Zaloguj się, aby obserwować  
Konrad162

Kościół i nie tylko...

3800 postów w tym temacie

Dnia 29.12.2006 o 16:20, Luke Shadow napisał:

Zresztą nie można uznać, że człowiek jest człowiekiem od chwili połączenie plemnika z komórką
jajową, bo to co cechuje człowieka to m.in świadomość, świadomość przemijania, myślenie [logiczne],
instynkt, wolna wola.


A wyobraź sobie, że 8 miesiecznego dziecka, ba, nawet 2 latka nie cechuje ani swiadomosc przemijania, ani logiczne myslenie, ani wolna wola. Wniosek: nie jest człowiekiem! A więc: można je zabić. Quod Erat Demonstrandum!

>A taki "zlep komórek" jak ktoś to nazwał, nie wie nawet czy istnieje,

Dnia 29.12.2006 o 16:20, Luke Shadow napisał:

dlatego jak ''zginie'' nie będzie nawet wiedziało, że miało szanse przetrwać.


Zarżnij dwulatka siekierą. Ciekawe czy bedzie wiedzial że mógł przetrwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.12.2006 o 16:46, Mogrim napisał:

A wyobraź sobie, że 8 miesiecznego dziecka, ba, nawet 2 latka nie cechuje ani swiadomosc przemijania,
ani logiczne myslenie, ani wolna wola. Wniosek: nie jest człowiekiem! A więc: można je zabić.
Quod Erat Demonstrandum!


Właśnie w tym filmie, Niemy Krzyk, było pokazane, że juz kilkunastotygodniowy płód wie, że może przetrwać. Po wprowadzeniu specjalnego urządzenia do łona kobiety, płód wiedział, że jest zagrożony i odsuwał się na bezpieczną odległość. Nie wiadomo czy było to spowodowane instynktem czy czymkolwiek innym. Ważne jest to, że płód obierał bodźce z otoczenia. Oczywiście w takich wypadkach aborcja winna być zabroniona.

Dnia 29.12.2006 o 16:46, Mogrim napisał:

Zarżnij dwulatka siekierą. Ciekawe czy bedzie wiedzial że mógł przetrwać?


Oczywiście, że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ehhh nie ma wspolnego, fragment o stosunkach byl odnosnie innego postu ktory znajdowal sie wczesniej, a chodzi o samo wywieszenie glosnikow i ustawienie ich na max i puszczanie rzeczy, ktore zdecydowanie nie obchodza osob innego wyznania/ nie wierzacych, gdybym ja wywiesil glosniki o takiej mocy i puszczal, np. audycje mowiace o tym ze nie ma boga, to zostal bym pewnie szybko okrzykniety osoba "obrazajaca uczucia religijne innych", a jesli chodzi o budowe kosciolow za panstwowe pieniadze, to moze chodzilo mu np. o pomysl finansowania swiatyni opatrznosci bozej przez budzet panstwa, jezeli chodzi o pomoc w budowie, albo w remoncie kosciola, to moge powiedziec, ze jedynie politycy w blyskach fleszy sie takimi rzeczami szczyca, a jaka jest ta pomoc, czy to pieniadze publiczne, czy inna forma pomocy nie wiem i sie nie interesuej tym za bardzo, zreszta to moze byc najwyzej zarzut w kierunku politykow, nie kosciola... (jakby mi prezydent miasta obiecal pomoc w remoncie domu to tez bym nie odmowil:)).
Mi ni odpowiada caly ten fundusz koscielny, i z tego co widze to jednak pieniadze z budzeu ida na "Odbudowa i konserwacja istniejących oraz budowa nowych obiektów sakralnych" , liczba udogodnien w sumie nie jest taka krotka. Tak apropos ulgowego traktowania... jak ktoś jest z okolic szczecina to moze slyszal cos nt. "różanki".
Tak wracajac do tego fanatyzmu, to prawie wszystko co mowi ze kosciol ma jakies skazy w swej historii nazywasz klamstwem, w mojej pierwszej wypowiedzi w tym watku, napisalem o tuszowaniu (zaprzeczaniu/ignorowaniu) afer (czym sam sobie szkodzi) i ze nie podoba mi sie to ( w innych "branzach" takze) a mi odpowiadasz tak jakbym napisal, ze wszyscy ksieza to kanalie i pedofile:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W pełni popieram, gdyż nigdzie w Piśmie Świętym, nie znajdziesz nigdy czegoś takiego, jak nakaz celibatu księży. Jest to szczyt głupoty oraz tylko i wyłącznie wymysł papieża, zapewne któregoś z pierwszych. A co do prezerwatyw, to nie mam swojego zdania na ten temat, nigdy z nich nie korzystałem, a mam dopiero 15 lat, więc nie wypowiadam się na ten temat, dziękuje ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2006 o 16:51, Luke Shadow napisał:

> Zarżnij dwulatka siekierą. Ciekawe czy bedzie wiedzial że mógł przetrwać?

Oczywiście, że tak.


A skąd to wiesz? Bo moim skromnym zdaniem dwulatek nie ma pojęcia co to śmierć, co to przetrwanie i co to siekiera.

kordzio1:
>jesli chodzi o budowe kosciolow za panstwowe pieniadze, to moze chodzilo mu np. o pomysl finansowania >swiatyni opatrznosci bozej przez budzet panstwa

"przecie budowa świątyń jest dofinansowywana z budżetów miast czy też państwa, to akurat dobrze wiem bo rozmawiałem z księdzem (mój dobry znajomy)"

Jak widać chodzi tu o kościoły.

Probos:
>W pełni popieram, gdyż nigdzie w Piśmie Świętym, nie znajdziesz nigdy czegoś takiego, jak nakaz celibatu >księży.

A kto mówi, że znajdziesz?
Już widzę co by sie działo, gdyby nie było celibatu. "Ten spasiony proboszcz z mojej parafii kupił synowi nissana primerę!" Celibat to dobre rozwiązanie. Czy ktoś kogoś zmusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Celibat nie jest dogmatem. Zrodził się w Kościele bardzo wcześnie jako zwyczaj umotywowany biblijnie. Od początku zalecał go Kościół. „Najnowsze badania dowiodły, że początki tego zwyczaju sięgają znacznie odleglejszych czasów, niż wskazywały na to dotychczasowe znane źródła —mianowicie II wieku”. Nakaz celibatu przyszedł trochę później. Nie jest on motywowany PŚ, ale można tam znaleźć fragmenty o bezżeństwie:
"Są i tacy, którzy nie zawierają związku małżeńskiego ze względu na Królestwo Niebios. Kto może to zrozumieć, niech zrozumie!” (Mt 19, 12).
"Bezżenny troszczy się o sprawy Pana, jak przypodobać się Panu. Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie. (1 Kor 7, 32-33).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi»"

Księga rodzaju, rozdział 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../

Dnia 29.12.2006 o 16:51, Luke Shadow napisał:

Właśnie w tym filmie, Niemy Krzyk, było pokazane, że juz kilkunastotygodniowy płód wie, że
może przetrwać. /.../

Wiadomo na pewno, że z samego plemnika nie powstanie człowiek. Wiadomo na pewno, że z samego jajeczka nie powstanie człowiek. Zatem te dwie rzeczy w oderwaniu od siebie możemy usunąć poza nawias naszych rozważań.
Wiadomo też, że człowiek powstaje od momentu, połączenia plemnika z jajeczkiem.
Tutaj zaczyna się problem, od kiedy to, co rozwija się z połączenia plemnika z jajeczkiem staje się człowiekiem.
Albo, w innym ujęciu, do kiedy można zabić to coś, z czego wyrasta człowiek. W Chinach, dopóki cały niemowlak nie opuści ciała matki. W sporej części krajów do czwartego tygodnia, w innych do szóstego, ale... kto arbitralnie wyznacza do kiedy można zabijać a od kiedy już nie? Bo jeśli można czterotygodniowe, sześciotygodniowe, dziewięciomiesięczne, to dlaczego nie czteroletnie? Ostatnio za zabicie czterolatka rodzice dostali po 25 lat. Słusznie? a może premię pieniężną im dać, że pozwolili dziecku tak długo pożyć, zmiast skasować je jako czterotygodniowe? Może tę granicę przesunąć, dalej? Już o tym pisałem, najlepiej dać władzę mamusi, w uzgodnieniu z tatusiem, który, oczywiście miałby mniej ważny głos, skasowania dziecka aż do matury. Podoba Ci się takie rozwiązanie? A może tą granicą jest uzyskanie dyplomu ukończenia studiów? Pewnie nie, trudno, żeby komuś bez studiów podobała się możliwość skasowania go, tak smo takiemu, który nie ma jeszcze matury. No niemowlaka jest źle zabić, ale płód, to go nie widać, to można spokojnie skasować!? Dla uspokojenia, dla oszukania samego siebie nie mówi się o zabójstwie, to tylko aborcja...
Dlatego ja widzę, że jedynym wyjściem jest uznanie prawa do życia od momentu poczęcia.
Nie wypowiadam się przy tym, jeśli jest wybór: tylko życie dziecka albo tylko życie matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.12.2006 o 22:56, Konrad162 napisał:

coś w rodzaju ze skrajności w skrajność :P (zaraz odwoływać sie nie przeginaj) według mnie
w porównaniu do Jana Pawła 2 nie wiele robi (przynajmniej na razie tylko mówi :P)


Tak świetnie oczywiście porównuj teraz całą posługę duszpasterską JP2 do tej Benedykta... Jak byś chciał wiedzieć moim zdaniem JP2 był jednym z niewielu lepszych papieży... A Benedykt nie jest gorszy i też wiele robi... Zresztą papieże dużo robią :D Ja bym nie chciał być papieżem w kilka dni tak bym się zatyrał, że nie nadawałbym się do niczego, dlatego podziwiam każdą głowę kościoła katolickiego zaczynając od Piotra;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ale chyba w wypadku, gdy donoszenie ciazy do konca jest prawie pewna smiercia dla matki i dziecka razem, to aborcja ie powinna budzic az takich wielkich sporow...
swoja droga zastanawia mnie taka rzecz, ze najwiecej glosow w publicznych sporach zabieraja mezczyzni, a jest to wiekszy problem dla kobiety (chocby dlatego, ze w przypadkach niechcianej ciazy zdarza sie ze tatus gdzies spierdziela)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2006 o 16:20, Luke Shadow napisał:

Oglądałem Niemy Krzyk. Włączono go nawet w skład "filmoteki chrześcijańskiej". Nie dość, że
metody tam pokazane były archaiczne to dokonywano aborcji na kilkunastotygodniowych płodach.


Oczywiście dzisiaj coś takiego nie wsytępuje. Jeśli nie liczyć chin i innych niecywilizowanych krajów. Np. Hiszpanii. "Duńska telewizja nadała materiał, w którym ujawniono, że prywatna klinika EMEC w Barcelonie dokonuje aborcji nawet do siódmego miesiąca ciąży. W programie telewizji DR pokazano duńską dziennikarkę w 32. tygodniu ciąży, umawiającą się z szefem kliniki w Barcelonie na aborcję. W Hiszpanii, gdzie dokonywane są tego rodzaju "aborcje", rocznie zabija się ok. 85 tysięcy dzieci poczętych. Zabieg polega na wstrzyknięciu do serca dziecka digoxiny - substancji używanej w chorobach krążenia, która powoduje śmierć na skutek wstrzymania pracy serca. Następnie dziecko zostaje usunięte z macicy." Ten postęp cywilizacyjny hiszpania zawdzięcza najbardziej lewicowemu premierowi w europie, p. Zapatero. Tak, ten hiszpański klon Jasia Fasoli bywa oczywiście także śmieszny - jak każdy, zadowolony z siebie, wariat - kiedy na przykład przyznaje prawa ludzkie orangutanom i szympansom. Lecz nie ma nic śmiesznego, a jest tylko groza, kiedy wyrzuca religię ze szkół, znosi ostatnie już bariery dla dzieciobójstwa prenatalnego, zezwala na małżeństwa osób tej samej płci i adopcję dzieci przez nie. Również w anglii zabijany jest spory odsetek dzieci, które nie tylko mają wykształcone części ciała, ale mogłyby przeżyć poza łonem matki. I w USA.
Jest drobna różnica między chinami a europą. Europejczycy są estetami. W europie kliniki są bardziej eleganckie. Reszta jest tak samo chora i wsteczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2006 o 20:24, kordzio1 napisał:

No ale chyba w wypadku, gdy donoszenie ciazy do konca jest prawie pewna smiercia dla matki
i dziecka razem, to aborcja ie powinna budzic az takich wielkich sporow... /.../

Widzisz, sam używasz słowa aborcja. Jak aborcja, to stosunek do zabicia inny...
Nawet bandyci unikają słowa zabójstwo, morderstwo, posługują się eufemizmami, w rodzaju mokrej roboty...
A ja w ostatnim zdaniu mojego posta napisałem, że nie wypowiadam się jeśli jest wybór, albo życie dziecka, albo życie matki. Myślę, że w takim przypadku ważniejsze jest życie matki - już wiemy, jakim jest człowiekiem, a co by z dziecka wyrosło, nie wiemy.
Niechciana ciąża... to co, nie wiedzieli, skąd się biorą dzieci? Przyjemność bez odpowiedzialności za skutki? Zabić dziecko (płód, zygotę) i po sprawie. No to dlaczego jest jeszcze kara za dzieciobójstwo? Mamusi znudził się bachor, więc go skasować, będzie miała więcej luzu...
A tatuś, to taki jak poseł Łyżwiński? Nic dziwnego, że się nie przyznał...
Tatuś, jak s******* to go trzeba też dogonić i do roboty. W końcu to w połowie jego robota, niech ponosi koszty, jak inaczej nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie w parafii są kazania prowadzone przez kadrę młodych księży, więc albo jest podnoszące na duchu, ale jednak moralizujące, czasem zaś (jak taka dwójka księży naraz celebruje) a już najlepiej na jakichś porannych mszach - dogadują sobie, opowiadają kazanie na dwa głosy, tak naprawdę... Kochają to co robią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.12.2006 o 20:35, Mogrim napisał:

Oczywiście dzisiaj coś takiego nie wsytępuje. Jeśli nie liczyć chin i innych niecywilizowanych
krajów. Np. Hiszpanii.


Chiny są cywilizowane, tyle że jest tam przeludnienie. 1,2mld ludzi to dość dużo. Małżeństwo może mieć maksymalnie jedno dziecko, więc nie dziwie się, że postępują tam niehumanitarnie.

Dnia 29.12.2006 o 20:35, Mogrim napisał:

Również w anglii zabijany jest spory odsetek
dzieci, które nie tylko mają wykształcone części ciała, ale mogłyby przeżyć poza łonem matki.
I w USA.


Ok, ok, ale przestań się powtarzać bo też nie jestem zwolennikiem aborcji chyba, że płód zagraża życiu matki. Poza tym, mówiłem już, że jeśli jest już taka konieczność to żeby wykonać aborcję zanim zanim rozwinie się mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2006 o 20:24, Dar15 napisał:


> coś w rodzaju ze skrajności w skrajność :P (zaraz odwoływać sie nie przeginaj) według
mnie
> w porównaniu do Jana Pawła 2 nie wiele robi (przynajmniej na razie tylko mówi :P)

Tak świetnie oczywiście porównuj teraz całą posługę duszpasterską JP2 do tej Benedykta... Jak
byś chciał wiedzieć moim zdaniem JP2 był jednym z niewielu lepszych papieży... A Benedykt nie
jest gorszy i też wiele robi... Zresztą papieże dużo robią :D Ja bym nie chciał być papieżem
w kilka dni tak bym się zatyrał, że nie nadawałbym się do niczego, dlatego podziwiam każdą
głowę kościoła katolickiego zaczynając od Piotra;]


Jan Paweł 2 tak dużo robił, a Benedykt na razie tylko mówi (przynajmniej jak dla mnie). Nie mówię o takich "potknięciach" jak wypowiedź którą też 2 sprawa źle zinterpretowali muzułmanie :P. Pożyjemy zobaczymy co zrobi dalej obecny następca Piotra... Życzę mu jak najlepiej.

PS. podziwiasz każdą głowę kościoła zaczynając od Piotra? nawet np. Urbana 2 który zapoczątkował Wyprawy krzyżowe.... Tak zapewne wielu było następców Św. Piotra którzy zasługują na miano wielkich tego świata, ale nie mów mi że wszyscy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2006 o 21:42, Luke Shadow napisał:

/.../> Chiny są cywilizowane, tyle że jest tam przeludnienie. 1,2mld ludzi to dość dużo. Małżeństwo
może mieć maksymalnie jedno dziecko, więc nie dziwie się, że postępują tam niehumanitarnie.

To może jednak Chiny nie są cywilizowane?
Bo jest, a przynajmniej tak mi się wydaje, parę krajów o większej gęstości zaludnienia. Zresztą porównaj ilość osób na km kwadratowy w Polsce i w Chinach. Ciekawe, ile Ci wyjdzie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2006 o 21:49, Konrad162 napisał:

> /.../ nawet np. Urbana 2 który zapoczątkował
Wyprawy krzyżowe.... Tak zapewne wielu było następców Św. Piotra którzy zasługują na miano
wielkich tego świata, ale nie mów mi że wszyscy....

Czy mógłbyś mi powiedzieć, do kogo należały te tereny, zanim zajęli je muzułmanie? Bo, widzisz, możemy patrzeć na wyprawuy krzyżowe z różnych punktów widzenia. A przy okazji - ja pamiętam, kto złupił chrześcijański Konstantynopol. Właśnie krzyżowcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2006 o 21:49, Konrad162 napisał:

Urbana 2 który zapoczątkował Wyprawy krzyżowe....


Wyprawy krzyżowe to nie jest może jakieś miłe przeżycie dla głównych zainteresowanych, ale skutki były niezgorsze. Wzrósł handel lewantyński, nastąpiło przyspieszenie wzrostu gospodarczego w europie, przenikanie wzorcow kulturowych miedzy europą a azją. Pomijam to, że "Urban" jakoś źle mi się kojarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2006 o 22:05, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../ nawet np. Urbana 2 który zapoczątkował
> Wyprawy krzyżowe.... Tak zapewne wielu było następców Św. Piotra którzy zasługują na miano

> wielkich tego świata, ale nie mów mi że wszyscy....
Czy mógłbyś mi powiedzieć, do kogo należały te tereny, zanim zajęli je muzułmanie? Bo, widzisz,
możemy patrzeć na wyprawuy krzyżowe z różnych punktów widzenia. A przy okazji - ja pamiętam,
kto złupił chrześcijański Konstantynopol. Właśnie krzyżowcy...

hmm, ale o czym Ty mówisz? Ja mówię o tym że nie wszyscy Papieże byli "dobrzy" (jeśli można to tak określić) a Ty o łupieniu Konstantynopola, i jakiś terenach? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2006 o 22:18, Mogrim napisał:

> Urbana 2 który zapoczątkował Wyprawy krzyżowe....

Wyprawy krzyżowe to nie jest może jakieś miłe przeżycie dla głównych zainteresowanych, ale
skutki były niezgorsze. Wzrósł handel lewantyński, nastąpiło przyspieszenie wzrostu gospodarczego
w europie, przenikanie wzorcow kulturowych miedzy europą a azją. Pomijam to, że "Urban" jakoś
źle mi się kojarzy.


hmm czyli wdając się chcąc nie chcąc w temat wypraw Krzyżowych twierdzisz że przyniosły dobro??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować