Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Roma ograła Real 2-1- bardzo ładna gra Rzymian nie cofnęli sie do obrony ale często atakowali


swoją drogą 3 mecz z rzędu Realu gdy sędzia liniowy nie zauważył spalonego, chyba sędziowie myślą że gracze Realu ustalają linie spalonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

szkoda, że masz tak krótką pamięć, bo całkiem nie dawno udowadniałeś mi , że la liga zdecydowanie góruje nad premiership...a kluby angielskie (grające ten chaotyczny futbol - kopanie do przodu i niech się dzieje co chce) jakoś lepiej sobie radzą w LM. proponowałbym trochę pokory (wiem, że trudno o to w tym wieku) i wstrzemięźliwości, bo jak czytam kolejny raz: "wiedziałem...", "a nie mówiłem...", to trudno je traktować poważnie. a wolałbym, żebyśmy jeszcze trochę popolemizowali na poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lubię Real Madryt ale muszę powiedzieć że na tą przegraną z AS Romą sobie zasłużyli te ich ataki były niezbyt przemyślane a w polu karnym Romy to już nikogo nie było.A to że grają w dziesiątkę to nic i tak nie mieli nic do stracenia. Miałem poprostu wrażenie że im nie zależy na tym.
Co do meczu FC Porto -Schalke mam nadzieje że wygra zespół portugalski.(dogrywka).

Adidas66
No niechciał mu glowy rozciąć to oczywiste ale zdawał sobie sprawe że tak wysokie podnoszenie nogi jest niebezpieczne i niedozwolone pozatym był odwrócony do niego przodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli historia lubi sie powtarzać:(:(:( I znowu [4 raz z rzędu] Real "out" Z LM,no ale brak tych Holendrów był widoczny a Roma miała pełny skład.Oby tylko Real wygrał lige.Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż mogę napisać o meczy Real - Roma. Po prostu Roma grała tak jakby spokojniej, bardziej przemyślanie:) Real grał bardzie chaotycznie i przegrali na własną prośbę. Poza tym powiedzmy sobie szczerze, gol dla realu padł po ewidentnym spalonym. Roma wygrała zasłużenie i mój ukochany zespół śmiga dalej^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2008 o 23:06, Stwór napisał:

Cóż mogę napisać o meczy Real - Roma. Po prostu Roma grała tak jakby spokojniej, bardziej
przemyślanie:) Real grał bardzie chaotycznie i przegrali na własną prośbę.


Nie tylko chaotycznie, ale też bardzo agresywnie. Co chwilę w głośnikach słyszałem, że ktoś z Realu znowu sfaulował kogoś z drużyny przeciwnej. W końcu skończyło się to czerwoną kartką (i tak dalej faulowali ^^) chociaż byłem za Realem to uważam, zwycięswo Romy było jak najbardziej słuszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy dowodem na to, że liga angielska jest lepsza od ligi hiszpańskiej ma być to, że liga hiszpańska jest słaba? Jedno chyba nie oznacza drugiego? Czy dowodem na to, że liga angielska > liga hiszpańska ma być może to, że vicemistrz i vicelider włoskiej Serie A powtórzył wyczyny Betisu czy Getafe z ostatnich tygodni? Nie wiem co do tego w ogóle mają Anglicy. Była w ogóle jakaś bezpośrednia konfrontacja w Lidze Mistrzów? Czy może myślisz takim schematem?: ''Skoro Arsenal ograł Milan to liga angielska > liga włoska. Skoro Roma ograła Real to liga włoska > liga hiszpańska, ergo liga angielska > liga włoska > liga hiszpańska? I jeszcze na równi z Hiszpanią możemy spokojnie wsadzić Turcję przecież''? Jeśli o sile ligi świadczy liczba reprezentantów w europejskich pucharach, to czy (będąc konsekwentnym, jak przystało na pewien wiek, skoro już się do niego odniosłeś) uważasz, że liga turecka = liga hiszpańska? A jeśli nie to dlaczego tak nie uważasz, skoro o tym, że liga angielska > liga hiszpańska świadczy fakt, że klubów angielskich do ćwierćfinału awansowało więcej? Ciekawi mnie to.

Tak samo jak ciekawi mnie to, jakim cudem (skoro ten chaotyczny futbol jest taki wspaniały i skutkuje w Europie), Arsenal, który gra po prostu przeciwieństwo angielskiego futbolu jest w tym sezonie liderem Premiership? Dlaczego w lidze angielskiej najlepsza jest drużyna, w której składzie zazwyczaj nie ma ani jednego Anglika, a trenerem jest Francuz? Widzisz tu może jakiś związek z siłą angielskiego stylu gry?

Również ciekawi mnie dlaczego wypowiadasz się na temat 20 zespołów patrząc przez pryzmat zespołów trzech? Zawsze wydawało mi się, że o sile ligi świadczą również te zespoły, które nie grają w europejskich pucharach - czy może jednak według ciebie one się kompletnie nie liczą? O tym, że taka Saragossa jest słabsza od Sunderlandu (przykła kompletnie losowy) ma świadczyć fakt, że Real odpadł z Romą? Czy może ma o tym świadczyć fakt, że klubów angielskich w Lidze Mistrzów jest więcej? To również dosyć ciekawe.

Ja już pisałem kiedyś co trzeba by było zrobić, żeby sprawdzić, która liga w danym sezonie jest lepsza. Zrobić pojedynki mistrz Hiszpanii vs mistrz Anglii, 15 drużyna Hiszpanii vs 15 drużyna Anglii itd. Oczywiście nie jeden czy dwa mecze, bo wtedy może decydować za bardzo dyspozycja dnia. Takie mecze powinny być organizowane przez cały sezon powiedzmy co miesiąc, żeby jedna drużyna nie była na fali, a druga w dołku. Oczywiście trzeba by też przystąpić w pełnych składach, bez żadnych absencji spowodowanych kontuzjami. Tak, to by nam dało w pełni sprawiedliwą odpowiedź na to, która liga jest lepsza. To, że jeden kraj ma 4 reprezentantów w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, a drugi jednego moim zdaniem nie.

Jeśli jednak upierasz się przy tych pucharach to proponuję do zajrzenia do rankingu UEFA. Ranking tworzony jest na podstawie tylko i wyłącznie europejskich pucharów. Dosyć istotny jest, bo to według niego ustala się np. liczbę klubów z danego kraju, które wezmą udział w Lidze Mistrzów. Jeśli mamy się podpierać osiągnięciami w pucharach, to ten ranking dosyć jasno mówi, która liga jest lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem pod wrażeniem tego co pokazał młodziutki Manuel Neuer. Przez całe spotkanie ratował Schalke przed utratą gola, conajmniej dwie bajeczne wręcz interwencje. Następne dwie jedna dobra, druga perfekcyjna podczas rzutów karnych. W sumie nie można rzec kto okazał się lepszy z tej pary, ponieważ Schalke przeważało w meczu w Niemczech, a FC Porto w dzisiejszym.
Jeszcze lepsza wiadomość - dla mnie oczywiście - to to, że Roma gra dalej. Ale tutaj już można rzec, że "niesprawiedliwie", ponieważ Real przeważał. Ale taki jest futbol. Forza Roma!
Mecz w Londynie nie był niespodzianką.
A wracająć do Schalke - mam nadzieję, że w końcu zacznie się budowanie prawdziwie silnej drużyny, po tym sukcesie (bo dla Schalke sukcesem już jest ta 1/4 finału). Za tydzień mecz Interu z The Reds. Pod dłuższym rozważaniu będę za LFC.

I pytanie - kiedy lsoowanie par 1/4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2008 o 23:37, Vaxinar napisał:

Ale tutaj już można rzec, że "niesprawiedliwie", ponieważ Real przeważał. Ale taki jest futbol.
Forza Roma!


Hmm... przeważał, ale to Roma miała groźne akcje. Większość akcji Realu kończyła się niecelnym ostatni podaniem lub wrzutką, wybitą przez obrońców. Myślę, że jeżeli gracze Romy zaliczają słupek, poprzeczkę i tracą gola ze spalonego, to nie można mówić ani o szczęśliwym, ani o niesprawiedliwym zwycięstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2008 o 23:37, Vaxinar napisał:

Jeszcze lepsza wiadomość - dla mnie oczywiście - to to, że Roma gra dalej. Ale tutaj
już można rzec, że "niesprawiedliwie", ponieważ Real przeważał. Ale taki jest futbol.
Forza Roma!
A wracająć do Schalke - mam nadzieję, że w końcu zacznie się budowanie prawdziwie silnej
drużyny, po tym sukcesie (bo dla Schalke sukcesem już jest ta 1/4 finału). Za tydzień
mecz Interu z The Reds. Pod dłuższym rozważaniu będę za LFC.

Jakie niesprawiedliwie? Oglądałeś ten mecz? Wynik zawsze determinuje grę, jeżeli Roma wygrała to oznacza że na wygraną ZASŁUŻYŁA i tak właśnie było, może wydawało ci się optycznie że piłkarze Realu grali w białych strojach i dlatego byli bardziej wyraźni? Oddam Realowi że jednak atakowali czasami, gol Raula ze spalonego co prawda, Pepe jak zwykle padlina, Salgado to samo, A Robinhio musi wreszcie nauczyć się Dyscypliny taktycznej, Roma natomiast jak zwykle dobrze poukładana, trochę słabsza linia ataku, ale mimo to pierwsza jej bramka - bello di notre.
losowanie w niedziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.03.2008 o 23:37, Vaxinar napisał:

Jeszcze lepsza wiadomość - dla mnie oczywiście - to to, że Roma gra dalej. Ale tutaj
już można rzec, że "niesprawiedliwie", ponieważ Real przeważał. Ale taki jest futbol.
Forza Roma!

Real nie przeważał, widać po wyniku. Nie lubię jak ktoś tak rozumuje.
ROMA!!!>Real M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Liga Turecka > Liga Hiszpańska xD

No i Real dzisiaj poległ. Zawiodłem się na ich grze mimo, że pół podstawowego składu nie mogło zagrać to oczekiwałem czegoś więcej. W moich oczach, ten mecz ustawiły niewykorzystane sytuacje w pierwszym meczu, a teraz jest ich podwójnie szkoda. Nie wiem czy 2-1 dla Romy to sprawiedliwy wynik, ale Real na zwycięstwo dzisiaj nie zasłużył, a tylko to go premiowało do gry dalej, więc jedyne nad czym można ubolewać to nad nieskutecznością 2 tygodnie temu, kiedy to Real powinien wygrać w Rzymie, a u sibie już tylko spokojnie dograć do końca.

Real odpadł i pozostał w walce tylko o La Liga, co jak mówiłem wcześniej jest dla mnie priorytetem. Cóż, LM zdobędziemy za rok, teraz zdobędziemy majstra i będzie dobrze... W końcu Real, to drużyna która dopiero w przyszłości ma zamiatać... Aha i co do dzisiejszych nieobecności piłkarzy, to nie podzielam zdania, że najważniejsze były braki RvN i Ramosa, uważam, że brak Wesleya był kluczowy. Oj szkoda, szkoda. Za rok też jest LM.

Wintesun - Pepe jak zwykle padlina? [*]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2008 o 23:37, Vaxinar napisał:

Jeszcze lepsza wiadomość - dla mnie oczywiście - to to, że Roma gra dalej. Ale tutaj
już można rzec, że "niesprawiedliwie", ponieważ Real przeważał. Ale taki jest futbol.
Forza Roma!


Real grał agresywniej, ale nie przeważał! Real nie miałby swoich szans na bramkę oraz zdobytego gola gdyby nie fakt, że ataki Romy zdeterminowały ten klub do gry.
Dla mnie mecz był bardziej wyrównany (chociaż wyrównany w stronę Romy :P ) i jestem bardzo daleki od stwierdzenia, że Real przeważał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W tym meczu Real na pewno nie przeważał. Taki mecz na remis. Obie drużyny miały po kilka szans, z tą różnicą, że Real musiał zaatakować i się otworzyć i wynik jest jaki jest.

Sędzia... Ale mnie irytował od samego początku ten aptekarz. Czemu taki się nie trafił w meczu z Getafe? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2008 o 00:12, Wintesun napisał:

Jakie niesprawiedliwie? Oglądałeś ten mecz?


Może źle napisałem "niesprawiedliwe", ale moim zdaniem w całym dwumeczu, patrząc obiektywnie więcej pokazał Real. Już szczególnie w pierwszym meczu. To raz.
A dwa były dziś momenty, w których Real ciągle atakował, Roma grała bardziej pod wynik. Ale ja się sprzeczać nie zamierzam... :] Bo się z wygranej Romy cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.03.2008 o 00:22, mesiu59 napisał:

W tym meczu Real na pewno nie przeważał. Taki mecz na remis. Obie drużyny miały po kilka
szans, z tą różnicą, że Real musiał zaatakować i się otworzyć i wynik jest jaki jest.


Tak jak napisałem wcześniej - remis ze wskazaniem na Romę. Gdyby nie ataki Rzymian to Real nie miałby woli do kontratakowania. Było to widoczne po 70 minucie meczu. Słupek Romy dopiero wtedy groźny kontratak Realu, gol dla Romy, dopiero gol dla Realu. Później w miarę wyrównana gra, gol dla Romy i było po meczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie na kilka refleksji dot. wczorajszego meczu ligi mistrzów Real-Roma.
Mecz zakończyl się wynikiem 2-1 dla drużyny z Rzymu. Nie ukrywam, że nie lubię Realu, więc kibicowałem włochom, których też niespecjalnie lubię, jednak uważam, że w ich grze jest coś z geniuszu. Może nie pokazali tego w tym meczu, ale jednak. Jak najkrócej opisać ten mecz? "Jak rozegrać 90 minut w czasie 20?". Bo tak się ten mecz toczył. Dość monotonna gra obu stron, dużo strat, generalnie- mało emocji. Naszczęście od 70 minuty (z groszami) wszystko sie zmieniło, ponieważ Real zaczął grać w osłabieniu, co jest dla mnie kluczowym momentem meczu. Zaraz po drugiej żółtej i jednocześnie czerwonej kartce dla Pepe, obrońcy Hiszpanów, Roma strzela gola i praktycznie grzebie szanse na awans Realu. Nie musieliśmy długo czekać na odpowiedź Hiszpanów, ponieważ w niecałą minutę po golu dla Romy bramkę zdobył Raul. Nie wiem jak wy, ale dla mnie byl ewidentny spalony, no ale mniejsza o to. Końcówka meczu to histeryczne ataki Realu i kąśliwe kontry Romy, z których według mnie przynajmniej połowa powinna zakończyć się bramkami dla Włochów. Udało im się to dopiero w samej końcówce meczu, kiedy IMHO błąd popełnił bramkarz Realu niepotrzebnie wychodząc z bramki.
Moim skromnym zdaniem, gdyby nie dość lekkomyślne zachowanie Pepoe, Real miałby szansę na awans do ćwierćfinału.
Ps. Premiership rox.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ty to masz kurka wodna szczęście bo na n sport to chyba kochają Tottenham.... :/
Znowu pokazują mecz Kogutów w PUEFA, a tak liczyłem na Bayern skoro gra z Anderlechtem... Na moje jeszcze większe nieszczęście mecz transmituje jedyna większa niemiecka telewizja, której nie mam... :(
Tak czy siak pokibicuje Kogutom, bo jako sympatyk Ajaxu nie przepadam - delikatnie mówiąc - za PSV. :) Życzę więc awansu.

A jak już jestem przy Bayernie to gdzieś słyszałem / czytałem anegdotkę. Ponoć dziennikarz pyta się dresiarza czemu się tak Legii nienawidzi. A on na to, że to normalne - w każdym państwie nie lubi się klubów ze stolicy, proszę spojrzeć na takie Niemcy. Tam nikt nie lubi Bayernu Monachium... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.03.2008 o 18:39, Małko93 napisał:

Potrzebuje rady./ciach/


Jesteś bardzo wysoki jak na swój wiek. A z tego co piszesz to masz pewne opory jeśli chodzi o granie. Może warto by się zastanowić nad innymi sportami np. siatkówką czy koszykówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, orientuje się ktoś dobrze w Lidze Mistrzów? Bo do tej pory z losowaniami było tak, że w ćwierćfinale już żadnych rozstawień nie było. A teraz, z tego co czytam, PODOBNO rozstawienia są. Liczy się punkty zdobyte w fazie grupowej i 1/8 finału . I do czterech najlepszych pod tym względem zespołów dolosowuje się cztery słabsze. Jeśli Liverpool wygra z Interem to rozstawione będą Barcelona, ManU, Chelsea i Liverpool. Jeśli będzie remis to zamiast Liverpoolu zostanie rozstawiony Arsenal l, a jeśli Inter awansuje i wygra to będzie rozstawiony w miejsce Liverpoolu. Ogólnie to dosyć ciekawe i nawet pasujące do koncepcji UEFY. Ktoś się orientuje czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować