Zaloguj się, aby obserwować  
Mercuror

Fallout 2 - temat ogólny

3223 postów w tym temacie

Dnia 18.04.2007 o 21:50, Catastrophe-she napisał:

Nie to screen zrobiony w Falloucie ;/ a ta babka się chyba Laura czy jakoś tak nazywała...
chodzi o to jak będzie wyglądał Fallout 3 zrobiony przez Bethesdę ;/


Aaaaa... rzeczywiście, ona była w tej Katedrze, aż szkoda było uruchamiać tę bombę atomową... ;-)))
A skąd wniosek że tak ma wyglądać Fallout3?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale co tam widzisz takiego żywcem ściągniętego z Fallouta? Postnuklearny świat? Schrony przeciwatomowe? Jeśli Ci chodzi o takie elementy, to równie dobrze można 95% gier dziejących się w światach fantasy uznać za ściągnięte z jakiegoś jednego tytułu (bo elfy, krasnoludy etc.), niekoniecznie gry. A chyba zgodzisz się, że takie podejście byłoby niepoważne.
Zresztą gier dziejących się w postapokaliptycznej rzeczywistości jest tak niewiele (a dobrych gier - jeszcze mniej), więc raczej każdy zapowiadający się obiecująco tytuł należałoby witać jeśli nie z entuzjazmem, to choć bez (póki co - bezpodstawnego) pesymizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2007 o 00:11, Amistan napisał:

> Nie to screen zrobiony w Falloucie ;/ a ta babka się chyba Laura czy jakoś tak nazywała...

> chodzi o to jak będzie wyglądał Fallout 3 zrobiony przez Bethesdę ;/

Aaaaa... rzeczywiście, ona była w tej Katedrze, aż szkoda było uruchamiać tę bombę atomową...
;-)))
A skąd wniosek że tak ma wyglądać Fallout3?


No nie wiem ... (ręce opadają ;/) spójrz może na opcje dialogowe co? Nie przypomina ci to czegoś? Zaświtało? (a dla tych którzy są już kompletnie nie kumaci: Fallouty miały rozbudowane opcje dialogowe, można było powiedzieć od czegoś w stylu "yyy..." bądź "urg" do czegoś co rozwijało fabułę dalej czasem w zupełnie nieoczekiwanym kierunku... a taki Morrowind czy Oblivion nie daje tak zaawansowanych opcji dialogowych... uch... mam nadzieję że teraz już wszystko jest jasne ;/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2007 o 14:07, Blackhand napisał:

Ale co tam widzisz takiego żywcem ściągniętego z Fallouta? Postnuklearny świat? Schrony przeciwatomowe?
Jeśli Ci chodzi o takie elementy, to równie dobrze można 95% gier dziejących się w światach
fantasy uznać za ściągnięte z jakiegoś jednego tytułu (bo elfy, krasnoludy etc.), niekoniecznie
gry. A chyba zgodzisz się, że takie podejście byłoby niepoważne.
Zresztą gier dziejących się w postapokaliptycznej rzeczywistości jest tak niewiele (a dobrych
gier - jeszcze mniej), więc raczej każdy zapowiadający się obiecująco tytuł należałoby witać
jeśli nie z entuzjazmem, to choć bez (póki co - bezpodstawnego) pesymizmu.


Tak tylko czy wszystkie postapokaliptyczne światy muszą wyglądać tak samo? Czy Neverwinter Nights niczym nie różni się od Morrowinda? Jest magia? Są elfy? Niech sobie będą już te schrony ale dlaczego fabuła ma być bliźniaczo podobna ? Znowu jesteś w krypcie.. tfu schronie wychodzisz i ratujesz świat ;/ nie mogli pokusić się o coś bardziej oryginalnego? (teraz chcesz pewnie przykładu? Proszę pierwszy jaki przyszedł mi na myśl, "coś poszło nie tak i twoja krypta tfu schron otwiera się za wcześnie...", albo to ty uczestniczysz w wojnie jądrowej (tj. jesteś naocznym świadkiem), przecież to temat rzeka nie trzeba powielać fabuły Fallouta ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2007 o 17:17, Tajemnic napisał:

Albo może tak...
To my jesteśmu mutantem i mamy skompletować sobie armię. Zadanie nadrzędne - podbić
świat. Byłoby ciekawie :)

z tego to by strategia wyszła.... już lepiej człowiekiem który sprzyja mutantom (ew mutantem który wygląda jak człowiek, to by dało większe możliwości rozwoju postaci) i im w tymże podboju pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2007 o 17:17, Tajemnic napisał:

Albo może tak...
To my jesteśmu mutantem i mamy skompletować sobie armię. Zadanie nadrzędne - podbić
świat. Byłoby ciekawie :)


Albo szpital ghuli a ty jesteś lekarzem. Walające się po podłodze narządy, pełno krwi i jak tu nie pomylić żywego ghula z martwym? Cel- uratować szpital przed inwazją (nieważne kogo, byle była).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2007 o 15:59, Catastrophe-she napisał:

No nie wiem ... (ręce opadają ;/) spójrz może na opcje dialogowe co? Nie przypomina ci to czegoś?
Zaświtało? (a dla tych którzy są już kompletnie nie kumaci: Fallouty miały rozbudowane opcje
dialogowe, można było powiedzieć od czegoś w stylu "yyy..." bądź "urg" do czegoś co rozwijało
fabułę dalej czasem w zupełnie nieoczekiwanym kierunku... a taki Morrowind czy Oblivion nie
daje tak zaawansowanych opcji dialogowych... uch... mam nadzieję że teraz już wszystko jest
jasne ;/)


Problem w tym że nic nie wyjaśniłaś. Nic a nic. No bo co rozbudowane opcje dialogowe mają wspólnego z tym jak Fallout3 ma WYGLĄDAĆ? no i jaki to ma związek z tym obrazkiem z części pierwszej?
Oczywiste jest że Fallout3 będzie miał rozbudowane opcje dialogowe, ale tak naprawdę nie ma przeciwskazań aby to samo wstawić do gry takiej jak Morrowind czy Oblivion.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2007 o 18:25, Amistan napisał:

Problem w tym że nic nie wyjaśniłaś. Nic a nic. No bo co rozbudowane opcje dialogowe mają
wspólnego z tym jak Fallout3 ma WYGLĄDAĆ? no i jaki to ma związek z tym obrazkiem z
części pierwszej?
Oczywiste jest że Fallout3 będzie miał rozbudowane opcje dialogowe, ale tak naprawdę nie ma
przeciwskazań aby to samo wstawić do gry takiej jak Morrowind czy Oblivion.


EEeee........ (ręce odpadły ;/) może byś tak CZYTAL co jest pod obrazkiem? TO jest SPREPAROWANY obrazek przez jakiegoś fana... A jakbyś nie wiedział opcje dialogowe w Oblivionie ograniczają się do wybrania tematu rozmowy *katedra* *ruiny* NIE wybierasz CO mówisz tylko O CZYM .. (ja się załamię ;/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2007 o 17:17, Tajemnic napisał:

Albo może tak...
To my jesteśmu mutantem i mamy skompletować sobie armię. Zadanie nadrzędne - podbić
świat. Byłoby ciekawie :)


Albo: jesteśmy takim sobie normalnym mieszkańcem i zostajemy porwani i zaprzęgnięci do armii mutantów, awansujemy i wtedy kompletujemy armię :D , a można by było wpleść jeszcze wątek o "Przybyszu z Krypty" xD Gra bazująca na Falloucie jednocześnie pokazująca całość z drugiej strony ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, nie widzę w Afterfallu (a raczej - dostępnych informacjach o nim) zbyt wielu podobieństw do Fallouta. Jest tylko postnuklearny świat, którego niektóre elementy są podobne, ale to jest nieuniknieone, bo narzucone przez wybór takiej a nie innej rzeczywistości. I tyle. Równie dobrze można by było stwierdzić, że większość gier fantasy ma fabułę ściągniętą z tej, która jako pierwsza postawiła za cel graczowi uratowanie świata - przecież to by było śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2007 o 13:50, Blackhand napisał:

Szczerze mówiąc, nie widzę w Afterfallu (a raczej - dostępnych informacjach o nim) zbyt wielu
podobieństw do Fallouta. Jest tylko postnuklearny świat, którego niektóre elementy są podobne,
ale to jest nieuniknieone, bo narzucone przez wybór takiej a nie innej rzeczywistości. I tyle.
Równie dobrze można by było stwierdzić, że większość gier fantasy ma fabułę ściągniętą z tej,
która jako pierwsza postawiła za cel graczowi uratowanie świata - przecież to by było śmieszne.


Tak ale zadaj sobie pytanie: czy na początku grania w Fallouta powiedziane było że ZOSTANIESZ bohaterem? Tu chodzi o to że Fallout był inny, ównie dobrze mogłeś olać główną misję... i zająć się nią później, albo grac szwendając się po Pustkowiach. Baldurs Gate ma zupełnie inną fabułę niż np. Neverwinter Nights, a akcja jest umieszczona w tym samym świecie, mylę się? Więc pytanie: czy każda gra w postapokaliptycznym świecie ma wyglądać jak kopia Fallouta? Bo ja myślę, że wcale nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2007 o 14:00, Catastrophe-she napisał:

. Baldurs Gate ma zupełnie inną fabułę
niż np. Neverwinter Nights, a akcja jest umieszczona w tym samym świecie, mylę się? Więc pytanie:
czy każda gra w postapokaliptycznym świecie ma wyglądać jak kopia Fallouta? Bo ja myślę, że
wcale nie musi.

nwn i bg to jeden przyklad - innym mozna nazwac porownywanie straszliwej klapy "pool of radiance" do jakiejkolwiek innej gry ktorej akcja toczy sie w tym akuraty swiecie - swiat - ten sam, znajomi bogowie, BA, nawet elminster przez chwile wystepuje w "por" - grywalnosc natomiast jest traka, ze az sie niedobrze robi.

Podobnie - fallout 1 i 2 z tacticsem - co z tego, ze w tytule tactisa jest fallout, ze swiat jest ten sam, skoro tactics to nic wiecej jak strategia. Moznaby tez porownywac fallouta do "metal heart" - podobny krajobraz, podobna mapa, walka turowa, masa zadan pobocznych - problem polegal na tym, ze wszystkie owe zadania polegaly albo na przyniesieniu jakiegos przedmiotu, albo na zabiciu kogos a sposob ich otrzymywania wygladal, tak, ze bylo wszystko lopatologicznie w punktach wypisane (cel: osoba: miejsce: nagroda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.04.2007 o 20:02, Catastrophe-she napisał:

EEeee........ (ręce odpadły ;/) może byś tak CZYTAL co jest pod obrazkiem? TO jest SPREPAROWANY
obrazek przez jakiegoś fana... A jakbyś nie wiedział opcje dialogowe w Oblivionie ograniczają
się do wybrania tematu rozmowy *katedra* *ruiny* NIE wybierasz CO mówisz tylko O CZYM .. (ja
się załamię ;/)


O, dziękuję, tego o tym Oblivionie to nie wiedziałem.
Powtarzam pytanie (i też się powoli załamuję :-P) - jaki to ma związek z tym jak ma WYGLĄDAĆ Fallout3, bo nie widzę tego związku w tym co pisałaś.
Pod pojęciem wygląd rozumiem grafikę przede wszystkim, sposób prowadzenia walki, mechanikę gry a nie dialogi i interakcje z BN-ami. Bo to nie wygląd.

hmmm... a czy każda gra "postapokaliptyczna" musi wyglądać jak Fallout?
Chyba podobieństwa muszą być, różnice mogą zależeć od miejsca, fabuły i mechaniki gry (czy, jak to się ładnie mówi - silnika), ale ruiny naszego świata muszą wyglądać podobnie w każdej grze.
Chyba że chodzi Wam o ten silnik, mechanikę. To choć sam Fallout jest wciąż świetną grą, to nie wyobrażam sobie aby na tej mechanice mogły jeszcze jakieś gry powstawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2007 o 21:32, Amistan napisał:

O, dziękuję, tego o tym Oblivionie to nie wiedziałem.

To przyznaj następnym razem, że przytoczonych w przykładzie gier nie znasz chętnie wytłumaczę :P

Dnia 20.04.2007 o 21:32, Amistan napisał:

Powtarzam pytanie (i też się powoli załamuję :-P) - jaki to ma związek z tym jak ma WYGLĄDAĆ
Fallout3, bo nie widzę tego związku w tym co pisałaś.
Pod pojęciem wygląd rozumiem grafikę przede wszystkim, sposób prowadzenia walki, mechanikę
gry a nie dialogi i interakcje z BN-ami. Bo to nie wygląd.


Ale buduje klimat ;/ powtórzę jeszcze raz... tu chodzi o różnorodność dialogów z NPC-ami (BNami) a użyłam tego słowa ogólnie...
Jeszcze jedno uważaj: obrazek dałam mimochodem... w "PS." albo raczej po ps. wynika to z problemów z zamieszczeniem na gsie ;/

Dnia 20.04.2007 o 21:32, Amistan napisał:

hmmm... a czy każda gra "postapokaliptyczna" musi wyglądać jak Fallout?
Chyba podobieństwa muszą być, różnice mogą zależeć od miejsca, fabuły i mechaniki gry (czy,
jak to się ładnie mówi - silnika), ale ruiny naszego świata muszą wyglądać podobnie w każdej
grze.

Ale czy ruiny Fallouta wyglądają jak dzisiejsze budynki? No wiesz mnie się wydawało, że w Falloucie klimat pochodzi raczej z lat 40'' i 50'' dwudziestego wieku ;/ spójrz na samochody (wraki, ale jednak) przypominają dzisiejsze samochody? Albo chociaż concepty? Nie wydaje mi się.

Dnia 20.04.2007 o 21:32, Amistan napisał:

Chyba że chodzi Wam o ten silnik, mechanikę. To choć sam Fallout jest wciąż świetną grą, to
nie wyobrażam sobie aby na tej mechanice mogły jeszcze jakieś gry powstawać.


Dlaczego nie? Co masz do gier turowych? To też jest charakterystyczna cecha Falloutów tworząca klimat tych gier ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2007 o 14:55, Arlik napisał:

czy ktoś ma czcionke z fallouta z polskimi znakami ? może mi ktoś podesłać linka ?

Sprawdź na www.portal24h.pl ale najpierw zainstaluj patcha (nie pamiętam wersji, ale i tak jest chyba tylko jedna 1.0coś tam) bez niego spolszczenie nie zadziała. Jak będziesz miał problemy to napisz do mnie maila. Adres jest w gramsajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2007 o 16:35, soulbaker napisał:

> czy ktoś ma czcionke z fallouta z polskimi znakami ? może mi ktoś podesłać linka ?
Sprawdź na www.portal24h.pl ale najpierw zainstaluj patcha (nie pamiętam wersji, ale i tak
jest chyba tylko jedna 1.0coś tam) bez niego spolszczenie nie zadziała. Jak będziesz miał problemy
to napisz do mnie maila. Adres jest w gramsajcie.

...w spolszczenij jest od razu polska czcionka.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie chodzi mi o spolszczenie... jest mi potrzebna czcionka z fallouta do pracy na konkurs o segregacji odpadów
taka wizja zalania ziemi przez odpatki xD tylko z polskim fontem
ps fallouta2 mam już po polsku :D jak i 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.04.2007 o 12:52, Catastrophe-she napisał:

Ale czy ruiny Fallouta wyglądają jak dzisiejsze budynki? No wiesz mnie się wydawało, że w Falloucie
klimat pochodzi raczej z lat 40'' i 50'' dwudziestego wieku ;/ spójrz na samochody (wraki,
ale jednak) przypominają dzisiejsze samochody? Albo chociaż concepty? Nie wydaje mi się.


Masz rację, fakt, chociaż myslę że oglądając na ekranie wrak BMW lub Fiata Bravo sprzed 100 lat ;-) będę się czuł podobnie jak oglądając starego Chryslera lub Cadillaca.
Chociaż wraki Maluchów i Polonezów na jakichś starożytnych złomowiskach dodałyby kolorytu ;-)
Z drugiej strony dziś mamy w sumie to samo na parkingach.
A czy dzisiejsze budynki są aż tak różne od tych sprzed 50-ciu lat? Niektóre może tak, ale w większości to ludzie mieszkają wciąż w podobnych domach. A już nie wiem czym mogłaby różnić się ruina domu dzisiejszego i takiego sprzed 50-ciu lat. Poza tym to co widzieliśmy w grze to w większości budynki budowane lub odnawiane już przez mieszkańców żyjących tam.

Ale widać wyraźnie że Fallout odwołuje się do Mad Maxa. Dla mnie każda gra w tej rzeczywistości będzie wyglądać podobnie.
A co do gier turowych - nie mam nic przeciwko. Po prostu dla mnie akurat to nie jest decydujące o klimacie gry. Jak dla mnie równie dobrze mogłaby być jak i nie. Tak samo jak widok z rzutu izometrycznego - nie jest dla mnie nieodzowny w kolejnym Follaucie. Równie dobrze podobałby mi się Fallout FPS, albo jak w Morrowindzie :-P (choć wiem że niniejszym zostanę tu wyklęty od czci i wiary).
Dla mnie najważniejszy jest świat przedstawiony, interakcje, dialogi, fabuła i wielość wątków oraz postaci.
No i kolor, taka ogólna tonacja. Fallout jest dla mnie taki żółto-brązowy. Beżowy trochę. Zardzewiały i pustynny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować