


Tiaa... Tyle tylko, że z tego co widzę, sprzęt powyżej 750-800 dps chodzi po kilkaset tysięcy (najmarniej), a powyżej 1k dps - po kilka/kilkanaście milionów :( Trochę czasu by mi zajęło farmienie tego. Cóż, trzeba chyba się będzie pogodzić z tym, że raczej wiele już nie zdziałam, bo czas na granie mam, tak naprawdę, do piątku, kiedy to na tydzień przyjeżdża do mnie szanowna małżonka, a to oznacza, że raczej nici z grania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.06.2012 o 21:10, Shinigami napisał:

> /.../> Są osoby które wbijają 1-60 w mniej niż 12 godzin gry, więc wszystko zależy od gracza
i jego stylu rozgrywki. /.../

Niewątpliwie, takie osoby są. No i co z tego?
Ja sobie pograłem chyba z 60-70 godzin, jestem na koszmarze z poziomem bodaj 36, i znowu, co z tego? Gram, żeby sobie pograć, bo gra ma mi sprawiać przyjemność, nie mam najmniejszego zamiaru bic rekordów. Więcej, ostatnie dwa dni spędziłem na graniu w Diablo 1! I, być moze, nastepne dwa spedzę na graniu w Diablo 2 (paladyn, 82 poziom, wyłacznie indywidualnie). Będę miał przynajmniej porównanie, co mi sie w nowej grze podoba, a co bym w niej zmienił (i tak nikogo to nie bedzie obchodziło ;-D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Im dłużej gram w D3, tym więcej rzeczy mi się nie podoba i chodzi tu raczej o główne założenia gry, nie o samą rozrywkę (które jest bardzo przyjemna). Nie podoba mi się to,że jedyną motywacją do dalszej gry ma być zbieranie kasy na kupno przedmiotów. Nie podoba mi się to,co wypada z potworów na poziomach Koszmar i Piekło. Okej, nie chcemy,aby łatwo można było zdobyć unikaty, rozumiem. Mimo wszystko chora jest sytuacja, że osiągnąłem dwoma postaciami 60 level i ani razu nie znalazłem legendarnego przedmiotu. To działa odwrotnie, antymotywująco. Nie mam już złudzeń,że znajdę coś fajnego. Wszystko, co skuteczne, w zasadzie trzeba kupić. Skoro nie znajdę dobrego sprzętu i nie wbiję kolejnego poziomu, to po co mam grać dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.06.2012 o 22:11, Ring5 napisał:

Ale w 12?! O_o


1-50 w ~4h

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=LDpiRUTUjI0

Dnia 04.06.2012 o 22:11, Ring5 napisał:

Dokładnie. Równie dobrze mogliby w ogóle zrezygnować z poziomów doświadczenia na rzecz
zwykłego odblokowywania kolejnych "tierów" ekwipunku. Rezultat byłby ten sam...


Coś mi się wydaje, że ludzie lubią zdobywać kolejne poziomy nawet jeśli są tylko złudzeniem ;)

Dnia 04.06.2012 o 22:11, Ring5 napisał:

Cóż, trzeba chyba się będzie pogodzić z tym, że raczej wiele już nie zdziałam [...]


Generalnie gra na Inferno w trzecim akcie sprowadza się do jednej słusznej taktyki, która jest dość monotonna. Więc jeżeli chodzi o ten poziom to dużo nie tracisz.

@KrzysztofMarek

Dnia 04.06.2012 o 22:11, Ring5 napisał:

Niewątpliwie, takie osoby są. No i co z tego?


Nic z tego ;)

Chyba nie załapałeś. Wkleję to co napisałem wyżej. [...] wszystko zależy od gracza i jego stylu rozgrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.06.2012 o 08:13, Ring5 napisał:

Mnie najbardziej rozwala fakt, że mamy do czynienia chyba z pierwszą grą segmentu AAA,
która jest jednocześnie Pay2Win :D Pomijając już wszystko inne, trzeba chylić czoła przed
geniuszem Blizzarda. Gra jest tak "zbalansowana", że bez Auction House ani rusz. W związku
z tym, przez kilka tygodni po premierze, przyzwyczajano graczy do tego, że co chwilę
odwiedzają AH i robią zakupy dla swoich postaci. Ba, wręcz ich od tego uzależniono. A
gdy gracze już połknęli haczyk, wprowadza się AH za prawdziwą kasę...


Nie bardzo rozumiem czemu boli Ciebie ten AH przecież to duże ułatwienie dla graczy. Wcześniej handel w D2 był potwornie toporny i tylko dzięki stronkom typu d2jsp jakoś dało się coś zdobyć, zwłaszcza gdy chodziło o coś bardzo niszowego. Teraz będzie prościej. Wypada Ci coś czego nie potrzebujesz - sprzedajesz w AH, potrzebujesz coś możesz to kupić w AH. Interes się kręci.
RMAH cóż ActiBlizz po prostu odrobił lekcje i wyciągnął wnioski z tego co było w D2. Tam zarabiał tylko na kluczach, a masa kasy przechodziła im koło nosa, bo ludzie handlowali przedmiotami na stronach typu d2jsp za pomocą "forum golda", które można było kupić za RM. A tak będzie trzymał rękę na kasie. Dopóki ActiBlizz będzie tylko pośredniczył w sprzedaży przedmiotów moim zdaniem jest ok. Gdy sam będzie "wstawiał" przedmioty to już nie będzie cool. No ale tego nie będzie można zweryfikować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.06.2012 o 23:13, Rzezim napisał:

Nie bardzo rozumiem czemu boli Ciebie ten AH przecież to duże ułatwienie dla graczy.


Czemu? Z bardzo prostej przyczyny: ponieważ bez niego gra nie ma sensu. To nie jest "ułatwienie" dla graczy, którzy chcą kupić ten jeden, jedyny, brakujący przedmiot. To konieczność, jeśli chcemy wyjść poza Nightmare (a właściwie nawet poza Normal). Bez tego grać się nie da, ponieważ:
- loot w grze jest mizerny, praktycznie nic ciekawego nie wypada;
- balans w grze nie istnieje, strategia Blizzarda polega na zwiększaniu mocy mobów i nerfieniu naszych postaci;
- wszystko, od początku, miało na celu jedno - oswojenie graczy z AH, przyzwyczajenie ich do niego i doprowadzenie do sytuacji, w której gra bez AH jest niemożliwa. A to z kolei było wstępem do wprowadzenia RMAH, który ma jedno zadanie - nabijanie kasy Blizzardowi. Co gorsza, w sposób, który na dobrą sprawę uniemożliwia granie bez korzystania z AH.

W D2 z handlarzy złotem czy przedmiotami korzystali tylko fanatycy, którzy po prostu musieli dorwać przedmiot ABC czy runę XYZ. "Normalni" gracze mogli spokojnie sobie "pykać", nie martwiąc się o to, że ich postać na Nightmare nagle okaże się za cienka. A to dzięki temu, że loot wypadający z przeciwników, rzeczywiście przedstawiał sobą jakąś wartość. Najlepszym przykładem niech tu będzie mój Druid, stworzony na singlu, posiadający kilka naprawdę sympatycznych, unikatowych przedmiotów.

Tymczasem w D3 taka sytuacja nie będzie możliwa. Dzięki poważnym przegięciom w kwestii mocy mobów oraz drastycznemu ograniczeniu drop-rate''u (w porównaniu do dwójki), w D3 czy chcemy, czy nie, musimy korzystać z AH, bo inaczej polegniemy. O ile jeszcze GAH jest do przyjęcia, bo w końcu to tylko piksele, o tyle moment wprowadzenia RMAH będzie końcem pojawiania się dobrych przedmiotów na GAH i początkiem "Diablo 3 Pay2Win" - bez kasy nic nie zwojujesz. A nawet, gdybyś chciał opierać się tylko i wyłącznie na kasie zdobytej ze sprzedaży sprzętu, znalezionego w grze, i tak Ci się to nie uda, bo żeby znaleźć coś porządnego, trzeba mieć trochę wyższy poziom, a by osiągnąć ten poziom, trzeba kupić coś w AH, żeby nasza postać mogła w ogóle coś działać. Kwadratura koła :) A 15% od każdej transakcji leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.06.2012 o 23:13, Rzezim napisał:

[...] AH przecież to duże ułatwienie dla graczy.


Tak duże, że większość graczy na maksymalnym poziomie gra nie w D3 a AH ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1-60 WD, zero AH. Grę można spokojnie ukończyć na Hellu tym, co Ci dropi, uzupelniając braki przedmiotami od vendorów (6-12 dmg + 15% ias rings times two plox).Jak masz pecha, w przypadku ranged po prostu uczysz kitować się dłużej, w przypadku melee idziesz w tank mode wcześniej.

Oczywiście używanie aukcji znacznie przyspiesza grę, chyba mi samemu udało się w ~10h zaliczyć normal -> inferno jako DH kupując sobie zestawy za grosze co 15 leveli (multishot one-shotujacy pol ekranu + stały 60% speed boost).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2012 o 00:41, Malevyn napisał:

a to takiego to API ?? czym sie rozni od armory ?


A nie chodzi przypadkiem o APM (Action Per Minute - Ilość akcji na minutę)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

widzisz jak potrzebne sa cytaty ? a wy kazecie je ciac.

"Armory nie będzie. Będzie dostępne API."

to w bylo w odpowiedzi na moje poprzednie pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2012 o 00:41, Malevyn napisał:

a to takiego to API ?? czym sie rozni od armory ?


http://pl.wikipedia.org/wiki/Application_Programming_Interface

Innymi słowy (i po przeczytaniu dokładniej wątku w którym o tym mówiono) Blizzard dostarczy tylko środki dzięki którym fani będą mogli zrobić sobie własne Armory na stronkach fanowskich. Z tego co widziałem to trzeba będzie znać battletag i imię postaci żeby z tego skorzystać, raczej nie będzie żadnej wyszukiwarki typu "top 10 gear" itd. Raczej nie ma się też co nastawiać na możliwość podglądu postaci w 3D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2012 o 01:42, Malevyn napisał:

widzisz jak potrzebne sa cytaty ? a wy kazecie je ciac.

cytat cytatem, odpowiedz na dane zdanie - 2 albo 3 a nie na cały mega post dwoma zdaniami gdzie poprzedni cytat ma długość metra a twoja odpowiedź ogranicza się 2 zdań =/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2012 o 02:29, Braveheart napisał:

> widzisz jak potrzebne sa cytaty ? a wy kazecie je ciac. > cytat cytatem, odpowiedz na dane zdanie - 2


Gdzie zniknales? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2012 o 03:26, Ichvander napisał:

Mam male pytanie. Co skrot MF znaczy? Dosc czesto widze go na czacie a jakos dopasowac
nie moge :P


Magic Find.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.06.2012 o 23:09, Shinigami napisał:

Generalnie gra na Inferno w trzecim akcie sprowadza się do jednej słusznej taktyki, która
jest dość monotonna. Więc jeżeli chodzi o ten poziom to dużo nie tracisz.



Korekta - gra na inferno we WSZYSTKICH aktach sprowadza się do jednej słusznej taktyki xD

I zgadzam się - ten poziom jest nudny i kaszaniasty, robimy ciągle to samo, do usranej śmierci [naszej lub wroga].
Do tego powodzenie danego podejścia do konkretnego aktu w 100% zależy od zwykłego farta [wylosuj 3-5 zestawów elit z laserami + teleportem + immunity shieldem i opcjonalnie stunem/sealem i dupa zbita, a czasem są takie miejsca gdzie nie da się ich minąć ani zlurować].

Jak moja rozgrywka ma polegać na kilkukrotnym restartowaniu mapy i sępieniu na dobry rozstaw mobów + graniu na jedną zagrywkę [kite wokół turreta + freezey + nuke kiedy owy freeze trzyma] to ja dziękuje, postoję.
Wolę już na hellu znajomym pomagać w farmieniu/zaliczaniu bossów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się