Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 25.02.2009 o 00:08, kerkas napisał:

Deficyt to popraw mnie jeśli się mylę 100 mln złotych natomiast zadłużenie zagraniczne
30 mld dolarów.
Nie spłacimy tego w ciągu najbliższych 5 - 10 lat.

Hihihi. Gdybyśmy mieli takie warunki jakie napisałeś, to wartość złotego wystrzeliłaby do poziomu, w którym za złotówkę płaci się 4 dolary i 3 euro. ;)
Dodam do liczb KM jeszcze jedną liczbę - wysokość obrotów rocznych budżetu państwa, to ok. 220-240 mld zł. A co do zadłużenia wynoszącego kilka miesięcy nieco ponad 500 mld zł - w ostatnich rekordowych spadkach wartości naszej waluty przeliczenie na waluty naszych wierzycieli dawało ok. 900 mld zł. W tej chwili formalne zadłużenie jest jakąś kwotą między tymi dwiema liczbami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. System: Conservatism, Liberalism
2. Ideology: Capital Republicanism, Conservative NeoLiberalism, Capital Democratism, Progressive NeoLiberalism
3. Party: Republican Party, Democratic Party
4. Presidents: Richard Nixon
5. 04'' Election: Michael Badnarik
6. 08'' Election: Ron Paul

Mam rozumieć z tego, że jestem zwolennikiem PO lub PiS-u, tak ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2009 o 11:21, Olamagato napisał:

>/.../> Najlepsze, że Rezun, to hipotetycznie kolega i dawny współpracownik Putina. Nie ma szans,
żeby chociaż raz nie działali wspólnie skoro byli w tym samym miejscu, w tym samym czasie
i częściowo w tej samej organizacji (KGB i GRU nierzadko łączyły swoje działania). A
agentów żadna służba nie ma na pęczki.

Tego nie byłbym pewny, przynajmniej, nie do końca pewny. KGB i GPU to konkurencyjne organizacje wywiadu "cywilnego" i "wojskowego" (dla uproszczenia, bo nie tylko wywiadu). O Putinie wiem, że był w RFN, o Rezunie wiem, ze był w Austrii, ale przecież to, co wiem wcale nie oznacza, ze nie byli razem w jednym z tych krajów albo i w innym. Zatem mogli się znać i nawet współpracować ale to równie prawdopodobne jak to, ze się wcale nie znali. Tak całkiem nawiasem mówiąc, na Rezunie wisi wyrok śmierci, którego "znajomek" Putin nie uchylił. Rosjanie zdrady nie darują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2009 o 09:11, KrzysztofMarek napisał:

Deficyt jest rzędu 20 miliardów rocznie!
A zadłużenie naszego państwa - to zewnetrzne i wewnetrzne, wobec obywateli, jest rzędu
580 miliardów złotych. Nie spłacimy tego do końca Twojego życia ani końca życia Twoich
dzieci.


ZUS - sprzedać i zapomnieć.
KRUS - sprzedać i zapomnieć.
Kopalnie i Huty - sprzedać i zapomnieć.
Szpitale - sprzedać i zapomnieć.
Urząd Prezydenta (:D) - zlikwidować i zapomnieć.

Efekt? Po maksymalnie 20 latach mamy spłacony dług publiczny i nadwyżkę budżetową. Do tego zlikwidowałbym PIT (w pierwszej kolejności), Belkę, instytucję płacy minimalnej, instytucję referencyjnej stopy procentowej i parę innych bzdur, a później całą resztę bzdur. Mogę już odebrać mojego Nobla? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zapomniałeś o zmniejszeniu liczby posłów i senatorów (jednomandatowe okręgi wyborcze), a także zlikwidowaniu finansowania partii z budżetu. Żadnych negatywnych skutków to nie przyniesie, a wydatki zmaleją.....

sprzedać pasowało by nie tylko szpitale, ale całą resztę służby zdrowia. mogła by ona funkcjonować np na zasadzie ubezpieczeń samochodowych; rząd/ministerstwo/kto się tam tym zajmuje ustali co ma wejść w skład "pakietu podstawowego" (coś jak dzisiejszy koszyk świadczeń zdrowotnych) i tu ubezpieczyciele będą konkurować tylko ceną, a kto zechce to sobie wykupi dodatki zależne tylko od umowy między nim a ubezpieczycielem.

edit: wykup pakietu podstawowego naturalnie nieobowiązkowy, jak ktoś uważa że jest niezniszczalny sam będzie sobie winien jak się okaże że jednak nie jest.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2009 o 12:50, KrzysztofMarek napisał:

O Putinie wiem, że był w RFN, o Rezunie wiem, ze był w Austrii

Przez pewien czas byli w NRD - i jak mi się wydaje mógł być to bardzo zbliżony okres. Aczkolwiek zostawmy to bo to tylko hipoteza.

Dnia 25.02.2009 o 12:50, KrzysztofMarek napisał:

Tak całkiem nawiasem mówiąc, na Rezunie wisi wyrok śmierci, którego "znajomek" Putin nie uchylił. Rosjanie zdrady nie darują...

Przecież Rezun nie raz pisał o tym jacy zwykle są jego koledzy "po fachu". I tak ma dużo szczęścia, że jego rodzina nie skończyła jeszcze jak rodzina Kuklińskiego, któremu Rosjanie zabili żonę i dwoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2009 o 13:47, Vilmar napisał:

> /.../> Urząd Prezydenta (:D) - zlikwidować i zapomnieć. /.../

Nie lepiej sprzedawać na licytacji?
Oczywiście gołe stanowisko - bez Kancelarii (zlikwidować i zapomnieć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gwałtowne obniżenie wartości złotówki to między innymi falowy efekt pierwszego symptomu zapaści finansowej, która została zakamuflowana poprzez wprowadzenia banknotów, by zapobiec zeszłorocznym kłopotom z wypłaceniem gotówki. Wiadomo wszystkim, że kryzys wywołały nadzwyczaj rozbudowane banki, doprowadzając do krachu finansowego wielu państw.
"Wartość każdej rzeczy jest taka za ile chcą ją kupić nabywcy" z miejsca przypomina się, gdy coś takiego słyszę słynny szabrownik Bielecki i jego system specjalnej wyceny dóbr dla kolegów. Wartość złotego zależy od wielu czynników w tym przede wszystkim od stabilności rządu i stagnacji gospodarki. Widocznie czas ochronny dla tego rządu dobiegł końca. Ciekawe jakie to ośrodki prowadziły badania dementujące uczciwość systemu głosowania opartego o dobrowolne telefonowanie widzów? W trakcie programu T.Lisa mieliśmy dosłownie panikę POwców wynikającą z sondażu. Omawiane partie różnią się między sobą jedynie programami wyborczymi, sposobem pozyskiwania poparcia, natomiast politycy zupełnie niczym. Mamy tam podział na starych wyjadaczy, oraz młodych stażystów. Ich punkt widzenia zależy od wynagrodzenia, podobnie młodych nic nieznaczących ludzi, co wyzbyli się swoich ideałów już na etapie młodzieżówki. POPiS był skłócony w kwestii podziału władzy, wcześniej rządził jako AWS-UW, ale tam ptaszki siedziały na innych gałęziach, choć to moim zdaniem jest mało istotny szczegół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2009 o 15:11, Nekromantik napisał:

Wiadomo wszystkim, że kryzys wywołały nadzwyczaj
rozbudowane banki, doprowadzając do krachu finansowego wielu państw.


Jeśli mógłbym prosić to rozwiń tę myśl, bo, jak się okazuje, nie wszystkim "wiadomo". Np. mi.

Reszta posta to jakiś zlepek wyjętych z kontekstu zdań, a nawet pojawiła się sugestia, że złotówka poleciała w dół dlatego, że rząd jest niestabilny. Śmiem twierdzić, że nie był to główny czynnik w naszym wypadku, bo należy go rozumieć jako klarowność zasad systemu finansowego i gospodarczego oraz stabilność samego ustroju (np. że rząd nie będzie chciał znacjonalizować własności prywatnej - nota bene w tym wypadku znacznie bardziej negatywne było podejście PiSu - przypomnij sobie tzw. ustawę o bezpieczeństwie narodowym). Jakbyś mógł zatem przedstawić jakiś racjonalny argument za tym, że niestabilność rządu była podstawą do zdołowania wartości złotego to byłbym bardzo wdzięczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2009 o 12:15, Probos napisał:

Mam rozumieć z tego, że jestem zwolennikiem PO lub PiS-u, tak ? :D


Broń Boże.... Capital Republicanism, Conservative NeoLiberalism.
Z tego co ja tu czytam jesteś konserwatywnym liberałem? Jeśli źle czytam niech mnie ktoś poprawi.
Jeśli dobrze czytam jesteś zwolennikiem "systemu", który nie ma w Polsce reprezentującej go partii poza małym UPR. I ten nie jest doskonały.
PO? Nie bardzo. PiS? Tym bardziej, bo to socjalizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2009 o 15:11, Nekromantik napisał:

dla kolegów. Wartość złotego zależy od wielu czynników w tym przede wszystkim od stabilności rządu


Pieniądz nie jest dobrem materialnym, więc pod zasadę popytu i podaży nie podpada. Gdyby faktycznie jego wartość faktycznie zależała od stabilności rządu, to poprzednia ekipa by kilkunastomiliardowe banknoty drukowała ;) PiS, LPR i Samoobrona częściej były skłócone niż działały wspólnie, obecny rząd ze swoimi drobnymi tarciami to przy poprzednim stabilna skała solidnie zakotwiczona do podłoża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2009 o 12:15, Probos napisał:

Mam rozumieć z tego, że jestem zwolennikiem PO lub PiS-u, tak ? :D

Jesteś na styku 4 różnych ideologii. Do PO jest Ci bliżej, bo jej zasięg to mniej więcej Capital Democratism, natomiast PiS znajduje się w prawej górnej ćwiartce przeważnie w obszarze Social Republicanism. Twoje poglądy plasują się gdzieś pomiędzy PO a UPR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2009 o 00:08, kerkas napisał:

Deficyt to popraw mnie jeśli się mylę 100 mln złotych natomiast zadłużenie zagraniczne
30 mld dolarów.

Deficyt na ten rok jest przewidziany na 18,2 mld PLN. Faktycznie jest większy, bo dochodzi 22 mld transferów do OFE oraz (jeśli przejdzie nowa koncepcja) ileś tam mld zł (ponoć 10) z Krajowego Funduszu Drogowego (czy jak tam to cholerstwo będzie się nazywało). Nie ma to jak kreatywna księgowość :-)
Zadłużenie zagraniczne wynosi obecnie 28,622 mld złotych.
Zadłużenie Skarbu Państwa ogółem wynosi (na koniec grudnia) prawie 570 mld PLN.

Dnia 25.02.2009 o 00:08, kerkas napisał:

Nie spłacimy tego w ciągu najbliższych 5 - 10 lat.

Zadłużenia nie spłacimy nigdy (w przewidywalnej przyszłości).

Dnia 25.02.2009 o 00:08, kerkas napisał:

Teraz tak gdy jest kryzys ogólnoświatowy ale w sytuacji gdy jedno państwo kuleje , taka
pomoc jest możliwa.

Ale posiadanie euro nie ma tu nic od rzeczy. Skoro podałeś przykład W.Brytanii - jaka tam jest waluta ? :-)

Dnia 25.02.2009 o 00:08, kerkas napisał:

Jeszcze raz zgoda ale wprowadzenie euro odbiera część władzy "politycznym szamanom od
ekonomii" ,

A Ty uważasz, że w EBC czy Fed to kto siedzi ? Urzędnicy. Żadne tytuły przed nazwiskiem tego nie zmienią.
Zresztą nasz NBP postępował o wiele rozsądniej niż Fed. Aż tak źle to z nami nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2009 o 19:22, Clegan napisał:

> /.../> Zadłużenie zagraniczne wynosi obecnie 28,622 mld złotych. /.../

Nie postawiłeś aby przecinka w złym miejscu?
Skakałbym z radości, gdyby nasze zadłużenie zagraniczne wynosiło tylko tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedz to Amerykanom, którzy właśnie wyprowadzają zarobione na czysto miliony to Cię wyśmieją. Rząd w składzie PiS LPR i Samoobrona był niestabilny i czasy były niestabilne, oaza spokoju powstała po emigracji Polaków (wielki cud Tuska) na wyspy, zmniejszając w ten sposób bezrobocie do minimum co zaowocowało okresem hibernacji gospodarki, przekłamaniem rzeczywistości jakoby staliśmy się nagle krajem emerytów żyjących w dobrobycie za sprawą mocnej waluty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A to się nam Vilmar spultał atakiem na nieomylny rząd Tuska i wzorową prywatyzację Bieleckiego ;) Jakby to rozwinąć specjalnie dla Ciebie... Idąc przez miasto najbardziej przykuwają oczy apteki, oraz oddziały bankowe, ale o tym pisałem wcześniej. Sklepów niewiele bo i nie ma komu kupować po zrejterowaniu Polaków w popłochu przed państwem PiSu. Bank jak rak żeruje na społeczeństwie, stopniowo rozprzestrzeniając się dogaduje z rządami, doprowadza do upadku najsłabsze państwo zwane Islandia.
Przykładem niestabilności rządu były protesty związkowców, przedstawicieli grup zawodowych, czy słynne oblężenie kancelarii premiera, szturmowane bankomaty i kasy, gdy premier szanowny wygłaszał oświedczenie, iż Polska jest oazą spokoju, nie ma powodu do paniki. Jednak o gwarancji bezpieczeństwa zgromadzonych środków na kontach nawet nie zająknął. Sami nie wiedzieli co się dzieje, pomimo ostrzeżeń analityków. RPP wykorzystując kryzys w PO obniżyła stopy procentowe, co spowodowało obecnie stale wzrastającą lawinę zadłużenia, a Donald został postawiony pod ścianą - musi pozwolić bankom wyprowadzić pieniądze bez podatku. Kto naprawdę rządzi krajem, chyba nie masz już żadnej wątpliwości? Mnie ciekawi czy również Kaczyński poszedłby na współpracę z okupantem z której można dostać najwyżej kule w łeb?
Prywatyzacja będzie następstwem upadku placówek socjalnych, a nie polityką pro prawicową socjalistycznego rządu ;) Dojdzie do powtórki sprzed lat, dzikiej wyprzedaży po znajomości za bezcen. Tym razem będzie bieda z jaką żaden rząd nie miał do czynienia, ale to już nie jest zmartwienie PO.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2009 o 20:46, Nekromantik napisał:

/.../> Jednak o gwarancji bezpieczeństwa zgromadzonych środków na kontach nawet nie zająknął. /.../

A po co miał o tym mówić, skoro podniesiono gwarancję dla wkładów? To już kilka miesięcy temu. I to tyle gwarancji, w ilu bankach masz konta.
Niestety, nie mam tyle, żeby martwić się otwieraniem kont w róznych bankach. Ta jedna gwarancja w zupełności mi wystarczy...
I, nawiasem mówiąc, pieniądze sa po to, żeby je wydać jak najszybciej. Bo systematycznie tracą na wartości, a bywa, że nagle i zupełnie...

Dnia 25.02.2009 o 20:46, Nekromantik napisał:


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2009 o 20:22, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../> Zadłużenie zagraniczne wynosi obecnie 28,622 mld złotych.
/.../
Nie postawiłeś aby przecinka w złym miejscu?
Skakałbym z radości, gdyby nasze zadłużenie zagraniczne wynosiło tylko tyle...

Żesz ....... :-)
Faktycznie pomyliłem się, bo spojrzałem nie na tą kolumnę co trzeba - podałem wzrost zadłużenia zagranicznego SP w 2008r.

Zadłużenie zagraniczne Skarbu Państwa wynosi: niecałe 150 mld złotych. Mea culpa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.02.2009 o 21:17, KrzysztofMarek napisał:

I, nawiasem mówiąc, pieniądze sa po to, żeby je wydać jak najszybciej. Bo systematycznie
tracą na wartości, a bywa, że nagle i zupełnie...

Otóż to. Żeby spełniały swoją funkcję muszą krążyć między firmami i konsumentami napędzając tym samym gospodarkę, tkwiąc w portfelu/jakimś schowku w domu są tylko tracącymi na wartości kawałkami papieru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się