Wasz ulubiony moment w grach

[KubooPL 0]

Dnia 19.10.2007 o 20:40, Master J napisał:

To ja się wyróżnię i powiem zupełnie coś innego...Najbardziej lubię pierwszych 30 minut gry
którą kupiłem w ciemnio, nie czytając o niej nic tylko tak po prostu, bo w sklepie wyniuchałem
i biorę bo nie mam w co grać:)Tak było z Gothicem 2.Kupiłem w ciemno nic o nim nie wiedząc.Próbuję...i
super fajnie.A potem to już zwykła gra a te niezapomniane pierwsze chwile...

Oryginalny punkt widzenia;)

[Flash606 0]

Ulubiony moment? Mam nawet takie dwa. Pierwszy to wspaniałe katakumby Candlekeep w Baldur''s Gate. Walka z sobowtórniakami, które przybrały postacie bliskich bohatera. Walka nie była trudna, ale najważniejszy był efekt psychologiczny. Drugi to korytarz prowadzący do komnaty Mistrza w Fallout. Pełno niezidentyfikowanej mazi na ścianach, zmielonych i zmutowanych ludzkich ciał, które sprawiały, że co chwilę moja postać była zatrzymywana i dostawało po punktach życia. Wtedy tylko myślałem, jak okrutna była mutacja w supermutanty. Piękne momenty.

[Merovingian 0]

Kurcze. Był jeden, wielki moment, który mocno zatarł mi się w pamięci, tak dobrze, że teraz o nim zapomniałem... a przynajmniej o tytule gry.

Ale, ale. Wspaniałe było lądowanie w Normandii w MoH: AA, jak z Szeregowca Ryana. CoD - Szturm na Stalingrad - także świetne - jak we Wrogu u bram. :-)
Zakończenie Maksa Payne''a, kiedy to Max mści się na Horne.
Poświęcenie Księcia Persji dla Fahry.
Walka Akatosha z Deagonem w Świątyni Jedynego - TES IV: Oblivion.
Warcraft 3 - Arthas.

Ale tego jednego momentu brakuje...

EDIT:
Nie wiem, jak można się "nad" kimś mścić.... trzeba to poprawić, co też czynię.

[Kuwabara 0]

1. Walka z The Boss w MGS 3...
2. Walka z Raamem w GoW na poziomie Insane ;).
3. Końcówka Gothica 2.
4. Ostatnie poziomy Fallouta.
5. Zakończnie Halo 3.

[Longer 0]

Ulubiony moment? Początek kampani marines w Alien versus Predator 2, gdzie zostałeś odcięty od swojego odziału. Jedyne co Ci zostało to wykrywacz ruchu. Siedzisz w ciemnych pomieszczeniu i nagle słyszysz : Pik pik pik pik... Super. Polecam wszystkim tą gre:P

[Marko_Pele 0]

Ja napisze krótko. Mój ulubiony moment w grze, to taki kiedy zakańczam trudną, wymagającą i czasochłonną grę vide Morrowind, Comandos. Satysfakcja jest wtedy ogromna :) Dodam tylko że nie gram na skróty (morek w 7minut :P), lecz najdłużej jak się da.

[fataem 0]

Mój ulubiony moment w grach to wtedy kiedy na jakąś grę się strasznie napaliłem, a tu mi wyskakuje komunikat systemowy:D

[Pietro90210 0]

Wiecie co a ja będę orginalny i powiem wam że najlepsza była gra Beyond Good & Evil......świetna gierka z mnóstwem motywów zapadających w pamięć.....do tej pory(a minęło wiele lat) miło wraca mi się to tej gry...niestety jest to również jedna z najmniej docenionych gierek...Pozdro dla jej fanów..a w szczególności uroczej Jade:P

[Vel_Grozny 0]

Dnia 20.10.2007 o 23:01, Pietro90210 napisał:

Wiecie co a ja będę orginalny i powiem wam że najlepsza była gra Beyond Good & Evil......świetna
gierka z mnóstwem motywów zapadających w pamięć.....do tej pory(a minęło wiele lat) miło wraca
mi się to tej gry...niestety jest to również jedna z najmniej docenionych gierek...Pozdro dla
jej fanów..a w szczególności uroczej Jade:P

Tak było z wieloma grami - super recenzje, gra faktycznie wspaniała, a mało kto wogóle w to grał/nie odniosła sukcesu. Od siebie dodam Sacrifice. W BG&E nie grałem, ale na necie czytałem same dobre rzeczy.
Marketing zawiódł?

[Grucha-sweety 0]

W CoD2 początek omacha beach i misja wysadzenie.

[tomoliop 0]

Wiele razy jest to wykończenie głównego bossa, zakończenie gry, olbrzymia satysfakcja. Z najfajniejszych momentów to zmiany w wyglądzie mojego bohatera w Fable i respektu jakiego ludzie do niego czuli:) I jeszcze jak zgubiłem się w lesie w Gothicu i nie miałem mapy, w nocy:) Miodzio:)

[LESZ3u 2]

Dnia 20.10.2007 o 23:01, Pietro90210 napisał:

niestety jest to również jedna z najmniej docenionych gierek...

Tak, jest wiele takich gier... Moje ukochane No One Lives Forever- kto o nim jeszcze pamięta... A wyżej wspomniane Sacrifice? Przecież w swoich czasach to był przełom!

Ale wracając do tematu:

Dla mnie grą przepełnioną wspaniałymi momentami była Syberia (zarówno 1, jak i 2). Cała opowieść jest bardzo klimatyczna, nie brakuje zarówno śmiesznych, jak i wzruszających wydarzeń.

Teraz dalej - Half-Life i jego początek - czegoś takiego jeszcze wcześniej nie było. Gra FPP (niegdyś FPS) bez broni w ręku?! To było prawdziwe zaskoczenie. No i G-Man...

Pora na Alien vs Predator. Grałem w to co prawda bardzo dawno temu, ale nigdy nie zapomnę strachu, jaki opanował mnie na samym początku kampanii marine...

Co jeszcze? Plaża Omaha w Medal of Honor, udane lądowanie w Flight Simulator 2002, wygrane rozgrywki w Enemy Territory i wiele innych wspaniałych chwil.


Jak zapewne zauważyliście wymienione tytuły mają swoje lata. Nie, wcale nie uważam, że dzisiejsze gry są gorsze. Po prostu pierwsze tytuły z którymi miałem styczność najbardziej zapadły mi w pamięć :) No i ostatnio chyba nie było prawdziwej rewolucji w grach... Ale tak naprawdę - czego chcieć więcej?

[Daviochlebak 0]

Proces dołączania do jednego z obozów w pierwszym Gothicu,
Pierwsze zejście do podziemi w Diablo,
Pojedynki na rymy z piratami w The Curse of Monkey Island,
Kampania w Warcrafcie III,
Pierwsze ścięcie głowy przeciwnikowi w Die by the Sword. To były chwile ;)

[Firaxo 0]

Po pierwsze zakończenie sagi Baldur''s Gate (monumentalny filmik). A po drugie finałowa walka z Malakiem w KoTORze.

[Revanchist 0]

Śmierć Hellscreama w WarCrafcie III zrobiła na mnie duże wrażenie,podobnie jak i złączenie się Arthasa i Ner''zhula w jedno :D.

[miodus 0]

Wspaniałe było lądowanie w Normandii w MoH: AA utkwiło mi w pamięci na długo taki szok:). Dwa różne zakończenia w Bioshocku wypaliły mi piętno w pamięci na bardzo długo

[Jeggred 0]

Planescape Tournament... moment śmierci Bezimiennego po nie udanej walce i tekst Mortego mówiący zawiedzionym głosem... "Replay, replay.... nie ma replayaaaa :(" ..... nie zapomne tego nigdy ^_^

[Azvar 0]

Hmm, ciężko mi się zdecydować więc opiszę kilka:

- Vagrant Story - moment, w którym poznajemy całą prawdę o miejscu oraz prawdziwych intencjach ściganego przez głównego bohatera gróźnego przywódcy kultu, niewiele jest gier, które zapadają w pamięć głównie dzięki fabule :)

- Doom 3: Ressurection of Evil - przedostatnia misja, w której co jakiś czas całe otoczenie ulegało zmianie (z wersji normalnej, na pełną trupów, krwi i o czerwonym zabarwieniu), to było coś świetnego :)

- Prince of Persia: Warrior Within - kiedy stajemy do walki z Empress of Time, a także alternatywne zakończenie :)

- Resident Evil 3 i starcia z Nemesisem oraz przeprawa przez posterunek policyjny (doskonale znany z poprzedniej części) i przez park pełen mutantów :) Pamiętne chwile, tak samo z resztą jak Resident Evil 1 w momencie kiedy docieramy do chaty poza posiadłością (ta gdzie prowadzono eksperymenty na rekinach) - akurat to mi solidnie utkwiło w pamięci, gdyż całego RE1 przechodziłem w nocy, będąc samemu w domu i bez jakiejkolwiek wiedzy nt gry czy poradników :)

- Front Mission 3 i wszelkie starcia z Imaginary Numbers (kto grał, ten z pewnością do dzisiaj nie może zapomnieć idealnie czarnych charakterów tj Rosavia czy Jared), a także finałowa walka z Lukavem w scenariuszu Emir :) Żadna inna turówka mi tak się w pamięć nie wbiła, co z resztą nie dziwi, bo grę wyprodukowali mistrzowie ze Squaresoftu :)

- Parasite Eve II i przeprawa przez laboratoria po tym jak zostają uwolnione cyborgi

- Metal Gear Solid i niezapomniane mini-gierki, jak np ta kiedy to uciekalismy po ścianie wieży w dół (na linie) unikająć ostrzału ze śmigłowca sterowanego przez Liquid Snake''a, a także starcie z Psycho Mantisem (i Meryl) :) Niezapomniane chwile!

[Revanchist 0]

Właściwie wywarło to na mnie efekt pierwszy raz,ale o mało co z krzesła nie spadłem,jak w Dark Origin (ukryta misja w StarCraft Brood War) Duran zwrócił się do Zeratula "young prodigal" (a Zerek ma z 634 lata).

[Chester001 0]

mój ulubiony moment w czasie gry jest gry wyjde z opcji VIDEO... z ustawieniami na MAX detal FULL .. i mimo to gra działa tak jakby była konsolową :)