Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Mała Wielka Stopa to na pewno piłkarz znany wszystkim polskim kibicom. Kariera zakończona po cichu i w wyniki problemów zdrowotnych, ale w naszej kadrze i tak już nikt o nim nie pamiętał. Był to na pewno solidny zawodnik u szczytu swojej kariery, jednak w najważniejszych momentach zawodził. W ostatniej dekadzie na pewno nie był najlepszym z najlepszych, lecz i tak pozostanie w głowach kibiców piłki nożnej jeszcze na długi czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i niestety. Od 84 minuty Lech Poznań przegrywa z Interem baku 0:1. Bramkę strzelił Karlson, który to minutę wcześniej wszedł na boisko. Zanosi się więc na dogrywkę a jeśli i w niej nie padnie żadna bramka to o awansie zadecydują rzuty karne. Oby jednak piłkarze Lecha nie stracili jednak kolejnej bramki, bo ona zmniejszyła by szanse awansu już do minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To co Lech pokazuje do tej pory to jedno wielkie dno, nie mam na to innego określenia, poza strzałem w poprzeczkę Wichniarka żadnej dogodnej sytuacji, Inter Baku miał inicjatywę przez większość meczu, mimo że grali chaotycznie to w końcu strzelili i teraz czeka nas nerwówka. Jeśli Lech nie zacznie grać swojej piłki to czarno to widzę, karne to jednak loteria i różnie może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na sekunde dorwałem sie do neta. Życze Wam i sobie, by nigdy już do podobnych momentów nie doszło. Byśmy sie nie podniecali meczmi z Interami Baku.
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2010 o 23:02, MSPRISON napisał:

Panie i Panowie, cieszmy się - Nie doszło do Kompromitacji !


To jak nazwiesz fakt, że mistrz Polski przeciwko mistrzowi Azerbejdżanu awansuje dopiero po karnych i to też ledwo ledwo? Raczej nie sukcesem. A w kolejnej rundzie Sparta Praga. Albo Lech coś zmieni albo pa pa LM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy wam też jakoś tak bije szybciej serce przy rzutach karnych tak jak mi teraz? Ostatnio w takim stanie byłem podczas meczu na MŚ, kiedy w karnych dobijali się Argentyna i Ghana, ale mniejsza z tym :P Lech na szczęście wygrał i miejmy nadzieję, że na mecz ze Spartą Praga przygotuje lepiej niż na ten mecz. Na samym początku meczu miałem wrażenie, że jeśli Lech tak atakuje na początku, to później strzeli jakieś bramki, co niestety się nie powiodło. Jutro mecz Wisły i tam do takiej sytuacji jak dziś raczej nie powinno dojść ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bwahahahahahahah.

Z jednej strony padaka, żenada, siano, dno, rozpacz (to na temat tego jak mistrz Polski nie może podczas 90 minut pokonać mistrza Azerbejdżanu).

Z drugiej strony to masa emocji :D Dawno aż tyle się nie śmiałem, a śmiech to zdrowie. Kotorowski i Wichniarek, jedyni którzy w tym meczu nie zawiedli, chociaż Wichniarek nie wykończył jednak tego co miał to starał się.

Żenada, ale całkiem zabawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiek ktos kiedy wystąpi Joel Tshimbamba w Lechu myslałem że w dzisiejszym meczu ale tu się okazujeże go niema nawet w rezerwie.W każdym bądź razie zabrakło nam skuteczności szczególnie w pierwszej części meczu kiedy był Wichniarek potem wszedł Kiełb i do spółki z Djurdjeviciem niszczyli nasze wysiłki.Chyba było widac problemy na środku boiska i w ataku ale jak ma byc inaczej skoro rozgrywający robią za napastników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2010 o 23:05, Bambusek napisał:

To jak nazwiesz fakt, że mistrz Polski przeciwko mistrzowi Azerbejdżanu awansuje dopiero
po karnych i to też ledwo ledwo?


Coś normalnego i odzwierciedlenie siły polskiej ligi?


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, zebrałem się na parę konstruktywnych i sensownych wniosków.

Pierwszy, jesteśmy źli, uważamy się za lepszych od innych. Jeśli ustawimy własną ligę na odpowiednim poziomie to był to dobry, emocjonujący mecz i jego jedyną dziwną stroną było to, że bramkarze musieli kończyć karne strzałami. Po prostu mamy naszą ligę i naszych piłkarzy za lepszych niż są w rzeczywistości, a żal patrzeć na taką sytuację w polskiej piłce.

Drugi, Lech na dłuższą metę nie jest w stanie osiągnąć jakiegoś dużego sukcesu w turniejach gdzie grają lepsze zespoły. Po prostu rzucają do ataku wszystko co się da przez jakiś czas zamykając przeciwnika w jego polu karnym (dziś pierwsze 10 minut), a jak nie strzelą to mają duże problemy. Dziś powstrzymał ich gruziński bramkarz.

Trzeci, powodzenia w Lidze Europejskiej chłopaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie nawet nie wiedziałem, że dziś mecz, ale dorwałem się do dogrywek- jednym słowem: "fuj". Peszko to ledwo co piłkę dotykał, a kopnięcie to dla niego pojęcie z kosmosu. Cieszyły tylko wejścia ofensywne Gancarczyka i zaangażowanie Kiełba. A karne... Dawno tylu serii nie widziałem, ale brawo dla bramkarzy, tak Lecha, jak i Azerów. Ale Kotorowski okazał się lepszy i chwała mu za to. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2010 o 23:10, benq20 napisał:

Wiek ktos kiedy wystąpi Joel Tshimbamba w Lechu myslałem że w dzisiejszym meczu ale tu
się okazujeże go niema nawet w rezerwie.


Nie jestem 100% pewny, ale chyba nie będzie mógł zagrać do końca eliminacji. Nie pamiętam, jak tam z terminami zgłaszania zawodników. Na pewno jest kolejny po eliminacjach, w trakcie chyba się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2010 o 23:20, Bambusek napisał:

> Wiek ktos kiedy wystąpi Joel Tshimbamba w Lechu myslałem że w dzisiejszym meczu
ale tu
> się okazujeże go niema nawet w rezerwie.

Nie jestem 100% pewny, ale chyba nie będzie mógł zagrać do końca eliminacji. Nie pamiętam,
jak tam z terminami zgłaszania zawodników. Na pewno jest kolejny po eliminacjach, w trakcie
chyba się nie da.

Kurcze to pewnie z rudvensem to samo jak Wichniarek nie pójdzie pełnych 90 minut w dwu meczu ze Spartą to czeka nas najwyżej faza grupowa Ligi europejskiej, bo wygrywając dzisiaj zapewniliśmy sobie ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2010 o 18:47, shinoda napisał:

Sukces...Jeden jedyny, dwa lata temu. Odpadnięcie w słabym stylu z Clube Brugge nie jest
sukcesem.


a znajdz mi lepszy sukces? moze tej marnej legii czy wisły? Lech duzo zrobił jak na naszą lige. wiec szacun.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować