Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

[HumanGhost 0]

Dnia 14.04.2010 o 21:28, Nightdew napisał:

Do takiego człowieka nie przybywałoby aktualnie połowę Polski żeby uklęknąć przed jego trumną i stać 8 h w kolejce. Tyle w temacie

To jest akurat kwestia sporna i ma niewiele wspólnego z faktem pochówku na Wawelu. Na TVP 1 był dziś w wiadomościach reportaż o tej wielkiej kolejce do pałacu prezydenckiego. Reporter co jakiś czas komentował materiał mając w tle pałac prezydencki. Za nim ludzie stali ludzie z kolejce. Co robili? Uśmiechali się do kamery, machali w stronę obiektywu gadając przez telefon (pewnie w stylu: mamo, jestem w tv!) i stroili dziwne miny usilnie starając się wyjść na idiotów. Szczerze? Hołd, który powinien zostać złożony zmarłemu prezydentowi dla zapewne połowy stojących w kolejce to tylko i wyłącznie szoł do opowiadania kolegom przy piwie. Niesmaczne.

Napisz szczerze: za co Kaczyński spocznie na Wawelu? Nikt na to jeszcze nie odpowiedział sensownie.

[Retro32 0]

Dnia 14.04.2010 o 22:15, Kolumbiadek napisał:

Co o tym myślicie? Rzeczywiście kogoś dobijali, czy tak jak ktoś w komentarzu napisał,
była to wystrzeliwująca amunicja po zetknięciu z ogniem. A może to fake?

To nie muszą być wcale dźwięku wystrzału, część osób na pokładzie miała broń - naboje w magazynkach mogły wybuchać. Równie dobrze mogły to być zupełnie inne dźwięku nie mające związku z bronią. Kto z nas słyszał prawdziwy wystrzał z pistoletu w lesie?
Równie dobrze ktoś mógł w ten sposób zwracać na siebie uwagę i wzywać pomoc.

Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale nie wierzę że to były wybuchy amunicji z magazynków - te powinny wybuchnąć na początku katastrofy, im później tym temperatura szybciej spadała.
A dla fanów teorii spiskowych - gdyby to byli jacyś agenci dobijający tych którzy przeżyli, użyliby tłumików. Żadna profesjonalna specsłużba nie pozwoliłaby sobie na taką nieostrożność. :)

Mnie od początku, od soboty zastanawia jedna rzecz - pierwsze filmy z miejsca tragedii - nigdzie nie widać ciał, ubrań, dosłownie tylko elementy samolotu. Przy niemal setce osób wydaje się to niemożliwe.

[Kolumbiadek 0]

>/.../

W pewnym momencie jakiś Rusek w tle mówi jakby "ja wam dam ty hu**" i słychać strzały.
Znalazłem jeszcze to: http://astral-projection.blog.onet.pl/2,ID404487538,index.html

[Lone_Wolf 0]

Dnia 14.04.2010 o 22:15, HumanGhost napisał:

Napisz szczerze: za co Kaczyński spocznie na Wawelu? Nikt na to jeszcze nie odpowiedział
sensownie.

Jego śmierć ( dobrze, nie tylko jego, ich wszystkich, jego jest po prostu bardziej medialna )sprowokowała prezydenta Rosji do nazwania Katynia zbrodnią Stalina, nie incydentem :)?

Oczywiście nie musi to prowadzić do niczego konkretnego. Ale to pierwszy ( choć proszę o skorygowanie mnie jeśli się mylę ) przypadek zamordowania polskich oficerów (i nie tylko oficerów ) zbrodnią. Stalina.

[KrzychW 0]

Dnia 14.04.2010 o 21:51, Arkads napisał:

http://www.wykop.pl/ramka/346592/k-nie-wiedzielismy-sed3ak/

Polecam, świetny tekst.

Fakt , że świetny.Dobrze wiedzieć , że przynajmniej część rodaków zachowuje zdrowy rozsądek i nie daje sie nabierać na smutne minki zakłamanych dziennikarzy i polityków.Słuchając niektórych wypowiedzi to się po prostu na wymioty zbiera.Jacy wszyscy przejęci , i jak cenili Prezydenta , kochali właściwie i same zalety miał i raptem z najbardziej nielubianego człowieka na tym stanowisku stał się Wiekim Mężem Stanu.Muszę przyznać , iż widowisko w wykonaniu dziennikarzy jest chyba jeszcze bardziej żałosne od zachowań polityków , którym przecież w zakłamaniu mało kto dorówna.Aż chce się zacytować "K....a , nie wiedzieliśmy".

[darsz 0]

Dnia 14.04.2010 o 22:15, HumanGhost napisał:

Napisz szczerze: za co Kaczyński spocznie na Wawelu?

Nie wiem, albo może ...bo tak ://

Ale nie wiem też dlaczego w kryptach Katedry leży np. Michał Korybut albo Marysieńka.

Żeby nie było, uważam, że Prezydent wraz z małżonką, powinni spocząć na Powązkach. Nie podoba mi się jednak, cała ta szopka z miejscem pochówku. Cóż naiwnie myślałem, że wytrzymamy trochę dłużej, ale gdzież tam, do gardeł naszych...

[Terrorite 0]

Dnia 14.04.2010 o 22:15, Kolumbiadek napisał:

Co o tym myślicie? Rzeczywiście kogoś dobijali, czy tak jak ktoś w komentarzu napisał,
była to wystrzeliwująca amunicja po zetknięciu z ogniem. A może to fake?

Ciezko powiedziec, kiepskie nagranie, bardzo marny dzwiek. Ja czasami mam okazje postrzelac z glocka i mosberga na strzelnicy w Rembertowie i moim zdaniem to nie brzmi jak strzaly, ale jak mowie, zbyt slaba jakosc. To moze byc cokolwiek, pekajace opony, puszki z mlekiem skondensowanym, wybuchajaca amunicja ale strzal raczej nie. Poza tym co bylby za sens dobijac ludzi z pistoletu jesli juz byli zmasakrowani po upadku samolotu? Sluzby specjalne gdyby mialy maczac w tym palce mialyby ulatwione zadanie i dokonalyby tego bez broni.

[Budo 0]

Dnia 14.04.2010 o 22:15, HumanGhost napisał:

Napisz szczerze: za co Kaczyński spocznie na Wawelu? Nikt na to jeszcze nie odpowiedział
sensownie.

Pytałem już wielokrotnie i otrzymałem jedną odpowiedź na innym forum wśród setek przerzuconych postów. Że nie ugiął się pod opinią mediów, że wypracowywał kompromisy między silną pozycją Polski, a dobrym stosunkiem do sąsiadów i takie rzeczy. Nic specjalnego. Trochę blado to wypada przy cudzie nad Wisłą.

[Malcollm 0]

Osobiście uważam, że to działanie które miało na celu ustanowienie "ostatniego odpoczynku" tejże osoby na Wawelu było czysto pod publiczkę, kto to uczynił i kto dał taką właśnie propozycję tego nie wiem, wiem jednak jedno, skoro będzie tam Kaczyński to można się spodziewać iż gdy przyjdzie czas na naszych byłych prezydentów to i oni zapewne, a także grono ich popleczników - zrobią wszystko by zaszczytne miejscie na Wawelu w mieście które przez długi okres czasu było naszą stolicą, przypadło także i im, racja Kaczyński bardzo blado wygląda to na tle wszystkich tych innych ludzi, niemniej jednak się tak stało, pytanie pada dlaczegóż nie ma tam Narutowicza? Dlaczego razem z Kaczyńskim nie zostanie pochowany Kaczorowski?
Wszystko to dla mnie jest śmieszne, i ociera się lekko o kpinę, wpierw kto mógł pluł na polskich polityków, jęczał na nich, skarżył się, od złodziei wyzywał i nierobów, teraz tylko patrzeć jak ludzie plackiem kłaść się będą ukazując ogrom przez nich przeżywanego cierpienia...
Słuchając w pracy radia aż nóż się w kieszeni otwiera gdy słyszy się większość tych fałszywych ludzi, fałszywych wypowiedzi i zapewne fałszywego cierpienia - oliwy do ognia zaś dolewa sama telewizja i radio, tworząc obraz niemalże narodowej histerii - nie ma kanału na którym to nie byłbym co chwila atakowany jakimiś danimi dotyczącymi tej czy tamtej osoby, osobiście dla mnie żałoba zakończyła się w niedzielę - żal i smutek był, bowiem sposób w jaki dokonały te osoby żywota należy uznać za tragiczny niemniej jednak mówię stanowcze dość radiowo - telewizyjnej nagonce - ci co byli źli teraz są wyjątkowi, przecudni i inni od tego obrazu który kreowany był za ich życia.

[Retro32 0]

Oczywiście mimo mojej niewiary w teorie spiskowe pozostaną pytania:

-Dlaczego w takim kraju jak Rosja gdzie często coś wybucha, od samego początku nie mówiono że przyczyną tragedii mógł być zamach?
-Dlaczego od razu mówiono nam że nikt nie żyje?
-Dlaczego od razu winę zrzucono na pilota lub warunki pogodowe?
-Dlaczego nie przyjechały karetki?

[kerkas 4]

Dnia 14.04.2010 o 23:24, Galadin napisał:

Oczywiście mimo mojej niewiary w teorie spiskowe pozostaną pytania:

-Dlaczego w takim kraju jak Rosja gdzie często coś wybucha, od samego początku nie mówiono
że przyczyną tragedii mógł być zamach?

Po Kursku , teatrze na Dubrowce , Biesłanie mieliby się przyznać do tego że kolejny raz dali ciała , zastanów się kto by się przyznał , czy gdyby analogiczna sytuacja była w Polsce sądzisz że KTOKOLWIEK przyznał się do tego że dał ciała ?.

Dnia 14.04.2010 o 23:24, Galadin napisał:

-Dlaczego od razu mówiono nam że nikt nie żyje?

Widziałeś , szczątki samolotu ? Jeśli tak , to wiesz że nikt ale to absolutnie nikt nie mógł przeżyć tej katastrofy.

Dnia 14.04.2010 o 23:24, Galadin napisał:

-Dlaczego od razu winę zrzucono na pilota lub warunki pogodowe?

Pamiętasz Gruzję ? a teraz wyobraź sobie że sytuacja by się powtórzyła , toż to kolejna kompromitacja.

Dnia 14.04.2010 o 23:24, Galadin napisał:

-Dlaczego nie przyjechały karetki?

Widziałeś , szczątki samolotu ? reszta j.w.

[Minsc_i_Boo 1]

Fragment korespondencji(miedzy panem Gosiewskim a szefem MON) jaki przytoczyłeś jest szokujący w świetle dzisiejszych wydarzeń.
Miałem zamiar poczekać z jakimikolwiek komentarzami do ogłoszenia wyników badań ekspertów, jednak jeżeli okaże się że ta katastrofa to wynik złych warunków i/lub błędu kapitana to w zaszdzie można powiedzieć że conajmniej dwie ofiary posrednio przyczyniły się do tej tragedii.

[Terrorite 0]

Dnia 14.04.2010 o 23:24, Galadin napisał:

-Dlaczego w takim kraju jak Rosja gdzie często coś wybucha, od samego początku nie mówiono...

1. Po co? To bylyby takie same przypuszczenia jak kazde inne. I zamach niby jakiej organizacji? Al-kaida? ETA? Abu Sajaf? Dżemaja Islamija? No zastanow sie jakby to brzmialo: Rozbil sie samolot, wprawdzie nie wiadomo co sie dokladnie stalo ale to pewnie byl zamach w naszej przestrzeni powietrznej. Jakos nie bardzo sensownie to wyglada.
2. A skad, przeciez mowiono na poczatku ze 3 osoby przezyly. Co potem okazalo sie plotka wyssana z palca.
3. A na kogo miano zrzucic? Na obsluge baterii rakiet ziemia-powietrze? Nie rozumiem czego probujesz sie doszukac, jakiejs sensacji? Zadowalalo by Cie gdyby wine zrzucono np. na male brunatne zwierzatka?
4. Karetki w jakim celu? Do plonacego wraku gdzie na okolo jest rozlane paliwo lotnicze? Wiesz, mimo ze zaloga karetek ma ratowac ludzkie zycie to nigdzie nie jest zapisane ze ma to byc przeprowadzane w stylu kamikaze. Bo ani by innym nie pomogli a jeszcze sobie zaszkodzili wiec nie mogliby pomoc pozniej gdy juz strazacy ogarneli nieco sytuacje.

[HumanGhost 0]

Jelcyn już przepraszał za tą zbrodnię. Poza tym nie wiemy jakie byłoby przemówienie władzy Rosji w Katyniu. Nazwanie zbrodni po imieniu było tylko kwestią dni. "Katyń" Wajdy i tak w niedzielę miał być emitowany w państwowej telewizji. Pozwy rodzin katyńskich zostałyby w niedługim czasie uwzględnione przez Trybunał. Po tym i tak nie byłoby odwrotu.
Jedyny powód to taki, że zginął tragicznie w czasie urzędowania. I tyle. Nie mitologizujmy tragedii i jej bohaterów.

[kerkas 4]

Dnia 14.04.2010 o 23:24, Galadin napisał:

Oczywiście mimo mojej niewiary w teorie spiskowe pozostaną pytania:

/.../

I wszystko jasne:
Lotnisko nie było nowoczesne i dobrze przygotowane aby sprowadzić samolot na pas w czasie ciężkich warunków pogodowych np. mgły , a przed wszystkim nie było wyposażone w system naprowadzania ( w który wyposażony był samolot prezydencki Tupolew) dzięki któremu można bezpiecznie wylądować przy ZEROWEJ WIDOCZNOŚCI.
Po drugie podjęcie decyzji o lądowaniu w takich warunkach jest bardzo ryzykowne I PILOT JEŚLI MA TAKĄ MOŻLIWOŚĆ POWINIEN LĄDOWAĆ NA INNYM LOTNISKU.
Innymi słowy już po pierwszym nieudanym podejściu do lądowania pilot powinien zrezygnować z lądowania w tych warunkach pogodowych na tym lotnisku.
Po trzecie piloci byli kila dni wcześniej na tym lotnisku zapoznali się z terenem lotniska oraz poziomem zaawansowania technicznego lotniska itd. , wiedzieli również jakim samolotem mają lecieć.
Po czwarte piloci byli wojskowymi z dużym doświadczeniem i stażem zawodowym.

REASUMUJĄC NIE BYŁ TO BŁĄD PILOTA , NIE BYŁA TO WINA LOTNISKA , BYŁA TO WINA...
CÓŻ W GRUZJI PILOT NIE PODDAŁ SIĘ PRESJI.

Ps. JESTEM CIEKAW CZY UJAWNIONA ZOSTANIE ZAWARTOŚĆ CZARNYCH SKRZYNEK CZY TEŻ BĘDZIEMY OBŁUDNIE SZKALOWAĆ DOBRE IMIĘ PILOTA A PRAWDZIWY WINOWAJCA ODEJDZIE W GLORII I CHWALE.
CZY MOŻE KTOŚ JEDNAK POWIE PRAWDĘ ?.

[Lone_Wolf 0]

Dnia 15.04.2010 o 07:48, kerkas napisał:

REASUMUJĄC NIE BYŁ TO BŁĄD PILOTA , NIE BYŁA TO WINA LOTNISKA , BYŁA TO WINA...
CÓŻ W GRUZJI PILOT NIE PODDAŁ SIĘ PRESJI.
Ps. JESTEM CIEKAW CZY UJAWNIONA ZOSTANIE ZAWARTOŚĆ CZARNYCH SKRZYNEK CZY TEŻ BĘDZIEMY
OBŁUDNIE SZKALOWAĆ DOBRE IMIĘ PILOTA A PRAWDZIWY WINOWAJCA ODEJDZIE W GLORII I CHWALE.
CZY MOŻE KTOŚ JEDNAK POWIE PRAWDĘ ?.

A jeśli zwyczajnie okaże się, że to był całkowity przypadek? Wola Boża, jeśli wolisz. Uznasz to za celową manipulację faktami i dalej będziesz przekonany, że to wina L.K ?

Twierdząc, że tacy piloci byliby w stanie ulec presji nie poprawiasz i im opinii. Zwłaszcza, że ewentualne spóźnienie z winy pilota byłoby "kompromitacją" dla prezydenta, nie rządu. A rząd udowodnił po incydencie w Tbilisi, że ludzi takich nie wyrzuca się na bruk.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 15.04.2010 o 08:50, Lone_Wolf napisał:

>/.../ A rząd udowodnił po incydencie w Tbilisi, że ludzi takich nie wyrzuca się
na bruk.

Rząd udowodnił, nie prezydent. Bo prezydent zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec krnąbrnego pilota i słowa dotrzymał. Tamten pilot już nie lata samolotami rządowo/prezydenckimi, chociaż dziesiaj zapewne ma satysfakcję, że wtedy postąpił słusznie. I to nie rząd, ze swoim Ministrem Obrony jest najwyższym zwierzchnikiem sił zbrojnych, tylko właśnie prezydent. A ten pilot miał na głowie całą generalicję i prezydenta. I w pamięci los poprzedniego pilota.

[logray 0]

Dnia 15.04.2010 o 07:48, kerkas napisał:

Innymi słowy już po pierwszym nieudanym podejściu do lądowania pilot powinien zrezygnować
z lądowania w tych warunkach pogodowych na tym lotnisku.

Rozbili się przy pierwszej próbie.

[Lone_Wolf 0]

Dnia 15.04.2010 o 09:18, KrzysztofMarek napisał:

Rząd udowodnił, nie prezydent. Bo prezydent zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec
krnąbrnego pilota i słowa dotrzymał. Tamten pilot już nie lata samolotami rządowo/prezydenckimi,

Dowody jakieś na to masz? Bo ja z kolei czytałem, że pilotował rządowy m.in. na Haiti.

Dnia 15.04.2010 o 09:18, KrzysztofMarek napisał:

A ten pilot miał na głowie całą generalicję i prezydenta. I w pamięci los poprzedniego
pilota.

Generalicję. Wojskowych.

Wypowiedź pilota z Gruzji, który, niespodzianka, ma imię i stopień:
kpt. Grzegorz Pietruczuk

"kpt. Grzegorz Pietruczuk mówi, że każdy ze 36
pułku przynajmniej raz odmówił lotu, bądź
lądowania ze względu na pogodę. Są specjalnie
szkoleni i dobierani. Wykluczone jest uleganie
czyjejkolwiek presji."

[Lone_Wolf 0]

O, kolejna rzecz:

"Kapitan Grzegorz Pietruczuk jest pierwszym pilotem prezydenckiego samolotu, którym Lech Kaczyński leci do Nowego Jorku na Zgromadzenie Ogólne ONZ - dowiedziała się reporterka RMF FM. W sierpniu ten sam oficer, wioząc prezydenta Polski i przywódców kilku innych krajów, odmówił lądowania w Gruzji, tłumacząc to względami bezpieczeństwa"

To było PO Tbilisi.