Piłka Nożna

[AssaxoN 0]

Dnia 18.11.2007 o 18:20, mikal15 napisał:

To są eliminacje a Magda mówiła o głównym turnieju...

Jeśli nie zmienimy swojej gry tzn nie bedziemy grali 90 minut a nie tylko drugie 45 to moim
zdaniem nie wyjdziemy z grupy, chyba że ktoś znów zagra dla nas. Jeśli jednak wyjdziemy z grupy
to wszystko jest możliwe, bo potem to już decyduje tylko jedno spotkanie i w głównej mierze
dyspozycja dnia...

A zauważyliście że ostatni Polska reprezentacja jest ostatnio lepsza co rok jestemy coraz lepsi.

[Latimeria 0]

Dnia 18.11.2007 o 18:15, Assax napisał:

Przecież Polska już wyszła z grupy nie słyszałaś pokonaliśmy 2:0 belgię i już możemy przegrać
z serbią i tak już jedziemy na Euro 2008.

Wiem, że wyszliśmy z grupy, trudno o tym nie słyszeć. Ale chodzi mi o grupy bezpośrednio na mistrzostwach. Czytanie ze zrozumieniem sie kłania. Przecież aż taka głupia nie jestem, żeby nie wiedzieć, że już awansowaliśmy.

@@@Lasca
>Fakt, trzebaby trafić na grupę Austria,Rumunia,Chorwacja.
>A i tak byłby problem z Chorwatami...
Akurat z Chorwatami nam nie idzie źle. Da się z nimi powalczyć i co najmniej zremisować. Ale takiej grupy nie będzie. Z prostego powodu - rozstawienie koszyków. Gdybyśmy (jakimś cudem!) wylosowali taką grupe to w innej musiałaby być np. Francja, Szwecja, Holandia i jakaś jeszcze silna drużyna. Nie ma co sie oszukiwać. Na dzień dzisiejszy nie liczę na wiele, ale kto wie. Jeszcze jest trochę czasu i możemy wykonać ogromną prace. A do tego trzeba liczyć, że trafią nam sie drużyny które nam "leżą" (czyli z tych silniejszych te, z którymi nam sie nie najgorzej gra).

@@@Mistic

Dnia 18.11.2007 o 18:15, Assax napisał:

Jemu chodziło o wyjście z grupy na Mistrzostwach Europy, a nie w kwalifikacjach >.<

Jak już to jej :D

[mikal15 0]

Nie zauważyłem żadnego postępu w końcu roku 2007 w porównaniu z końcem roku 2006. Może mnie oświecisz?

[JakubG 0]

Zamiast Turcji mogli by być Niemcy, którzy są mocni. Myślę, że nawet, gdybyśmy trafili do grupy marzeń awansu nie można być pewnym bo to trzeba udowodnić na boisku, że się jest lepszy a nie mówić, że awansujemy jak trafimy na Austrię, Chorwację i Rumunie bo wbrew pozorom Chorwacja i Rumunia to wcale nie są jacyś outsiderzy tylko całkiem dobre zespoły.

[Sob-styl 0]

Dnia 18.11.2007 o 17:53, mesiu59 napisał:

Przereklamowany xD.
Wymiata aż miło już od jakiegoś czasu i wszystkie pochwały mu się należą. Aktualnie najlepszy
piłkarz La Liga.

Podkreśliłem :p Właśnie - od jakiegoś czasu. A ludzie mają fazę na tego piłkarza od kiedy przyszedł do Realu., A tak naprawdę dopiero w ostatnich meczach pokazuje swój talent. I nie zdziwię się, jak na tych kilku meczach się skończy ;>

[mati285 0]

Outsiderami można nazwać Wyspy Owcze czy San Marino. Na Euro nie będzie outsiderów,niezależnie jak trafimy to nikt nam awansu nie da.

[Latimeria 0]

Dnia 18.11.2007 o 18:29, Douzi napisał:

a nie
mówić, że awansujemy jak trafimy na Austrię, Chorwację i Rumunie bo wbrew pozorom Chorwacja
i Rumunia to wcale nie są jacyś outsiderzy tylko całkiem dobre zespoły.

Właśnie. Te druzyny trzeba pokonać. A Chorwacja walczyła jak równy z równym z Anglią. Ba! Nawet ich pokonali u siebie. I miala trudną grupę. Wszak Rosja Anglia czy Izrael to nie są słabe zespoły a Chorwaci bardzo dobrze sobie poradzili. Austria. Z nimi sobie akurat radzimy. Z oczywistych powodów nie ma jak ocenić.
Rumunia. Grupa z Holandią czy Bułgarią (która wbrew pozorom "cienka" nie jest) i awans mówią same za siebie. Nie patrzmy na te zespoły tylko kategorią "awansowali/nie awansowali". Patrzmy kogo mieli w grupie (choć my też mieliśmy bardzo ciężką grupe...)

[mesiu59 0]

Dnia 18.11.2007 o 18:30, Sob-styl napisał:

Podkreśliłem :p Właśnie - od jakiegoś czasu. A ludzie mają fazę na tego piłkarza od kiedy przyszedł
do Realu., A tak naprawdę dopiero w ostatnich meczach pokazuje swój talent. I nie zdziwię się,
jak na tych kilku meczach się skończy ;>

Fakt, wcześniej więcej meczy grał średnio niż dobrze. Ale w tym sezonie nie gra świetnie w kilku, tylko już kilkunastu meczach, bo w kadrze też wymiata :).

[stanlee 0]

Dnia 18.11.2007 o 18:27, mikal15 napisał:

Nie zauważyłem żadnego postępu w końcu roku 2007 w porównaniu z końcem roku 2006. Może mnie
oświecisz?

A ja zauważyłem. Nasza reprezentacja, zaczęła w końcu wypełniać zadania taktyczne, i gramy rozważniej, niż rok temu.

[mikal15 0]

Przecież to rok temu był ten boski mecz z Portugalią, który tak jest teraz przez wszystkich przywoływany. A teraz? Zwycięstwo z Kazachstanem wszyscy wiemy w jakich okolicznościach i co się działo do zgaśnięcia świateł no i Belgia, gdzie chyba się ze mną zgodzisz do pierwszej bramki nie graliśmy kompletnie NIC i musimy podziękować Belgom za prezent i Ebiemu za czujność...właśnie rok temu chyba bardziej rozważnie graliśmy i wypełnialiśmy założenia taktyczne (trzymanie wyniku z Portugalią) a nie teraz gdy naprawdę nie gramy wielkiej piłki.

[Sob-styl 0]

Dnia 18.11.2007 o 18:40, mesiu59 napisał:

kilku, tylko już kilkunastu meczach, bo w kadrze też wymiata :).

Kadra to osobna sprawa, jak gra się z zespołami pokroju: Bolivia, czy Wezenzuela :P

[mikal15 0]

Cicho jak wiadomo Copa America to jest najważniejszy turniej w całej dekadzie i dlatego olali go inni czołowi reprezentanci Brazylii jak Kaka czy Ronaldinho :)

[lothar-mb 0]

Dnia 18.11.2007 o 18:42, stanlee napisał:

A ja zauważyłem. Nasza reprezentacja, zaczęła w końcu wypełniać zadania taktyczne, i gramy
rozważniej, niż rok temu.

bo i trener jest rozważniejszy :)

[Kaland 0]

Dnia 18.11.2007 o 14:17, Vaxinar napisał:

Pamiętaj, że el. do EURO są trudniejsze. Mniej słabszych drużyn z jakieś Afryki czy innych
zakątków świata. I meczy jest więcej i awansowaliśmy z pierwszego miejsca.

Ale co maja drużyny z Afryki do europejskich eliminacji MŚ?
Do finałów MŚ wchodzi 13-14 drużyn z Europy, do finałów Euro 16. Więc na którą imprezę Twoim zdaniem trudniej się dostać?
Kiedyś, gdy do finałów Euro wchodziło tylko 8 zespołów faktycznie było trudniej ale nie teraz.
BTW jeszcze nie awansowaliśmy z pierwszego miejsca.

[stanlee 0]

>ciach

Z Portugalią to niektórym zawodnikom wyszedł mecz życia, jak dla nie jest to wyznacznik. Co do pierwszej połowy, nasi próbowali grac z pierwszej piłki, lecz średnio im to wychodziło. Na prawej stronie Łobodziński grał dość słabo i nie podawał do Wasyla, gdy ten się dobrze włączał do akcji.
Powiedzcie mi po co Kosowski wchodził na boisko, on po nim sie tylko prze truchtał, nie wiem czemu, ale wydawało mi sie, że nie chce mu się grac.

[mesiu59 0]

Dnia 18.11.2007 o 18:50, mikal15 napisał:

Brazylii jak Kaka czy Ronaldinho :)

Jak widać nie tacy czołowi skoro bez nich kadra gra lepiej.
Zresztą z kontekstu twojej wypowiedzi wynika, że olali turniej wszyscy czołowi gracze, co jest nieprawdą, bo olali go TYLKO kaka i ronaldinho co świadczy tylko o nich samych.
Messi jakoś go nie olał, i ze słabiakami grał bardzo przeciętnie, choć i tak dużo lepiej od tego co prezentuje sobą teraz.

Zresztą Mikal, teza, że Robinho gra dobrze ze słabiakami najbardziej udeża w Barcelone, bo najlepszy mecz poprzedniego sezonu rozegrał właśnie z Barceloną, wygranym zresztą 2-0.

[Vaksinar 0]

Dnia 18.11.2007 o 18:34, mała16 napisał:

Austria. Z nimi sobie akurat radzimy. Z oczywistych powodów nie ma jak ocenić.

Jeśli chodzi o dyspozycję Austriaków to mogę Cię oświecić. :) Gdyby nie byli gospodarzami i jakimś cudem by awansowali to mieliby 4 koszyk... Chociaż wątpię w ich awans. Są słabi jak nigdy - mało tego - ktoś z EUFA powiedział, że to najsłabszy gospodarz w historii. Sam trener Austriaków (albo szef ich związku piłki nożnej - nie pamiętam dokładnie) powiedział, że mają słabiutkie pokolenie piłkarzy.
Trafić z Austrią do grupy to byłoby marzenie. Taka grupa mi się marzy (patrząc na to co znamy na dzień dzisiejszy oczywiście: Austria, Chorwacja, Rumunia i Polska. Z drugiej strony łatwo się można tak przejechać, bo jakby nie patrzeć taka grupa byłaby dla wszystkich w tej grupie wymarzona i każdy chciałby wyjść i cieszyłby się... :D Tak źle, tak niedobrze. Jednak chyba lepiej taka, niż Holandia, Niemcy, Anglia...

[jaceloth 0]

Dnia 17.11.2007 o 23:25, Mixon1988 napisał:

> marzy mi sie powtórka z meczu z norwegią i gol "do szatni" kryszałowicza. strzelenie szybko
> bramki bardzo ułatwi nam grę, bo belgowie bardziej otworzą się.
No to twoje marzenia się spełniły, tym razem gol do szatni Smolarka xD

decyzja leo o przesunięciu smolarka na środek była genialna.
nic tak nie uspokaja atmosfery, jak bramka zdobyta w ostatniej minucie pierwszej połowy.belgom trochę odechciało sie grać.

[jaceloth 0]

Dnia 18.11.2007 o 18:50, mikal15 napisał:

Cicho jak wiadomo Copa America to jest najważniejszy turniej w całej dekadzie i dlatego olali
go inni czołowi reprezentanci Brazylii jak Kaka czy Ronaldinho :)

ronaldinho, jak wiadomo jest teraz bardzo zajęty, bo dużo gra: w reklamach, na playstation...

[A-cis 0]

Dnia 17.11.2007 o 22:23, mikal15 napisał:

Mamy awans. /.../ W końcu zespół prowadzony przez niego nie gra olśniewającej piłki... /.../
Liczę na jakąś porządną dyskusję :P

Dopiero teraz mam okazję odnieść się do Twojego posta.
Niestety na jakąś polemikę nie licz, ponieważ ... zgadzam się prawie ze wszystkimi stwierdzeniami :-)
Jedynie chcę zwrócić uwagę, że IMHO zbyt szybko prześlizgnąłeś się nad naszą formacją defensywną. Nie mam uwag do skrzydłowych, ale środek obrony mnie osobiście niepokoi. Konkretnie chodzi mi o Bąka. Obawiam się, że jego czas się kończy i na ME on już może nie pojechać. A to będzie bardzo poważne osłabienie naszej defensywy, bo nie widzę na razie pełnowartościowego zawodnika na jego miejsce. Mamy co prawda jeszcze parę miesięcy na poszukiwania ale Leo pilnie powinien zacząć robić przymiarki z nowymi stoperami.
Poczynając nawet już od środowego meczu.
A poza tym chcę drużynie i nam wszystkim złożyć gratulacje z okazji historycznego awansu do finałów Mistrzostw Europy :-D
Mein Gott! Tylko jak dostać bilety na te mecze ... ;-/