Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 23.10.2008 o 18:54, Thermometrr napisał:

/.../. Każdy ma wolną
wole dlatego można sobie wierzyć albo, nie.

Pomijasz, moim zdaniem, pewien aspekt wiary (w znaczeniu przyjęcia jakiegoś pogladu bez dowodu). Otóż ateiści też wierzą. Wierzą w to, ze czegoś takiego jak Bóg nie ma. Na nieistnienie Boga dowodu nie ma i z braku dowodu musza kontentować się przyjęciem takiego poglądu bez dowodu, czyli w to wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nasuwa się pytanie: po co w coś wierzyć? Prędzej czy później walnie prosto w Ziemię meteoryt i wszyscy zginiemy. Trzeba się cieszyć życiem tak jakby jutra miało nie być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2008 o 21:57, Zaskroń napisał:

Nasuwa się pytanie: po co w coś wierzyć? Prędzej czy później walnie prosto w Ziemię meteoryt
i wszyscy zginiemy. Trzeba się cieszyć życiem tak jakby jutra miało nie być.


Czyli carpe diem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.10.2008 o 18:03, Bobek94 napisał:

Jak się nazywali, tacy co mówią że nie idzie udowodnić istnienia, albo jego braku? Nie,
to nie byli ateiści, coś innego...

Agnostycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2008 o 21:57, Zaskroń napisał:

?.../ Trzeba się cieszyć życiem tak jakby jutra miało nie być.

Skoro Tobie nasuwają się pytania, to poszukaj na nie odpowiedzi - to Twoja sprawa. Ale... zauważ, że tak naprawdę, cieszyć się możesz, jeśli masz pamięć. Gdybyś jej nie miał, to co Ci po radości, skora nawet nie wiedziałbyś, że ją miałeś? No i dlatego, dla Ciebie, jest wszystko jedno, czy tem meteoryt walnie w ziemią i wygubi na niej życie, czy też tylko malutki spadnie na Ciebie i tylko Ciebie zabije. Jeśli po śmierci nic nie ma, nie ma też pamięci. Spróbuj rozważyć, co to dla Ciebie znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem wierzący w ogóle a Ty?
Ale ja osobiście staram się niczym nie przejmować...może jutro już nie dam posta?
Nikt tego nie wie. To co jest po śmierci w takim razie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2008 o 22:08, Zaskroń napisał:

Jestem wierzący w ogóle a Ty?

Też. Tylko nie w ogóle a konkretnie.

Dnia 23.10.2008 o 22:08, Zaskroń napisał:

Ale ja osobiście staram się niczym nie przejmować...może jutro już nie dam posta?

Najważniejsze, to dobrze się odżywiać, niczym się nie przejmować i w ciasnych butach nie chodzić, czy tak? ;-D

Dnia 23.10.2008 o 22:08, Zaskroń napisał:

Nikt tego nie wie. To co jest po śmierci w takim razie?

Przekonamy się, albo nie. Zakład Pascala się kłania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2008 o 22:08, Zaskroń napisał:

Nikt tego nie wie. To co jest po śmierci w takim razie?


Jesteś w innym wymiarze, w którym nie możesz przebywać nieskończoność. Musisz inkarnować kolejny raz na Ziemię (lub inną planetę), aby zdobywać nowe doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.10.2008 o 22:22, jcl99 napisał:

Jesteś w innym wymiarze, w którym nie możesz przebywać nieskończoność. Musisz inkarnować
kolejny raz na Ziemię (lub inną planetę), aby zdobywać nowe doświadczenia.

Tak? Daj mi link do filmu na którym jest to udowodnione. To jest niemożliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A'' propos pamięci...
Nie tak dawno bałem się, że po śmierci nie pamiętamy nic z zeszłego życia... Właściwie, to bałem się tego od kiedy pierwszy raz pomyślałem o śmierci, tym, co po życiu i pustce... czyli mniej więcej od 6 roku życia.
Więc...W wieku lat 9 spytałem sie pewnej siostry zakonnej, która uczyła mnie religii, czy zachowamy swoje wspomnienia. Siostra popatrzyła się na mnie dziwnie i powiedziała ,,a po co?". I tyle.
Jakis czas temu zapytałem się znowu mojego katechety. Otrzymałem odpowiedź taką, że... Wspomnienia mogą nie być potrzebne nam po śmierci... Ze jeśli będziemy pamiętali życie to i zło,a to nam może przeszkodzić w odczuwaniu szczęścia. Że wspomnienia nie będą nas już obchodziły... Brr...
Ja protestuje. Myślałem o tym wiele lat i wiem, ze moje wspomnienia tworzą moją osobę. Moje ja. I te złe i te dobre. Żadnego z nich NIE CHCĘ stracić po śmierci. Z moimi przyjaciółmi wielokrotnie rozmawialiśmy na ten temat ( i wiele innych). Oni tez tego nie chcą, chociaż nie napawa ich to takim strachem jak mnie.
Jeden z moich przyjaciół, po lekcji religii powiedział mi ,,Trochę zaufania do stwórcy". I tego muszę się trzymać.
W każdym razie... Jeśli miałbym je stracić...Moje wspomnienia, to wiem, że będę o nie walczył.
A jak wy sądzicie? tracimy, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Po co kogokolwiek pytasz, skoro nikt nie wie..? Każdy może mieć własny pogląd, ale będzie to tylko jego odczucie, równie dobrze możemy coś pamiętać, nie pamiętać nic, może nas po smierci w ogóle nie być, albo możemy się reinkarnować. Jakich odpowiedzi oczekujesz zadając takie pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2008 o 22:31, cedricek napisał:

/.../ powiedział mi ,,Trochę zaufania do stwórcy".
I tego muszę się trzymać. /.../

Każdy może wyrazić swój pogląd, i przyznam, że to zdanie "trochę zaufania do Stwórcy" bardzo mi sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2008 o 22:22, jcl99 napisał:

>/.../ Musisz inkarnować
kolejny raz na Ziemię (lub inną planetę), aby zdobywać nowe doświadczenia.

>
Hmmm... Zapewne wiesz, co mówisz. Pewnie już inkarnowałeś się co najmniej raz. Podzielisz się z nami doswiadczeniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Budo pytasz się o powód i cel mojego pytania?
Jeden powód jest zupełnie naturalny: Chce się podzielić moimi obawami.
Drugi... Jest tutaj parę osób które uznaje za fachowców w sprawach religii. Może one wiedza coś więcej? Jakieś oficjalne stanowisko KK w tej sprawie?
Pojedynczy człowiek pragnie wsparcia. Szczególnie w takich sprawach. psychologicznie naturalna reakcja...Szukam oparcia, potwierdzenia. Nie mogę ufać samemu sobie.
Chce wiedzieć więcej... Znacznie więcej. Np. Wielokrotnie staram się zrozumieć dokładnie co to znaczy ,,zawsze". I wielokroć zbliżam się do tego na wyciągnięcie ręki. Już to czuje...I gaśnie.
To chęć poznania w połączeniu z obawami przygnała mnie z tym pytaniem, Budo. Takiej sile nie da się oprzeć.

KrzysztofMarek :

Mi też się podoba to zdanie. A wypowiedział je Viear ( obecny na forum). Przynajmniej dało mi ono coś w rodzaju punktu oparcia. faktycznie: Trochę zaufania. Ufam.
Ale to nie oznacza, że nie chce wiedzieć. W końcu jestem człowiekiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.10.2008 o 22:31, cedricek napisał:

Więc...W wieku lat 9 spytałem sie pewnej siostry zakonnej, która uczyła mnie religii,
czy zachowamy swoje wspomnienia.
A jak wy sądzicie? tracimy, czy nie?


Sądzę, że nie tracimy. Życie po śmierci to albo świadomie przeżywane szczęścia zbawienia, albo cierpienia w piekle i "dręczenia pamięcią" o dawnych grzechach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

NO tak, ale wspomnienia po śmierci, tam na górze mogą być ci wogólę nie potrzebne, jeśli zza życia wierzysz i starasz się być coraz lepszym, może być tak że poprostu oczyszczą cię z tego co w tobie niedoskonałe, złe i będziesz od niowa czystą kartką!:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.10.2008 o 11:23, eXtaz napisał:

NO tak, ale wspomnienia po śmierci, tam na górze mogą być ci wogólę nie potrzebne

To jak żyjesz decyduje jaka będzie twoja pozycja po śmierci. Twoje czyny, myśli i działania tworzą bilans który ma decydować gdzie się oprzesz w zaświatach. Z pewnością za nic bym nie chciał zapomnieć tego co przeżyłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować