MODERATORZY: jacy są naprawdę?

[Traitor 0]

Dnia 14.08.2009 o 15:18, Dux napisał:

(...)

Kurde, człowieku... nie chce Cię obrażać, ale następnym razem pomyl kilka arzy zanim coś napiszesz. Volvox chciał temat, w którym byłby przykład niewłaściwej moderacji (zresztą przeczytaj sobie mojego posta, oraz posta Volvoxa jeszcze raz jak coś nie jest dla Ciebie jasne), więc go podałem. W innym przypadku w ogóle bym tego nie wygrzebywał.....

[dawidos160 0]

Dnia 14.08.2009 o 15:49, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../

Twoim problemem Krzysztofie jest to,że ciągle piszesz o właścicielu forum. Nie ma żadnych pewnych informacji od właściciela co jest dozwolone, a co nie jest. Chyba,że coś mnie ominęło. Wojman ocenia wszystko wg. swojego widzimisię, a pisać,że taka wola właściciela też potrafię :) Jeśli czegoś nie zabrania polskie prawo, a zabrania tego moderator powołując się na właściciela to prosiłbym,żeby właściciel, a konkretniej osoba odpowiedzialna za community, potwierdziła daną wątpliwość.

[S1G 0]

Skoro ciągle tu moderuje to jego działalność jest zgodna z wolą właściciela. Chyba logiczne, bo gdyby nie była to już dawno by stracił status.

[pkapis 0]

Dnia 14.08.2009 o 18:11, dawidos160 napisał:

Twoim problemem Krzysztofie jest to,że ciągle piszesz o właścicielu forum. Nie ma żadnych
pewnych informacji od właściciela co jest dozwolone, a co nie jest. Chyba,że coś mnie
ominęło. Wojman ocenia wszystko wg. swojego widzimisię, a pisać,że taka wola właściciela
też potrafię :) Jeśli czegoś nie zabrania polskie prawo, a zabrania tego moderator powołując
się na właściciela to prosiłbym,żeby właściciel, a konkretniej osoba odpowiedzialna za
community, potwierdziła daną wątpliwość.

Ale czemu się dziwisz? Tak naprawdę jedynymi przedstawicielami właściciela forum są moderatorzy - których zadaniem jest dbanie o porządek i przestrzeganie regulaminu - oraz konsule. Wszyscy oni wiedzą doskonale o skargach na przeróżnych moderatorów, widzieli te wszystkie żale i nie reagują. Pisałem tutaj przy okazji wielkiej lamentów kotolewa, że już wtedy powinien się wypowiedzieć przedstawiciel właściciela forum inny niż moderatorzy i albo wywalić kotolewa albo porozmawiać z Wojmanem, zależnie od tego co uzna za stosowne. Moderatorzy też się wtedy nie popisali, bo mimo ciągnących się ataków ze strony kotolewa nie reagowali za bardzo, degrady dawał mu sam Wojman, w którego ataki były skierowane (głównie, bo potem obrywało się już wszystkim) i tak to sobie leciało.
Gram.pl ma fatalną organizację i bardzo aroganckie podejście do użytkowników, ale widocznie takie ma być, a my możemy to zaakceptować albo sobie pójść. Na to, że sytuacja ulegnie zmianie nie liczyłbym. Zbyt długo to się ciągnie w obecnym kształcie i właścicielom gram.pl nie zależy na zmianach. Choćby w tym wątku padało wiele pomysłów i propozycji jak możnaby usprawnić pracę moderatorów i całego forum, ale były one ignorowane.

[dawidos160 0]

Dnia 14.08.2009 o 18:26, S1G napisał:

Skoro ciągle tu moderuje to jego działalność jest zgodna z wolą właściciela. Chyba logiczne,
bo gdyby nie była to już dawno by stracił status.

S1G pozwól,że nie skomentuję podejścia osoby odpowiedzialnej za community w tej materii. Osobiście z nią pisałem i wiem czemu wojman tutaj nadal moderuje. Nie ma to nic wspólnego z wolą właściciela, bo jeśli wie o tej sytuacji, to tylko dlatego,że sam przegląda forum ;]

[Dux 0]

Dnia 14.08.2009 o 16:47, confident napisał:

Kurde, człowieku... nie chce Cię obrażać, ale (...)

Nie obrażam się, a do tego rozumiem (przynajmniej takie mam wrażenie) o co Ci chodzi. Nie mniej jednak nie widzę w tamtym moim poście niczego, co by nie miało odzwierciedlenia w tym co było tu dyskutowane. Volvox to zapytanie o przykłady złej moderacji nie wziął z sufitu. Pytał o to w związku z zarzutami, że poziom moderowania ze względu na braki kadrowe jest tak niski, ze na forum panuje brud, nędza, sodoma i gomora, myszy na suficie, pająki pod zlewem i w ogóle tak wszędzie źle, że już się na forum wytrzymać nie da. Siła rzeczy, skoro moderator chciał potwierdzenia zarzutów złej moderacji w przykładach logicznym zdaje się być, że przykłady takie choc w pewnym stopniu powinny odzwierciedlać kreowany przez niezadowolonych stan rzeczy. A dostał dowód "przedstawiony na siłę". Tak to wyglądało w mojej ocenie,w iec taka była moja odpowiedź. Ale OK, już się rozumiemy.

[Citkowsky 2]

Dnia 14.08.2009 o 18:26, S1G napisał:

Skoro ciągle tu moderuje to jego działalność jest zgodna z wolą właściciela. Chyba logiczne,
bo gdyby nie była to już dawno by stracił status.

Może i logiczne ale nie prawdziwe.

Jak widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Każdy ma swoją wersję i nigdy nie będzie tak, że 1 wersja zapanuje.


Dux

W swoim tytule użyłeś słowa Talib więc uważaj bo cię jeszcze zbanują bo utożsamianie się z talibami jest zapewne karalne:P

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 14.08.2009 o 18:11, dawidos160 napisał:

/.../ > Twoim problemem Krzysztofie jest to,że ciągle piszesz o właścicielu forum. Nie ma żadnych
pewnych informacji od właściciela co jest dozwolone, a co nie jest. /.../

Ja nie mam żadnych problemów, to po pierwsze.
Po drugie - właściciel forum rządzi. Możesz przyjąć, że nie interesuje się forum i co z tego wynika? Nic, co ma wpływ na forum. Przekazał troskę o forum innym i tyle. A jak przeglada forum i widzi jaka jest sytuacja, to co z tego wynika?. Nic, co ma wpływ na forum. Znaczy, że akceptuje to, co jest.
Właścicielem 75% Forum jest Action S.A. Chcesz zmian i uważasz, że masz rację, pisz do Action. S.A.
Miałem nie wchodzić na ten wątek, ale skoroś do mnie napisał, to i odpisuję. Gdybym nie odpisał, mógłbyś uważać, że jestem niegrzeczny, a ja mam tylko inny punkt widzenia.

[Kukowsky 0]

Oj Budo, dobrze wiesz, że i tak nie dostaniesz od Wojmana odpowiedzi, gdyż zapewne owa używka w chwili karania była legalna, a to znaczyłoby, że ukarał użytkownika za surowo (albo nawet niezasłużenie), więc lepiej po prostu udzielać wymijających odpowiedzi by stwarzać pozór bardzo dobrego kontaktu na linii moderator-użytkownik. To tak jak z tymi moimi nieistniejącymi ostrzeżeniami na forum, które ponoć dostałem albo z próbą uzyskania informacji na temat powodów zbanowania mojego gramsajta. Odpowiedzi owszem się dostaje, jednak każdy kolejny kolejny mail niesie za sobą tak właściwie tyle samo treści. Dopóki użytkownikowi się nie znudzi... a jak mu się nie znudzi i postanowi w końcu łaskawie zapytać się na forum to wtedy zostanie odesłany na maila, bo na forum nie można poruszać takich spraw. I kółeczko się zamyka. ;)

[demerenfarsz 0]

Fumiko, myślę że wolałbym zobaczyć swoje 13-letnie dziecko palące trawkę niż jadące moim samochodem 100km/h. Nierealne? To według Ciebie dzieciak zobaczy na forum posta o dopalaczach i popędzi do sklepu je kupić?

[Budo 0]

/.../

No wiem dokładnie. Jest po prostu tak jak mówisz, już o tym pisałem.

[Tyler_D 0]

>albo z próbą uzyskania

Dnia 14.08.2009 o 19:47, Kukowsky napisał:

informacji na temat powodów zbanowania mojego gramsajta.

Z tego co ja wiem chodziło o jakieś propagowanie treści rasistowskich (?) czy coś takiego.

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 14.08.2009 o 19:49, demerenfarsz napisał:

Fumiko, myślę że wolałbym zobaczyć swoje 13-letnie dziecko palące trawkę niż jadące moim
samochodem 100km/h. Nierealne? To według Ciebie dzieciak zobaczy na forum posta o dopalaczach
i popędzi do sklepu je kupić?

Nie no zaraz kurna padnę. Chłopie, któro wg. Ciebie jest bardziej realne?
Najpierw dziecko musi wiedzieć jak w ogóle ten samochód odpalić, a rozmowa o markach samochodów, nie jego prowadzeniu do tego nei doprowadzi. Poza tym jeszcze musiałoby Ci zwinąć kluczyki, tak by Ci na samochodzie nie zależało, ze nie zwróciłbyś uwagi na brak kluczyków?
A sprzedawca to co innego, są "dobrzy" i "źli", u mnie np w mieście jest więcej tych drugich, dziecko kupi alkohol w każdym spozywczaku(z takim zielonym płazem w logo)
Poza tym dopalcz to coś bardziej "realnego" coś co wymaga mniej zachodu, aby to zdobyć.

[Fumiko 0]

Dnia 14.08.2009 o 19:49, demerenfarsz napisał:

Fumiko, myślę że wolałbym zobaczyć swoje 13-letnie dziecko palące trawkę niż jadące moim
samochodem 100km/h. Nierealne? To według Ciebie dzieciak zobaczy na forum posta o dopalaczach
i popędzi do sklepu je kupić?

I zostawiłbyś ot tak sobie kluczyki do wozu na wierzchu? Jeszcze z informacją gdzie je znaleźć?

Nie mówiąc o tym, że bardzo wątpliwe jest posiadanie przez Ciebie ferrari, bentleya czy maybacha, a ściągnięcie teoretycznie legalnych substancji przez sklep internetowy jest bardzo realne i nie wymaga dużego zachodu ani nakładów finansowych.

Innymi słowy - mniej czasu na forum a więcej w realnym świecie, na zdrowie Ci wyjdzie, bo z lekka się rozmijasz z rzeczywistością.

[Obrazoburca-_-Skyler 0]

Dnia 14.08.2009 o 01:36, Volvox napisał:

Tobie widzę forum znów się nudzi?

Nie nudzi mi się forum tylko lolmoderator Wojman mnie nudzi, można tak powiedzieć.

[Citkowsky 2]

Dnia 14.08.2009 o 21:40, Fumiko napisał:

> Fumiko, myślę że wolałbym zobaczyć swoje 13-letnie dziecko palące trawkę niż jadące
moim
> samochodem 100km/h. Nierealne? To według Ciebie dzieciak zobaczy na forum posta
o dopalaczach
> i popędzi do sklepu je kupić?

I zostawiłbyś ot tak sobie kluczyki do wozu na wierzchu? Jeszcze z informacją gdzie je
znaleźć?

Nie mówiąc o tym, że bardzo wątpliwe jest posiadanie przez Ciebie ferrari, bentleya czy
maybacha, a ściągnięcie teoretycznie legalnych substancji przez sklep internetowy
jest bardzo realne i nie wymaga dużego zachodu ani nakładów finansowych.

Innymi słowy - mniej czasu na forum a więcej w realnym świecie, na zdrowie Ci wyjdzie,
bo z lekka się rozmijasz z rzeczywistością.

a żeby szybko jeździć to dla ciebie tylko ferrari czy bentleyem? Kiepskie pojęcie o motoryzacji.
Każdy współczesny samochód klasy średniej bez problemu rozpędza się do 190-200km/h co jest dużą wartością i równie niebezpieczną. Zresztą co za różnica czy 200 czy 300 km/h skoro i tak nie przeżyje się żadnego dzwona przy takiej prędkosci?

Po prostu, jak ktoś jest ciekawski to ograniczeń nie ma i czy to auto czy dopalacze to i tak kto chce to do tego dojdzie, nie ma się co licytować i pokazywać kto tu jest mądrzejszy.
Skoro dopalacze są w polsce legalne to nie rozumiem jak rozmowa o nich może być postrzegana jako pretekst do banowania. Jakby sie rozmawiało o wódce, że można ją kupić tu i tu to też ban? Bo przecież małolaty to czytają i może nie wiedzą, że w biedronce czy żabce ją sprzedają.
A jeżeli już banować za takie coś to wypadałoby umieścić notkę w regulaminie, że rozmowy o tym i o tym będą podstawą do zdegradowania lub zbanowania. A tak, róbta co chceta i każdy moderator ma swoje przekonania i spostrzeżenia i może zrobić co zechce bo w regulaminie nic o tym nie ma.

[Fumiko 0]

Dnia 14.08.2009 o 22:51, Citkowsky napisał:

Po prostu, jak ktoś jest ciekawski to ograniczeń nie ma i czy to auto czy dopalacze to
i tak kto chce to do tego dojdzie, nie ma się co licytować i pokazywać kto tu jest mądrzejszy.

Jakbym komuś w wątku o jakichś pierdołach typu świadome sny napisała "kup sobie wódkę, po 2 kieliszkach będziesz mieć fajną fazę" to nawet bym nie pisnęła dostawszy degrada. I to samo się tyczy "legalnych" świństw mających "wspomagać świadomy sen", "wywoływać wrażenia pobytu poza ciałem" czy po prostu dawać halucynacje fajnych kolorków.

[Volvox 1]

Dnia 14.08.2009 o 21:49, Obrazoburca-_-Skyler napisał:

Nie nudzi mi się forum tylko lolmoderator Wojman mnie nudzi, można tak powiedzieć.

To może idź na spacer, albo wyskocz ze znajomymi na grilla (albo chociaż zmień temat na forum). Obrażanie ludzi z nudów nie świadczy o tobie najlepiej i nie jest mile widziane. Nie musisz manifestować swojej niechęci do innych w taki wulgarny sposób.

[Sam_Fisher 0]

Ja chciałbym tylko dodać, że osoby ''skrzywdzone'' (jak je nazwał KM) z #muzyki nie wypowiadają się w tej chwili w dyskusji. Ogólnie większość wyniosła się z gramu, chociaż część jeszcze jedną nogą tu stoi ;)

Także prosiłbym o nieidentyfikowanie co poniektórych ''dyskutantów'', którzy chcą sobie ponarzekać czy popluć z nami.
Tak samo nie każda z osób, które udzielały się w temacie o ogłoszeniach czy tworząca nowe tematy jest związana z #muzyką.

[kordzio1 0]

Dnia 14.08.2009 o 22:58, Fumiko napisał:

> Po prostu, jak ktoś jest ciekawski to ograniczeń nie ma i czy to auto czy dopalacze
to
> i tak kto chce to do tego dojdzie, nie ma się co licytować i pokazywać kto tu jest
mądrzejszy.

Jakbym komuś w wątku o jakichś pierdołach typu świadome sny napisała "kup sobie wódkę,
po 2 kieliszkach będziesz mieć fajną fazę" to nawet bym nie pisnęła dostawszy degrada.
I to samo się tyczy "legalnych" świństw mających "wspomagać świadomy sen", "wywoływać
wrażenia pobytu poza ciałem" czy po prostu dawać halucynacje fajnych kolorków.

1. Sprawa to to, że teoretycznie "dopalacze" są środkami legalnymi, które często nawet nie mają ograniczenia wiekowego - co jest absurdem, bo właściciele sklepów twierdzą, że nie sprzedają produktów osobom <18lat - ni epamiętam w tej chwili numeru paragrafu, ale jeżeli rodukt jest ze względów prawnych ogólnodostępny to sprzedawca nie może odmówić sprzedaży.
2. Traktowanie używek wedle własnego "widzi mi się" - ( o ile o widzi mi się nie jest pisane gdzieś w sczegółowym regulaminie) też jest mało sensowne, bo często efekt tego co społecznie akceptowane i tego co społecznie nie akceptowne różni tylko nazw i dawka środka psychoaktywnego - po 2, 3 mocnych kawach "po turecku" mogę byc bardziej pobudzony niz po dopalaczach.