Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Dnia 11.11.2008 o 00:57, Skywalker560 napisał:

Wojman--->A na filmie byłeś? Słyszałem, że obydwa nowe Bondy zyskały dużo na
zmianie klimatu.


Bylem. Z filmu jestem bardzo srednio zadowlony. Moim zdaniem - jeden z gorszych w historii. Wolałbym powrót do filmów o Bondzie z czasów Brosnana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 00:59, Wojman napisał:

Bylem. Z filmu jestem bardzo srednio zadowlony. Moim zdaniem - jeden z gorszych w historii.
Wolałbym powrót do filmów o Bondzie z czasów Brosnana.


Cóż, ponoć nie pada w nim "My name is Bond..." - profanacja? :P W sumie dla mnie jednak Bond = Brosnan, ew. Connery. Zawsze te filmy lubiłem, ale nie żebym był wielkim fanem, więc może nowe części z Craigiem mi się nawet spodobają... Ostatnio byłem rozczarowany efektami specjalnymi w "Królestwie Kryształowej Czaszki". W wersji DVD przy zremasterowanym obrazie dopiero wychodzi, że IL&M zawalił sprawę i efekty są kiepskie ;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście tylko Cassiono Royal oglądałem i przyznam ,że było całkiem inne od wszystkich pozostałych filmów o Bondzie. ;P Prawdę mówiąc ta zmiana nie wyszła im w tym wypadku na dobre ale z tego co słyszałem o Quantum of Solace to już jest dużo lepiej ;P

Wojman@ A w nightfire grałeś ? Stara gra o Bondzie. ;) Ja sobie bym zagrał chętnie w najnowszą grę ale narazie nie mogę sobie pozwolić na zbędne wydatki... :/

Pozdrawiam.

Edit: Racja, moim zdaniem filmy z Brosnanem były najlepsze ;) W ogóle to jeden z moich ulubionych aktorów. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 00:42, Robot napisał:

I właśnie idzie się do Kościoła??LOL

Ja pytałem się rodziców i powiedzieli, że nie:) Tzn pewnie można (jak w każdy dzień) i zapewne na mszy wspomną o tym święcie, ale nie trzeba iść. A tak poza tym witam Marki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem właśnie świeżo po nowym Bondzie (dosłownie kilka godzin temu :)) i powiem, że akurat dla mnie dwie ostatnie części 007 są dużo lepsze od starych, zwłaszcza Casino Royal. Wielkim fanem Bonda nie jestem, ale filmy z "Jamesem" Craigiem oglądam z wielką przyjemnością, są według mnie po prostu "brudniejsze". Nie ma lalusiowatego Bonda, który rozwali 20 gości bez zadraśnięcia, a po wszystkich trudach, zamiast być nieco przykurzony i pokrwawiony, wygląda jakby wyszedł prosto od kosmetyczki i fryzjera (co denerwowało mnie u Brosnana). Tak samo pożegnanie z różnymi dziwnymi wynalazkami przypadło mi do gustu (zegarki z laserem, czy długopis z bombą atomową jakoś mi nie leżały), no ale cóż, co kto lubi :) Mam nadzieje, że kolejne część utrzymają ten charakter.
Co do samego Quantum of Solace, jak dla mnie bardzo dobrze się ogląda, a jedyne co mogę zarzucić to momentami za dużo akcji, a za mało gadania, no i za krótkie!!!- film trwał raptem jakieś 1,5h :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Złośliwość rzeczy martwych...
Gdy w końcu po prawie pół roku od ostatniej aktualizacji na mojej stronie, mam wystarczającą ilość materiałów na dużą aktualizację, serwery FTP prv.pl nie dają znaków życia...

Po prostu piknie. :/

Człowiek leni się... znaczy niema czasu ;D , a gdy w końcu nadchodzi "ten moment", to rzucają mu kłody pod nogi. :P

Od dłuższego czasu obserwuję pogarszanie się jakości darmowego hostingu na prv.pl i cholerka nawet bym zrezygnował, ale trzyma mnie wysoka pozycja strony w googlach i zwyczajnie żal tracić tak wypracowaną pozycję. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 01:04, albinskia napisał:

Ja osobiście tylko Cassiono Royal oglądałem i przyznam ,że było całkiem inne od wszystkich
pozostałych filmów o Bondzie. ;P


Skoro ogladales tylko Casino Royale to skad mozesz wiedziec, ze jest calkiem inne od pozostalych filmow o 007?

Dnia 11.11.2008 o 01:04, albinskia napisał:

A w nightfire grałeś ? Stara gra o Bondzie. ;)


Gralem. Do dzisiaj mam dwie plytki z ta gra. Swego czasu nawet mi sie podobala, choc miala troszeczke niedorobek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2008 o 05:43, Quen Moeren napisał:

Buziaki miszczu xD,xD,:*:*:*

Nie przy wszystkich ! Alonzo wstrzymaj swe pierwotne zapędy, spotkajmy się za kulisami...

Dnia 09.11.2008 o 05:43, Quen Moeren napisał:

A tak serio, to nie jesteś Rozrobiony tylko Rozgarnięty :)

Boże jeśli istniejesz, pobłogosław tę dobrą duszę, gdyż jako jedna z nielicznych potrafi mi sprawić przyjemność. Amen.

Dnia 09.11.2008 o 05:43, Quen Moeren napisał:

Ot, taki trochę sztywniak.

Not my business.

Dnia 09.11.2008 o 05:43, Quen Moeren napisał:

fanoja Plejnskelp Torment.

Aaa zacna gra. To trza polecić wszystkim nowy graczo-fanom cRPG. Jeżeli jej nie ukończą albo co gorsza nawet nie spróbują, tak my wiemy, że wiele przed nimi. Potencjał wykorzystany w 100% do stworzenia ponadczasowej produkcji dla każdego miłośnika tego typu rozrywki elektronicznej, a nawet pokusiłbym się o stwierdzenie, nie tylko RPG ale i reszty tak różnych a dzięki temu ciekawych i wspaniałych gatunków gier PieCetowych.

I znowu ...
"Pojawiam się i znikam, taka rola Magika"
Bye!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.11.2008 o 05:24, Wojman napisał:


> A w nightfire grałeś ? Stara gra o Bondzie. ;)

Gralem. Do dzisiaj mam dwie plytki z ta gra. Swego czasu nawet mi sie podobala, choc
miala troszeczke niedorobek.


TEż pamiętam tą gierke ale jakoś mi nie przypadła do gustu. A Goldeneye 2 wyszedł już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ło matko... o_O
W końcu zainstalowałem ponownie Stalkera i po raz pierwszy usiadłem do moda "Oblivion Lost"...
Twórcy nieco przegieli, bo juz na samym początku jakiś zwykły zmutowany kot zabijał mnie chyba z 10 razy. ;D
Gdy po dwóch godzinach dobrnąłem w końcu do "śmietnika" i nadeszli bandyci, po którejś tam dramatycznej śmierci zrezygnowałem w końcu. *_*
W dzień się z nimi rozprawię (mam nadzieję), ale i tak twórcy moda przegieli maksymalnie, żeby mieć problemy na "normalu"... :P

Teraz posłuchać trochę Moshic''a na odstresowanie =], poczytać i w kimkę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 05:24, Wojman napisał:

Gralem. Do dzisiaj mam dwie plytki z ta gra. Swego czasu nawet mi sie podobala, choc
miala troszeczke niedorobek.


Nie dość, że w avatarze masz 007 znak Bonda to jeszcze w gry z Bondem grasz? :)
Muszę przyznać, że w tę grę nie grałem ale o niej kiedyś słyszałem tylko jakoś mnie Bond nie kręcił może dlatego, że w filmie różni aktorzy go grali, nie wiem nie jestem w stanie tego wyjaśnić.

A tak poza tym witam wszystkich Nocnych Marków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.11.2008 o 00:11, wdowiakm napisał:

Nie dość, że w avatarze masz 007 znak Bonda to jeszcze w gry z Bondem grasz? :)


Jestem graczem i nic co gierkowe nie jest mi obce. :) A po za tym jestem tez fanem agenta 007. Rzecz w tym, ze nie mam ani konsoli Playstation, ani XBOXa wiec jesli o gry o Bondzie zostaje mi PC. A niestety poprzedni wlasciel praw do gier o 007 wlascieli PC nie rozpieszczal. Wydal tylko jedna gre wlasnie James Bond 007: NightFire. Na konsolach tych gier bylo wiecej m.in. Everthing or Nothing, Agent Under Fire czy From Russia Witch Love. NightFire jesli dobrze pamietam wyszlo w 2002 roku, wiec na kolejna gre o agencie 007 przyszlo mi czekac 6 lat. Jednak obecny wlasciciel praw do gier zapowiada, ze kolejne gry beda sie pojawiac co roku na najwieksza mozliwa ilosc platform docelowych, w tym rowniez PC. No i ja dalem temu poparcie kupujac oryginalny egzemplarz gry w angielskim sklepie wysylkowym. Nie chce kupowac polskiej wersji, bo ma byc pelen dubbing. A Quantum of Solace: The Video Game bardzo mi przypadlo do gustu.

Dnia 13.11.2008 o 00:11, wdowiakm napisał:

Muszę przyznać, że w tę grę nie grałem ale o niej kiedyś słyszałem tylko jakoś mnie Bond
nie kręcił może dlatego, że w filmie różni aktorzy go grali, nie wiem nie jestem w stanie
tego wyjaśnić.


Rozni aktorzy, rozne oblicza Bonda, Jamesa Bonda. Jednak warto się zapoznac z filmami i samemu sie przekonac jak na przestrzeni lat zmienial sie 007.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O, widzę, że rozgorzała dyskusja o serii 007 :)
Osobiście obejrzałem wszystkie części i wszystkie mam także na płytach ( pomijając Quantum of Solace oczywiście ).
Moim zdaniem najlepsze są te z Seanem Connery''m. Filmy z jego udziałem mają " to coś", ten niepowtarzalny klimat.
Ulubiona część ? Nie mam konkretnej - uwielbiam wszystkie z Connerym, głównie " Diamonds Are Forever", " You Only Live Twice" i "Goldinger".
A co do filmu z Craigiem - w ogóle nie przypadł mi do gustu. Co nie znaczy, że na następną część nie pójdę - jako zagorzały fan serii jestem zobowiązany :)
Pisząc tego posta naszła mnie dziwna chęć obejrzenia "Thunderballa" po raz enty :)
Tak więc życzę dobrej nocy i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ach, wejście do NM stoi przede mną otwarte:P Jednak zmiana godzin spania ma swoje zalety.

Ktoś wspomniał o Planescape - jakieś dwa tygodnie temu udało mi się kupić tą grę (a raczej arcydzieło). Myślałem że dostanę coś z XK a tu pudło o.0 dosłownie i w przenośni, dostałem prawdziwe pudełko z grą. Dziwnie się patrzy na półkę z grami gdy obok stosik pudełek z grami z Extra Klasyki a obok takie pudło:D

Próbowałem Baldura - odepchnął mnie, analogicznie Icewind Dale i NWN. Ale P:T wydaje się być dobrym wstępem do świata D&D. Może jeszcze spróbuję zagrać w Baldura ale dopiero jak zdobędę wszystkie medale w CoH+OF, no i przejdę P:T.
BTW. w ile godzin przechodzi się Planescape''a?
Dalej - na początku (no ba! Nie może być inaczej) pierwsza stworzona przeze mnie postać jest skopana, staty znaczy się ma źle rozdysponowane. Muszę znaleźć sposób na obniżenie tych 10pkt pancerza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich jak widzę śpiących od 3 dni :P.
W końcu wybrałem się na dyskę ,bo wcześniej nie miałem okazji. Wpłacona wejściówka i już szczęście w gaciach ,lecz się trochę przeliczyłem. Na początku nas czekała z ziomami kolejka niczym z jakiś archiwum PRL''u. Chyba takiego czegoś to nawet za papierem nie było. Po około jedno godzinnej zmule w kolejce jakoś się dopchaliśmy...a co w środku się działo to szok! Tyle ludzi to ja nawet nie widziałem na Juwenaliach (może mała przesada :P). Nigdzie się nie można dopchać ,a na parkiet trzeba było się też dopychać z 10 min (lol?!). Jeszcze do tego wszystkiego doszedł mój brzuch, który mnie się nie słuchał. W skrócie...mały żal. Na pewno już się nie wybiorę do tego klubu...
Pomijając to...chyba se siądne na swojego GBA i będę giercał w FF1...nie myślałem ,że tak mnie wkręci xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam:)
Dzisiaj niestety musiałem pójść do szkoły, odrabiamy któryś dzień stycznia. Na szczęście mieliśmy tylko przedstawienia na sali upamiętniające ważne polskie wydarzenia i postacie. Wszystko skończyło się około 12. Teraz grałem sobie trochę w Cold Fear i jeszcze siedzę na necie. Poza tym jak chodzi o szkołę to ostatnio robi się tam gorąco:) Np ostatnio na matmie ukryli mojemu koledze komórkę. Gdy podchodził do figlarzy i ich przeszukiwał nie mógł nic znaleźć, ale jak odchodził to ona od razu dzwoniła. W końcu odnalazł ją w doniczce pod kwiatkiem:P Wziął tą doniczkę, wyjął kwiatek i wsadził koledze na głowę. Od razu podskoczyła do niego matematyczka, zaczeła wrzeszczeć czy on jest normalny i na co sobie pozwala. Na pytanie o co chodzi ona odpowiedziała nawet o g.... :D No i musiał iść do dyrektorki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech te młodzieżowe problemy... ;]

Ja to mam prawdziwy dylemat... Czytać i słuchać wyśmienitej muzyki czy grać? Ot jest pytanie i problem egzystencjalny zarazem! ]:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2008 o 00:49, zamber1 napisał:

Ech te młodzieżowe problemy... ;]

Ja to ma prawdziwy dylemat... Czytać i słuchać wyśmienitej muzyki czy grać? Ot jest pytanie
i problem egzystencjalny zarazem! ]:>


Wrzucasz winampa, odpalasz jakąs gierkę i jest w porządku. Teraz można powiedziec że jesteś młodym człowiekiem bez problemów, a czytanie olej bo jest dla nerdów ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2008 o 00:49, zamber1 napisał:

Ja to mam prawdziwy dylemat... Czytać i słuchać wyśmienitej muzyki czy grać? Ot jest
pytanie i problem egzystencjalny zarazem! ]:>


Zawsze możesz grać słuchając muzyki. No chyba, że nie pozwalają na to sprawy techniczne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2008 o 00:51, Wintesun napisał:

> Ech te młodzieżowe problemy... ;]
>
> Ja to ma prawdziwy dylemat... Czytać i słuchać wyśmienitej muzyki czy grać? Ot jest
pytanie
> i problem egzystencjalny zarazem! ]:>

Wrzucasz winampa, odpalasz jakąs gierkę i jest w porządku. Teraz można powiedziec że
jesteś młodym człowiekiem bez problemów, a czytanie olej bo jest dla nerdów ;]

A w czasie ładowania gierki czytasz książkę xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować